Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dollita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    310
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dollita

  1. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Agusia83 - ja bym na Twoim miejscu nie brała kopenhaskiej... hm może zrób tak: skończ ścisłą, potem jedz na poziomie 800-1000 przez tydzień, potem powoli zwiększać kaloryczność o 100kcal/tydzień aż dojdziesz tak do 1300 i wtedy Dukan. Dieta dukana mi się nawet podoba, co prawda strasznie dużo tam białka, ale myślę, że można spróbować. Tyć nie powinnaś, co najwyżej w fazie uderzeniowej nie spadnie Ci dużo kilogramów. Inną opcją jest 1500 + dużo ruchu, ale to już nie wiem czy masz czas/ochotę. Riki Tiki witaj :) mi też jest o wiele ciężej... od 2 dni waga mi stoi, najpiękniej było za pierwszymi razami, że tak to nazwę. Trzeba zmienić podejście do tej diety, nie może być tak, że przed jakimś wydarzeniem odchudzamy się a potem kg wracają, znowu się odchudzamy i tak w kółko. Pomijam już fakt, że dieta co raz słabiej na takie osoby działa, ale organizm, co on przeżywa! To jest zwyczajne katowanie organizmu.. tyjemy, chudniemy, tyjemy, chudniemy i ciągle pakujemy w siebie chemię. Nie ma co się oszukiwać, Cambridge to chemia, skuteczna, ale jednak nie są to świeżutkie warzywa czy owoce... sama robiłam tak jak Ty Riki Tiki i teraz płacę za to swoją wagą. Trzeba się mocno zawziąć w sobie, schudnąći trzymać się niskokalorycznej diety tak by już nie tyć! Widzimy wahanie 2kg na wadze na plusie - i już włączamy sobie w głowie sygnał alarmowy, a nie doprowadzamy do jojo 8kg przykładowo. Z metabolizmem również masz rację, ja mam tak spierniczony metabolizm, że .... poza Cambridge jak chcę się trzymać wagi + trochę chudnąć muszę jeść 800-900kcal. To nie jest zdrowe, postanowiłam, że teraz przejdę przez 2 tury ścisłych by dojść do tych 75-78kg, to przy moim wzroście 170 jest nadwagą, ale już lekką przynajmniej. Potem jem 800-900 i idę do dietetyka, nie po to by chudnąć więcej, ale by mi podgonił metabolizm, nie mogę całego życia spędzić jedząc 800-900kcal. Niestety to jest minus Cambridge, spowalnia bardzo metabolizm. Riki Tiki trzymam za Ciebie mocno kciuki, koniecznie musisz sobie odpocząć od diety na kilka lat, ja również.... oby tylko waga nie rosła. Same sobie jesteśmy winne. Pozdrawiam!
  2. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Agusia im mniej kg zostaje do stracenia tym ciężej je zrzucić to jest niestety święta prawda. Poza tym zauważyłam pewną kwestię, kiedyś jak byłam na Cambridge w ten sposób: 21 dni ścisłej, 21 na wyjście + 21 dni ścisłej ponownie - schudłam na obu ścisłych jakieś 14kg... ważyłam 85kg i byłam zawiedziona. Natomiast innym razem zrobiłam inaczej: ścisła, 2 miesiące około 1000 kcali i dopiero druga ścisła - i wtedy w obu ścisłych schudłam po 10kg i doszłam do wagi 78kg. Po prostu po pewnym czasie organizm przestaje chyba na ta diętę reagować szokiem i skutkiem tego jest wolniejsze gubienie kg. Ja od wczoraj schudłam 0,3kg ;) dziś ważę 91.2 eh. Właśnie pije napój kakaowy w kartoniku. Agusia jaką dietę planujesz po ?
  3. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Agusia im mniej kg zostaje do stracenia tym ciężej je zrzucić to jest niestety święta prawda. Poza tym zauważyłam pewną kwestię, kiedyś jak byłam na Cambridge w ten sposób: 21 dni ścisłej, 21 na wyjście + 21 dni ścisłej ponownie - schudłam na obu ścisłych jakieś 14kg... ważyłam 85kg i byłam zawiedziona. Natomiast innym razem zrobiłam inaczej: ścisła, 2 miesiące około 1000 kcali i dopiero druga ścisła - i wtedy w obu ścisłych schudłam po 10kg i doszłam do wagi 78kg. Po prostu po pewnym czasie organizm przestaje chyba na ta diętę reagować szokiem i skutkiem tego jest wolniejsze gubienie kg. Ja od wczoraj schudłam 0,3kg ;) dziś ważę 91.2 eh. Właśnie pije napój kakaowy w kartoniku. Agusia jaką dietę planujesz po ?
  4. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Cześć Dziewczyny :) ja jestem już weteranką Cambridge, udzielałam się tutaj dawno temu dość długo. Ważyłam 106kg, dzięki Cambridge zeszłam do 90 a potem sama do 78kg. Niestety ostatnio miałam spore problemy i oczywiście wszystko zajadałam. Obudziłam się ważąc 98kg... dziś jest mój 7 dzień Cambridge, ważę 92,4kg. Ta dieta jest naprawdę wspaniała. Ja ważę się co dzień - lubię widzieć jak ładnie sobie waga spada. Pozdrawiam wszystkie Cambridgowiczki :)
  5. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Witam, zamierzałam przejść po raz drugi na dietę cambridge, zamówiłam wszystkie produkty - ale niestety wykryto u mnie chorobę wrzodową, która wyklucza tą dietę. W związku z tym mam do sprzedania sporo produktów - każdy po 5,50zł - wsystkie są świeże, gwarancję mają kończącą się najwcześniej 25 czerwca a najpóźniej w styczniu 2010. Wysyłam za pobraniem, koszt przesyłki pokrywam ja. Oto produkty, które mam do sprzedania: 8 napojów czekoladowego w kartoniku ze słomką 7 batonów o smaku orzechowym 3 batony o smaku toffi 2 batony o smaku cytrynowym - nowość! 2 batony o smaku jabłkowo-truskawkowym - nowość! 1 baton o smaku mandarynkowym - nowość! 1 baton o smaku żurawinowym 19 koktajli kakaowych w saszetkach 2 koktajle o smaku owoców leśnych w saszetkach 6 napojów o smaku waniliowym w saszetkach 2 napoje o smaku kakaowo-pomarańczowym w saszetkach 4 napoje o smaku toffi z orzechem w saszetkach - nowość! Osoby zainteresowane uprzejmie proszę o kontakt na adres caroline@poczta.pl Pozdrawiam, Karolina
  6. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Cześć Dziewczyny! Jestem weteranką DC ;) startowałam 2 lata temu z wagi 106kg przy wzroście 170cm, miałam 21 lat. Byłam na Cambridge ścisłej całej 21 dniowej w sumie 2 razy - schudłam jakieś 15kg, w ciągu 2 lat zrzuciłam łącznie 30kg... był taki piękny okres kiedy ważyłam 76kg, cóż był. Związałam się z kimś kto jest amatorem fast foodów i co tu dużo mówić, wieczory pełne frytek i kebabów zaowocowały tym, że obecnie wążę 86kg! Mimo wszystko jestem pod sporym wrażeniem, bo nie wróciłam do wagi 106kg już nigdy. Dzisiaj mi mija 2 dzień na diecie, jeszcze 19. Uwierzcie mi ta dieta naprawdę działa, najważniejsze to się nie poddawać i wytrwać do końca, a potem nie przyzwyczajać organizmu do słodyczy i złego jedzenie - da się, naprawde się da. Ja za każdym razem po Cambridge mialam autentyczny wstręt do niezdrowego jedzenia i jadłam bardzo mało, po fast foody i słodycze nie sięgałam w ogóle, aż pewnego razu się skusiłam i potem już łatwo poszło. Dlatego dziewczyny trzymajmy się razem a na pewno kilogramy będą pięknie spadać. Jakbyście miały jakieś pytania chętnie odpowiem bo wiem chyba wszystko na temat ewentualnych skutków ubocznych i tej diety. Pozdrawiam!
  7. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Zapomniałam dodać. Cena - 5,00zł/produkt. Pozdrawiam :)
  8. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Sprzedam produkty Cambridge po okazyjnej cenie! Dowiedziałam się, że jestem w ciąży i nie mogę dłużej stosować DC. Do sprzedania mam: 2 napoje w kartoniku o smaku bananowym 8 napojów o smaku waniliowym 2 napoje o smaku owoców leśnych 6 zup brokułowych 5 zup porowych 4 zupy o smaku orientalnym 8 zup o smaku grzybowym 1 zupę o smaku kurczaka z grzybami 5 zup o smaku jarzynowym Wszystkie produkty są nowe i mają gwarancję do początku 2009 roku! Proszę o kontakt pod adresem: selenne@o2.pl
  9. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Witajcie dziewczyny, ja już na Cambridge byłam. Ważyłam 106kg, schudłam do 94, było to w marcu 2007 roku. Potem odchudzałam się sama, czasem się nie odchudzałam, suma sumarum ważę teraz 87kg. Dziś pierwszy dzień Cambridge za mną :) chcę po całej ścisłej ważyć 75kg. Mój wzrost to 170cm. Pozdrawiam i życze powodzenia!
  10. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Jacaranda nigdy mi nic nie było. W życiu nie miałam zaparć - pojawiły się na DC, nigdy mnie od niczego nie bolał brzuch, jak byłam na 1 etapie DC nie miałam też żadnych objawów, nie bolał mnie żołądek. Dopiero to się zaczęło od drugiego, już przy jedzeniu miałam odruch wręcz wymiotny prawie. Nikomu nie życzę takich bóli. Być może ta dieta wyostrzyła coś co już było w organiźmie a ja o tym nie wiedziałam, ciężko powiedzieć, na razie jem jak jem i nic mi nie jest już od kilku dni, zobaczymy :) Madziarka nie nie miałam sondy ani gastroskopii, nie dam sobie czegoś takiego zrobić. Stąd nie wiadomo co to, ale ona obstawiwa zapalenie i albo nadżerke albo wrzoda. Herbaty czerwonej litrami nie piłam, nachosy owszem jadłam ,ale przez 3/4 życia odżywiałam się o wiele lepiej niż jakieś 3/4 Polaków. Nachosy itd to mniej więcej od roku i jakoś o dziwo nic mi nigdy po nich nie było. Tak jak pisałam Jacarandzie zaczęło się od drugiego etapu DC, nie mam pojęcia czy to faktycznie wrzód czy nie, wiem jednak, że to zbyt duży zbieg okoliczności i moim zdaniem to przez dietę jest w taki czy inny sposób: np. jesli mam helicobacter, która wrzoda powoduje to mogłam się zarazić w trakcie obniżonej doporności organizmu w trakcie diety, jeśli to nie wrzód, a tylko zapelenie żołądka to może organizm ma dość diety i ciężko mu przejść na normalne jedzenie, nie mam pojęcia, jendak zbieg okoiczności spory. Dobrze, że się dzielnie trzymacie :) i pamiętajcie nic na siłę. Będziemy chudnąć i tak i tak :D z Cambridge czy bez ;)
  11. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Cześć dziewczyny, jak wiecie byłam na drugim etapie Cambridge - niestety nic z tego. Zaczęły mnie dopadać okropne bółe nadbrzusza, był moment, że chciałam dzwonić na pogotowie... przeszłam więc na gotowane + surówki, zjadłam pewnego dnia surówkę z kukurydzy, pora, papryki, szynki - znów ból w nadbrzuszu, za każdym razem trwał 3h, przechodził w czwartej godzinie po 2 nospach i 2 rapacholinach. Chciałabym zaznaczyć, że nigdy w życiu nie miałam problemów z żołądkiem, a jadłam nie takie rzeczy... poszłam do lekarza, diagnoza: zapalenie śluzówki, nadżerka żołądka i wrzód. Jestem teraz na absolutnie ścisłej diecie: nie jadam pieczywa, owoców surowych, warzyw, właściwie żyję tylko na gotowanych owocach morza, drobiu, rybach + gotowane jabłka/buraczki/marchew + biszkopciki/kisiele - bo naprawdę ciężko dojść na takiej diecie chociaż do 1000kcal. Biorę przy tym leki, mam całkowity zakaz używania Cambridge, lekarka mi powiedziała, że ta dieta nie jest dobra. Nie obwiniam jej oczywiście, ale jednak trochę zbyt duży zbieg okoliczności by był. Lekarka mówiła mi, że mogłam miec nadkwasotę, stosowałam Cambridge - żółądek był praktycznie pusty przez większą część czasu i kwas wyżerał mi ścianki - stąd wrzody. Ja już na pewno na Cambridge nigdy nie wrócę, Wy też tam na siebie uważajcie i pamiętajcie nic na siłę. Na dietę przeszłam 9 marca, dzisiaj ważę o 16 kg mniej i pewnie będę dalej chudła na takim jedzeniu. Pozdrawiam Was wszystkie, życzę Wam powodzenia, na pewno będę tutaj co jakiś czas zaglądała :) niestety moje zdanie na temat Cambridge nie jest już tak entuzjastyczne jak kiedyś.
  12. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Ja dziś się zważyłam, miałam dopiero po miesiączce, ale nie wytrzymałam. Na wadze mam 92.4 czyli od początku drugiego etapu schudłam już 3,2 kg,a dziś dzień 7. To całkiem niezły wynik, mam zamiar do 85 na tym drugim etapie dojść :) Madzia masz już za sobą -17, to dużo i organizm się pewnie broni. Ja mam za sobą na razie -11,6. Zobaczymy czy do końca tego drugiego etapu schudnę łącznie o -18kg, czy mi się też organizm będzie bronił. Dłuższa przerwa może Ci naprawdę pomóc i pewnie znów będziesz chudnąć. Pozdrawiam.
  13. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Jacaranda wczoraj ważyłam już 93.1, dziś rano dostałam miesiączkę i już mam na wadze 93.5 i pewnie na jakieś 5 dni ważenie się z głowy ;) Ja dodałam majeranku ostatnio do kurczaka z grzybami, ale w sumie niewiele to pomogło, więc będę jadła takie jakie są. Dasz radę na wyjeździe, musisz dać :) zwalaj na jakąś chorobę jak nie chcesz na dietę, albo jeśli na dietę to mów, że masz ślub siostry/przyjaciółki i musisz dobrze wyglądać ;) Madzia pewnie na majówkę wyjechała :D Pozdrawiam.
  14. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Zaczynałam dietę ważąc 104 kg, po 1 etapie ważyłam 93.6, potem przytyłam do 95.6, teraz po trzech dniach kolejnej ścisłej ważę 93.4 :) dalej szybko chudnę, trzy dni i taki zjazd z 95.6 na 93.4 to naprawdę sporo :) cieszę się bardzo.
  15. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Jacaranda na pewno Ci się uda, to już tak blisko. Ja na tym drugim etapie mam już dość, a to dopiero dzień drugi, jest o wiele gorzej niż za pierwszym razem. Dziś sobie pozwoliłam na marchewkę, Madzia pisała, że jadła i chudła, co kilka dni będę sobie chyba na jedną pozwalać. Jak tylko skończę tą fazę (koniec maja), kolejną trzecią robię dopiero w licpu it o nie na samym początku, bo mam już serdecznie dość, na samą myśl o tym jedzeniu robi mi się niedobrze ;) no a przede mną jeszcze \"tylko\" 19 dni. Ciekwe co tam u Madzi słychać.
  16. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hej dzieczyny chciałabym Wam napisać coś niesamowitego. Jak wiecie schudłam poprzednio 11kg, potem przez bóle brzucha/leki zaprzestałam diety Cambridge. Ja co roku mam orkopną alergię i przyjmuję cały zestaw leków, biorę je już od 2 tyg, w ciągu tych 2tyg objadałam się strasznie niezdrowym jedzeniem. Jadłam 3 razy pizze, orzeszki w skorupce paprykowejx2, camemberta smażonego w panierce, sałatkę z mc donaldsa, twistera z kfc, chipsy, piłam alkohole ze spritem, colą itd, podjadałam czekoladę - jednym słowem strasznie niezdrowo, kalorycznie, a przy tym ruchu miałam praktycznie zero. Wiem, że tak nie wolno, wiem, że znowu sobie pofolgowałam. Z rozpaczą w oczach wyciągałam dziś spod łóżka wagę, będąc pewną, że przytylam i ważę co najmniej 100kg. Tym większe moje zdziwienie bylo, gdy waga pokazała, że przytylam zaledwie 1kg, a że jestem przed miesiączką to byłoby zupełnie normalne. Nie mogłam w to uwierzyć i zważyłam się 3 razy na dwóch różnych wagach :) nie mogę się nadziwić jakim cudem po tak rygorystycznym przestrzeganiu diety, gdy nagle zaczęłam jeść jak świnka nie przytyłam praktycznie nic? To niesamowite, ta dieta jest niesamowita :) dostałam wielkiego kopa dopingującego dzięki temu i już wiem, że na pewno drugi etap wytrwam. Przede mną jeszcze 20 dni, ale co to dla mnie ;) A jak Wam dziewczyny idzie? Pozdrawiam!
  17. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Przypomniało mi się, że poprzednio też jak na drugi etap ścisłej chciałam przejść to w pierwszym dniu miałam potworną migrenę i też bóle żołądka - dziwne to jest, przecież te zupki są lżejsze niż normalne jedzenie...
  18. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Clioo wróciłam na 1000 kcal. Dziewczyny masakra! Gdy poprzednio - przed grzechem - próbowałam wrócić na ścislą miałam atak bólu okropny górnej części brzucha (chyba wątroba?) - tempy, okropny ból, wzięłam nospę, ranigast i przeszło. Teraz znów to samo :( zjadłam rano koktajl, potem batona i po godzinie od batona tak mnie zaczęło boleć, że myślałam, że nie wytrzymam, znów nospa i ranigast. Przeszło po 2h, na kolację zjadłam grani i 2 kromki Wasy. To eksperyment. Przez tydzień będę na 1000kcal, jeśli tak atak mnie nie złapie to chyba znak, że organizm ma dość i potrzeba mu dłuższejprzerwy, jeśli weźmie to idę do lekarza :( mam nadzieję jednak, że to od diety - chociaż dobrą wiadomością to nie jest ...... a tak chciałam dalej chudnąć.
  19. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    I jeszcze jedno: mi na drugiej turze jest ciężej, czuję, że organizm ma dość tej chemii, ale już mam produkty więc drugą turę skończę, nie ma to jednak jak normalne jedzenie, nawet te 1000kcal, sto razy lepsze niż cambridge, tylko ,że się tak nie chudnie...
  20. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Malinka ja też nie przerwę, nie mam ciągle doła, ale jednak ta świadomość, że ktoś je właśnie grilowane krewetki, gdy ja wlewam w siebie te napoje mnie dobija ;) jednak coś za coś, powiedziałam sobie, że we wrześniu idę kupić sobie gorset - i mam się w niego zmieścić! więc tak być musi, damy radę. Jacaranda okazało się, że miałaś rację :) weszłam dziś na czczo na wagę a tam 93.7, na pewno nie schudłam w jeden dzień 1.4kg! To musiała być woda :D od razu mi mój pesymistyczny nastrój przeszedł i mam więcej ochoty do wytrwania na tej diecie. I masz rację, że jest wiele innych przyjemności, jedną z nich jest podziwianie szczupłych koleżanek :P poważnie, mnie to motywuje. Dzisiaj zaprosiłam do siebie znajomą, powiedziałam żeby się nowym gorsetem pochwaliła, jak popatrzę to będzie 200% motywacji :D Madzia sama nie wiem czemu miałam takiego doła, chyba dlatego, że to początek diety i ten szok jaki organizm przeżywa, gdy przechodzi z normalnego jedzenia na takie coś. Plus waga mi wzrosła o te 1.5kg i dół gotowy. Na szczęście już waga opadła, więc to byla woda. Wytrzymam, dzisiaj drugi dzień :) Madzia jestem z Ciebie dumna, -16kg to już nie dużo, to ogromnie dużo, moje gratulacje, jesteś dla nas wszystkich inspiracją :) Pozdrawiam Was Jacarando, Malinko, Clio, Madziu i wszystkich o których zapomnialam a tu są z nami :) we will survive! ;)
  21. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Clioo norma ;) pewnie gdyby nie grzeszki to by i tego nie było, zastanawiam się czy to nie będzie dla mnie dieta bez końca. No bo schudne np. te 30 kgw 3 okresach po 6-7tyg, potem będę się starala być na 1000-1200kcal, ale oczywiście grzeszki będą, pewnie jak przytyję 2kg w skali 30 się tym nie przejmę, a jak zobaczę \"ojej już +5kg\" to będzie kolejna ścisła, eh ;) Jacaranda tylko to trochę dziwne... bo myślalam, że jak zjem raz paczkę orzeszków + wypiję słodki alkohol to nie przytyję od razu 1.5kg - to naprawdę sporo, przytyć ot tak w ciągu 3 dni 1.5kg. A czegoś takiego jak przejedzenie nie ma u mnie, gdyby było to bym ważyła znów +10kg... może to kwestia też danego organizmu. Ciekawe co by było gdybym sobie na pizze raz pozwoliła +5kg? ;) widać metoda małych grzeszków u mnie też zawodzi i muszę odżywiać się bezgrzesznie, a tak póki co nie potrafię. Ja się poddawać nie mam zamiaru, dziś dzień 1 ścisłej, jakoś to będzie, zważę się za 3dni, jeśli dalej będzie na wadze 95 to wtedy się naprawdę zdenerwuję, ale póki co staram się nie wpadać w panikę.
  22. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hej dziewczyny no i niestety, małe grzeszki i przytyłam. Po ostatnim alkoholu i orzeszkach zważyłam się wczoraj a na wadze 95, jeszcze 13stego było 93.5... tak się zdenerwowałam, że zjadłam kilka czekoladek, od dziś od nowa ścisła, eh szybko się tyje jeśli sobie pozwoli na trochę węglowodanów :(
  23. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Jacaranda obiecuję być Twoim osobistym strażnikiem wagi i nie dopuścić byś schudła za dużo ;) ja rano wypiłam napój czekoladowy w kartoniku - było mi tego brak, a teraz popijam wodę mineralną wymieszaną z łyżeczką błonnika. Wczoraj wieczorem poszłam opić mój sukces i oprócz tego, że najadłam się orzeszków - wypiłam 8 bacardi, w normalnych warunkach 8 bacardi w ciągu kilku godzin nigdy mi nie szkodziło, wczoraj za to delikatnie sprawę ujmując - upiłam się strasznie.. to chyba wina tej małej ilości kalorii, no ale przecież byłam na 1000kcal.. dziś cierpię przez to, ale cieszę się, że to już druga ścisła, za trzy dni się ważę ;)
  24. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Madzia batony dla mnie są najlepsze ;) to kwestia gustu, mi się niedobrze robi po żurku np. albo po koktajlu truskawkowym, a batoniki to czysta rozkosz :) 15 kg!! MADZIA GRATULACJE!!!!!!! To niesamowity wynik, nic tylko bic brawo :D Ja dzis bylam w restauracji włoskiej , oczywiście przekroczylam limit, zjadłam 1200kcal, makaron był a jakże. Po jutrze na czczo się zważę, jutro zjem mniej niż 1000 może nie przytyje, ale pewnie coś mi przybyło, a już za 5 dni ścisła dzięki bogu! Damy radę wszystkie razem :) kto wiem oże nawet do 57kg ;))))))))
  25. Dollita

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Warszafka puknij sie w głowę, wybaczcie określenie ale krew mnie zalewa jak czytam takie głupie posty. Kobieto byłaś na stronie dietacambridge.pl PRZED ZAMÓWIENIEM CHYBA CZYTAŁAŚ COKOLWIEK? Jeśli tak to wiesz, że to jest dieta ostatniej szansy dla osób OTYŁYCH, ale pomijając już to, bo każy swój rozum ma, wiesz na pewno również że 3 posiłki Cambridge dziennie to absolutne minimum i nie wolno jeść 1 czy 2!!!!!!!!!!! Chcesz się chorób nabawić albo anoreksji? MUSISZ jeść TRZY. A to że wolniej chudnąć będziesz to normalne, bo nie masz 30kg nadwagi + moim zdaniem to bez sensu, bo jeśli nie będziesz wychodzić z diety tak jak należy przytyjesz więcej niż schudłaś i potem będziesz kolejną osobą, która na Cambridge narzeka. Zastosuj jeśli chcesz TRZY posiłki dzienie, ale wyjdź też z niej dietą mieszaną + 1000kcal, wtedy gwarantuję Ci, że schudniesz i waga się zachowa. Wybacz, że się uniosłam, ale naprawdę pomysł by redukować Cambridge jest NIEMĄDRY.
×