kwiecień45

gołębie skąd ja to znam...mój od rana czeka na swoje...z niemiec lecą i nie widać...przeszły burze, a gołębi ani widu ani słychu... witam kochane cztredzieski...przywiozłam mame ze szpitala...operacja się udała...wszystko chyba ok...tymczasem moja najmlodsza pociecha wysprzatała chalupe, umelya podlogi..kipila mi prezent na dzień matki...święto ja przeba..tylko ugotowałam obiad...i weekend...

spotyka facet babkę w barze..po 40 tce na oko jeszcze całkiem fajna, zadbana elegancka..piją rozmawiają..jest super..nagle kobieta pyta się go:,, kochałes się kiedyś z matką i córką jednocześnie\"....facet rozpromieniony, że taka gratka go spotyka stwierdza że nigdy..idą do jej domu...laska otwiera drzwi i od progu woła..mamo śpisz już? faktycznie coś cicho dzisiaj w porównaniu z wczorajszym gadulstwem chyba zmęczone upałami kolezanki...dobrej nocy..życze wszystkim jutro z rana jade odstawic mame do szpitala na zabieg...pewnie odezwę się wieczorkiem...

1967 dzięki za zdjęcia..kolejna laska w naszym gronie...

czarnobrewa super pomysł zebrane w jedno..dziewczyny z kafeterii dzięki świetny pomysl

witam, znowu mam zaległości ale byłam na zawodach sprtowych ze szkoły..mało brakowało mój synek zakwalifikowałby się do wojewódzkich w bieganiu..musi jeszcze potrenować...ale ma pradyspozycje... buber żona faktycznie świetna..może ją zaprosisz do nas na kafeterię.. idę pokrzepić się jakąś kawka bo wysmażyło mnie na stadionie...i sprawdzę pocztę....

też już zmykam..jutro z moim spadkobiercą i kolegami jadę na zawody sportowe...mam ich zawieźć...z rana więc dobranoc...tymczasem

pa enka i kobieetka ewasch buber ma pod nickiem link ze stronką tam są jego zdjęcia..wystarczy kliknąc...

tam dzisiaj jakieś burze były może ją zalało nie daj boże

ewasch..nie jestem taka zdolna skanuję gotowe zdjęcia i tylko obrabiam je w kompie..specjalnie by mozna grawerować...

cisik zgłodniałam po tym basenie i wtranżoliłam kolacje...sałatka z pomidorków ze śmietaną...do tego udko z kurczaka..uwielbiam mojego atkinsa... enka jesteś wśród tej grupy naszego topiku, która trafiła na faceta z grupy dobry...wady ma każdy..tylko pokochać kogoś by te wady nie zasłaniały zalet...jak to zrobic gdy ten ktoś ciągle cię rani, wyśmiewa szydzi....nie da się kochać...robi wszystko by zabić w tobie tą miłość...ale co tam...to wszystko już za mną...nie merudzę nie pozwala mi na to mój optymizm..nasza biedna prawie40 tam na wschodniej ścianie ciekawa jestem co u niej...

to dobrze póki co nie mam nic nowego..nie pcham się w aparat ale jak coś pstryknę to wyslę napewno..

a ja nie mam zdjęcia 1967...enka twoje doszły dziekuję...moje chyba masz..jeśli nie prześle...bo nic nowego nie pstrykłam jeszcze...

nogi też fajnie czasem do gory...czemu nie

siedziałam dzisiaj cały dzień nad obrazkiem...i zrobiłam wysyłam Wam na meila ...to grafika którą wykonuję w granicie...trochę sie pochwalę...buber robi piękne zdjęcia ja obrabiam takowe i graweruję w kamieniu i szkle...

bo masz piękne wlosy ja dwa razy w zyciu miałam długie...ale nie jest mi dobrze zazdroszcze kobitka z dlugimi...to takie kobiece...

enka

kobieetka jak to dobrze ze ktos wlizie tu czasami i skrobnie..ja mam akuratnie dzisiaj troche luzu...a reszte wymiotlo..mecz ogladaja cy co?

jak to dobrze że mój spadkobierca ma swój komputer chyba bym zwariowała jakby mi ktoś stał za plecami...a tak siedzę sobie spokojnie w biurze i nikt mi nie sapie...współczuję normo droga...

amen

1967 a dla mnie zdjęcia?

czrnobrewa..nie myśl o schudnięciu wcale...pomyśl sobie że chcesz się lepiej czuć i być zdrowa...odchudzanie nie jest ważne..zaakceptuj siebie taka...a sama nie będziesz wiedzieć kiedy zleci...wcale nie jesteś gruba..masz seksowną figurę wielu facetów uwielbia takie wlaśnie kobiety..mój ostatnio marudzi że po odchudzaniu nie mam wogóle cycka...i co to za baba...

czyli motocykl to twoja żona?

1967 ty donosicielko..jedna...ale dobrze zrobiłas...sma czasami miałam na to ochotę czytając bzdury jakie ludzie wypisują...jaszczembie nikt nie pobije jednak póki co...

halo co was wymiotło..akurat dzsiaj jak mam czas siedzieć..anito..wszystkiego naj naj dla córeczki....kawałek torcika dla mnie jutro zamawiam...do kawki...mam to gdzieś raz się zyje jeden kawałek mogę zjeść zwłaszcza że wirtualnie..hi hi hi

czyli pudło....zbyt duzo zdjęć kobitek...a facet na jednym był tylko