Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. anito jak właśnie jestem na etapie szukania pracy...wysyłam cv...szperam w ofertach...nie wyrobię tak dalej muszę coś ze sobą zrobić...
  2. u mnie na obiad dzisiaj przegląd tygodnia czyli zapiekanka...wszystkie resztki zapieczone z warzywami, ziemniakami...
  3. czarnobrewa.....trzymamy kciuki....spokojnie...nie daj się...
  4. teraz widzę myślałam że cos obrzydliwego że schudnę naprawdę bo nie będę jeść....prcuję w photoshopie, ale nie wiedziałam że ma takie mozliwości...
  5. ostatnio jak pisałyście o brudnych rękach...myję owoce dokładnie...więc może jak opiszesz ze szczegołami z wrodzoną sobie umiejętnością wysławiania się to poskutkuje...bo jeszcze ie jadłam śniadania...
  6. proponuję opowiedz może poskutkuje chociaż 20 kg bez problemu za pomocą wyobraźni...
  7. 1967..niestety nie mogę wejść nie mam 18 lat i swojego konta na you tube....nie mogę się zalogować..a treści są nieodpowiednie..tak pisze....
  8. niedźwiedzki to trójka (ma boski głos, taki ciepły)..jeśli odejdzie nie będzie trójki..ale to prawda, że publiczne media to straszne szambo ostatnio...dlatego wcale nie oglądam tv i nie słucham radia.... dzięki PiS też zwiększyła się liczba urodzin...zbierają laury wyżu demograficznego, który zaczął się rozmnażać zwyczajnie..ale twierdzą że to dzięki becikowemu...chyba muszę wyjechać z tego kraju....chociaż zawsze byłam patriotką..może to śmieszne dzisiaj, ale tak mnie wychowano...a teraz gdy patrzę na to wszystko...i dobry nastrój prysł....pogadajmy o czymś przyjemniejszym..już wole o jedzeniu, facetach..... byle nie polityka....
  9. 1967- współczuję...to cienie prywatki..mnie w zeszłym roku pracownik oskubał na duuuuuuuuuuużo więcej...i to wyniósł z domu...zbyt wiele zaufania do ludzi....szef powinien być najgorszym ch....m i wtedy się go szanuje..jesli jest za dobry pozwala wejść na glowę...szybciutko to robi...i jeszcze z chęcią nasra.... i w dzień i w nocy.......precz smutne myśli..masło orzechowe jeszcze dziala....
  10. HEJKA.... dziewczyny...ja kawkę właśnie popijam i udaję że pracuję od rana...m pojechał wywieźć te swoje ptactwo na lot treningowy..wiec nikt mnie nie sprawdza co na monitorze..czy corel otwarty czy kafeteria...najważniejsze że pogoda się robi jeszcze może lato sobie przypomni o nas...gdzie nasza atina ....chyba się zamurowala całkiem podczas tego remontu....
  11. halo co tak pusto..kobieeetka ranny ptaszku, gdzie ty...i reszta ...znowu czuję się jak samotna szara komórka...w męskim mózgu... wracać mi tu zaraz..
  12. szkoda czytałam na wp...w wiadomościach...facet od lat kojarzył się z listą przebojów pr. III co takimi ludźmi powoduje?...kasa..czy jakieś osobiste porachunki...smutne...
  13. moja silna wola jest na urlopie całkiem..ale za to humor mi się poprawił..faktycznie czekolada poprawia nastrój..jutro spale co tam....
  14. czarnobrewa....zamorduję cię kobieto...po co ja po godzinnej gimnastyce wchodziłam na he...pociłam sie męczyłam...a po oglądnięciu zdjęć zeżarłam pół słoika masła orzechowego...wzięło mnie na słodko....i wszystko na marne...
  15. czarnobrewa...chyba wszyscy mamy kudłate mysli..ja na dziesięć ostatnich odpowiedziałabym jak dyrektor...więc mogę startować na konkurs na dyr..... widzę że wesolutko dzisiaj...slajdy świetne..uśmiałam się do łez...szczególnie z zawierania znajomości po pijaku...no i znowu po oglądalam takie piękne męskie ciala...hm....masochistka jestem i tyle...
  16. właśnie zeżarłam niemyte winogrona i weszłam na topik...fe...wyobraźnia podsunęła mi obrazki kto i jak je zbierał...oj...chyba wpadnę w bulimie..chociaż nie cierpię zwracać....chyba jednak zacznę myć owoce... pozytywnego myślenia ciąg dalszy....porozstawiałam dziecka..po swoich pokojach nie wyjdą dopóki nie będzie błysk..junior się cieszy..bo komp włączony..nie musi mieć nic wiecej....kiedyś wołam na obiad..jak zwykle przemowa...,,w końcu byś coś zjadł bo tylko ten komputer i komputer.\".a moja mała:,, on jadł w simsach....\"
  17. ale się zmówiłyśmy..wszystkie naraz...czarnobrewa, norma
  18. witajcie 1967 masz dużo racji..i jeszcze ten wrodzony pesymizm Polaków..wyssany z mlekiem matki...ciągłe narzekanie na świat, rząd, sytuacje itp... te nawyki ciężko odrzucić i zacząć myśleć pozytywnie...szczególnie gdy nauczyliśmy się mówić słowo daj...a nie bardzo masz, lub jeszcze pomyśleć co by tu zrobić żeby mieć, a zazdrościmy innym dokoła...tu uogólniam trochę i nie mam na myśli wyjątków potwierdzających regułę w postaci np. naszego topiku...to tak tylko z moich obserwacji wynika...że duża część naszego społeczeństwa tak ma.... a to co kiedyś było oczywiste często już dzisiaj nie jest w wielu dziedzinach życia...nie tylko pisowni... ale..jest piękny dzień...jutro zacznie się nowy miesiąc jeszcze tylko jeden..odsapnę..dzieci pójdą do szkoły....ufffffffffff od 8 do 14 będę miała znowu swój świat dla siebie... tymczasem gdzie reszta...czarnobrewa, ewasch, atina....mogłybyście chociaż zajrzeć.. Normo jak Harry...w porównaniu do poprzednich...bo jeśli chodzi o shreka byłam rozczarowana, póki co nic nie pobiło pierwszej części..czytając Harrego jednak każda kolejna była ciekawsza..a jak z filmem...
  19. hej dziewczyny..co tak pusto dzisiaj..w końcu kupiłam kadarkę w biedronce...właśnie degustuję...niezła....ale mieli tylko jeden rodzaj... byłam na basenie po długiej przerwie...od razu lepiej się czuje...i jakoś tak weselej...nawet pogoda nie przeszkadza...wszystko nam sprzyja w dzień i w nocy...jest tam kto....
  20. witajcie..dopiero wstałam...piję kawkę..ale się pobyczyłam dzisiaj... cieszę się enko że u ciebie afirmacje się sprawdzają..ja na razie powtarzam je bez przerwy...napisałam sobie na komputerze i nie wiem czy to się liczy..może trzeba odręcznie..ale powtarzam je w myślach jak wiersz..gdy tylko coś mnie lekko zdenerwuje czyli prawie bez przerwy...na razie zauważyłam jedno pozytywne działanie...uspokoiłam się....teraz czekam kiedy sie spełnią...jak pisała sondra... anito co do gołębi..to racja...głupie ptaki wracają do tego domu i zdarza się że giną z wycieńczenie...a ci,, miłośnicy\" nie mają serca...dawać je na takie loty ponad 1000km. Ja zawsze mówię: Was tak puścić...sportowcy....na 10 km byście nie wytrzymali ... pozostałe dziewczyny nowy lepszy tydzień się zaczął....mimo że lato się skończyło już chyba...ale nie traćmy nadzieji...
  21. wyspałam się posiliłam obiadkiem przygotowanym przez m...jak fajnie gdy facetowi pali się grunt pod nogami jest taki miły, czuły..kawka obiadek... afirmacja dziala.. kobieeetka trzymam kciuki...powtarzaj sobie w myslach cały czas...
  22. czarnobrewa trzymaj się nie dawaj gościom..wszystko ci sprzyja...zresztą wszystkim na sprzyja...afirmacja dziala.... ja poszłam na festyn....nie żałuję..wybawiłam się..wyszalałam i wszystkie bóle przeszły....muzyka i taniec jednak to lek na wszelkie depresje... tym bardziej, że okazało sie że był świetny prowadzący..umiał zachęcić ludzi do zabawy...miał całkiem fajny głos i repertuar co najważniejsze..nawet,, whiski moja żono\"... śpiewaliśmy na cały głos...dzisiaj nie mówię z czego mają radochę moje dzieci... 5 rano w domu....zamiast na ,,castle party\" w Bolkowie...nie jest źle... idę dosypiać...wchłonęłam jakiś rosołek...pośpię sobie trochę..i wrócę wieczorkiem...miłego dzionka....
  23. enko...nie przejmuj się byle nie tracić kontroli...ja od trzech dni co wieczór drinkuję..sama do lustra...czasami trzeba byle wszystko pod kontrola...miłego wieczoru..nie wiem jeszcze czy iść na festyn..nie chce mi się ostatnio do ludzi..jakaś autystyczna się zrobiłam...wolę samotność i komputer...
×