de puerto konino

moim zdaniem 1% wystepuje u tych ktorzy ni ebiora regularnie tabsow. aaaa...ja nie zrzucam winy na tabsy

hejka! nie no nie moge....> zgadzam sie z Toba, ze 1% to tyle co nic, fakt iz sie zdarzyc moze, ale jakby kazda miala tak myslec to zadna nie stosowalaby tabsow jako antykoncepcje...troche luzu...rozumie sie ze jesli to pierwsze tabsy i sa watpliwosci, bo sama je mialam, ale bez przesady...:P a tak na marginesie....czy od tabsow moga robic sie since pod oczami?? ja ostatnio malo sypiam, wiec mysle ze raczej od tego i z przemeczenia niz od tabletek, no ale ostatnio tak sie zastanawialam....chyba ze macie jakies sprawdzone metody by sie ich pozbyc..?? pozdrawiam :D

aaaaa .... zrobilam przerwe tak na pol roku, a o to ze moze byc oki bez tabsow chodzi mi o to ze ja zawsze mialam problem z okresem czasem go nie bylo potem byl potem znow znkl na 6 miesiecy...dlatego pzrepisala mi diane35 bo podejrzewala ze na lewym jajniku zrobily sie pecherzyki jakies...teraz badanie pokazalo ze ich juz nie bylo...:) dlatego powiedziala ze moze byc oki czyli ze okres moze byc normalnie bez wywolywania tabsami....zobaczymy. a...i juz przestalam plamic:)

hej. tak sie zastanawiam....odstawilam diane35 po pol roku zazywania, gin powiedziala mi z emam sobie przerwe zrobic, ze moze byc wszystko oki nawet bez nich wiec sie ucieszylam. ostatnia tabletka wzielam 10 stycznia a 14 mialam juz okres......wszystko wporzo ale od wczoraj plamie....nie wiem czy mozna nazwac to okresem....ale tak po 2 tygodniach??? kurcze....czytalam juz tu gdzies n aforum ze niby normalne to jest...ale ja nie wiem juz sama....pezrepisala mi yasminelle ale narazie pauza musi byc....

hej. mnie takze czeka cytologia...ach masakra...ale mam nadziee ze nie wysracham sie jeszcze bardziej.... krolowa popu...w prawdzie nie naleze do osob o ktore by ci chodzilo, ale moge ci powiedziec ze fakt iz jestes tam waska nie ma znaczenia czy sie hajtniesz...... troche bedzie bolalo przy wspolzyciu, ale przy delikatnosci i wyrozumialosci partnera, nie bedzie strasznie...sama tez to przerabialam wiec wiem ze "waskosc" nie znaczy problem....

hej dziewczyny...wlasnie mija pol roku odkad zaczelam brac diane35, teraz gin mnie wysyla na badania morfologia, mocz, i jak dobrze sie rozczytuje to AspAT oraz AIAT no i jakies testy watrobowe.....tylko ze ja prywatnie bylam i za badania bede musiala placic.....wiecie moze ile takie badania kosztuja???bo ja nie zapytalam...gapa ze mnie....oj :(

kobiecosc...ja takze mam mala macice.....i tez roznie z okresami, nawet zespol policystycznych jajnikow podejrzewali, ale na szczescie tylko jeden jajnik cos uparty jakis....biore tabsy, narazie oki, te \"dziwactwa\"na jajniczku zanikaja NA SZCZESCIE :)..oby tak dalej

ola_ny...tak, mozesz brac dalej tabsy, jak juz wczesniej wspomniala moniak....antykoncepcja jest zchowana nadal, a jak mowisz to 2 opakowanie to roznie to bywa..zanim organizm sie przyzwyczai to trzeb aczasu , te 3 miesiace, a nawet i dluzej do pol roku....wiec glowa do gory

malenka...to tez witam w klubie..ja z momim dokladnie....hmmm....poltora roku, ....

hehe Figa to witaj w klubie ja mam takze 21:)... dawno nie zagladalam tutaj wiec musze nadrobic zaleglosci... ...wiec o co tu teraz kaman??hi:D...chyba o \"zwloke \" ze wspolzyciem....ach nie ma zle...tabsy sa skuteczne wiec mozna jazde urzadzac..ja dzis sie na urodzinki wybieram do babci, cala rodzina idzie, oczywiscie ja z moim kochaniem to idziemy troche pozniej zeby miec cos dla siebie:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:DD:D:D:hehehe:P.. tak poza tym to witam wszystkie nowe forumowiczki...no i te ktore tu juz byly ..tylko ze rzadko teraz wchodza....ale coz....dziewuchy-laczmy sie:)

ara.....ja dzien przed normalnym krwawieniem zawsze mam plamienia,wiec mysle ze oki:)

siemanko dziewczyny......tak sobie czytam o tych kondonach hehe:) dobre.......a wiecie co ja slyszalam ostatnio.,,chociaz nie wiem czy to prawda...:Pwiec ostatnio jak bylam na dysku kolezanka opowiadala mi ze w szatni slyszala historie pewnego chlopaka jak dymal jakas panienke w....woreczku..ojejku.....masakra, ze niby nie mial kondona wie wzial to co mial pod reka czyli wlasnie woreczek...:P ...ale nie wiem czy to prawda, chlopcy maja bardzo wybujala wyobraznie... wiecie co...ja kupilam sobie chrom organiczny, i zazywam codziennie 2 tabletki, choc na opakowaniu isze tylko o jednej...chce troche sie pozbyc tu i owdzie, ale nie wiem czy chrom pomoze....przyspiesza metabolizm i spalania glukozy w organizmie wiec mysle ze bedzie ok.... kas1901...jestes zbespieczona tak samo jak w ciagu tych 21 dni, jelezli tylko nie zazywalas ich reguralnie tylko jak sie chcialo to dodatkowe zabespieczenie jak najbardziej sie przyda...ale jezeli nie to jestes bespieczna:) co do ulotki to czytam i czytam...ale i tak swoje w glowie sie gromadzi...;/..podobno my >kobietki< takie juz jestesmy:)...

lalalaal a jesli mowisz ze ostatnia bletka jest 6 lipca wiec tak powiezmy ze 9 dostaniesz krwawienie to do 13 powinno byc juz po wszystkim. 3mam kciuki wiec:)

aaaaa...hihi no moze troszecke...podrozowac z okresem to przewalona sprawa...a jak bedzie upalnie to jeszcze gorzej, a 13 godzin na trasie to meczace....:/ no tak...wiec juz tak sobie uswiadomilam ze moje wczorajsze plamienia mogly byc spowodowane moim kombinowaniem:)hihi...coz... lalalalla-najlepiej nie kombinuj przy pierwszym opakowaniu,roznie moze pozniej byc,lepiej troche organizm przyzwyczaic do tabsow, a pozniej ewentualnie raz na jakis dluuugi czas pozwolic sobie na brak krwawienia...

ja jak zaczyalam brac tabsy krwawienie zawsze mialam 3 dnia rano, po zmianie na inne mam 5 dnia....chociaz ostatnie opakowanie nie wzielam do konca pominelam 4 tabletki..chcialam okres wczesniej miec bo mialam wyjezdzac, nie wyjechalam okres byl i teraz biore kolejny blister, znow yjazd na 22lipca sie szykuje ale to juz na 100% i wlasnie 22 jest dniem kiedy ma pojawic sie krwawienie....wiec pewnie takze skoncze je brac wczesniej o 3-4 dni;/.jezeli chodzi o dlugosc krwawienia to roznie....ale tak 4 dni, 5 dnia juz po wszystkim :D