mufra

ja właśnie wypiłam z mamą na kolację kieliszek wina :) wiec mogę zaliczyć sie do pijących :) ja mam Dreamgirls na komputerze :) ale muszę zobaczyć go jeszcze raz bo teraz czytałam napisy i mi trochę obrazu uciekło :P a miusicale UWIELBIAM! i oglądam nałogowo. teraz chciałam iść 28 marca na \"Metro\" (bo z wystawianych w W-wie tylko tego nie widziałam) ale mam następnego dnia kolokwium :O i musze czekać do końca kwietnia :( też zawsze chciałam zagrać w jakimś miusicalu. ale wiem, że to by była kompletna klapa bo ja i mój głos... :D:D:D:D

ahh ten Mareczek i Ivan :D dobrze, że dziś byli na początku bo poza nimi dwoma nie trawię tego programu :O kig kolor naturalny, niefrabowany od prawie 3 lat. jak 3 lata temu sobie zrobiłam czekoladowo-fioletowo-wiśniowe pasemka to się zmyło i po 3 tygodniach pobytu nad morzem zrobiły się....BLOND!!! od tego czasu farbowaniu mówię stanowczo nie. wystarczy, że przez prawie pół roku patrzyłam na swoje blond kłaki i za każdym razem myślałam o zgoleniu się na łyso :O nienawidzę siebie w blond kolorze :O a brwi mam takie naturalne, czasem tylko jakiś włosek mi urośnie w niekontrolowanym miejscu typu pare milimetrów pod brwią. to zakładamy sklep z butami. rozmiarówka 35-36 i 40-41 :D oglądałam dziś Dreamgirls. boski film :) naprawdę polecam! szczególnie jak ktos lubi miusicale i miusicalowe filmy (ja uwielbiam).

kig dokładnie. zaczynają się od 37, czasem 36 a kończą się na 39. a ja jestem mutantem ze stopą numer 40 i będę tej wiosny chodziła boso :P

rumianku wysłałam jeszcze raz. i będę wysyłała do skutku :P Aniu J groźnie wyglądasz z tą wiatrówką :P idę na \"Taniec z gwiazdami\" oglądąć Ivana :D a tak naprawdę to Mareczka Fiksę :D (znam go jakieś 2 lata i po raz pierwszy mam okazję widzieć go w jakimś normalnym stroju :P )

ok, wysłałam jeszcze raz. mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie dobrze :) mam takie bardzo egzystencjalne pytanie: czemu rozmiarówka butów w polskich sklepach kończy się na 39? :O

no to zdrowie dziewczynki :D gigusia wysłałam Ci jeszcze raz :)

u kogo swieci słońce u tego świeci. u mnie całe niebo w chmurach. na dodatek w nocy zmarła moja sąsiadka :( z jednej strony to jej ulżyło bo ostatni miesiąc się starsznie męczyła i nie bło z nią kontaktu. z drugiej strony - zostawiła dwójkę małych dzieci i męża... :( wysłałam Wam (tzn. tym, których maile znalazlam w profilach) moje zdjęcia. trochę nie za pięknie wyszły ale da się przeżyć. nadal nie wiem jak przegrac na komputer piosenkę w formacie audio więc wysłałam Wam inną, spokojną ale też ładną.

rumianuś co się stało Słońce?

witam do H&M i Kapp Ahla warto pójść bo są tam bardzo przyzwoite ciuszki :) jeszcze nie spotkałam Kapp Ahla bez dużych rozmiarów, ale H&M owszem. musisz pójść i sprawdzić sama :) ja mogę wypowiadać się tylko o Warszawie :P ej, co tak cicho na topiku się zrobiło? a okularów jak nie miałam, tak nie mam.

:D:D:D:D poszłam dziś na to kolokwium i...nie poszłam :P bo się dowiedzieliśmy, że możemy pisac jak inni będą poprawiać więc zamiast pocić się nad kartką relaksowaliśmy się nad piwem :P życie potrafi być piękne :D miałam Wam wysłac piosenkę ale jest w formacie audio a nie mp3 a ja ciemna kobieta w dziedzinie informatyki nie wiem jak na kompjuter przegrać piosenkę z takiej płyty. niech mnie ktoś oświeci! :) ten list mamy blondynki - świetny :D

dzień dobry :) dobry bo zaczęty już 3 red bullami (spałam od ok 3.30 w nocy do 9) więc mam siłę na dalszą naukę i wjeście na kafe :) kiguś co Ty tam bredzisz, że jestes brzydka? jeszcze raz cos takiego przeczytam to zobaczysz moją nogę wynurzającą się z ekranu żeby Cię kopnąć za te teksty :P tańczyłaś w balecie? matkoooo, jak ja Ci zazdroszczę. to było marzenie mojego dzieciństwa ale nigdy się nie nadawałam :( a właśnie, czemu przestałaś? Aniu J rozchmurz się słońce :) jak wrócę z kolokwium to poszukam i wyślę Ci piosenkę, która zawsze mnie rozbraja. piosenka pochodzi z \"Imieninowej składanki dicho-dens\" którą dostałam od przyjaciółki 2 lata temu na imieniny :D anussska to Ty medycyne studiujesz? tak sobie wywnioskowałam :) i witam w klubie uczących się do 2-3 w nocy u nas na wydziale mówi się, że \"dobry student, to student z bezsennością\" :P owczuś wyśpij się za mnie bombuś

:P ja wstałam już o 9.00, zjadłam śniadanie i...teraz znowu wstałam :D

kochane XXXL-ki z okazji naszego święta pragnę podarować Wam ten piękny kwiat jakim jest czerwony goździk http://www.kuchnia.na102.com/ilustracje/gozdek1.jpg wszystkiego najlepszego:)

słuchałam piosenki. oj dobrze, że jej w bilbiotece nie puściłam :D bombuś a czego Ty uczysz? anussska my się chyba jeszcze nie poznałyśmy, prawda? Kasia, miło mi :) rumianek kiedy masz ślub siostry? bo ja szaleje na weselu 5 maja. i oczywiście nie mam się w co ubrać :P a poza tym to nasi panowie poskładali nam życzenia jakieś takie nieżyczeniowe, zamiast kwiatka piwo (tak, wole kwiatka i piwo jednocześnie :P). tylko tata z wujkiem na koniec dnia uratowali sytuację :)

poszłam do chłopca na dół i delikatnie go uświadomiłam, że wszyscy z góry go widzą :P jeszcze nigdy nie widziałam żeby ktoś w tak szybko zrobił się czerwony :P takkk, jak mi czasem coś dobije to już tak mam :P mam do Was taką prośbę. bo jak piszecie o swoich chłopakach to ja już się gubię w tych pierwszych literach ich imion. więc przy najbliższej okazji napiszcie ich pełne imiona żebym mogła się połapać :) kig nie marudź i idź do sklepu póki nie pada. bo u mnie przez sufit widze, że zaraz ładnie popada :O więc idę na kolejne zajęcia (z facetem, który wprost alergicznie NIENAWIDZI kobiet) zanim się rozpada

Nala dziękuję za zdjęcia i piosenkę. zdjęcia otworzyłam ale piosenki jeszcze nie bo właśnie siedzę w BUWie na okienku (tak, powinnam się uczyć ale jakoś tak mi się nie chce...:P ) i chyba zlinczowali by mnie tutaj gdybym głośniej zaczęła oddychać a co dopiero puściła piosenkę ;) bombuś co Cię tak od samego rana zdenerwowało a poza tym to w dniu naszego święta życzę Wam dziewczynki wszystkiego, wszystkiego kochanego, słodkiego, miłego, uszczęśliwiającego i najnajnajlepsiejszego to to zamiast czerwonego goździka ;) a tych cholernych wyników jak nie było tak nie ma a mi się od wtorku żołądek skręca z nerwów :O:O:O i jeszcze taką obserwację Wam napiszę. bo sobie siedzę przy komputerze, który nalicza mi jakiś bzdurny czas sesji a piętro niżej siedzi jakiś chłopiec i z zapałem, myśląc, że nikt go nie widzi (te przeszkolne ściany za plecami:P) z zapałem przegląda strony a\'la świerszczykowe. no tak strasznie mi się chce z niego śmiać i z tej jego konspiracji żeby go nikt na dole nie zobaczył, że aż chyba pójdę i go uświadomię :D:D:D:D to idę :D

właśnie wróciłam z relaksującej przejażdżki samochodem :) nic tak nie relaksuje jak siedzenie za kółkiem (a podobno to typowo męskie zajęcie:P ) owczuś widzę, że od pierwszych promieni słońca dbasz o kondycję :) podziwiam. jak przyjdzie lato to się z nas wszystkich spotrsmenki zrobią :D kig dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. normalnie Cię za to :) (chociaż gdzieś w głębi duszy mam nadzieję, że te informacje mi się nie przydadzą...) bombuś możesz ze mną chodzić na aerobik :) we wtorki o 19.00 na piętrze basenu. tylko się nie spóźnij :P i gratuluję udanych zakupów :) Ania Julia fotka będzie po sobocie. najpóźniej w poniedziałek. obiecuję :) rumianku nikt nie powiedział, że świat ma być sprawiedliwy i przyjemny.... dobranoc dziewczynki jutro zabójczy dzień. słońce, piękne niebo a ja od 8.15 do 20.05 na zajęciach :O ale Wam życzę milszego dnia :)

mój nick jest tylko na potrzeby kafe. nie wiedziałam co napisać, a że akurat stały przede mną perfumy to napisz \"PARFUM\" przeczytałam od tylu, wyrzuciłam \"P\" i wyszło mi mufra :P no i jestem :P bombuś mi też dziś nowego neta podłączyli. a właściwie sama sobie podłączyłam netię i teraz internet tylko mi śmiga przed oczami :D Fitness to ne gorszy dzień tylko im cieplej tym komunikacja jeździ wolniej ;) czy u Was też już cieplej na zewnątrz niż w domu? :)

dzień dobry słuchajcie, takie mnie naszło z rana pytanie jak leżałam w łóżku i zastanawiałam się czy zaliczyłam wczorajszą pracę czy nie (jak nie to jest to równoznaczne z końcem moich studiów, bo ustnie tego nie zadm). więc pytanie kieruję przede wszystkim do dziewczyn mieszkających w UK. bo piszecie, że tam pracujecie, studiujecie itd. czy tam łatwo jest się dostać na studia i na nich utrzymać? (zakładając, że angielski zna się na poziomie pomiędzy \"ferstem\" a \"adwancem\" (uwielbiam wieśniaczyć po angielsku :P ) bo ja słyszałam, że anglicy nie chcą chodzić na studia więc uczelnie przyjmują kandydatów z otwartymi ramionami. a poza tym jakie macie odczucia z tamtejszych uczelni? (w sensie ludzi, poziomu, samego studiowania w obcym języku). aha, i jak długo szukalyście jakiejś rozsądnej pracy? ehhh, to mnie dziś wzięło na rozważanie tego, co zrobię jak dostanę z wczorajszego 2.... :O

dzieci w podstawówce są jeszcze gorsze, bo bardziej wścibskie. bo w podstawówce też miałam na lekcjach studentów i to już była olewka i wyśmiewanie się totalne. chyba, że pójdziesz do maluchów to tam dzieci będą się tylko pytały \"dlaczego pani ma takie włosy\" albo \"czemu pani jest ładna\" :P

kig przestań z tym okresem. jak ciąży nie ma to nie ma co płakać tylko trzeba się cieszyć :) jak dla mnie okres w ogóle można wyeliminowac z życia kobiety :P owca - świetny artykuł :D przypomina mi moją przyjaciółkę i jej chłopaka (tylko, ze jej brzydal nie idzie do więzienia) i przestańcie z ta czekoladą bo jestem na diecie :P a teraz dobranoc wszystkim bo ciemiężona studentka idzie jeszcze godzinę pośleczec nad książką i lulu miło było was dziś poznać :)

tu się nie da ale zainwestuj w fotka.pl albo w fotosik :) a tak poza tym to amsz może zdjęcia swojej córci na bobasach?

ja i noblistka - :D:D:D:D moje nagrody \"literackie\" skończyły się na wygraniu \"Warszawskiej syrenki\" w podstawówce. a polegało to na recytowaniu wierszy :P ehhh, stare dobre czasy :) to ja może dla pełni szczęścia dodam, ze pogrywam sobie jeszcze na fleciku prostym i drewnianym i jak wyrzucą mnie z prawa to idę na muzykologię jakąś :) mery-jane gratuluję córci :) jak byś kiedyś potrzebowała etatowej niańki (ale bez zmiany pieluch :P ) to ja się piszę :) tylko napisz gdzie mieszkasz :)

\"i ten jego tyłeczek....\" ---> kompletnie mnie to rozbroiło :D

i kolejna przerwa w nauce bo czuje, że mi mózg puchnie :O moje zdjęcia? hmmm, jak bardzo chcecie miec koszmary to ok :P tylko będę musiała dopiero jakieś zrobić bo ostatnio zmieniłam fryzurę i trochę inaczej wyglądam. ale to po sobocie i moim kolejnym sobotnim kolokwium. bo nie ma to jak mieć kolokwium w sobotę mimo tego, że nie studiuje się zaocznie... gigusia współczuję nogi. ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego u siebie. chyba bym zwariowała bo jestem typem osoby, która odpoczywa śpiąc albo chodząc. a poza tym to świetna historia :) gydby nie to, że początek swojej książki już mam to bym popełniła plagiat kopiując ją :P ale naprawdę, niebanalne pierwsze spotkanie :) a jeszcze odnośnie przyjaciółek. ja u swojej, zwanej dalej moją Siostrą, zauważyłam od kąd ma faceta (prawie 2 lata) pewną głupią zależność. zaczęła wyrażac się jak dziecko w połączeniu z \"elo ziomem\" spod bloku, czasami kompletnie zapomina, ze żyję a jak przypominam, że żyję to się na mnie wydziera, że nie ma czasu. jak z kolei ma problem ze swoim S to moja egzystencja jest niezwykle przez Nią zauważana. cóż, facet zmienia kobietę ;)