Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwiecień45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kwiecień45

  1. 1967 potem relację prosimy szczegółową...
  2. góry to również moja pasja ale nie umiem ich tak pięknie sfotografowac uwielbiam tylko po nch łazić...
  3. czarnobrewa moje imona są w meilu..
  4. anito nie ścinaj włosów szkoda nie będziemy już zakładać klubu krótkowłosych...słowo harcerza...
  5. wymoczyłam tyłek z dzieciakami na basenie...czarnobrewa...jesteś piękną kobietą, więc obawy niepotrzebne witaj w gronie belfrów...ja co prawda nie pracuję obecnie w zawodzie ale miałam przygodę z nauczycielstwem i pracowałam jakiś czas...uczyłam matematyki. co do zabawek...czyli durex klapa całkowita....a juz myślałam że cos se urozmaice...a tu klapa...
  6. dziękuję za komplementy..zmykam na basen bo moje dzieciaki depczą mi po głowie mam jeszcze synka..13 lat..do kompletu...odezwe się wieczorem nie naskrobcie za duzo bo będę musiala dużo czytac...
  7. zostali ci wdowcy lub rozwodnicy...a z rozwodnikami róznie..skoro się rozwiedli..a wdowiec najczęściej szuka gospodyni domowej bo nie umie sobie poradzić bez żony..to prawda że ciężko ale nie jest niemożliwe...
  8. wysłałam czarnobrewa...nie stresuj się tak jak pisala ewasch chcemy tylko się trochę poznac lepiej pisze się z osobą gdy wie się jak wygląda...wygląd nie ma tu znaczenia...każda z nas jest inna ja nie wpycham się w obiektyw, ale nie mam kompleksów..wyleczyłam się i teraz nie musze się podobać nikomu...chcę się dobrze czuć ze sobą i tyle..na ludzkiej opinii mi nie zależy...
  9. przestań czarnobrewa...nie wszystkie są filigranowe ale zawsze laski..ja zresztą tez nie jestem szczuplutka..kawał baby..jeśli chcesz wyślę pierwsza
  10. norma jesteś laska jak trza...więc dziwne że jeszcze nikt cię nie porwal....myslę że wkrótce to nastąpi....odesłałam swoje...niezbyt świeże bo rzdko pstrykam..ale jak coś będzie świeższego to odnowię...
  11. moja babcia zawsze tak mówiła gdybyśmy zobaczyli problemy innych ludzi..nasze stałyby się błahe..to prawda...ciekawa jestem co tam u prawie 40 czy jej nic się nie stało...zaraz obejrzę i odeślę swoje...
  12. tam nasza koliżanka..prawie 40 pomieszkuje w okolicy...
  13. a co tam narobiło w lublinie nic nie wiem cały dzień siedze przed kompem i pracuję...
  14. hej babeczki poprawcie się ja też chcę zdjęcia...i ewasch też....
  15. ja też chcę taką pocztę... nikt nowy nie wysłał do mnie fotek...mój meil jest podany pod nickiem..ja swoje tez odeślę...nie mam zdjęc normy..1967...enki takie niewyrazne...a najnowszych dziewczyn wcale..halszka i czarnobrewa...
  16. to tego typu akcesoriow na necie od zemsty..cos się wybierze napewno..stringi ciekawe takie np. widziałam z tykanem lub ze słoniem męskie oczywioście
  17. jeśli pali elegancką papierośnicę...wszystko zależy od kwoty ktorą chcesz na to przeznaczyć....może być szykowny breloczek do samochodu...albo pióro...
  18. durex może.... a poważnie...piersiówke elegancką, w skórze np. zależy albo szykowny zestaw szkla do alkoholi..karafkę czu cóś takiego...
  19. 1967 dokończ z tym durexem..bo ciekawość mnie zżera...
  20. witaj małgoś1...to cenna uwaga w życiu naprawdę nie można mieć wszystkiego... czarnobrewa...jesteś rzut kamieniem ale fajnie chyba musimu u nas zrobić ,,zlot czarownic\" 1967- dokładnie o to mi chodziło, że trzeba nauczyć sie tolerować wady jeśli sie kogoś kocha..może niejasno napisalam...nie jestem humanistką tylko ścisłowcem raczej więc nie władam tak lekko piórem, a raczej klawiaturą...mimo wszystko co do mężczyzny masz poprostu szczęście...jeśli facet umie docenić to co robisz, umie zastąpić cię w domu gdy obowiązek utrzymania rodziny spadnie na ciebie...itd...znaczy że jest to egzemplarz z tych dobrych...Podejrzewam że gdybym ja była w takiej sytuacji..mój siedziałby w gołębniku..a ja po powrocie z pracy robiłabym pozostale rzeczy domowe..ale cóż w myśl zasady widziały gały ci brały i co sobie na własnej piersi wychowaly..nie marudze więcej..tylko oduczam systematycznie rodzine od wygód i powoli obarczam obowiązkami domowymi..
  21. 1967...wiem że każdy ma wady..i trzeba je umieć pokochać, ale jak pokochać wady, które całe życie pakują cię w depresją, poczucie winy, kompleksy..itp.
  22. Buber...oczywiście że na odpowiedną stronę zajrzałes tym bardziej że będziesz tu jedyny..więc rodzynek...
  23. 1967 w taki razie tobie sie udało, ty poprostu masz tego idealnego...ja niestety przechodziłam te gorsze momenty, że jestem wszystkiemu winna, że jestem zerem (najbardziej śmieszy mnie gdy mówi to zero), nieudacznikiem a miejsce kobiety jest przy garach...wiec kupiłam sobie zmywarkę i mam to gdzieś...dzieci jedzą obiady w szkole...a ja pracuję u siebie i nikt nie mówi mi co mam robić...małżonek albo to akceptuje albo niestety by by...ja też w końcu chce mieć coś ż życia...
×