Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CarucciA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. chetnie bym sie na te wyspe z toba wybrala :(:(...ale niestety taka wysoa nie istnieje ..chyba tylko u Moor\'a \"UTOPIA\"
  2. Dżamila--> a moim zdaniem robisz dobrze bo tylko w ten sposob bedziecie w stanie sprawdzic/przekonac sie czy naprawde pasujecie do siebie. jak wam jest ze soba itp. wspolne mieszkanie nie jest latwe, ale za to pozwala na zobaczenie wielu rzeczy , ktorych nie jestesmy w stanie zobaczyc, dostrzec podczas spotykania sie od czasu do czasu czy nawet czestego ale spotykania sie. Dlatego uwazam , ze podjelas sluszna decyzje, choc nie latwa zreszta coz to za roznica czy zamieszkacie ze soba po 1 mc-u czy po kilkunastu miesiacach. zycze powodzenia, milego wspolnego mieszkania, duuuuzo wytrwalosci , cierpliwosci nio i by sie Wam wszystko jak najlepiej ulozylo :):):) ps. pozdrowienia dla wszystkich topikowiczek a najgoretsze dla stokrotki i jej malenstwa (stokrotka gdzie jestes , dawno tu nie zagladalas, a jak malenstwo wszystko w porzadku? ) :*:*:*:*:* buziaki :*:*:*:*:*
  3. Cleo--> nie poddawaj sie ...napewno sie ulozy. moim zdaniem jesli jest jeszcze jakas szansa, nadzieja to trzeba probowac, zeby potem nie zalowac ze czegos sie nie wykorzystalo, ze cos sie przegapilo lub nie sprobowalo wszystkich mozliwosci. ps. a jaka jest roznica miedzy Wami i jak dlugo jestescie ze soba ? pozdrowionka dla wszystkich forumowiczek !!
  4. powodzinka i zagladaj do nas :) a jak to nie tajemnica to mozesz nam zdradzic gdzie wyjezdzasza raczej gdzie wracasz ? pozdrowionka
  5. hej dziewczyny...czytam tak te posty już od dłuższego czasu i zauważyłam jedna rzecz , która dość często sie powtarza w wielu wpisach ...Piszecie, że nie widać miedzy wami tej różnicy wieku która was dzieli(tj. na przykład 18, 20, 25 lat) . Tak sie zastanawiam i dziwi mnie to jak może nie być widać \"na pierwszy rzut oka\" (chodzi mi o wygląd zew, fizyczność) różnicy np. 20lat. Zawsze piszecie ze powiedzmy on X ma 40,43,45itd. lat ale wygląda młodziej, nie wygląda na swój wiek itp. Czy wy sie wstydzicie przyznać do tego ze jak np,. gdzieś idziecie razem to jest oczywiste, ze różnica jest widoczna i musi być ..jest to rzeczą naturalna ze np. 20latka wygląda młodziej niż 40latek :):). w pełni sie zgadzam, że różnicy tej możecie nie odczuwać w codziennym życiu itp. ale w wyglądzie zewnętrznym ona na pewno jest widoczna i chyba nic w tym złego :) PS. Wszystkiego NAJ NAJ z okazji naszego swieta kobitki :):)
  6. promyk--> a jaka jkest roznica miedzy wami ?? twoje kochanie jest duzo starsze? pozdrowki dla wszystkich :)
  7. witam was drogie "topikowiczki"...jak juz wiele razy pisalam przesledzilam topi i wiem , ze zawsze chętnie sluzycie wsparciem, rada i pomocą ..mam nadzieje ze i mi postaracie sie coś podpowiecie, doradzić:) Nie wiem zupełnie co mam robić , gdyż czuję ze jeśli chciała bym być z mezczyzna starszym odemnie (powiedzmy szczerze dużo starszym 22l - na razie jesteśmy tylko przyjaciolmi, znajomymi) to wiem , praktycznie jestem tego pewna ze rodzice tego nie zaakceptuje :( Powiedzcie jak wy poradzilyscie sobie z tym problemem, czy klotnie z rodzicami były tez tak częste jak w moim przypadku, czy tez ingerowali w to z kim chcecie sie spotykać itp..nie wiem co robić :( :( Mieszkam z rodzicami wiec liczę sie z ich opinia i ich zdaniem ale tez chciałabym sama móc decydować o sobie i moim życiu, nawet jeśli podejmę decyzje, której bede potem żałowac to przecież sama za to \"zaplace\" -- choć ja zawsze wychodzilam z zalozenia , ze \"lepiej sprobować i pozniej żałować , niż żałować ze sie nie spróbowało\" --> może to głupie ale coś w tym jest. Mówią mi ze zmarnuję sobie życie i ze nie mogą na to pozwolić :( ...ja już nie mam argumentów ani sil :(
  8. witam Was wszystkie forumowiczki drogie...!!! znalazlam ten topiczek i postanowilam przeczytac wszystko dokaldnie od 1 do obecnej stronki....ojjj wiele tego jeste wiele...ale bardzo ciekawe i jakze cenne wskazowki i nie tylko wskazowki zawarte sa w Waszych wpisach! Niektore naprawde podbudowuja i pomagaja przetrwac w takim zwiazku , niestety /badzmy szczere/ nie akceptowalnym w naszym spoleczenstwie :( Stokrotko wielkie dzieki za zalozenie tego topiku ...czytajac twoje wpisy zawsze pojawia mi sie usmiech na twarzy, musisz byc naprawde wspaniala osoba. ja odbieram Cie jako bardzo mila, sympatyczna, wesola i pelna radosci i optymizmu osobe! strasznie sie ciesze ze u Was wszystko w porzadku. kiedys ktos w jedny z postow pytal o ciaze w takim zwiazku i o wiek ojca ...i niestety jak sie dowiedzialam , poczytalam co nieco ma on znaczenie , oczywiscie nie tak duze jak wiek matki ale ma /lecz nie jest to oczywiscie regula/ wklejam to czego sie doszulalam: CZY PÓŹNY WIEK OJCA MA ZNACZENIE DLA PRZEBIEGU CIĄŻY I ZDROWIA DZIECKA? Podobnie jak w przypadku matki, również starszy wiek ojca (powyżej 50-55 lat) wiąże się z częstszym występowaniem u poczętego dziecka niektórych wad genetycznych (najczęściej zespołu Downa). GORACE POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH ...MYSLE ZE CZESIECJ BEDE TU ZAGLADAC ! :) :)
×