Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mufra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mufra

  1. o jaka niespodzianka, że topik się trochę reaktywował :) jakoś mnie tak naszło (zasługa tego, że rumianek pojawiła mi się w proponowanych znajomych na fb) żeby sprawdzić co tutaj i proszę :) dziewczyny chylę czoła. zaraz się okaże, że pozostaję jedyną niezamężną i bezdzietną. ale eee, nie narzekam. na brak płci męskiej nie narzekam a co do dzieci to obecnie spełniam się w roli cioci słodkiej dwójki a zaraz trójki (tu nasłodzę, że Kig ma przesłodką córkę). ja nadal w UK. teraz wprawdzie w Polsce na wakacjach ale siedzę nad magistrem z dwóch fakultetów a od 01/09 zaczynam coś w rodzaju odpowiednika polskiej aplikacji prawniczej i tym samym przeprowadzam się po raz już nie wiem który, ale tym razem na stare śmieci. Bombastyczna moje gratulacje! macie już imię? bo finisz tuż tuż. i na fb nie mogę Cię znaleźć a chętnie bym zobaczyła z ciążowym brzuszkiem Nala, Bajbajko, Anussko - starajcie się dziewczyny!
  2. fajnie, ze sie odezwalyscie :) ja wlasnie skonczylam studia i mam w garsci dyplom licencjata co do tych kilku planow to juz oficjalnie dostalam sie na magistra w UK i po raz 5 w ciagu 3 lat bede zmieniala miejsce zamieszkania do tego od ponad roku jestem szczesliwie zareczona ale slubu chwilowo nie planuje, najpierw skoncze studia gigusiu bardzo mi przykro... wiem, ze nie jestem bliska Ci osoba ale czasem takie rozmowy z kims oderwanym od naszego swiata pomagaja. wiec jesli kiedykolwiek bedziesz miala ochote moje gg to 3787980 (w 99% przypadkow jestem na niewidocznym) i pisz kiedy chcesz. sciskam mocno :)
  3. tak mnie wlasnie olsnilo zeby sprawdzic a tu prosze :D ile u Was zmian :) gratuluje wszystkim zamężnym i tym z tutulem lic i mgr :) u mnie hmm, zaraz koncze studia (wlasnie pisze ostatnia prace, jeszcze 2 egzaminy i bedzie juz po) i mam nadzieje we wrzesniu zaczac magistra. do tego jeszcze kilka planow, ktorych obecnie boje sie wypowiadac glosno zeby sie nie popsulo.
  4. hej :) gratuluje licencjatkom!!! :) Nala zycze zdrowka dla mamy i wierze, ze do slubu wszystko jakos sie wyprostuje. musi, prawda? :) Bajbajka Ty chyba tez jakos niedlugo zmieniasz stan cywilny? :) Anielka to Irlandia blisko mnie - wpadaj. kawy niby nie pije ale mam dobra herbate ;) a ja sobie zyje powoli i w miare spokojnie. jeszcze rok do bycia licencjatka i nie wiem czy tym samym nie bedzie to ostatni rok w UK. we wrzesniu wybieram sie do Polski bo irytuje mnie to, ze odpowiedz na pytanie 'jak pogoda?' od 2 lat jets u mnie ta sama... takze jade sie do Polski wygrzac i zbrazowiec. mialam jechac gdzies dalej ale mamuska spanikowana swinska grypa zakazala wszelkich podrozy (a w koncu mial byc Egipt...) a ja mimo tego, ze sie nie boje i juz przezylam musze sie podporzadkowac. buziaki dla Was wszystkich :)
  5. przeprowadzka i nie tylko. ogolne zmiany ale to na razie owiane tajemnica ;) ale do czasu, do czasu. ja juz dawno po sesji, czekam na wyniki a Wam zycze powodzenia na egzaminach! 5 mi tu podostawac!
  6. klamal. przez ostatnie 3 miesiace klamal codziennie. nie jest z portugalii, nie ma 26 lat tylko jest z angolii i ma 32 lata. i to wszystko to nie gowniana opera mydlana ani zaden koszmar tylko brutalne i gownane zycie.
  7. ja jestem jestem tylko jutro o 6 rano mam samolot do UK wiec bede internetowo znowu jak mnie moj sasiad z gory do swojego podlaczy :) buziaki dla Was wszystkich na Nowy Rok :*
  8. Spokojnych, radosnych, pełnych nadziei, szczęścia i wiary w spełnienie marzeń swiąt oraz następnego roku jeszcze lepszego niż ten obecny życzy mufra :)
  9. hej kochane :) ja od wczoraj wieczorem w Polsce, wracam do UK 31.12 czyli mam tu cale 24 dni, ktorych niestety czesc musze przeznaczyc na nauke vel pisanie prac zaliczeniowych :/ generalnie jesli chodzi o mnie to moj polsko-portugalski zwiazek sie rozwija ale chwilowo bede miala odwyk bo ja w Polsce a Jose tez do domu jedzie. a poza tym to zupelnie i kompletnie nic nowego. nic a nic wiec chyba nie mam Was czym zanudzac ;P
  10. ha! nie tylko ja mam nowego faceta. moj wspollokator od wczoraj tez :D nananananana :D
  11. anielka a wlasnie, jak tam Twoj wenezuelczyk? przyjezdza do Polski? ;> eee, a co ja mam wiecej napisac o Jose...? generalnie to czyta sie go Hose, czego do tej pory nie moge przezyc :D, obecnie to \'widze\' go wiecej przez telefon niz na zywo bo konczy pisac prace magisterska, no ale coz, przezyje i poczekam. w koncu zawsze chcialam miec swoja czarna czekoladke ;)
  12. no jakis nieznaczny ale zawsze jakis, ruch widze :] a ja chcialam napisac, ze w zeszly czwartek definitywnie weszlam w posiadanie mojego kawalka plci meskiej :] Jose, Purtugalia, lat 26 :]
  13. ejjj, co tu tak cicho? ja rozumiem, ja nie mam internetu w moim apartamencie, ale Wy? stawiac mi sie tu szybko!!!
  14. ja zyje i oddycham i czasu na nic nie mam ale nadal Was love :*
  15. anielko nie wiem po co, chyba z nudow ;) i pamietaj: duzo i kolorowo i z makijazem ;) generalnie jutro wracam do UK gdzie ponoc jest ladna pogoda. slonce, slonce, slonce!!! buziaki
  16. ps. dzis tlumaczylam calej dodzinie dlaczego nie przylatuje na gwiazdke... eh, z wiekiem stopien zrozumienia sie drastycznie zmniejsza... ale dobrze jest ;)
  17. nie sama do siebie a do mnie ;) ja przeczytalam wszystko i chce od Ciebie troche zapalu do cwiczen!!! samochodami jednak nie pojezdzilam bo pogoda nie dopisala a po blocie to ja nie chcialam :P i nie, nie zakochana, w zadnym wypadku. to troche pogmatwana historia ;) a o dzieciobawieniu napisze Ci wieczorem na gg ;) a gdzie do jasnej ciasnej cala reszta?
  18. anielko wiedz, ze mnie zmobilizowalas do napisania czegos wiecej :D no i z checia sie z Toba podziela moimi doswiadczeniami z pracy jako opiekunka do dzieci :D generalnie to ja, jak juz pisalam, ostatnimi czasy spotykam sie z moim bylym wiec na chwile obecna nie mam zadnych zastrzezen do plci przeciwnej ;) w poniedzialek jedziemy pojezdzic sobie samochodami rajdowymi, ktore Jego kumpel-byly rajdowiec, posiada. i dzieki Nimu ostatnio nosze wielki usmiech na twarzy :) ale po 16 mozecie sie tu spodziewac wielkiej rozpaczy, bo wroce do UK i moja bajka sie skonczy. oprocz tego to moja przyjaciolka ostatnio robi mi wyrzuty i krzyki o wszystko poczawszy od tego, ze jestem w UK, ze dostaje stypendium, ze mam druga przyjaciolke-moja przyszywana Siostre, ze znowu spotykam sie z W, ze zaplanowalam moje urodziny nie w Polsce itd, itp. generalnie zachowuje sie jak male dziecko, ktore nie dostaje tego, co chce a jak wszyscy mowia jej, zeby przystopowala z buzia to obraza sie jeszcze bardziej. paranoja paranoja pogania... za troche ponad tydzien wracam do UK i na dzien dobry czeka mnie przeprowadzka. za 2 tygodnie znowu poczatek zajec i calego tego kolowrotka. no i zaraz moje urodziny i mam zamiar spotkac w nie mojego ksiecia na bialym koniu z milionem na koncie :D a w weekend przyjezdza do mnie moja Siostra z narzeczonym bo mam u siebie festyn dozynkowy i bedzie wesole miasteczko i wata cukrowa!
  19. buziam Was Kochane ja tylko wpadlam powiedziec, ze w chwili obecnej znowu spotykam sie z moim bylym, z ktorym w zeszlym roku zerwalam przez wyjazd. tyle, ze bajka skonczy sie za 15 dni, bo wlasnie tyle zostalo do mojego powrotu do UK... a poza tym w pierwszym tygodniu pazdziernika On leci konczyc doktorat w Moskwie. hm, dobre i 15 szczesliwych dni... :) i nakazuje zakonczyc ogolna depresje! ;)
  20. witaj zbiorowa depresjo :O dziewczyny co się dzieje, że każda z Was taka dobita? ja może i nie dobita, ale z bólem żołądka :O a tak dla odstresowania: http://www.missbimbo.com/parrain.php?userId=926054 - mało ambitne a cieszy ;)
×