Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Emilka-K.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Koliban>dziekuje Ci za odpowiedz :) No coz,pozostaje czekac,moze Renka w koncu sie odezwie. Pozdrawiam:D
  2. Czesc dziewczyny! Ja jestem z topiku \"Wierzymy w cuda...\" Teraz jestesmy na forum zamknietym i pisala z nami Renka.Wiem,ze tutaj tez bywa ale u nas juz dlugi czas sie nie meldowala i martwimy sie o nia :( Moze ktoras z Was wie co sie z nia dzieje?Probujemy sie z nia skontaktowac juz od jakiegos czasu ale bez skutku :O Jezeli ktoras z Was ma z nia kontakt to moze niech jej przekaze,zeby do nas wpadla i napisala choc dwa slowa,ok? Dziekujemy z gory i pozdrowienia dla wszystkich majoweczek :*
  3. Reniu,dziekuje Ci za rady :) Smarowanie juz przerobilam i tez zaczelam w szpitalu-niestety nic nie pomaga.Tak jak Ty piszesz ja mam wlasnie takie twarde,nabrzmiale brodawki i na dodatek male :( Fifi ma problem z uchwyceniem a jak juz biedny zlapie to nie moze utrzymac.No ale dzis juz sie poddalam na maxa-ten bol mnie pokanal i malutki pierwszy raz ssal przez kapturek.Ja Reniu wiem,ze to nie jest zaden zloty srodek ale jezeli nie to-to cooo?Bardzo chce karmic piersia ale to juz tak bolalo,ze momentami mialam ochote zrezygnowac:O W kazdym razie mam nadzieje,ze te kapturki nie beda mi dlugo potrzebne. Dziewczyny,mam nadzieje,ze jak juz odnajdziemy sie na tym nowym forum to dyskusja zrobi sie bardziej ozywiona,co?
  4. Witam! Gosiu,jak fjnie,ze Ty tez sie odezwalas:) U mnie dzien za dniem leci tak szybko,ze czasem nie wiem jaka mamy date hihi :D Filipek ma juz tydzien juhuuu! Jak do tej pory jes dzieckiem bezprobemowym(odpukac)-je,spi i chwilami buja sie na swoim na lezaczku.Zaczal sie juz usmiechac,wlasciewie wiem,ze to jeszcze nie ten swiadomy usmiech ale co mi przeszkadza nim sie cieszyc,prawda? A ja znow mam problem z karmieniem pirsia:( Nawal pokarmu plus sraszliwie bolace sutki i brodawki-czasami mam ochote sie poddac ale pocieszam sie,ze to minie...Na dodatek maluch jest strasznym zarlokiem,najchetniej caly dzien wisialby przy cycku :O. Dzis juz zdecydowalam o karmieniu przez kapturek ale co z tego jak maly cwaniak nie ma ochoty tego brac do buzi :O Sciskam laseczki i milego dnia! Szyusiu,calusy dla Kornelka
  5. Hej kochane! Jak milo,ze pamietacie :D Reniu,przepraszam,ze zapomnialam o Tobie-moje najszczersze gratulacje! To Twoj syneczek ma juz 4 miesiace?Jejku,jak szybko to zlecialo!:) Antelko...hmmm... Chcialabym Ci powiedziec,ze nie wierzylam,ze po prostu nie nie mialam ochoty pisac i td... no ale to nie bylaby prawda.Tak,kochana,ja wierze,ze mysl to potega,ze istnieja takie osoby,ktore zlorzeczac-zlo czynia. Coz,mozesz sie smiac.A ja chyba juz sie nie zmienie-za stara jestem ;) Co najsmieszniejsze odchodzac z topiku,nie wiedzialam jeszcze,ze jestem w ciazy.Wtedy myslalam,ze pozostajac nigdy w te ciaze nie zajde a nawet jezeli mi sie uda to na pewno poronie:( Janeczko! Bardzo mi Ciebie brakowalo.Czesto myslalam co tam u Ciebie,czy moze tez jestes w ciazy... Ja wiem,ze w jakims stopniu Ty tez podzielasz moje obawy co do-nazwijmy to-przeplywu zlych mysli. Dbaj o siebie Czy Gosia tu jeszcze zaglada? Kruchutka,co tam u Ciebie,kochana? Pozdrawiam,sciskam,ciesze sie bardzo,ze znow jestem z Wami :D
  6. Chyba juz tutaj nie zagladacie :( Przeczytalam kilka ostatnich stron-pewnie jestescie juz na forum zamknietym...nie wiem gdzie Was szukac? Moniu,przeczytalam o Twoim nieszczesciu... Tak mi trudno...nie wiem co powiedziec...Zadne ze slow nie odda tego co chcialabym Ci dac... Przytulam Cie wiec mocno-szkoda,ze tylko wirtualnie. Wierze,ze jeszcze znajdziesz w sobie sily do dalszej walki.Musisz bo bedziesz naprawde wspaniala MAMA Szylusiu,gratuluje Ci syneczka! Pozdrawiam wszystkie znane i nieznane osoby.Jezeli jeszcze wpadacie tutaj od czasu do czasu-odezwijcie sie prosze
  7. Witam wszystkie dziewczyny :-) Mam nadzieje,ze jeszcze mnie pamietacie? Wracam po duuugiej-9-cio miesiecznej przerwie;) 17-09 urodzilam mojego Filipka:)))) Tak wiec jestem teraz szczesliwa mamusia dwoch wyryakow:) Jeszcze nie zdazylam sie zorientowac co u Was bo przez caly czas ciazy omijalam kafeterie szerokim lukiem ;) Mam nadzieje na dobre wiesci. Co najsmieszniejsze zaszlam w ta ciaze niewiedzac kiedy i jak... Autentycznie.Podobno synek poczal sie w okolicach NOwego Roku...hmmm...byc moze...Mielismy wtedy caly miesiac gosci,drzwi praktycznie sie nie zamykaly,odstawilam WSZELKIE wspomagacze bo wiecie-nocne Polakow rozmowy... I w koncu musialam zrobic test.No i szok! Nie moglam uwierzyc. A teraz on tak slodko spi... Pozdrawiam dziewczyny.Musze szybko cofnac sie o te strony co zapisalyscie podczas mojej nieobecnosci.
  8. Kochane! Ja tez sie z Wami juz zegnam. Dziekuje Wam wszystkim za wsparcie, za zrozumienie i za czas,ktory mi poswiecilyscie :) Nie badzcie na mnie zle ale zgadzam sie z Renka... Byc moze spotkamy sie znow na jakims innym topiku. Na topiku,ktory bedzie przynosil szczescie...:) Zycze Wam wszystkim spelnienia pragnien i z calego serca-radosci. Moniu,wciaz mysle o Tobie Do zobaczenia
  9. Moniu! Nie wiem jak Cie pocieszyc kochana?Zawsze w takich chwilach brakuje odpowiednich slow...Wiedz,ze zawsze mozesz na nas liczyc,my tu jestesmy,bedziemy Cie wspierac i podtrzymywac na duchu. Twoja dziecina biega teraz z aniolkami i choc nie jest z Toba-jest szczesliwy. Badz dzielna. Kochamy Cie,Moniu!
  10. Kochane! Wszystkiego najpiekniejszego z okazji najpiekniejszych swiat w roku :D Wszystkim,jeszcze czekajacym-cudu poczecia Wszystkim juz w ciazy-cudu narodzin Sciskam Was mocno i wirtualnie dziele sie z Wami oplatkiem. A to pekna kartka dla Was wszystkich http://www.ekartki.pl/kartka/8460/Cudownych_prezentow/ Takie piekne malenstwo wszystkie niedlugo bedziemy tulic.
  11. Dziewczyny,przepraszam za milczenie,widze,ze tutaj wielkie zmiany na topie! Szylusiu,gratuluje Ci z calego serca-masz piekny prezent na swieta.No i moze bedziesz mogla wreszcie isc na L-4 i troche odpoczac od tej harowki :) U mnie ciezko :( Moj maly najpierw mial ospe,po 10 dniach poszedl wreszcie do przedszkola a po tygodniu zarazil sie szkarlatyna.:O. Ciezko ja przechodzi,wlasciwie dzis pierwszy dzien bez wysokiej goraczki... Do tego juz od 2-tyg mam gosci-rodzinka mojego M.-ciocia i wujek.Zostaja az do Nowego Roku a jeszcze za pare dni dolacza babcia... Nie wiem nawet jak sie nazywam... Wybaczcie wiec milczenie. @ oczywiscie przybyl i to nawet przed terminem. Nic to! Dziewczyny,trzymajcie sie! Zajrze jeszcze przed Wigilia. Buziaki
  12. Witajcie kochane! Nie pisze bo nadal czuje sie ftalnie,rzucilo mi sie na zatoki,@ mnie zalala brrrr...:( i jeszcze rozliczenia trzeba robic,sprawdzac jakies papierzyska,szlag mnie malo nie trafi na to wszystko razem. Nastroj mam podly,juz nawet nie przez @ ale tak ogolnie. Odstawilam ziolka,rezygnuje ze wszystkich wspomagaczy,moze w styczniu wezme ostatni duphaston. Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki Ja juz nic nie planuje i choc z marzen oczywiscie nie zrezygnuje,to po prostu wrzucam na luz i zdaje sie na slepy los... Bede do Was zagladac najczesciej jak moge,choc grudzien mam juz obstawiony przez rodzine.Bedzie sie dzialo... Caluje Was wszystkie bardzo mocno! Janeczko! \"Pod zamkiem moim w sloncu popekaly lody! Chwila,a runie wszystko,szamoczac sie z losem! Aniol Stroz z dluga twarza jak ministrant mlody, odmawia zdrowasmarie,pociagajac nosem. Diabel zobaczyl,krzyknal:na ratunek gonmy! Leca,jak sadze czarni,halasliwie,butnie, podparli,ustawili,przyklepali dlonmi- i rozesmiali sie do mnie-poczciwie-przesmutnie...\"
  13. Szylusiu,Ty to jestes prawdziwym tytanem pracy! Jednak co mlodosc to mlodosc :D.Ja tez za mlodu moglam imprezowac pol nocy a rano isc swieza do roboty... Ufff,a teraz trudno mi to sobie wyobrazic.W tygodniu odwoze mlodego do przedszkola,wiec musze wstac ok 7.Dlatego nie planuje zadnych imprez,no chyba ze cos wyjatkowego.Dziwne,bo i tak zwykle jestem niewyspana...W weekand mlody oczywiscie tez wstaje wczesnie,6.30-7 ale jest juz na tyle duzy,ze zajmuje sie sam soba i daje nam pospac do 9.30,10. :) Co do tej @ to jest tez blisko mnie :(.Juz mnie wysypalo,cycki bola,woda sie gromadzi w organizmie,czyli standard :O. Antelko,moze masz racje :).Jednakze jest to dla mnie bardzo milym zaskoczeniem,ze spotkalam bratnia dusze,wcale jej nie szukajac,na topiku o ciazy... A wlasnie,skad Ty masz taka pewnosc,ze dostaniesz @? Moniu,ciesze sie,ze sie odezwalas! Nie martw sie, malutki jest bezpieczny,nic zlego sie nie dzieje :D. Daj znac jak wrocisz od gina.Serduszko na pewno pieknie bije Pozdrowienia i caluski dla wszystkich!
×