Emilka-K.

Dziewczyny,nie wiem co robic!@ nie nadszedl ale czuje,ze to wina hormonow.Nie wierze,zeby test sie pomylil 2dnia po oczekiwanej@.Na dodatek dzis mi wyszedl taki jakby plodny sluz/!/.Piersi juz nie bola.Uuuuu!co robic?Na bete nie moge isc bo caly tydzien teraz bedziemy zagranica. Ludzie,za co ja sie tak mecze?Rzuccie jakies dobre rady,kochane!

Clociu,u mnie to 29dc przy cyklach 28dniowych.Myslisz,ze za wczesnie?Przeciez test wykazuje ciaze w pierwszym dniu zatrzymanej @.

Clotka,dzieki ale jakos stracilam nadzieje jak zobaczylam ta 1 kreche dzis rano... Ja nie biore zadnych lekow,mam zamiar lykac costagnus takie ziolka na regulacje cyklu i ponoc na owu.Tylko nie wiem czy zaczac juz teraz czy jescze poczekac? Co do twoich objawow to wiesz,ja zawsze mowie,ze organizm ludzki jest wciaz zagadka-jezeli masz taki sluz to nie pytaj tylko bierz sie do dziela!Clociu,wszystko jest mozliwe.Kobiety zachodza w ciaze podczas miesiaczki.Niby niemozliwe-a jednak!

Czesc kolezanki.Moniu,ja nie pamietam ale czy ty przypadkiem nie masz miec wlasnie owu?Bo u mnie to taki bol nieomylnie wskazuje na owu wlasnie.Jezeli tak to przytulaj swojego M na maxa...hlehle.. U mnie wciaz brak postepow.@ nie nadchodzi a test ujemny...Samopoczucie do bani,psychika wysiada...Ciezko mi jest.Brzuch mnie od czasu do czasu pobolewa na @,cycki spuchniete,do kibla latam co 5minut i w ogole...Nie bede wymieniac wiecej bo wiadomo,ze jak sie chce to mozna sobie wkrecic 500 objawow ciazowych.Czasem mam cos ala brazowego na papierze ale na @ to to nie wyglada.Zastanawiam sie czy moze zaczac brac juz dzis costagnus?Moze to by sie wyregulowalo?Czy jeszcze poczekac?Co o tym myslicie?

Sarenko,no ja tez nie chce zapeszac ale,ale...W kazdym razie czekamy na pomyslne wiesci od ciebie i trzymamy kciuki! Jneczko,jak u ciebie z @?Moja ciagle nie nadchodzi.Kiedy zaczynasz costagnus?

Dziekuje ci Malineczko!Troche ciezko ale coz,widocznie tak musi byc.W MARCU SIE UDA!

Janeczko,ja tej wredoty @ jeszcze nie dostalam ale przeciez wciaz moze jej sie o mnie przypomniec.Moze dostane jutro.Jak nie to robie test

Hahha!Moniu,coz za swietny pomysl z tym zmiennikiem.Musisz tylko dopasowac grupe krwi,tak na wszelki wypadek. Ja nie wiem sama co myslec o tym codziennym przytulaniu.Jedni mowia tak,drudzy inaczej...Ech,zycie.Czy to musi byc takie skomplikowane.Tak mysle,ze w sumie biorac pod uwage,ze plemniki zyja do 4 dni w drogach rodnych to jest duze prawdopodobienstwo,ze wstrzelisz sie w jajo...To znaczy plemnik sie wstrzeli hihi...

Ojej,Moniu,dopiero usiadlam do kompa a tu widze,ze wzywalas S.O.S.No tak ale ja wlasciwie to i tak bym ci nie pomogla bo po prostu nie znam zadnych domowych metod na sluz.Z tego co czytalam to dziewczyny czesto pija siemie lniane podobno maja po nim piekny,przejrzysty sluzik.Mozesz sprobowac.A z terminem owu to u mnie na instrukcji napisane jest,ze jak sa 2krechy to owu ma wystapic od 24-48godz.Mysle wiec,ze mozesz zaczac dzialac i powtorzyc jeszcze ze 2 razy. @ jeszcze nie nadszedl,czuje sie podle-jak przepuszczona przez maszynke do miecha... Milego wieczoru babeczki

No wlasnie Janeczko,Clotka mz racje-pewnie to za wczesnie na tescik,ze tez o tym nie pomyslalam!Czytalam na kafe,ze niektore babeczki maja na samym poczatku ciazy malo tego hormonu i tylko badanie krwi wykrywa ciaze.Wiec nie stresuj sie za wczasu i powtorz test za 2dni. U mnie b/z.Nic nie leci.

Janeczko-bardzo mi przykro....No ale pomysl ile rzeczy mozesz teraz bezkarnie robic>patrz wczorajszy post MOni. Mnie to tez czeka,tak czuje, tylko troche pozniej.Testu nie zrobie bo nie mam,kupie dopiero jutro jakby co.Nienawidze widoku 1 kreski. Uda sie w marcu,zobaczysz.NA PEWNO UDA NAM SIE W MARCU. Kiedy zaczynasz costagnus? Malineczko,mi tez sie wydaje,ze to juz bol okoloowulacyjny.Moze owu ci sie przyspieszy w tym cyklu.Zrob tak jak radzi ci Janeczka,ona sie lepiej zna na tych testach ode mnie. Pozdrawiam dziewczynki i zycze milej niedzieli.

Monia,ja to pewnie jutro bede stosowac pkt 1 i2.Wpadne do was wesolutka hehe... Fajnie jest z wami pogadac dziewczyny.Zmykam juz do lozeczka.Brzuch boli na @.Ciekawe kiedy mnie zaleje... Dobrej nocki i owocnych weekandowych staranek. A,ogladacie zacmienie ksiezyca?

Dziekuje KOCHANE!Monia,pasuja mi twoje metody pocieszania!Szczegolnie podoba mi sie pkt 1 i 2 hehee.. Dodam jescze do tego ze moge wziac leki p.bol z okazji bolu glowy po tych piwkach hahha! Janeczka,mam nadzieje,ze @ nie nadejdzie i natchniesz nas wszystkie pozytywnie i naprowadzisz na wlasciwa droge.Czuj sie wybrana!

Dziewczyny,co u was?Ja jestem wykonczona po tym maratonie zakupowym,jeszcze maly nie daje sie polozyc spac.Malpa @ juz puka do drzwi,choc w tym durnym cyklu to jakies wszystko nienormalne:mam sluz z drobnymi paseczkami krwi i to tak co jakis czas.Juz bym wolala zeby sie zaczelo na calego bo to napiecie mnie wykancza...Brzuch juz mnie zaczyna bolec wiec pewnie w nocy sie zacznie.Czuje sie okropnie.Jestem zmeczona i ociezala. Pocieszcie,siostry!

Hej dziewczyny,wpadlam sie tylko przywitac bo zaraz robimy wyprawe do centum handlowego a to jest dosyc czasochlonne jak zapewne wiecie.Trzeba uzupelnic zapasy zywnosciowe.Czlowiek to calkowicie nieekonomiczna jednostka-zre i wydala... U mnie jakies nienormalane objawy przed @.Gesty sluz z drobnymi paseczkami krwi lub podbarwiony karmelowato...Malpa @ jednak juz w drodze... Pozdrawiam was i zycze milej soboty

Dziewczyny,nie spac!pisac!bo topik spada.Wszystkim sie zebralo na przytulanki...

Janeczko,nie mow mi tak,blagam! Ja to mysle,ze to moze jakies zawirowania hormonalne w tym cyklu.Powiem wam szczerze,ze nie spodziewam sie ciazy bo w sumie przytulalismy sie tylko raz w plodniaki a i to jakos nie wyszlo bo moj M jak na zlosc mial moze lyzke spermy...No nie wiem dlaczego.Zawsze mnie zalewa prawie i jeszcze rano ze mnie kapie...Sorry dziewczyny za takie zwierzenia ale przeciez nic co ludzkie nie jest nam obce...A test owu zobilam nastepnego dnia i zadnych kresek nie bylo.Dlatego mysle,ze nie mialam owu i ten cykl jest niezbyt normalny.No ale zobaczymy w niedziele,jak nie wczesniej...

Pytanie mam apropos temperatury-bo wiecie,ze ja tego nie sledze-czy po zaplodnieniu to ta temperatura powinna byc podwyzszona czy normalna? I czy wy mierzycie w sluzowkach czy normalnie pod pacha?

Monia,wiesz u mnie to ten sluz jest taki caly czas jak sie zaczynaja plodniaki.Ale tak przyszlo mi teraz do glowy,ze moze ty ten sluz masz b.gleboko i dopiero w tych goracych momentach on wyplywa? No nie wiem.Co ty o tym myslisz?

Janeczka,co u ciebie?Stesknilam sie za toba,wracaj na lono...hehehe

Sarenka>ja jak bylam mala to tez nienawidzilam tego syropu hehe Monia>moj sluz plodny jest calkiem klarowny i -jakby ci to obrazowo wytlumaczyc-jak mam go na papierze toalet i go skeje i rozkleje to sie tak ciaaagnie.No zupelnie tak samo jak bialko jajka.A i nie jest gesty.No nie wiem co ty uwazasz za gestosc...Ciezko to wytlumaczyc. A z tym syropem to dobry pomysl,ja chyba tez go zaczne pic-tak na wszelki wypadek...

Kruchutka,gdybys chciala zrobic syropek z cebuli to napisze ci jak ja robie,tylko,ze ja daje jeszcze czosnek bo wyczytalam,ze jest dobry na odpornosc. Kroje cebulke na drobne kawalki,moze byc w plasterki i warstwami ukladam w sloiku,kazda warstwe przesypuje cukrem i daje troche miodu.To sobie musi troche postac w cieple-mozesz postawic na kaloryferze to szybciej pusci sok.Ten sok zlewam do buteleczki.Po ok 3dniach trzeba juz to wyrzucic zeby sie nie zepsulo ale wczesniej zlewaj ten sok,ktory sie wytwarza. Skutecznosc sprawdzona.Ja pije po lyzce stolowej 2xdziennie. Proste i skuteczne.

No to jak plodniaki kochana,to ty nie wylaz z lozka jak mezus wroci hehehe.. My to obydwie z Jneczka /nie/czekamy na @ niemal w tym samym czasie.Ona ma miec chyba w sobote a ja w niedziele. Kruchutka przypomnij mi czy ty masz juz dziecko czy starasz sie o pierwsze,bo cos mi sie tu pomieszalo.Chyba Janeczka o ile dobrze pamietam ma juz dwoje? Ale tak spojrzalam na tabelke-to ty mloda laska jeszcze jestes-26lat.Hohoho...Gdy ja bylam w Twim wieku....hehehe.. W kazdym razie nie masz sie co stresowac.Ja malego urodzilam jak mialam skonczone32lata.Tylko,ze to byl zloty strzal-za pierwszym podejsciem.Nawet specjalnie o tym nie myslalam i moze dlatego poszlo tak szybko. No a teraz na stare lata przydaloby sie jeszcze jedno.Bo to juz ostatni dzwonek dzwoni.Ale wiesz,ja nie czuje sie znow tak strasznie\"dojrzala\".Wygladam duzo mlodziej/no tak przynajmniej mowia/i czuje sie tak jakbym wciaz miala jakies 25lat. Tylko moze troche wiecej mam dystansu do siebie i innych i nie jestem juz tak spontaniczna jak dawniej.A poza tym to jest ok. Wiosna juz powoli puka do mojego ogrodu i trzeba sie bedzie wziac za robote.Przynajmniej nie bede myslec o wiadomych sprawach.

Witam,witam.Musialam zrobic syrop z cebuli bo moj maly nadal kaszle a nie ma to jak wyprobowane sposoby naszych babek hehe..Uplakalam sie przy tym maksymalnie,malo mi oczy nie wyplynely,no ale czego sie nie robi dla dzieci,nie? Kruchutka,kochanie,tak to wlasnie jest z tymi wykresami i nnymi duperelami.Dlatego ja niczego nie mierze i nie wykreslam.Jeszcze by mi tego brakowalo.Nie badam zadnych szyjek macicy a sluzu nie musze obserwowac bo przy plodniakach to jak sie podetre,za przeproszeniem,to od razu widze to ciagnace sie bialko. Robilam tylko testy owu-ale chyba z tego tez zrezygnuje bo przeciez wskazuja tylko skok hormonu a czy jajeczko sie uwalnia to ci juz nie powiedza. Wiec pozostaje mi costagnus i proby,proby,proby...oby nie za wiele haha. Ale jak wskazuje nasz wspanialy temat topiku-NA WIOSNE SIE UDA!!! NA PEWNO!

Malinko,u mnie to brudzenie oznacza @.Niestety.