Dollita
Zarejestrowani-
Zawartość
310 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
363 ExcellentOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Jak myślicie co to za kamień w jej pierścionku zaręczynowym? Bardzo mi się podoba, ale to na 100% nie jest diament bo to widać. Bartosz robił go na zamówienie, nie wiem morganit? mossanit? biały szafir? Zapytałabym ale trochę głupio i na bank nie odpowie.
-
Nie oglądam Boogie bo jej styl jest dla mnie zbyt tandetny, ale czasem tu wejdę i czytam czy ma jakieś postępy w odchudzaniu (sama sporo schudłam). Tyle piszecie o operacji bariatrycznej, że to się nie zgadza, bo rekonwalescencja itp, a nikt nie pomyślał, że ona ma balon żołądkowy? Założenie balona to kwestia jednego dnia, złe samopoczucie nie trwa tyle co przy bariatrii i faktycznie jak balon jest w żołądku chudnie się, choć tez nie aż tyle co przy zmniejszeniu żołądka. Wg mnie bardziej to mogła mieć.
-
Ktoś obserwuje te laski z poznania? Frenchfry niby chce pozować na taką luksusową, a widać jaka cebula, wnętrza w hotelu mają być instafriendly, jakim pustym trzeba być. Pmwithlove chodząca anoreksja, no i co to za butik Pozerki? Jakieś szmaty straszne w kosmicznych cenach.
-
Co sądzicie o Szavce na youtube? Wiem, że dużo osób ją uwielbia, ja sama regularnie oglądam jej vlogi, ale mam pewne obserwacje. Dziewczyna jest strasznie dominująca w związku, poza tym kilka razy we vlogach pokazała swoją twarz - jest według mnie fałszywa, ten jej cały optymizm i radosne świergotanie jest w dużej części kreacją na potrzeby youtube, to samo z językiem polskim. Zobaczyła, że widzom się podobają jej pomyłki językowe i w pewnym momencie celowo zaczęła ich popełniać o wiele więcej. Skąd wniosek, że jest sztuczna? Widziałam kilka razy, jak zjechała Arunasa tak wzrokiem, jakby chciała go zabić, odezwała się do niego wiele razy według mnie niegrzecznie i bywały momenty, gdzie wyłączał się jej ten radosny świergot i było widać jej prawdziwą twarz. Zauważyłam też, że współpracuje z Mediakraftem i pojawiają się w jej vlogach reklamy - czyli też już jest dla zarobku na youtube.
-
Suen jasne, że nie ma co się prześcigać, bo to dobrze o naszej "mądrości dietetycznej" nie świadczy. Najważniejsze by w końcu osiągnąć cel i się go kurczowo trzymać :) Suen nie chciałam zabrzmieć niegrzecznie - i piszę to także dla świadomości innych dziewczyn - nie chcę rozmawiać o tarczycy z jednego prostego powodu : moja Mama od młodzieńczych lat ma nerwicę, jeśli czymś się bardzo mocno zdenerwuje to dusi się - to takie złudzenie, że po prostu się dusisz, próbowała wszystkiego - była u psychologów, psychiatrów i nic.. jak tak ma musi wziąć środek uspokajający i pomaga. Ja, jak dowiedziałam się, że mam guza i zaczynam z kimś rozmowę na ten temat to dostajętego samego co moja Mama... zaczynam się dusić, wmawiam sobie, że guz mnie dusi i za chwilę umrę. Wystarczy jednak mnie czymś zająć i przechodzi.. dlatego tylko nie chcę rozmawiać :( szczególnie wieczorami... wtedy jest najgorzej. Boże wyszłam na wariatkę ;) ale wolałam napisać szczerze o co chodzi niżwyjść na nieuprzejmą osobę. Suen 7kg to też super, poza tym niech no ja też nie wybiegam do przodu z efektami ;) zobaczymy ile schudnę tym razem, a potem lato, dużo warzyw i owoców i chyba na fitness się wybiorę :)
-
Dziewczyny nie pytajcie mnie o moją tarczycę, bo ja nic nie wiem. Odkryto u mnie guza, który jest absolutnie do wycięcia, ale ja z tym zwlekam i nie chcę o tym rozmawiać, to nie forum od tego. Wytnę go w ciągu roku na pewno, nie mam innego wyjścia. Robiłam sobie hormony jakieś 1,5 roku temu i wiem, że miałam minimalną niedoczynność, a tak wszystko w normie. Jednak tarczyca pewnie cała będzie do wycięcia bo guz jest duży także będzie ciekawie. Nawet nie mam zamiaru się tym teraz dołować, bo mi to tylko w diecie przeszkodzi.... nie biorę żadnych leków, czuję się dobrze, nigdy nie miałam żadnych objawów tarczycy i nadal nie mam, wykrycie guza to był zupełny przypadek. [zgłoś do usunięcia]kasiunia Suen: ja na diecie Cambridge byłam z hmm 20 razy ? licząc wszystkie przerywania jej to co najmniej. Wydałam na nią tysiące złotych... odchudzam sięna niej już 4 lata, więc nie wiem kto ma większy staż :D nie wiem też jakim cudem ona działa dalej! A na Dukana chyba bym się nie odważyła, czuję, że bym przytyła...
-
Suen : co do wzrostu, ja mam np 170cm wzrostu i jestem ogólnie drobnokoścista, mam drobne ramiona itp tylko biodra i dupcia duża, ale faktem jest, że babki tak 175 i wzwyż jak pisałaś wyglądają z dodatkowymi kilogramami niestety potężniej. Ja pamiętam jak moi rodzice mieli od małego obsesjęna punkcie tego bym była najwyższa w klasie - marzyła im się wysoka dziewczyna - cóż teraz słyszę, że mam 170cm i jestem niska! A ja wolałabym być jeszcze niższa, podobająmi się drobne, filigranowe kobiety o wzroście 160-165 :) Ja się nie martwię, że nie chudnę - ja nawet wiem dlaczego nie chudnę ;) jem np Big Milka, ma 90kcal ale ma dużo tłuszczu jak na takiego loda, nie ograniczam jakoś specjalnie węglowodanów. A ostatnie dni mam zaplanowane całkiem grzeszne, zjem hamburgera z frytkami i kawałek tortu. Trudno, przytyć kilogram przytyję, ale potem i tak go szybko zrzucę. Niestety, Suen 1500kcal w moim przypadku to już jest tycie... mam chorą tarczycę, cudem jest, że na tym Cambridge chudnę programowo zawsze 10kg. Ale to też do czasu, dlatego mam nadzieję, że odchudzam się na tej diecie naprawdę ostatni raz. Kasiunia dobre podejście w sumie... no nic ja chcę ważyć 77,8kg - to była moja najniższa waga w dorosłym życiu, teraz jest 88,3kg - będę stosować Cambridge ścisłą minimum 3tyg, jak będzie trzeba to będą i 4 tyg - po 3 tygodniach to zazwyczaj mi żal Cambridge kończyć bo to tak wygodne, kg lecą i człowiek już naprawdę przyzwyczajony ;)
-
Witajcie dziewczyny :) u mnie nic ciekawego, jem nadal swoich 4 posiłków, nic nie chudnę, nic nie tyję. Od soboty dołączam się Kochane do Was!! Kasiuniu zaintrygowałaś mnie, za granicą ścisłą można stosować przez 12 tyg ?? A nie tylko przez 21 jak u nas ? To by znaczyło, że np jeśli nie osiągnęłam wymarzonej wagi przez tych 21 dni i brakuje mi do niej 2 lub 3kg to spokojnie ścisłą o tydzień mogę przedłużyć do 4tyg ? Dobrze rozumuje? :) Miło się Was wszystkie czyta, super, że forum jest tak aktywne. Damy radę i będziemy szczupłe laski :D
-
Poważnie nie wiem co teraz robić... w planie miałam jeszcze 3 dni : 2 posiłki Cambridge + 1 swój a potem 5 dni 1 posiłek Cambridge i 2 swoje. Mogę to odpuścić i starać się jeść 5 posiłków tak na początek 800kcal czy przytyję? Nie chcę żeby znowu krew była :( widać mój organizm ma już serdecznie dość tej diety...
-
Dziewczyny jestem przerażona!! Ja pod koniec Cambridge mam zawsze ostre zaparcia mimo tego, że biorę błonnik Cambridge raz dziennie. I dziś było tak samo... miałam straszne zaparcie i na koniec... patrzę a tam krwi na papierze toaletowym jakbym miesiączki dostała. Czy to od zaparcia czy to rak i powinnam siębać ? Wybaczcie ale naprawdę jestem PRZERAŻONA
-
ania07 dziękuję :) ja nigdy nie ćwiczyłam na Cambridge, nie miałabym na to siły. I nigdy też się nie mierzyłam na Cambridge, może to błąd, ale dla mnie najważniejszym wyznacznikiem są kilogramy. Kiedyś natomiast zmierzyłam się ważąc 85kg i 81kg, różnica była, sama zobacz : Przy 85: Nadgarstek: 14,5cm Pod biustem: 90cm Brzuch: 99cm Biodra: 118cm Udo (tam gdzie pieprzyk - bym wiedziała gdzie mierzyć następnym razem): 48cm Łydka: 38cm Przy 81: Nadgarstek : 14cm - zgubiłam 0,5cm Pod biustem: 87,5cm - zgubiłam 2,5cm Brzuch: 94cm - zgubiłam 5cm Biodra: 116cm - zgubiłam 2 cm Udo: 45cm - zgubiłam 3cm Łydka: 37cm - zgubiłam 1cm Jak widać moje biodra są extra szerokie i najszybciej gubię cm w pasie niestety :( Cay rezultaty są tak małe, ponieważ nie masz otyłości ani dużej nadwagi. Nie ma co się dziwić, że nie schudniesz np 10kg, ta dieta docelowo jest dla osób otyłych jako dieta ostatniej szansy. Co do tego na jaką dietę przejśc, nie mam pojęcia. Ja zawsze wychodzę z Cambridge powoli z koktajlami, inaczej sobie tego nie wyobrażam, trzeba przyspieszyć jakoś metabolizm bo będziesz tyła i uwierz mi na początku żołądek jest skurczony, ale po kilku dniach potrzeba już silnej woli, zanika ketoza, jesteś w stanie już poczuć głód i organizm domaga się jedzenia. Silna wola to podstawa wtedy i całkowita zmiana nawyków żywieniowych. Może ktoś inny doradzi Ci dietę, ja jak pisałam zawsze wychodziłam z Cambridge.
-
To moje foto z dzisiaj robione u znajomego wykonane komórką i rozjaśnione bo było bardzo ciemne, celowo biodrem dotykam szafy by wydało się szczuplejsze, ale i tak widać jak potężna jestem w biodrach o i w tyłku też! :/ : http://img89.imageshack.us/img89/4268/dsc03325e.jpg
-
Titanic38 zanim się obejżysz też będzie 10kg na minusie :D trzeba tylko cierpliwości, zresztą co to te 10kg u mnie... mi potrzeba o wiele więcej!! Alpina Tobie też waga spadnie tak samo, a jeśli mniej to tylko z powodu mniejszej wagi wyjściowej. Ja mam 170cm wzrostu, startowałam z 98kg, teraz ważę88,9kg. Ja mam strasznąbudowę ciała, mam małe piersi, górę bardzo szczupłą - nie mam brzucha, ręce to mam po prostu chude - w nadgarstku mam 14cm.. szczuplutkie kostki u nóg, łydki, nawet ok uda.. i nagle *BOOM* biodra :/ jestem straszną "gruszką", noszę tylko spódnice i sukienki, staram sięto jakoś tuszować ale i tak... a wiadomo, że najwolniej schodzą cm z bioder. Buźkę też mam małą i chudą wrr wolałabym żeby te kg były bardziej równomiernie rozłożone, ale niestety tak nie jest. A posiłku nie ma co zazdrościć, strasznie ciężko się po nim czułam :( ale ja mam historięz wrzodami żołądka, więc muszę baardzo uważać na to co jem by nie zwijać się przez kilka godzin z bólu. Jutro bezpieczony obiad : pierś z kurczaka na parze + marchewka.
-
Alpina nie ma za co :) na pewno schudniesz pięknie na Cambridge, u mnie dziś jest ostatni dzień, jutro zrobię wagowe podsumowanie - przed tą Cambridge robiłam kilka podchodów do tej diety : jadlam 3 dni Cambridge, grzeszyłam i tak z 4 razy - tragedia! A mimo to jak już w końcu zebrałam się w sobie to schudłam tyle co powinno się w ciągu 21 dni schudnąć, czyli organizm się nie przyzwyczaił. Zobaczysz 21 dni szybko zleci i będziesz z siebie bardzo dumna :) Co do Twojego pomysłu by stosować 21 dni ścisłej a potem 21 dni posiłek DC + mięsko i warzywa - to jest to bardzo dobry pomysł, bo na pewno przez tych 21 dni z normalnym posiłkiem dalej będziesz chudła całkiem ładnie a jednak ten jeden posiłek będzie smaczny. Ja mam tylko dwie uwagi. Po pierwsze bierz witaminy - dużo dziewczyn wychodzących z Cambridge o tym zapomina, owszem na ścisłej witamin brać nie trzeba, ale na mieszanej jak najbardziej. Po drugie jak już skończysz te 21 dni z jednym swoim posiłkiem, zrób sobie tydzień z dwoma swoimi posiłkami i potem już jedz wszystkie swoje o rozsądnej kaloryczności - w ten sposób na pewno podgonisz metabolizm i schudniesz :) A u mnie jutro kargulena pieczona w folii z cebulką + marchewka tarta na obiad :)
-
Mały P.S. Piję masę wody! Po prostu masę! Na Cambridge to co dzień 3 litry czystej wody mineralnej i jakaś herbatka. Na co dzień, gdy nie jestem na Cambridge wypijam 2 litry wody mineralnej i herbatki - czuję taką potrzebę, nie zmuszam się, po prostu uwielbiam wodę.