Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alexia_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tak jak w temacie. Pilnie potrzebuje namiary na jakiegos polskiego w Niemczech w okolicach Krefeld,Duseldorf,Monchengladbach specjalizujacego sie w prawie pracy lub prawie cywilnym. Najlepiej jakis sprawdzony.Kontaktowalam sie z jednym,ale okazal sie niebyt kompetentny,dlatego potrzebuje jakiegos sprawdzonego,nie pierwszy lepszy z internetu. Sprawa bardzo pilna. Z gory dziekuje za jakiekolwiek namiary.
  2. Witam. Nie wiem czy jeszcze mnie pamietacie :P Ja mam takie pytanko male. Bylam z malym na szczepieniu i pani practice nurce mowi mi,ze spotkamy sie prawdopodobnie w grudniu na szczepieniu na swinska grype.Ze wszystkie dzieci beda szczepione itd. Powiedzcie mi,jak Wy sie na to zapatrujecie? Bo powiem szczerze,ze juz tyle sie naczytalam na temat tych szczepionek,ze nie wiem co robic :) Jedni mowia,ze bron Boze sie nie szczepic,inni,ze szczepic,,oszalec mozna :O Podobno to obowiazkowa bedzie szczepionka,zadnego dziecka w UK nie minie..no chyba,ze sie myle to prosze poprawcie mnie ;) Co Wy o tych szczepionkach myslicie??
  3. Nie bylo mnie pol dnia,a tu juz tyle popisane,,, Chyba za Wami nie nadaze i chyba bede tylko podczytywac :( W zyciu nie dam rady Was nadgonic,jak tu trza do pracy isc,zakupy zrobic,obiad ugotowac ... itd itp :(
  4. O matko.. zapomnialam jak sie lapka macha :( Jaka to byla ikonka?? Tak dawno nie wchodzilam na kafe,ze zapomnialam ..az wstyd sie przyznac :))) U nas tez ladna pogoda :)
  5. Witam z ranka :) Mykamy zaraz na zakupki,chcialam tylko pomachac lapka Ktos wspominal o Kanadzie?? Moj maz nieustannie mysli o Kanadzie :O i wiem,ze czeka nas za kilka lat naprawde wielka przeprowadzka... Z NI przeprowadzalismy sie do Liv. za morze,,,ale kolejna przeprowadzka to juz bedzie za ocean......... :O Milego dzionka :)
  6. To ja Izzy ;-) Onyx ;-) Dziekuje za przywitanie :) Ja klikam z Liverpoolu i z tego co widze to mam najstarszego smyka ;-) Wasze to roczniaki,a moj ma juz 4 latka :) Urodzony w Londynie (na Ealingu),wychowany poki co w Irlandii Polnocnej,no a dalej zycie pokaze ;-) Przeprowadzilismy sie do Liverpoolu,ale to chyba nie jest jeszcze nasze ostatnie "miejsce na ziemi". Jakby co to sluze rada,w koncu poki co mam chyba troszke wieksze doswiadczenie z maluszkami :D Co do ebay-a to podoba mi sie tam ta zmiana,ze czas licytacji leci juz na biezaco,nie trzeba co chwile odswiezac,bo bylo to uciazliwe. Niedawno wygralam Mr Man Books dla mojego synusia :D Uwielbia je :D Przyszlo ich az 30,bedziemy miec co czytac kazdego wieczoru ;-)
  7. Kreska,,dzieki za pociesznie ;) A jeszcze mialam Ci kiedys napisac,bo pisalas,ze zadzroscisz mi,ze Alex ladnie juz sie zalatwia na nocniczek,to sluchaj,nie zazdrosc mi. Wyobraz sobie,z ejemu to samo przyszlo ot tak. Jednego dnia nie chcial zrobic,a drugiego juz chcial.Po prostu dziecko samo do tego dojdzie,ze nie chce pampersa.Zobaczysz,ze u Ciebie bedzie tak samo,i jesli moge Ci cos poradzic,to nie chodz za Oskarkiem,nie pros go,nie zmuszaj go,bo przynajmniej wtedy u mnie bylo tak,ze Alex tak jakby na zlosc akurat nie zrobil do nocnika tylko obok :D On sam do tego dojdzie,i sie bardzo zdziwisz,ze to juz nadeszlo,,Musi mu to samo przyjsc,,Wiem,ze kazde dziecko jest inne,ale moja mama mi mowila,ze musi mu to samo przyjsc i tak bylo,,wiec mysle ze tak samo bedzie u Oskarka,,Nic sie nie martw,,Alex w ciagu jednego tygodnia zalapal wszystko po kolei,ze najpierw ma siusiac na nocniczek,pozniej,ze ma sciagac majteczki,pozniej ze spodnie tez trzeba sciagnac,a teraz w nocy wstaje ,sciaga pampersa i siada na nocniczek!! Bylam w szoku,bo w ciagu dnia sciagal pampersa,ale w nocy jeszcze u se nie zdarzylo,dzis w nocy poszedl na nocniczek,,Wiec nie smuc sie,zobaczysz,ze raz dwa i Oskarek zalapie ;) ana 76 :) anka,,szkoda mi Twojego Tuptusia,ale tak fajnie to napisalas,ze \"po ewidentnym nieporozumieniu z szafka\" zalapal pierwszego guza,ze najpierw sie usmiechnelam,a dopiero za chwilke mi sie go szkoda zrobilo,,:( Mam jednk nadzieje,ze duzego guza i siniaka nie ma ;) Beti,,dziekuje za pocieszenie rowniez ale chociaz wiesz ,ze jak uszykujesz ulubione danie Twojego maluszka to zje,,U mnie mizeria i mielony to byl \"pewniak\",ze to zawsze zje,a nawet tego teraz tylko troszke podziubal,,Ale jak juz wczesniej napisalam, nie bede sie juz tym zamartwiac ;) Napewno to taki okres jest teraz ;) Kasia,,mam nadzieje,ze wyzdrowieja Ci dziewczynki,bo nie ma nic gorszego niz zakatarzone,przeziebione dzieci,,Teraz znow taki okres jesienny,i znow wszystkie dzieci beda przeziebione,,Nawet jesli dziewczynki wydobrzeja,to wystarczy,ze do przedszkola przyjdzie jakies zakatarzone dziecko i znow od nowa to samo,,U nas tez w przedszkolu te dzieci pozakatarzane,,Ostatnio Alex mial tez dosc mocny katar,i sie pytalam pani,czy to nie problem dla innychg dzieci,zeby tu przychodzil,zeby nie zarazal inncy dzieci,ale pani powiedziala,zeby tylko dziecka nie przyprowadzac jak ma opryszczke,bo tym sie szybko dzieci zarazaja,,a tak poza tym moga przychodzic,,Ale w sumie szkoda zostawic dziecka w domu,ale tez szkoda,zeby zarazalo inne,,(z katarem) i nie wiadomo nigdy co zrobic,czy puscic do przedszlkola czy zostawic w domu,,, anka,,zajnspirowalas mnie ta zupa dyniowa,,Szczerez powiem,ze pierwsze slysze o takiej zupie ;) Moze rzucilabys przepisem ;) Moze kiedys zrobie takie cudo?? ;) A tym guzem sie nie przejmuj ;) Nie pierwszy i nie ostatni ;)ale wierze ,ze jestes zla na siebie,,ale przeciez nie masz oczu dookola glowy i nie obwiniaj sie!! Najwazniejsze,ze nic powaznego sie nie stalo Agus,,podejrzewam,ze maz musial byc bardzo wzruszony!! :D Taka niespodzianka :D No w domu rzeczywiscie masz teraz \"kurz a wioter\" jak mowia u nas na Slasku ;):D Widze,remonty pelna para ;) U nas tez wczoraj byl hydraulik,bo jakas rura pekla i woda lala i sie na glowe z gory,,cale schody byly mokre,,ale juz sytuacja opanowana Biedna,,masz teraz pene rece roboty,az Ci wspolczuje,,Ja tez nie lubie tych wszystkich remontow,kurzu,brudu,,ale za to jak ladnie jest jak juz jest po remoncie ;) Taka satysfakcja na koenic ciezkiej pracy,prawda?? :) Ok,,kobietki,zmykam teraz do kuchni,zostaly mi 2 godzinki,jak sie szybko uwine,to jeszcze zajrze,,;) Jesli kogos pominelam to przepraszam,ale odnioslam sie tylko do ostatniej strony,bo wiecej zaleglosci nie dam rady nadrobic :( Jak by co to do potem ;)
  8. No to mnie pocieszylyscie,ze Wasze dzieci to tez takie niejadki ;) Juz myslalam,ze tylko moj to taki Tadek Niejadek ,, Ale zrobie mu te badania,w koncu nic to nie kosztuje,a przezronego Pan Bog strzeze ;) Rzeczywiscie az 3 razy mi sie to samo wkleilo,,Przepraszam :( Ten net moj juz mnie dobija,,Juz sie nie moge doczekac konca umowy i rezygnujemy ze Sky,bo naprawde bialej goraczki mozna dostac Nie raz tak sie dzieje,jak robimy jakis przelew :O ze nagle rozlacza intermet i niewiadomo co sie dzieje :O Ehhh,,,jak nie urok to sr,, ;) :) Jutro malusi idzie do przedszkola,to wpadne cos wiecej popisac,teraz jedziemy z mezem na zakupki,jutro przychodzi do nas sasiad i znajomi,zrobily sobie mala posiadowke przy grillu ;):) No to do jutra [czesc Milego wieczoru wszystkim zycze :)
  9. A ja znowu Was troszeczke zaniedbalam :( Przepraszam :( Alex ostatnio po poludniu w ogole nie spi,poza tym mam z nim maly problem \"jedzieniowy\" Nie chce jesc :( Juz od tygodnia przygladam mu sie baczniej i widze,ze nie ma apetytu,,Nie jest chory,nic mu nie jest,,a nie chce jesc,,takie znikome ilosci dziennie zjada,ze az mnie serce boli,,Jeszcze przez to sie kloce z mezem,bo on twierdzi,ze go kalecze,ze biegam za nim z jedzieniem,a ja wcale nie biegam,bi wiem ,ze w ten sposob zamiast go zachecic to mu obrzydze jedzienie,,Po prostu staram sie ,zeby zawsze na stole bylo cos do zjedzenia,a to kanapeczka, a to owocek,,zeby widzial i moze wtedy mu sie zachce,,Powiedzialam mu,ze poloze mu na talarzu to co on zjada przez caly dzien to sie przezegna,ze jak tak malo mozna jesc,Jakby byl gruby to wiadomo,ze nie prosilabym go zeby jadl,bo wiem ze wtedy bym go wlasnie kaleczyla,,ale jest normalny i widze,ze jakby tracil na wadze,,Moze mnie si etylko wydaje,,ale tak jakos to widze,,,Eh,,,szkoda slow,, Przepraszam,ze nie odniose sie do Waszych wypowiedzi,,ale nie dam rady wszystkiego nadrobic,, Jutro ide do lekarza,chce wziasc skierowanie na badania w strone pasozytow,,moze to jest powod,a jesli nie to bede spokojniejsza,jak je wyeliminujemy,,i bede szukala przyczyny gdzies indziej,, To na tyle,,przepraszam,ze tylko o sobie,,:(
  10. A ja znowu Was troszeczke zaniedbalam :( Przepraszam :( Alex ostatnio po poludniu w ogole nie spi,poza tym mam z nim maly problem \"jedzieniowy\" Nie chce jesc :( Juz od tygodnia przygladam mu sie baczniej i widze,ze nie ma apetytu,,Nie jest chory,nic mu nie jest,,a nie chce jesc,,takie znikome ilosci dziennie zjada,ze az mnie serce boli,,Jeszcze przez to sie kloce z mezem,bo on twierdzi,ze go kalecze,ze biegam za nim z jedzieniem,a ja wcale nie biegam,bi wiem ,ze w ten sposob zamiast go zachecic to mu obrzydze jedzienie,,Po prostu staram sie ,zeby zawsze na stole bylo cos do zjedzenia,a to kanapeczka, a to owocek,,zeby widzial i moze wtedy mu sie zachce,,Powiedzialam mu,ze poloze mu na talarzu to co on zjada przez caly dzien to sie przezegna,ze jak tak malo mozna jesc,Jakby byl gruby to wiadomo,ze nie prosilabym go zeby jadl,bo wiem ze wtedy bym go wlasnie kaleczyla,,ale jest normalny i widze,ze jakby tracil na wadze,,Moze mnie si etylko wydaje,,ale tak jakos to widze,,,Eh,,,szkoda slow,, Przepraszam,ze nie odniose sie do Waszych wypowiedzi,,ale nie dam rady wszystkiego nadrobic,, Jutro ide do lekarza,chce wziasc skierowanie na badania w strone pasozytow,,moze to jest powod,a jesli nie to bede spokojniejsza,jak je wyeliminujemy,,i bede szukala przyczyny gdzies indziej,, To na tyle,,przepraszam,ze tylko o sobie,,:(
  11. A ja znowu Was troszeczke zaniedbalam :( Przepraszam :( Alex ostatnio po poludniu w ogole nie spi,poza tym mam z nim maly problem \"jedzieniowy\" Nie chce jesc :( Juz od tygodnia przygladam mu sie baczniej i widze,ze nie ma apetytu,,Nie jest chory,nic mu nie jest,,a nie chce jesc,,takie znikome ilosci dziennie zjada,ze az mnie serce boli,,Jeszcze przez to sie kloce z mezem,bo on twierdzi,ze go kalecze,ze biegam za nim z jedzieniem,a ja wcale nie biegam,bi wiem ,ze w ten sposob zamiast go zachecic to mu obrzydze jedzienie,,Po prostu staram sie ,zeby zawsze na stole bylo cos do zjedzenia,a to kanapeczka, a to owocek,,zeby widzial i moze wtedy mu sie zachce,,Powiedzialam mu,ze poloze mu na talarzu to co on zjada przez caly dzien to sie przezegna,ze jak tak malo mozna jesc,Jakby byl gruby to wiadomo,ze nie prosilabym go zeby jadl,bo wiem ze wtedy bym go wlasnie kaleczyla,,ale jest normalny i widze,ze jakby tracil na wadze,,Moze mnie si etylko wydaje,,ale tak jakos to widze,,,Eh,,,szkoda slow,, Przepraszam,ze nie odniose sie do Waszych wypowiedzi,,ale nie dam rady wszystkiego nadrobic,, Jutro ide do lekarza,chce wziasc skierowanie na badania w strone pasozytow,,moze to jest powod,a jesli nie to bede spokojniejsza,jak je wyeliminujemy,,i bede szukala przyczyny gdzies indziej,, To na tyle,,przepraszam,ze tylko o sobie,,:(
  12. Miala byc na koncu taka minka :( a nie taka :) Teraz to wyszlo jakbym sie cieszyla,ze jej tutaj nie ma :(:( Asiu,,odezwij sie
  13. Witajcie :) Widze,ze dziewczyny sie rozgadaly :) Moj maly dzis wyjatkowo jak nigdy jak przyszlam po niego to juz chcial isc do domu,,Musialam sie wrocic,bo zapomnialam zaplacic za bluzy (wszystkie dzieci maja jednakowe) to marudzil,lapal mnie za nogi i nie chcial isc,,:O Nie wiem co sie stalo,bo zawsze go z placzem z tamtad zabieralam,nie chcial isc do domu,,to dzis na odwrot,, Dzis mieli pierwszy dzien w roku szkolnym,bylo duzo dzieci,chyba dzis robili grupy ,bo dostalam liste z kim bedzie w grupie i bedzie 11 dzieci w jego grupie,,chyba bylo za duze zamieszanie i sie meczyl,,Tak mi sie wydaje,,Pani mowila,ze ladnie sie bawil,ladnie zjadl,,ale i tak juz chcial isc do domu,,Jak weszlam do sali to zaraz do mnie przybiegl,uczepil sie i nie chcial puscic,,Mam nadzieje,ze w piatek juz bedzie lepiej,ze juz nie bedzie takiego zamieszania ,,juz bedzie mniejsza grupa wiec tez inaczej bedzie sie czul,,moze czul sie zagubiony,,no nie wiem,,:( Ana24,dobrze ze juz Julka zdrowa,ze zeszla jej goraczka,,mam nadzieje,ze katar tez juz teraz minie,,Fajnie macie,ze mozecie miec tyle godzin dzieci w przedszkolu,,U nas to tylko 3 godz.:( I tylko 2 razy w tygodniu,, Dobrze,ze Julka chce chodzic do przedszkola,a numer z parasolka pomyslowy ;) :) Co do siusiania Alexa,to juz problem z glowy ;) O tym ,ze siusia do majteczek to ja juz zapomnialam :D Juz dawno tak nie siusia,,,:D Slicznie sciaga majusie ,,:DPare dni temu zalozylam mu pampersa po poludniu,bo ogladal na gorze bajke, i bylam pewna,ze na niej zasnie,,i zeby pozniej go nie budzic i zakladac pampersa to zalozylam mu wczesniej. Juz prawie spal,juz sie przewracal na drugi bok,,a za chwile slysze muzyczke z nocnika,,Byl bardzo spiacy,a mimo to wstal z lozka,sciagnal pampersa i poszedl na nocniczek zrobic siusiu :D:D Bylam w szoku,,;) Teraz juz mu zkladam pampersa tylko na noc i jak wychodze gdzies na dluzej,,do przedszkola tez mu zakladam,,ale mysle,ze juz niedlugo ;) Dziewczyny,,a co sie dzieje z Asia?? :( Mama Wojtusia i Julki?? :( Juz dawno jej nie widzialam,,moze cos przeoczylam,,ale czy u niej wszystko ok??Nie ma internetu czy co?? Wiecie cos na ten temat?? Brakuje mi jej tutaj,,codziennie mam nadzieje,ze ja tutaj zobacze,ale ciagle widze,ze jej nie ma :)
  14. Shenen,,no to sorki ;) Chyba mi sie wpisy pomylily,,myslalam,ze to o Wasze przedszkole chodzi z tym siusianiem,,;) Jeszcze raz przepraszam :) A co do zachowania Maji,to ja tez uwazam ,ze w grupie takie zachowanie to normalne i mi by tez raczej nie przyszlo do glowy zeby isc pani skarzyc ,ze jakies dziecko cos tam zrobilo mojemu,,,Pewnie sama bym poszla do tego dziecka i poprosila,zeby tak wiecej nie robilo,bo to bolalo i mysle,ze by wystarczylo,,bez zbednego zawracania glowy pani ;) A dla Maji za dobre zachowanie w przedszkolu :) Anka,,wlasnie obejrzalam fotki z Gor Czeskich,,jestm naprawde pod wrazeniem. Bardzo slicznie tam musialo byc,,zdjecia naprawde rewelacyjne :) W jakim miejscu byliscie dokladnie?? Moze pisalas wczesniej,ale przegapilam moze ten post,,
×