Emilka-K.

Hej dziewczynki! Janeczko,a ja mialam nadzieje,ze to \"zawieszenie \"staranek zaowocuje malutkim owockiem :( Przykro mi kochana! Coz moge napisac-ja-ktora juz prawie stracila nadzieje... Janeczko,Ty jestes silna kobieta,wygrasz ta walke z malpa! Wierze w to calym sercem Szylusiu,witaj!Znam Cie z Waszego topiku,bo podczytuje go po cichutku :) Jezeli Ci smutno,zle i masz dola to nic tylko przylaczaj sie do nas-tutaj kazdy znajdzie pocieszenie i pomocna dlon Moniu,wierze,ze Twoj M sie rozkreci,w koncu to facet :D Kruchutka,gdzie Ty jestes?Zamelduj sie bo my tu czekamy na Ciebie Gosiuuuuu!No prosze Cie! Antelko,ja pije ziolka tak jak napisala Janeczka,a jakie beda efekty to sie przekonamy juz 29-10. Ale mam wrazenie,ze ten cykl bedzie stracony,wiec pije dalej z zapamietaniem :P Janeczko,ja za herbatke dziekuje,wlasnie pije piwko i wyjatkowo mi dzis smakuje,wiec na pewno w ciazy nie jestem :( Dziewczynki,milego wieczoru wyborczego!

Janeczko,napisze tylko,ze bardzo sie ciesze,ze sie w koncu odezwalas i zmykam spac. Jutro sobie pogadamy Zycze wszystkim dobrej nocki Pa!

Janeczko,prosze Cie,odezwij sie! Ja sie matrwie :(:(:(

Nadiu, a jak Twoje staranka? Czy Ty wspomagasz sie czyms czy postawilas na nature? Przypomnij mi,bo gdzies chyba mi umknelo :( Aaaaa,Gosiu,po Ciebie to juz niedlugo list gonczy wysle! Odezwij sie albo choc zamachaj do nas.Ty niedobra,Ty :P

Moniu,moje GRATULACJE!!!:D Masz piekna dzidzie,slodziaczek! Dbaj o siebie i o nia. Jednak to nie sa blizniaki a jeszcze mialam nadzieje,ze moze jeden gdzies sie schowal i zrobi Ci niespodzianke :) Caluje Was oboje b.mocno Reniu,faktycznie,czas na zdjecie Twojego skarba a pozniej Kruchutkiej Janeczko,odezwij sie do nas bo zaczynam sie martwic :( Wszystkim-milegej sobotyPa!

Moniu,ja tez sie ciesze!Zobacz jak bardzo::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D. Choc i tak wiedzialam,ze wszystko jest ok. Za duzo kafeterii,oj za duzo...:P Teraz juz mozesz sie wyluzowac i po prostu cieszyc! Caluje Was Oboje barrrrdzo mocno

Moniu,ja jestem i czekam :) Czekam na dobre wiesci Janeczko,gdzie Ty jestes?

oooooo!Zaczelam nowa strone!Ponoc dobrze to wrozy :D

Czesc kochane! Antelko,ja pije ziola od 10 d.c a to dlatego,ze dopiero wtedy dostalam :(. Ale z tego co wyczytalam na ziolowym forum mozna zaczac pic kiedy sie chce i nie przerywac nawet podczas @. Ja przechodze rozne stadia pijac te ziolka:najpierw nic sie nie dzialo,potem 2,3 dni bolal mnie brzuch jak na @ a dzisaj juz wszystko przeszlo.U mnie dzis 18 d.c czyli 9 dzien ziolkowania. Nie wiem czy pomoze ale cos robic musze bo trace juz resztki nadziei. Przypuszczam,ze ten cykl i tak bedzie stracony ale moze w nastepnym sie uda :) Zostal mi jeszcze duphasto-1 seria ale narazie zawiesilam i postawilam na nature :).Zobaczymy. Gosiu,co u Ciebie?Odezwij sie kochana! Moniu,czekamy na wynik.Nie denerwuj sie,na pewno wszystko jest super ok! Kruchutka,Monia dobrze Ci radzi,jeszcze za wczesnie na USG.Po co masz sie bez potrzeby denerwowac.Poczekaj. Janeczko,odezwij sie! Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i mocno caluje przyszle mamuski Juz piatek!!!!

Czesc Reniu kochana! Faktycznie z tymi majowkami to bardzo dziwna sprawa.Tez dzis tam wstapilam i szybko ucieklam :( Nie ma sposobu na ta chora osobe,juz nawet moderator chyba jest bezsilny..:( Szkoda,ze mniej bedzie Cie widac na topie ale choc pomachaj do nas codziennie abysmy wiedzialy,ze wszystko u Cibie ok. Buziaki

Hej,hej! Moniu,ale masz ladny brzuszek!.Faktycznie,imponujacy jak na 11 tydzien!A moze to beda blizniaki?Pamietam,ze pisalas,ze bardzo chcialabys blizniaki.Moze wiec Twoje marzenie sie spelni. Czekamy niecierpliwie na wynik USG.Napisz koniecznie zaraz jak wrocisz :) Wspolczuje powrotu rzygania :(.Ale to juz niedlugo i bedziesz wreszcie mogla w pelni cieszyc sie ciaza :D Kruchutka,ja w ciazy mialam bialy sluz i dosc duzo,nawet poszlam z tym do gina bo obawialan sie infekcji ale ponoc to norma.O kolorach sluzu sie wiec nie wypowiem bo nie wiem. Wydaje mi sie,ze moze powinnas poradzic sie swojego gina,kto pyta nie bladzi :)Moze po prostu zadzwon do niego i zapytaj,co?Bedziesz spokojniejsza. Nie ukrywam,ze z niecierpliwoscia czekam na zdjecie Twojego brzuszka Antelko,ja nie pisze zbyt duzo bo po prostu nie mam o czym.Nastroj tez jakis taki marnawy :( Bylam dzis u fryzjerki,podcielam sie ladnie i zrobilam sobie ciemniejsze pasemka.Nie wiem czy to jest czekolada,o ktorej kiedys pisala Janeczka ale wyglada calkiem,calkiem :) No i na chwile nastroj mi sie poprawil. Mlody ma sie juz lepiej ale te wypryski sa straszne. Mam nadzieje,ze ten antybiotyk mu pomoze bo wyglada to okropnie :(.Na szczescie nie ma tego dziadostwa na twarzy ale caly tulow ma obsypany i nogi. Brzuch mnie caly czas boli jak na @,nawet chyba dzis mocniej niz wczoraj.To juz 8 dzien ziolkowania.Mam nadzieje,ze mi nie zaszkodza... Janeczko,Gosiu,Reniu odezwijcie sie. Caluski dla wszystkich

ups! Dpiero doczytalam,ze nie chodzi Ci o kino trojwymiarowe.

Kruchutka a Ty nastepna... Ja juz nie pamietam dokladnie jak to z tymi cycuchami jest na poczatku ale moze Monia Ci opowie. Dziewczyny,dostaniecie obydwie po tylku za to nieptrzebne wymyslanie problemow i zamartwianie sie!:P WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!! Slysza???

Moniu,to mnie roche pocieszylas :) Ja zaczelam pic od 10 d.c,wiec moze jeszcze wszystko przedemna :D Wrocilam z mlodym od lekarza i niestey antybiotyk :(.Wszystko wskazuje na to,ze to gronkowiec :O. Lekarz wzial probke na posiew i wyniki beda za tydzien.No cos okropnego.Wydaje mi sie,ze musial to zalapac na basenie.Albo w przedszkolu ktores dziecko jest chore i zaraza :( Martwi mnie to bardzo,bo gronkowca trudno jest sie pozbyc. Jak widac same atrakcje :( A jak Ty sie czujesz,Moniu?Bo trudno zlapac Cie tu na topiku. Calusy dla wszystkich a szczegolnie mocne CMOK dla przyszlych mamus

Dziekuje,Janeczko Jak nie przyjdzie do konca tygodnia wysle list. Dobranoc wszystkim

No nie dotalam :O Moze napisac tam jeszcze raz,jak myslisz? A Kruchutka pisala,ze ma zepsuty w domu komp i bedzie pisac tylko z pracy.Dlatego o wyniku bety poinformuje dopiero jutro :( Janeczko,modle sie codziennie,niedlugo padnie mi juz na mozg i zaczne odprawiac czary.Musze troche wyluzowac...

Dziekuje Ci Janeczko,Ty jestes naprawde Dobrym Duchem :) Widzisz,ja juz jestem zniechecona,rozczarowana i zmeczona.Mysle powaznie nad zaniechaniem staranek.Nie znaczy to,oczywiscie,ze nie bede wiecej probowac.Wiadomo,zawsze jest nadzieja,tylko odstawie wszystko i co ma byc to bedzie... Przestane zaglebiac sie w ten temat,myslec o tym i wsluchiwac sie w siebie.Daje sobie jeszce jeden cykl.W tym pije ziola,w nastepnym skoncze duphaston i ...No coz,moze Bog chce abym miala tylko to jedno dziecko. Mrylenka,jezeli obawiasz sie,ze mozesz byc w ciazy,zrob po prostu test.Wiem,ze Ameryki nie odkrylam ale nikt Ci nie powie co to moze byc.Moze masz jakies zaburzenia hormonalne.Naprawde,trudno powiedziec. Milego wieczoru dziewczynki

Hej! Wyprawilam rodzinke i myslalam,ze wreszcie poczuje sie swietnie ale gdzie tam :( Znow mam dola,powinnam miec dzis owulke-14 d.c a tu nic :O Zadnego bolu owulacyjnego,zero,nul.Sluz od jakiegos czasu odpowiedni ale co z tego...Juz nie wiem,czy to mozliwe,ze po tych ziolach cos mi sie rozlegulowalo? Duphastonu nie wezme w tym cyklu i mimo wszystko bede pila te ziola do konca cyklu ale pewnie to i tak nie ma sensu. Kolejny cykl w plecy. Zalamac sie mozna :O Anucha,wybacz ale nic pozytywnego Ci nie napisze.Wiem jak sie czujesz,nie raz juz przez to przechodzilam...Trzymaj sie dzielnie,w koncu sie uda. Pozdrawiam dziewczynki goraco

Dobry wieczor! Co tam u Was dziewczynki? Gosiu,jak staranka,bo u nas juz ruszyly wczoraj.Jakos dajemy sobie rade z tym najazdem rodzinnym,na szczescie nasza sypialnia nie sasiaduje bezposrednio z goscinna,tylko dzieci niebezpiecznie blisko :( Musielismy wiec wybic sobie z glowy wszelakie \"szalenstwa\" i zrobic to \"po bozemu\",cichutko,pod kolderka :P Reniu,widze,ze masz w tej ciazy sily za dwoch,jednak nie przemeczaj sie kochana,przynajmniej na poczatku. Kruchutka,ja wciaz zyje ta WIELKA NOWINA i nie moge przestac myslec o tym,ze wszystko jest juz wczesniej dla nas zaplanowane i co ma byc to i tak bedzie :) I nie wiem,czy mam sie z tego cieszyc... Janeczko,dobry duchu topiku,odezwij sie.Kiedy ruszasz ze starankami bo ja calkiem jestem zakrecona tym wszystkim i moze cos mi umknelo? Moniu,pytanie do Ciebie:czy pijac ziolka moge brac tez duphaston?Nie chcialabym przedobrzyc i pomyslalam,ze w tym cyklu jednak nie wezme,co Ty na to?Ja biore od 16 d.c. Calusy dla wszystkich,milego,sobotniego wieczoru

Cudownie,Kruchutka! Ja tam wcale nie watpilam,ze test dzis tez wykaze ciaze.:) Wyobrazam sobie jak bardzo sie cieszysz:D A mialas gdzies pod bokiem bociana?Moj smetnie spoglada z doniczki,kurcze jakis wybrakowany egzemplarz mi sie trafil :P Antelko,ja tez zachowalam swoj pierwszy tescik na pamiatke.No i nie tylko.Mam takie specjalne pudelko w ktorym przechowuje pamiatki po niemowlectwie mlodego.Jest tam pajacyk,w ktorym zostal przywieziony ze szpitala,pierwsze,malenkie skarpeteczki :),pierwszy smoczek i grzechotka i inne malenkie rzeczy z ktorymi glupia matka nie mogla sie rozstac :P Wlasnie niedawno je wszystkie ogladalam i serce omalo nie wyskoczylo mi z piersi z tesknoty za tym co minelo i za tym co nie przyszlo....(jeszcze) Pozdrawiam wszystkie staraczki i sciskam mocno nasze przyszle mamusie:Moniu Reniu Kasiu Kruchutka.Ciesze sie razem z Wami!

Janeczko,ja wracam do kompa jak bumerang :) Rodzinka oglada gwiazdy na lodzie i popija...uf...Jest troche spokoju :D Kruchutka tchnela we mnie NOWA NADZIEJE Dziekuje Ci kruchutka za ta piekna wiadomosc Kasiu,ja tez sie ciesze,ze u Ciebie wszystko dobrze i dzidzia jest duza i silna :) Trzymaj sie cieplo i zagladaj do nas jak najczesciej Pozdrowka dla wszystkich staraczek.No dziewczyny,czas na nas,bo az wstyd!:P

Jeny,dopiero weszlam na topik a tu takie niesamowite wiadomosci! KRUCHUTKA,AZ NIE WIEM CO POWIEDZIEC TAK SIE CIESZE!!!:D:D:D Widzisz,jaki ten los przewrotny,mialas robic jakies niesomiwite wynalazki, inseminacje i td a tu... Cudownie,cudownie kochana! GRATULUJE Tobie i mezowi Jestem tak podekscytowana,ze az trudno mi pisac.Zupelnie jakby mnie spotkalo to szczescie :) Ludzie,zycie jest jednak piekne!!! Dziewczynki,to cudowne,prawda?

Czesc dziewczyny! Ciesze sie,ze tu taki pogodny nastroj panuje! Renka,moje najszczersze gratulacje . Widzisz,i po co bylo sie martwic?Czytasz za duzo kafeterii:P Teraz juz mozesz spokojnie sie cieszyc swoim malutkim szczesciem Kruchutka,i jak tam?Bo my tu czekamy z niecierpliwoscia na dobre wiesci:) Wczoraj maz przywiozl mi ziola z tego wyjazdu,zaczelam wiec picie od wczoraj.Ale ja jak to ja,musialam cos namieszac i dodalam cala paczke nostrzyka a pozniej wyczytalam,ze ma byc tylko pol :( Tak wiec,pewnie nie zadzialaja i sie tym martwie od rana. Moniu,moze wiesz cos na ten temat,bo Ty jestes ekspert ziolkowy.I jeszcze powiedz mi w czym Ty je przechowywalas?Ja wsypalam do plastikowego pojemnika bo tylko jeden znalazlam taki duzy ale nie wiem czy to mozna? Jak sie czujesz kochana? Janeczko,paska jeszcze nie dostalam ale mam nadzieje,ze tam o nie nie zapomna :D.Moze faktycznie byloby lepiej wyslac list z prosba a nie e-mail.Ale wiadomo,szybciej :) Co u Was laseczki? KarinkaAnuchaAntelkaGosiaNadia Zmykam do gosci,pa! Milego piatku,jutro juz weekand!:D:D:D

Witajcie,ja tylko na chwilke bo musze zaraz stworzyc jakis konkretny obiad dla 7 osob Wiecie co,ja naprawde lubie gosci ale oni sa cholernie absorbujacy.To moja kuzynka z mezem i dwojka dorastajacych dzieci.Teraz wyszli troche pozwiedzac(Janeczko,dzieki za pomysl!:))ale normalnie to nie mam jednej wolnej chwili.Maz w terenie(no przeciez ktos musi pracowac)a im sie wydaje,ze jak ja pracuje w domu to mam kupe wolnego czasu... Kruchutka,ale mnie rozsmieszylas tymi metodami :D Bede chyba musiala cos z tego zastosowac bo inaczej sie nie da :( Mam nadzieje,ze ta malpa nie przyjdzie,trzymam kciuki! Reniu,pewnie juz po badaniu?Odezwij sie! Sciskam Was wszystkie mocno i lece do kuchni,pa!

Hej kochane! Wybaczcie ale do poniedzialku bede sie malo udzielac ze wzgledu na ten najazd rodzinny :) Reniu,nie boj sie,wszystko na pewno bedzie dobrze i jutro z radoscia opowiesz nam jak pieknie bije serduszko Twojego dzieciatka Karinko,tak czasem bywa,ze nasze plany przesuwaja sie w czasie ale zycie uczy pokory i trzeba to przyjac w miare spokojnie.Pisze \"w miare\" bo mi samej jest sie trudno pogodzic z tym,ze nie wszystko jest tak jak sobie zaplanowalam ale no coz...zycie...:(. Bedzie dobrze,glowa do gory i do przodu,najwazniejsze to sie nie poddawac :D Moniu,faktycznie to wyglada tak jakby te wszystkie posty pisala jedna i ta sama osoba i mysle,ze nie warto sobie tym zaprzatac glowy bo jest to chory czlowiek.Chory z zazdrosci i zawisci :O Gosiu,idziemy leb w leb :P U mnie tez 9 d.c i powoli zaczynam czuc zblizajaca sie owulke.Sluz juz \"podplodnawy\" i ochota na przytulanki stanowczo wzrosla.A tu rodzinka w domu :O Antelko,coz moge powiedziec...W dzisiejszych czasach trzeba umiec bic sie o swoje,isc po trupach do celu i nie ogladac sie za siebie.Ja sie jeszcze tego nie nauczylam i widze,ze Ty tez jestes do tylu :P.Bo my to stary rocznik jestesmy... Janeczko,na kiedy Ty masz termin nie-@ bo juz mi sie pokrecilo.Wiesz,moze ten cykl wcale nie bedzie nalezal do straconych.Moze wlasnie ta przewrotnosc losu zadziala i zupelnie \"niechcacy\"zaszlas w ciaze? Anucha,zycze Ci jak najszybszego zajscia w ciaze.Jezeli czujesz,ze juz czas to nie ma co sie ogladac na remonty tylko dzialc:) Nie wiem czy kogos nie pominelam bo pisze szybko i chotycznie ale juz mnie wolaja i musze wracac do gosci. Dobrej nocy kochane