Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mapeciak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mapeciak

  1. 2kreski - da się ręcznie :D:D:D Tak lubię Was czytać, a że robię to w pracy to rzadko mam okazję jakoś z sensem odpisać bo ktoś przylezie i zapominam kto co i jak.. :P Żenua :D:D Miki popierdziela już jak samochodzik na 2, chyba że jest na dworze to się troche boi, bo w butach, a w domciu na bosaka zasuwa :) Zębów ma 6, szczy w pieluchę i na nocniku w życiu go nie sadzałam, je różne rzeczy - nawet podkrada frytki, ale niektórych do ust nie weźmie wcale i nie spróbuje, śpi w dzień raz godzinę, półtora, czasem też koło 18 na pół godzinki zaśnie. Wieczorem od 21 mniej więcej do 7.30-8.30. Hmm... co by tu jeszcze.. Mówić nie mówi - tylko mama, tata,papa,baba,am i tam jakieś dźwięki.. Ale w większości to wszystko jest tata :D:D Uwielbia brata i naśladuje go z czego akurat czasem nie jestem zadowolona :P Ogólnie to twardy gość, odporny na upadki i bucnięcia :)
  2. Sto lat, sto lat, zdrowia szczęścia i moc radości dla IVO!!!
  3. Laski - przeczytałam dopiero 2 ostatnie strony z zaległości i się tak dawno nie uśmiałam :) Mam ostatnio tyle stresów w pracy i z pracą mojego mundurowego, że taka dawka śmiechu jak najbardziej wskazana :D:D:D Mój Miki też potrafi odwalać różniste numery-chociaż pewnie niektórych waszych maluchów nie przebije, ale i tak nie narzekam, bo jest kochany, podobnie jak jego starszy brat. Miałam ostatnio okazję słuchać cyrków rodzeństwa piętro wyżej i stwierdziłam, że moje dzieci to anioły i złego słowa juz nie powiem :) Ale za wstawanie w wózku to mam ochotę czasem potrzepać :o Burdel, kruszynki, porozlewane kosmetyki i wymazane podłogi przeżyję :) Czytam dalej.. w miarę możliwości bo w pracy jestem ;)
  4. Cześc mam takii zaległości że wstyd :o Poczytam i nadrobię jutro ;) Dzięki za życzonka dla Mikusia :)
  5. Używane buty to i dla dorosłego feee.. To tak jakby bieliznę po kimś nosić :o Julka ja cos od ciebie chciałam tylko nie mogę sobie przypomniec co.. :) Coś w zw. ze zdjęciami..
  6. E no... oczko nie pogadasz :) Jak rzymianka :) Piękna :) A jaką masz figurę?? Ja wczoraj na lumpach przypadkiem znalazłam fajną sukienkę letnią. zawiązywaną na szyi, odcinaną pod biustem,brązowa w jakieś coś tam ;) Za całe 20 zł :P Ale ja po 1 ciąży +5kg. po2 też +5, czyli 10 na plusie
  7. Ano rzeczywiście kolejny jubilat :D:D:D Dużo dużo zdrowia dla Filipka i szczęśliweg ożycia !!! oko - wyczytałam, że kleik nie ma cukru a kaszka ma ;)
  8. oko- jak można ciasto przypadkiem potraktować błotem?? :D:D:D
  9. :) Patrzę na reklamy linków na dole - ciąża, poród,.... menopauza.. :D Rzeczywiście ten czas tak szybko leci, że ani się obejrzymy a babciami będziemy :( Moje chłopaki tak mi szybko rosną, ze aż żal. Chwila za chwilą, rok za rokiem.. Wczoraj Mikuś pięknie pokój przechadzał na nóżkach, a wydaje mi się, że dopiero co Michaś tak zabawnie tuptał.. Tak wiele identycznych zachowań, ze zdaje mi się nieraz, że deja vu przeżywam :) Ach jak kocham tych moich słodziaków.. A jazdy z mężem każda chyba ma. Gdyby nie było gorszych dni nie docenialibyśmy tych dobrych :) Zmęczenie materiału i byle gów.. staje się powodem wielkiej sprzeczki. A i facet parę dni bez seksu jest jak wściekła osa :P
  10. Przesłałam na maila, ale przekleiłam z profilu w NK bo w pracy jestem i innych nie mam. Jakość kiepska ale coś widac :)
  11. Zaraz przekleję nasze zdjęcia z NK. A my mamy tam profil jako cafe??
  12. Sto lat i dużo uśmiechu dla małej solenizantki! Mój Miki drepcze :) Jeszcze ciągle woli przemieszczać się na czworaka, ale już potuptać umie :) Mąż się zmartwił, że już pewien etap się skończył i Miki nie jest już naszą małą maskotką.. Rośnie chłop :) U Michałka mieliśmy kilka dni krew w kupie - lekarka obejrzała, popytała i stwierdziła, że nie ma raczej powodu do obaw. Badania zleciła, tylko mam problem, bo laboratorium przyjmuje próbki rano, a Miś się załatwia najczęściej po południu. A po 2-3 godz najdalej, trzeba próbkę odstawić do badań:( Może się jakoś uda. Co do szmerów- to Miki też ma, ale to szmery niewinne- wynikają z budowy i rozrastania się serca. Bez obaw :)
  13. Karusia :o:o:o trzymam mocno kciuki żeby się szybko goiło i żeby mała nie cierpiała i nie drapała.. Miałam kilka lat to walnęłam głową w mamę niosącą duży gar z gorącą wodą :( Głowa, czoło poparzone, na szczęście oczy nie. Włosy mi z nasady czoła wyłaziły. Blizny do kilkunastu lat miałam, ale w końcu zniknęły..
  14. haha kitki zabójcze :) Żegnam się z Wami i miłego popołudnia życzę bo kończę pracę, a w domu cosik mi komp zwariował po zawirusowaniu :o Buźka
  15. Wymuszanie krzykiem - aaa... am.. daaa.. to na porządku dziennym mamy :)
  16. To ja jakaś zacofana jestem :P Książeczki czytać ;) też Miki lubi. Michał zresztą ma mnóstwo to nawet kupować dla malucha już nie musze :)
  17. Miki uwielbia huśtawkę ale mam taką na dworze na drzewie :) Łapki też przycina meblami i cała reszta podobnie jak wasi chłopcy :) Hmmm... teraz są boom boxy, a kiedyś to się radio z cd mówiło :D:D:D
  18. Znowu ja :P Co do mówienia, to jak miałam roczek to już mówiłam proste zdania - np. słynne w mojej rodzinie-Dziucha otwóź dźwi bo idę :D:D:D do kuzynki Magdy :D:D A chodzić zaczęłam jak miałam 15 m-cy. Mój starszy syn do 3 lat nie mówił prawie nic, nie licząc prostych wyrazów, a później zatrzucał nas takim słowbnictwem, że szok. Tyle że bardzo niewyraźnie mówi, a ćwiczeń logopedy robić nie chce :(
  19. W poniedziałek byliśmy w Kudowie w grocie solnej to Miki siedzieć na kryształkach soli się bał, ale w pożeraniu soli to mu nie przeszkadzało :) Musiałam mu zabierać te większe kamyczki bo cmokał i się zachwycał smakiem - bałam się, że dużym się zadławi :D:D:D Też wyciąga rzeczy z szafek i rozrzuca ubrania :o I buszuje w łazience-na podłodze w koszyku stoją szampony itp butelki to otwiera zębami i rozlewa... A kiedyś zrzucił mi doniczkę na głowę jak siedzieliśmy na fotelu bo pociągnął za kłącza. Byłam cała w ziemi, a że kwiatek świeżo podlany, to wiecie jak wokół wyglądało...
  20. Julka- następnym razem to jeden numerek i spać :D:D:D Żeby mi już przeszło bo usiedzieć nie mogę :o A jeszcze cały dzień na dupie :o
  21. Mój Miki też nie mówi-zn. tata, mama,baba,nana i takie tam podobne. Brum brum jak się autkami bawi. Ma spryt techniczny, że tak powiem-tv,telefon itd.. ;) Prasować to przy nim nie mam szans bo sięga deski :o Zresztą cokolwiek przy nim zrobić to masakra bo wisi mi przy nodze. A dzisiaj mi się zaspało i zamiast o 4.10 wstałam o 4.45 i miałam 5 min, także makijaż i jako taki fryz robiłam w pracy.. Ale mi przez noc gorąco (obydwa dzieciaki spały ze mną bo starszy się burzy bał) i swędząco-pieczące dolegliwośći spać nie dawały... Gdybym jakiegoś grzyba złapala to jakieś upławy, smrodek itp chyba bym miała?? Zresztą gdzie...
  22. Cześć :) Ja nadal laski cierpiąca-mam wrażenie, że albo się tam odparzyłam, albo przytarłam, a basen i jakuzzi dopełniły dzieła i chodzę jakbym z konia zlazła :P Tantum rosa nie pomaga :o Macie jakieś sugestie czym ulżyć cierpieniom ladacznicy?? :D:D:D Mój biedny Miki cały zlany potem przez te upały-ciurkiem mu spływa po skoniach i włoski ciągle mokre. A pije wodę jak smok i pocenie się nasila. Mieszkamy właściwie już na poddaszu to parówa straszna... Julka - dziwne bo byłam baardzo dobrze nawilżona i suchości nie odczuwałam, ale chyba za dużo dobrego na raz :P :D Ana - super że wesele udane. Oko-możesz poprasować też moje?/ :D:D;D
×