Emilka-K.

Link nie dziala,nie wiem czemu.:( Wpisz w wyszukiwarke Salfazin. Janeczko,ja do niemowlecych juz nie zagladam:( A propos tych czarnych obwodek pod zlotem: ja mialam to tylko raz i wlasnie wtedy mialam straszne problemy hormonalne,@ spoznil mi sie chyba z 3tyg,pisalam nawet o tym na poczatku topiku.Dlatego wlasnie teraz wysnulam taki wniosek,ze pewnie znow cos sie pochrzani...Jednak wciaz pije ziola i dodatkowo zabezpieczam sie lactovaginalem przed infekcja. Stara juz jestem to musze podwojnie dbac o siebie...:O

Dominiczko,jest duzo o Salfazinie na Bocianie: http://nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=17698&start=0

Kruchutka,ja nie wiem co Ci radzic ale wydaje mi sie,ze powinnas skontaktowac sie z lekarzem.Wiesz,lepiej to sprawdzic,stam podgoraczkowy moze swiadczyc,ze organizm z czyms walczy.Nie chce Cie straszyc ale moze nie wyczyscili Cie wystarczajaco dobrze? Wiem jak to brzmi i z gory przepraszam :( Dominiczko,wiem,ze maz Kruchutkiej przyjmowal Salfazin i cos jeszcze ale nie pamietam. O Salfazinie duzo czytalam i tez daje mojemu M. Raczej nie zaszkodzi,choc on parametry ma dobre. Zaraz podrzuce Ci jakis link do tego.

Szylusiu,ja czuje sie tak samo:O A moze los splata nam figla?

korekta:macieRZynski,oczywiscie :(

Czesc laseczki! Szylusiu,to lepiej ,ze odkleilas ten plaster,wszystko w nadmiarze szkodzi :) A co Ty kochana masz wolne w pracy,ze mozesz sobie tak dlugo na necie siedziec?Ja to wczoraj juz o 23 padlam.Ta jesien daje mi sie we znaki.Wczoraj tez pojawily sie sine obwodki pod zlotymi pierscionkami a to niestety nie wrozy najlepiej :(.Ostatnim razem gdy mialam cos takiego cykl mi sie wydluzyl niemilosiernie a w ciazy niestety nie bylam :O.Przygotowuje sie wiec psychicznie na jakas mala hormonalna rewolucje.Moze te ziola mi nie sluza? To Szylusiu,jeszcze tylko 5 dni i wybije godzina prawdy :) Miejmy nadzieje,ze ta @ odpusci tym razem na nastepne 9 mies.:D Janeczko,a Ty jestes nastepna w kolejce :D Trzymam kciuki dziewczynki za Was obydwie!Mam dobre przeczucia Cernig-nie bardzo rozumiem....Co to znaczy,ze postaralas sie aby nasienie dostalo sie do konca szyjki?....Czy Ty sama je sobie aplikujesz? Opisz to wszystko jeszcze raz bo z Twojego postu ciezko zorientowac sie o co Ci chodzi Dziewczynki,wskakiwac na top i pisac! Gosiu,fajnie,ze sie odezwalas bo ja bardzo za Toba tesknilam,tak jak i reszta dziewczynek:D Moniu,jak sie czujesz? Kruchutka Jestem z Toba! Antelka,Renia

Czesc kochane! Kruchutka,ciesze sie,ze wciaz jestes z nami!:D Masz racje,wszystkie musimy wierzyc,ze sie w koncu uda i zycie nabierze nowych barw. Moniu,jak samopoczucie? Dominiczko,witaj po przerwie!Zagladaj do nas czesciej :) Szylusiu,jak Ty sie czujesz?Bol minal?A moze zarejestrowalas juz jakies objawy ciazowe? Janeczko,co slychac u Ciebie? Gosiu,skrobnij cos wiecej,co u Ciebie,jak staranka? Antelko,Niadia,Renia

Boze!!! Kruchutka,strasznie Ci wspolczuje.Nie powiem,ze wiem jak sie czujesz,bo nie wiem,moge tylko przypuszczac...Pomimo wszystko trzymaj sie Kochana,nie daj sie rozpaczy.Nie wiem czy to dobra decyzja-opuszczenie topiku? Tutaj mozesz sie swobodnie wyplakac,wykrzyczec swoj bol a my zawsze wysluchamy i postaramy sie podtrzymac Cie na duchu. Janeczka,tez myslala swego czasu o opuszczeniu topiku ale my jej nie pozwolilysmy odejsc :D. Zapytaj Janeczke,bo moze sie myle ale wydaje mi sie,ze dzieki temu,ze z nami wciaz byla miala szanse szybciej sie otrzasnac i zaczac od nowa. Kruchutka,sciskam Cie mocno,bedzie jeszcze dobrze.Spelni sie Twoje marzenie.Probuj jak najszybciej zajsc znow w ciaze,ponoc im predzej tym latwiej.Tak mowila Monia-co rowniez widac na jej przykladzie :D JESTESMY Z TOBA,pamietaj o tym i nie opuszczaj nas!

Wiesz co,ja tez myslalam,ze mi sie bedzie opozniac po D. ale nic z tych rzeczy.Raz bylo tak,ze rano zrobilam test a za 2 godziny zaczelo leciec... Wiec nie powiedziane,ze Ci sie przesunie.Ja oczywiscie z calego serca zycze Ci aby opoznila sie o cale 9 miesiecy :D Jestem spragniona dobrych wiesci bo jak do tej pory to same problemy na tym topiku,nie liczac oczywiscie Reni Ja tez mam jakiegos malego dolka,juz nawet nie chodzi o ciaze,tylko tak ogolnie,jesiennie.Nie lubie jesieni.Ja kocham slonce :D

Szylusiu,zapytalam bo przeciez mozliwe,ze jestes w ciazy :D A kiedy masz nie-dostac @?

Czesc dziewczyny My juz po starankach,zostaje oczekiwanie na efekty,czyli najdluzsze 2 tygodnie cyklu... Nie mam zbyt duzej nadzei ale cos tam sie tli w srodku :) Janeczko,to Ty jestes piewsza do testowania? Mam bardzo pozytywne wrazenie,ze Ci sie udalo :D Szylusiu,a gdzie Ty konkretnie masz ten bol?Bo moze nie powinnas sie smarowac tymi wynalazkami?... Co do duphastonu to opinia tej dziewczyny brzmi b.wiarygodnie i mysle,ze ma racje.:D A co z reszta dziewczynek? Moniu,jak u Ciebie?Napisz choc dwa slowa Kruchutka,my tu czekamy na Ciebie i naprawde jestesmy cale w strachu:O Gosiu,Reniu,Antelka

Ufff...dopiero weszlam na topik i moze to i dobrze bo nie przerazilam sie ta wiadomoscia o Moni. Moniu,ciesze sie calym sercem,ze u Ciebie wszystko jest w porzadku.Zobaczysz,dotrwasz do konca a radosc z narodzin malenstwa wynagrodzi Ci wszystkie niedogodnosci i stresy :D My pracujemy usilnie nad powiekszeniem rodziny.Sluz mam ciagle plodny,jajniki tez troche pobolewaja.W sumie nie wiem czy cos z tego bedzie ale jak w kazdym cyklu mam nadzieje.Moge Wam z czystym sumieniem polecic siemie lniane-takiego pieknego,plodnego sluzu dawno nie mialam :D Dobranoc dziewczynki Owocnej nocy!

Jestes o cale 4 mies.mlodsza ode mnie :O Nie myslalam,ze kiedys bede liczyc miesiace.Widac,ze sie starzeje... Gosiu,Ty jestes cale 11 lat mlodsza od nas!!! Ty wiesz ile w tym czasie mozesz jeszcze zdzialac?

Janeczko,hip,hip hurrra! ten sam rocznik :D Ja jestem z kwietnia a Ty?

Witam dziewczynki! Wczoraj juz padlam i nawet nie napisalam Wam,ze chyba po tym lnie sluz zrobil sie znow mega-plodny :).Wyglada na to,ze ja po tych ziolkach mam plodny sluz juz niemalze od poczatku hihi... Dzisiaj tez sobie wypije bo wyczuwam jakies pobolewania w dole brzucha,moze idzie jednak owulka :) No i trzeba wznowic staranka,tylko kurcze M sie pochorowal i jakis slaby jest...:P. Jak nie urok to.... Janeczko,wlasnie dlatego ja unikam lekarzy jak moge.Czesto nie wiedza o co chodzi a strasza i wpedzaja czlowieka w depresje...Nie wiem co Ci radzic?...Ale przemysl jeszcze raz sprawe:zaszlas w ciaze,wiec jajowody sa drozne :D. A CLO? hmmm,sama nie wiem.Ja chyba na Twoim miejscu dalabym organizmowi troche odpoczac od tych wszystkich wynalazkow.Sama mowisz,ze juz sie wyciszylas,ze jestes spokojniejsza.Sprobuj wiec postawic na nature. To moja rada a Ty oczywiscie po konsultacji ze swoim M zrobisz co uznasz za najbardziej stosowne :) A i masz pewnosc,ze pecherzyk peka :D.Czego Ci wiecej trzeba? Ja w kazdym razie trzymam za Ciebie mocno kciuki,zeby TEN cykl byl owocny i zeby rozwial wszystkie Twoje watpliwosci Antelko,ja juz jestem baaardzo stara-36lat,najstarsza na tym topie.Dzis wlasnie poczulam jak ten czas szybko mi uplynal i strasznie smutno mi sie zrobilo:( Tyle rzeczy chcialabym jeszcze zrobic,zobaczyc...A juz jestem taka stara... Gosiu,witaj! Moniu,napisz co u Ciebie i malenstwa Kruchutka,czekamy!.... Buziaki dla wszystkich

Szylusiu,mi nie pomogl,niestety:( A bralam bo moj gin powiedzial,ze moze pomoc a na pewno nie zaszkodzi...Tak z mety mi go przepisal.Pewnie dalby mi teraz nastepna dawke ale dawno u niego nie bylam.Chwilowo postawilam na ziola i raczej nie chce tych dwoch specyfikow ze soba mieszac. Antelko,witaj! Tez mi sie wydaje,ze Janeczce to ta laparoskopia jest tak srednio potrzebna.Oni sami juz nie wiedza co wymyslec.A najlepiej jakby jeszcze poszla prywatnie... Moje staranka...hmmm...Plodny sluz sie skonczyl,bolu owu nie bylo.Teraz jestem chyba w 11 d.c i czekam co bedzie dalej.Moze w koncu zaczna mnie te jajniki pobolewac bo jak nie to juz nie wiem co sie dzieje.Moze faktycznie te ziola przyspieszyly mi owu. W kazdym razie zaczelam pic dzis siemie lniane,jak nie pomoze na sluz to przynajmniej zadziala dobrze na przewod pokarmowy i inne sprawy.Duzo sie naczytalam o lnie i musze przyznac,ze warto go popic przez jakis czas bo faktycznie ma bardzo szerokie spektrum dzialania. Smak i konsystencja zupelnie mi nie przeszkadzaja.Ja to wszystko zjem i wypije,nawet najgorsze swinstwo :P A jak u Ciebie Antelko?Pijesz dalej ziolka?

Kurcze,no to bylam ja :D

Moniu,jak dobrze,ze sie odezwalas! Ciesze sie,ze juz jest lepiej,wczoraj nie moglam znalezc sobie miejsca,wciaz myslalam o Tobie :) Trzymaj sie i nie wstawaj.Wszystko dobrze sie ulozy.Caluje Cie kochana bardzooo mocno Reniu,no prosze Cie!Nastepna co sie denerwuje przed USG.Dziewczyny,same sie nakrecacie a potem tylko stresy:( Ciaza przeciez przebiega prawidlowo i bezproblemowo to czym sie martwisz? Klapsa na tylek powinnas dostac i tyle :P Czekam na dobre wiesci od Ciebie. I S P O K O J N I E !

Witam! Tak sie wczoraj wieczorem napisalam i wszystko mi wcielo :( Janeczko,ja nie moglam spac,myslalam o Moni,jak sobie radzi i co z nia? Kruchutka tez mnie niepokoi :( Jakis taki smutny czas nastal.Zawsze jesien przynosi ze soba nostalgie...Serce mnie boli gdy mysle o Moni,o tym przez co musi przechdzic... Mam nadzieje,ze dzis sie do nas odezwie i ze beda to dobre wiesci. A ja wlasnie parze sobie len:)Niestety dostalam tylko cale ziarna i musze to gotowac ale trudno. Janeczko,mam nadzieje,ze ten pecherzyk Ci pekl jezeli tak usilnie cwiczylas :P.Te podskoki mnie rozwalily:D Czekamy wiec na testowanie.Trzymam kciuki.Barrrdzo mocno Pozdrowienia dla wszystkich

Boze,Moniu,ja juz tez nie wiem...A moze skonsultuj sie telefonicznie z ta ginekolog u ktorej bylas ostatnio?Mowilas,ze taka do rzeczy babka? Niemozliwe,zeby nikt nie mogl pomoc! Co robic?Dziewczynki,radzcie!

Moniu,ja bym jednak pojechala do szpitala.Przeciez od tego on jest,zeby Ci tam udzielili pomocy!A na co Ty chcesz czekac?Przeciez to krawienie,musza to jakos ztrzymac.Moze bedziesz musiala zostac w szpitalu,niech sie w koncu porzadnie Toba zajma a nie kaza przeczekiwac! Takie jest moje zdanie. Nie czekaj bo moze byc za pozno. Jestem z Toba kochana

Czesc dziewczyny! Moniu,gratuluje syneczka:)Jednak przeczucie mnie zawiodlo bo mylalam,ze to bedzie mala ksiezniczka:)Ale chlopcy tez sa fajni,prawda,Janeczko? Mam nadzieje,ze krwawienie juz ustapilo i wreszcie mozesz odetchnac.Trzmam kciuki,zeby ten zabieg nie byl jednak konieczny.Najwazniejsze,ze synus ma sie dobrze:D Antelko,ziola na pewno podzialaja,tylko wytwalosci!Moze w Twoim przypadku potrzebne jest dluzsze picie. Ja mialam 2dni plodny sluz juz od 8d.c.Dziwne,bo nie czulam wcale jajnikow.Zobaczymy co z tego wyniknie.Postanowilam pic do konca cyklu i chyba zrobie przerwe,co Wy na to? Janeczko,jak czuje sie Twoj synus?Niestety zaczela sie pora infekcji.Moj zrowy(odpukac)ale w przedszkolu robi sie jakos pustawo. Kruchutka,odezwij sie,prosze!Nie pozwol nam sie tak martwic Reniu,fajnie,ze znow jestes.:D Gosiu,a co u Ciebie? Dla wszystkich duzeee

Witam! Moniu Z calej sily trzymam kciuki za Ciebie i Twoje malenstwo.Wierze,ze wszystko bedzie dobrze i Ty tez MUSISZ w to wierzyc.Rozumiem Twja decyzje o separacji od netu-ja postapilabym podobnie. Odezwij sie do nas jak poczujesz potrzebe ale wiedz,ze wszyscy tutaj bedziemy myslec o Tobie i wspierac Cie duchowo.BEDZIE DOBRZE!!! Kruchutka,Ty tez sie odezwij,bo my sie tutaj martwimy.:( U mnie jakies dziwne zmiany,chyba przesunela mi sie po tych ziolach owulka bo juz od wczoraj-8 d.c obserwuje mega-plodny sluz. Dzialamy na maksa :).A bedzie co ma byc. Usciski dla wszystkich I znow nowy tydzien.Troche sie rozleniwilam bo u nas te swieta potrwaly az 5 dni.

Szylusiu,ja tez tak myslalam,ze co drugi dzien ale ta metoda nie skutkuje u nas :( Sprobuje wiec codziennie,no moze zrobie jedna przerwe. A ktory to u Ciebie dc?Powiem Ci,ze bardzo mozliwe ze z tego Twojego wczorajszego przytulania cos bedzie bo zastosowalas metode Moni :D.Oby tak bylo :) Janeczko,napisze ponownie:).Nie ustaje w modlitwach i wiem,ze predzej czy pozniej ale na pewno sie uda.Dlatego nie mysle juz o uplywajacym czasie.Wszystko jest gdzies zapisane i przyjdzie wtedy,kiedy bedzie na to pora.Coraz rzadziej sie buntuje.Bo i po co?Niczego w ten sposob nie zmienie.

Janeczko,nie dostalam:( Zabieram sie ciagle za napisanie listu i zabrac sie nie moge. Pijesz ziola?Jak sie po nich czujesz?Jakies zmiany?