coral bay

Ja dopiero teraz bo sobie pospałam. Współczuję wszystkim majówkom które muszą pracować i wstawać wcześnie rano.Ja mam ten komfort że mogę sobie dłużej pospać. Ale uwierzcie mi to leżenie cały czas też wcale nie fajne. Mnie np.marzą się zakupy nawet takie zwykłe w warzywniaku nie mówiąc już o tym że pooglądałabym sobie jakieś ciążowe ubrania. Minimonia nie mam pojęcia co z Renką u nas na topiku też jej nie ma już chyba ze dwa dni ale zaraz sprawdzę współczuję ci tych mdłości ja też mam ale dopiero popołudniu i wieczorem,od wczoraj piję też odgazowaną colę lekarz wczoraj mi poradził ze względu na to żeby się nie odwodnić i ma mi pomóc na mdłości tylko trzeba pić małymi łyczkami bardzop powoli. Witaj Sara BajaBaja ja też ostatnio zaczełam myśleć o porodzie,nawet czytałam wczoraj topik o przeżyciach z porodu,narazie wcale się nie boję ,a jeżeli chodzi o szpital to u mnie w mieście jest tylko jeden państwowy i jeden prywatny.Ale podobno jak są jakieś komplikacje to wysyłają z tego prywatnego do państwowego. Ale na wybór szpitala mamy chyba jeszcze czas

Ja już czuję się lepiej ,biegunka ustała wymioty też ,czekam tylko żeby wrócił mi apetyt bo narazie wszystko bleeee.popołudniu wmusiłam w siebee trochę ryżu na rosole a tak to tylko piję dużo wody i soków chociaż pić też już nie mogę. Minimonia mnie też lekarz nie pytal o przebyte choroby,pytał tylko o żółtaczkę,i czy byłam już w ciąży i takie tam,ale ja miałam ze sobą ksero kartoteki z kliniki i tam było wszystko,więc mój lekarz to ksero sobie zostawił.Ja mam kolejną wizytę w następny poniedziałek czyli niecałe dwa tegodnie. Wydaje mi się że mi się brzuszek trochę zaokrąglił ale chyba to za wcześnie.

Dziewczyny jednak wirus grypa jelitowa,dostałam smecte i nic poza tym,mam pić dużo płynów...a jak do jutra nie przejdzie to lekarz radzi zgłosić się do szpitala . Dobrze tylko ze nie mam temperatury,bo lubi towarzyszyć tej chorobie. Narazie już nie wymiotuję została tylko biegunka. narazie nie myślę o tym że może się coś stać dzidzi bo od tego ciągłego zamartwiania się to tylko siwieje.....co ma być to bedzie. Motylek witaj mamy taki sam termin.Ja miałam cyste na jajniku która podobno sama się wchłoneła,teraz mam tylko lekko powiekszony jajnik,a luteine też biore od początku ciąży,napewno nie zaszkodzi myślę że nie masz się co martwić. Franceska fajnie już zapisywać dzidzię do przedszkola,musi to być jakieś specjalne przedszkole że takie kolejki. Stelka dobrze że twoje wyniki dobre,My to jednak mamy za swoje każda dolegliwość i człowiek się zamartwia. Minimonia daj znać jak będziesz po wizycie,ja też tak śpię jak ty rano wstaję o 10 a popołudniu o 14 już śpię czasem to nawet 2-3 godz. Pozdrawiam pozostałe dziewczynki

Witam wszystkie dwupaki Do mnie znów zawitała choroba ,panuje u nas wirus chyba grypa żołądkowo jelitowa ,ale dokładnie się dowiem co mi jest jak wrócę od lekarza. Narazie mam za sobą nieprzespaną noc ,którą spędziłam na kibelku,nie wiem co było gorsze wymioty czy biegunka.Już tak bym chciała mieć pierwszy trymestr ciąży za sobą,żeby dzidzia była już odporniejsza bo narazie strasznie martwię się każdą infekcją.....a jakoś mnie to nie omija. pozdrowienia dla wszystkich

Minimonia jestem tylko mam problem z internetem bezprzewodowym . Mam nadzieję ze jak mój mąż wróci z pracy to coś poradzi. Mam herbatkę dla ciężarnych Hippa ,i nawet fajnie smakuję. Pozatym wróciły mdłości zaparcia itp. koszmar pozdrawiam i zjawią się puzniej

Baja Baja nie masz się co martwić progesteronem, jeżeli u ciebie jest wszystko dobrze . Ja muszę kontrolować progesteron ponieważ ,jedną ciąże już poroniłam,i cały czas biorę leki na podtrzymanie ,większości jest to progesteron. Poza tym moja ciąża jest po in vitro, więc ja tych badań mam trochę więcej głównie dlatego,że przed zabiegiem kobieta poddawana jest stymulacji hormonalnej,i potem trzeba to już kontrolowac. Pozdrawiam wszystkie majówki

Minimonia super że się odezwałaś bo ja już poważnie zaczełam sie martwić .Krwiaki czasem zdarzają się we wczesnej ciaży i nie są bardzo grozne,musisz tylko bardzo uważać ,leż dzielnie bo dzidzia teraz najważniejsza.....i pocieszaj się tym że nie jesteś sama,jest nas dwie leżace Bardzo ale to bardzo ciesze się że udało się Janeczce myślę że znajdzie jeszcze trochę czasu żeby tu też dołączy Wolaj myślę że activie ci pomogą ,poza tym pij dużo wody,bardzo pomaga.Dużo musisz brać tych hormonów ,ja swoje mam na podtrzymanie ciąży i dlatego że mam niski progesteron,ale mam cichą nadzieję że nie będę ich musiała brać całą ciążę Sysunia u mnie mdłości dziś wróciły z ogromną siłą, nawet teraz mnie mdli, kuzynka doradziła mi żeby pić colę małymi łyczkami jak mdli to napić się kilka łyków ,mam colę przy łóżku ale jakoś nie mogę się zdecydować ,nigdy za colą nie przepadałam. Renka tutaj też wklej swój nowy suwaczek Pozdrawiam wszystkie majóweczki i życze mało mdłości

Wolaj a jakie masz hormony ? Bo ja biorę duphaston i enkorton ale nie mogę na czczo tylko biore po śniadaniu.Mam jeszcze luteine ale w czopkach

Mnie też cały czas chce sie spać,ale na szczeście teraz nie pracuję więc,mogę sobie pozwolić na małe leniuchowanie. U mnie mdłości trochę mineły,zgaga też mniej męczy więc mam nadzieję że pomału moje dolegliwości będą się kończyć . Byłam dziś u lekarza i miałam znów usg ,słyszałam serduszko i widziałam małą dzidzię .Bardzo jestem szcześliwa mam tylko zrobić jeszcze dodatkowe badania .Myślę że jak minie już 12 tydz .to ja też bedę spokojniejsza. Minimonia gdzie jesteś ,martwię sie o ciebie . Renka jeszcze raz gratuluję i cieszę się ze do nas dołączyłaś Plusia myślę że to burza hormonów i dlatego u Ciebie to przygnębienie ,ale na szczęście to szybko mija i potem znów przypływ radości. Ja też czasem tak mam. Pozdrawiam wszystkie majówki

Dziewczyny odzywajcie się częściej Minimonia co u ciebie,ja jutro mam wizyte w klinice gdzie miałam robione in vitro ,poniewaz mój progesteron jest za niski,myślę że znów zwiększą mi dawkę leków. Spijcie dziewczyny dobrze i pogłaskajcie brzuszki.

Mila wynik beta hcg jest wynikiem najbardziej wiarygodnym,bete można już robić kilka dni po zapłodnieniu,jeżeli na dwóch testach miałaś dwie kreski to beta tylko potwierdzi twoją ciążę. Ja już ci gratuluję i życze spokojnych 9 miesięcy Dziewczyny jak dziś samopoczucie Minimonia co u Ciebie

Marzenie a gdzie kupiłaś tą herbatkę?

Minimonia beta super

Minimonia ja szukam na tych moich zdjęciach pomiaru i nie mogę znalesć,na tym pierwszym zdjęciu usg pisze że pęcherzyk ma 7mm ,natomiast na tym drugim nic nie pisze zdjęcie jest trochę inne i nie ma na nim żadnych pomiarów.Więc nie mogę tego porównać. Cieszę się że trafiłaś wreszcie na dobrego lekarza. Powiedzmi jeszcze czy odebrałas juz wyniki bety

Minimonia jak dzisiaj ,mam nadzieję że już wszystko dobrze. Plusia ja też myślałaam że jak mleka nie mogę to lekarz zapisze mi jakieś witaminy z wapniem ,a on na to że na witaminy przyjdzie czas w drugim trymestrze ciąży ,a teraz mam brać tylko kwas foliowy. Ale M kupił mi dzisiaj actimelki i danonki dzisiaj wypiłam ale nie wiem czy mnie jutro nie odrzuci. Wolaj współczuję ci tej opryszczki ,ale narazie nie myśl o tym że może to zaszkodzić dzidzi. Trzymajcie sie ciepło

Witam nowe dziewczynkii gratuluję Plusia mnie według różnych kalendarzy wypada inny termin ale ja trzymam się tego na 1 maj. Pytałam dzisiaj lekarza czy mam brać jakieś witaminy dla ciężarnych,bo odrzuciło mnie od mleka i przetworów mlecznych na samą myśl mi się rzygać chce.Więc pytam go czy brać wapń a on na to żeby narazie się wstrzymać bo zbyt duża dawka wapnia powoduję za szybki wzrost szkieletu płodu tak to nazwał. Sama już nie wiem bo wszędzie piszą żeby pić mleko że organizm potrzebuje wapnia...a mój lekarz mówi żebym się nie zmuszała jak mi nie smakuje. Napiszcie mi jak u was jest z tym wapniem i co wasi lekarze na to ,bo ja już jestem zielona ......pierwsza ciąża to jedna wielka niewiadoma. Minimonia jak się czujesz

Minimoniu ja też na twoim miejscu nie przejmowałabym się lekarzem dupkiem.....chociaż wiem że łatwo mówić. A luteine możesz spokojnie brać ,mój lekarz mówi że luteina w czopkach jest najlepsza i że on czasem przepisuje nawet po 8 na dobę ja biorę 4 na dobę 2 rano i 2 wieczorem. A duphaston dlatego biorę ze miałam niski progesteron. Myślę że jednak powinnaś zmienić lekarza ,tylko popytaj koleżanki o jakiegoś dobrego żeby znowu na konowała nie trafić. powiedz mi jeszcze czy dzisiaj też miałaś usg.

Sysunia beta rośnie bardzo ladnie ,na pozostałych wynikach się nie znam. Iskierka nadziei Gratuluję dwóch kresek Inez-82 dla ciebie też wielkie gratulacje Minimonia program oglądałam,bardzo ciekawy,już nie mogę się doczekać poniedziałku i mojego usg. pozdrawiam wszystkie ciężarówki i idę na moją popołudniową drzemkę....wam też się należy

Nie wiem co się stało ale przed chwilą była tu wypowiedz CHanel z kwietniówek a teraz zniknela .

Minimonia to pospaceruj tak z 10min dłużej za mnie......bo ja narazie nie mogę.

Franceska,ja chyba też ci nie pomogę ,bo mój lekarz znów przestrzegał mnie przed każdym wysiłkiem i ćwiczeniami ale u mnie ciąża jest zagrożona więc dlatego. Ale moja siostra np.jak chodziła w ciąży z pierwszym dzieckiem to do trzeciego miesiąca biegała codziennie po ok. 4km ponieważ przygotowywała się do zawodów i cały czas myślała że miesiączka spóznia się jej dlatego ze jest na specjalnej diecia potem okazało sią że to ciąża....i dziecko urodziła zdrowe. Ciążo to rzeczywiscie nie choroba ,tylko ze ostatnio tak duzo się słyszy o poronieniach i lekarze jednak bardziej przestrzegają żeby uważać . No cóż nasze pokolenie jednak chyba słabsze ,dawniej babcie w domu rodziły ,żadnych badań nie miały i dzieci rodziły się zdowe.

Orchidea u mnie lekarz powiedział że liczy się od pierwszego dnia ostatniej miesiączki i wtedy ciąża trwa 40tyg.Ale można też liczyć od poczęcia i wtedy ciąza jest o dwa tyg młodsza.U mnie dokładnie jest teraz 6 tyg.i 2 dni czyli zaczął się 7 tydz.Ale myślę że jak już bedziesz miała pierwszą wizytę to lekarz ci wszystko wyjaśni. Ja w tej chwili chodzę do dwóch lekarzy i mam dwa terminy porodu ale różnią się nieznacznie więc wcale sie tym nie przejmuję. Poza tym moja ciąża jest po In vitro więc trochę sie rózni od naturalnej ,nie bardzo można liczyć od zapłodnienia bo ja miałam podane zarodki juz kilkudniowe. Pozdrawiam i czekam kiedy zrobisz test

Franceska nie przejmuj się tak i nie czytaj o poronieniach bo będziesz się jeszcze bardziej denerwować. Ja też straciłam ciążę w tym roku ,dlatego my z Minimonią jesteśmy trochę przewrażliwiony i dmuchamy na zimne. Ja teraz leżę cały czas i mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze. A teraz musimy zapomnieć o przykrych sprawach i cieszyć się że znów mamy maluszki pod sercem....i oby tam pozostały na długo. a to bukiecik dla waszych pociech

Mnie wychodzi córka.....ale by się mój M cieszył.Mnie to narazie obojętne ,teraz jestem na etapie zamartwiania się żeby tylko wszystko było dobrze. Buziaki chyba się prześpie

Minimonia mnie też zaczyna mdlić zawsze popołudniu i tak już do wieczora ,czasem zdarzy się małe rzyganko przed spaniem . Słodkiego teraz też juz nie jem bo wiem co się potem dzieje. No i od wczoraj nie mogę ani patrzeć na mleko ani myśleć o mleku bleee