mufra

Anielka wiedzialam, ze Ci sie spodoba :) w koncu samochod to jedna z najlepszych rzeczy pod sloncem :) a P ehhhhhhh, kolejne 2 tygodnie czekania... po jaka cholere on taka idiotyczna umowe podpisywal???!!! a mnie dopadaja zyciowe rozterki. z jednej strony chce juz byc w anglii a z drugiej to bym chciala zamknac sie w pokoju i przeczekac to wszystko... a tym czasem: jutro rano - Torun i wracam w piatek wieczorem

ahaaaaaaaaa kupilam sobie w koncu zielone buty :P

:) jutro mam wolne od kursu wiec dzis przyjechalam do domu i wracam do Torunia w czwartek rano :) w weekend bylam na mazurach i sie cala opalilam oprocz nog :O poza tym caaaaaaaaaaala niedziele spedzilam w kajaku, ktory UWIELBIAM :) bo ja w ogole kocham wode i wszystko co z woda zwiazane :) tak stwierdzam, ze Torun to bardzo ladne miasto, szczegolnie jak sie wychodzi o 19 z zajec i idzie sie nad Wisle :) to bylo z rzeczy mniej waznych a teraz bedzie rzezc wazna, jak nie najwazniejsza. otoz dzis dostalam papiery potwierdzajace przyjecie mnie na studia w wolver :) wiec Kigus od dzis jestes oficjalnie skazana na moje sasiedztwo :P i w zwiazku z tym postanowilam, ze pojde sobie na wrzesniowe poprawki. wszyscy beda zestresowani powtarzali material przed aula a ja sobie jak gdyby nigdy nic wejde na sale i bede baaaardzo szczesliwa i bede miala caly egzamin w wielkim powazaniu :P Anielko widze, ze rowerek sie dobrze sprawuje :) no i ciesze sie, ze z Piterem wszystko dobrze :) niech juz wraca z tej Francji i niech Ci cos ladnego jako zadoscuczynienie przywiezie ;) rumianku co to jest z tym szklem? ja nie znam takiego weselnego zwyczaju. i nie zpaomnij wyslac nam zdjec z wesela :) bajbajka ja tez chce Twoje zdjecie :) swoje tez CI wysle ale to jakos w weekend bo ja teraz, jak widac po moim planie, zalatana jestem fitness dziekuje za zdjecia :) bardzo ladne bo ladnym aparatem robione :P ;) rybcia moje plany nie zawsze wychodza w 100% ale staram sie je realizowac. poza tmy ja nie lubie tak byc zawieszona w czasie i nie miec zanej perspektywy na nastepny dzien. a we Wladku jest jeszcze ta duza kolejka gorska? heh, dawno tam nie bylam :) kig jeszcze do konca sierpnia i do domu :) a dla odstresowania mozesz skoczyc na slowacje i kupic mi cos dobrego do picia i lecac do anglii wyrzucic paczke pod warszawa ;) a po gigusi, bombce, anusi i owcy ani sladu. to sie rozpisalam :) ide spac bo jutro jest jeden z tych nielicznych ni kiey ide do kosciola i to na dodatek na msze PO LACINIE :D Was :)

to mowi sie trudno i zyje sie dalej :) nadal bede najmlodsza i najwyzsza :P a spanie do poludnia jest najlepsze. przynajmniej teraz budza nas promyki pieknego slonca :) a ja teraz w Toruniu bede miala kurs na 16:30 wiec tez sobie bede mogla pospac :D dobra, koniec dobrego bo jutro wstaje o 7. wiec dobranoc wszystkim :)

to ja już spakowana :) od jutra zaczynam miesiąc na piernikach i zupkach chińskich :P a jak wrócę w przyszłym tygodniu do domu to mam mieć co czytać, bo jak nie, to, to... to same zobaczycie ;) Słoneczko, kasiutka - witam Was serdecznie. jasne, że możecie się przyłączyć jeśli chcecie i jeśli wytrwacie :P ja jestem Kasia, mam jeszcze przez 1,5 miesiąca 19 lat. mieszkam pod Warszawą, jeszcze jestem na prawie na uw, ale to ulegnie zmianie bo mam nadzieję być na prawie w wolver :) buziaki dla wszystkich

heh, to juz mam zwiezly plan do konca tego miesiaca: - jutro - Toruń - piątek wieczór - jezioro Luterskie - poniedziałek-piątek - Toruń - następny piątek wieczór - dom - kolejny poniedziałek-piątek - Toruń - kolejny piątek - dom - ostatni poniedziałek sierpnia-ostatni piątek sierpnia - Toruń - ostatni piątek sierpnia - dom a potem mam nadzieję, że od 3 wrzesnia do 14 lub 21 - odbieranie Ameli ze szkoły a w końcu jakoś 16 albo 22 września - Wolverhampton powiem Wam jedno: uwielbiam mieć jakiś PLAN :)

do wrzesnia zostaje w Polsce :D wczoraj dzwonili z Torunia, ze kurs moge zrobic u nich wiec jutro pociag i zostaje do piatku w Toruniu. wieczorem w piatek na Mazury a w niedziele albo znowu Torun albo Warszawa. mam szczera nadzieje, ze bede mogla sobie jakos skrocic ten kurs w sensie, ze zamiast tych 2-3 przepisowych godzin dziennie bym miala tak po 6-7 ale nie wiem czy sie uda. bo tak troche nie chce mi sie siedziec samej w Toruniu... jutro zobacze co da sie zrobic :) w ogole wczoraj rozmawialam z moim ex, z ktorym bylam 2 lata. jakos wyjatkowo dobrze nam sie gadalo (nie jak zwykle-same wypominania i sztywny ton). \"troche\" byl zdziwiony tym, co sie w moim zyciu dzieje bo u niego wlasciwie nic specjalnego. tak stwierdzam, ze milo jest sobie pogadac z kims, kto byl nam kiedys bliski bo duzo mozna sie dowiedziec o sobie i duzo rzeczy przemyslec. Fitness trzymam kciuki za prace :) jaki to sklep? i w ogole Tobie zadnej proby nie trzeba, przeciez wiadomo, ze sie nadajesz :) a ja Tobie pozazdroscilam tego plazowania i w sobote od rana jeziorko, trawka, plywanie, lodka, kajaczek :) ehhh, moj zywiol :) anielko bardzo sie ciesze, ze juz wszystko dobrze, ze Piterem :) po burzy zawsze wychodzi slonce - mialas calkowita racje co do tego :) i nie ma za co dziekowac, naprawde :) rumianku Ty lenichu! :P pisac mi tu juz. jak wroce ma byc cala strona zapisana :P Nala juz widze jak sie rzucasz i obsciskujesz R :) milo, ze sa jeszcze luzie w sobie tak zakochani i tak za soba teskniacy :) to ide sie pakowac :)

Nala ciesze sie, ze u Ciebie wszystko dobrze, ze R teskni i w ogole :) po tym paskudnym D nalezy Ci sie :) skonczylam czytac 7 Pottera. cholera, czemu ta kobieta musiala zakonczyc na 7 tomie? :P

anusiu takiego bobaska i Ty bedziesz kiedys miala, a moze i dwa albo wiecej :) strasznie dlugo u Ciebie ten remnot, wspolczuje bo to najgorszy okres. ciagle brud, pyl itd. ale potem za to bedzie pieknie :) moi rodzice wiadomosci o wyjezdzie nie przyjeli entuzjastycznie ale juz sie pogodzili z ta mysla (mam nadzieje) :) rumianku jakis chory ten facet :O w zyciu nie slyszalam glupszego tekstu niz ten, ze nie mozecie sie czesto spotykac zebyscie sie soba nie znudzili. to co, tak 2-3 razy na miesiac to pewnie max? a jak juz sie wezmie slub to trzeba zmniejszyc do 1-2 razy w miesiacu bo to niby na cale zycie to sie dopiero mozna znudzic :O porazka. dobrze zrobilas, ze go odprawilas :) anielko nie stresuj sie i nie schizuj bo nie ma sensu. mi sie ostatnio okres spoznil prawie 40 dni i w ciazy nie bylam :P w zeszlym roku jak byly upaly to jakos 100 dni przerwy mialam :P wiec czekaj spokojnie, wszystko bedzie dobrze :) wypilam dzis pol monopolowego jak nie caly. i co? i NIC! matko, dlaczego ja mam taki mocny leb? tylko mnie suszy jak cholera :O

na poprawe humoru strzelalam dzis z kałasznikowa, jakiejś innej strzelby i krótkiej broni :D:D:D:D ale tylko na kulki... ale i to dobre :P rumianku co Ci???? giga wracaj szybko :) a gdzie sie anusia, bombka i owca podziały?

aha, Bajbajka jasne, ze mozesz. witamy :) napisz cos o sobie :)

Anielko tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy, tulimy nie smuć się i pamiętaj, że każda decyzja jest dobra i radosna bo jest TWOJA :) Witek wyjechał na wakacje dziś rano :( czyli faceta już nie mam bo nie miałam sumienia Mu powiedzieć, że nie jadę jutro... (sam fakt tego, że jutro nie jadę nieziemsko mnie wkurwia). za to jutro jadę do Częstochowy to może mnie oświeci ;) a w weekend idę z Kasią i Martą topić moje mutki w butelce wódki. niech żyje alkoholizm!

a tak jesli o dzieci chodzi (bo mnie kig zainspirowala) to musze Wam powiedziec, ze ja - -osoba, ktora nigdy nie chciala miec dzieci, dzieki temu, ze spedzilam z Jaskiem miesiac i napatrzylam sie przy okazji an inne dzieci stwierdzilam, ze ja tez chce :) na poczatek wystarczy jedno a potem moze byc i drugie a jak dobrze pojdzie to i trzecie :) tylko cholercia, jest jeden problem - ja nie chce rodzic! ja moge byc w ciazy, moje byc na macierzynskim, moge miec poranne mdloci ale ja nei chce rodzic! teraz szukam chetnego kto za mnie porob przezyje ;) kig a Ty sie nie martw, jeszcze bedziecie mieli z Samem gromadke slodkich dzieciaczkow, ktore kazdego dnia beda Was czyms nowym zaskakiwac i dawac Wam niewyobrazalne szczescie :) na wszystko przyjdzie pora :) a poza tym (to sie tyczy Was wszytskich) ja chce byc w koncu ciocia :P

Anielko juz Ci udowodnilam, ze wiedzialas sklerozo Ty moja :) a ja sie z Tobia i z Wami moge spotka do eee 2 sierpnia do 10:15 bo wtedy mam samolot. kig ja nie mam pojęcia o ktorej bede w Birmingham bo teoretycznie o 11.15 powinnam byc w Londynie wiec bodajze o 12 mam autobus. ale na warszawskim okeciu jest taki syf i pierdolnik, ze pewnie jak o 12 bede w Londynie to bede szczesliwa bo loty sa srednio pol godziny-godzine (albo i wiecej) poopozniane :O ale dotre :) poza tym wczoraj rozbroilas mnie nazwa ulicy :D a tak dla odmiany to mam nowa fryzure, jutro mam rodzinne spotkanie z okazji imienin Babci. w chwili obecnej zastanawiam sie gdzie kupic mega wielkiego lizaka do prezentu urodzinowego dla mojej Kasi, zastanawiam sie co jeszcze dopisac do listy rzeczy,ktore musze zabrac, popijam piwo rozmawiajac jednoczesnie z moim mezczyzna i wysluchuje milosnych zali mojej dobrej kumpeli :) a cale pakowanie postanowilam zostawic na wtorek-srode bo mi sie teraz nie chce :P

rumianku co sie stalo??? anielko milo, ze wrocilas :) gratuluje dostania siena studia :) wiedzialam, ze zdolna dziewczynka jestes i wszystko bedzie dobrze :) i skladam serdeczne, choc spoznione, zyczenia naszym Aniom 100 lat kochane ja wczoraj dostalam wyplate + premie uznaniowa :P i tym samym zakonczylam opieke nad Jasiem. teraz spokojnie moge myslec o pakowaniu gdyz poniewaz w czwartek lece do anglii i od 6 sierpnia zaczynam kurs angielskiego, po ktorym mam nadzieje ze w koncu bede mogla spokojnie studiowac w anglii :) kiguś Ty wiesz, ze ja Cie za to wszystko uwielbiam i nawet nie wiem jak Ci dziekowac osobiscie podziekuje Ci w czwartek :) na dobry poczatek weekendu teraz wybieram sie do fryzjera :)

dzis siedzialam 2,5 dluzej w pracy (bylam tam 11h!!!) i nitk nie raczyl mnie o tym poinformowac. dopiero 15 minut przed swoim przyjsciem zadzwonila matka Jaska, ze sie spozni. ok, codziennie sie spozniaja pol godziny - to norma, ale dzis przesadzili. dlatego jutro biore dzieciaka w wozek i jade na zakupy kupib prezent dla Babci bo dzis mi centrum handlowe zamkneli przed nosem :O rumianku 6 godzin???? podziwiam. a co jest w tych Woznikach? kig nie drecz :P ja bym sobie chetnie przeczytala (bo przeczytalam wszystkie czesci, ogladalam wszystkie filmy dostepne w Polsce) ale niestety nie ma jeszcze Polskiego wydania a angielskiego tez :P

wszystkie wywialo...

kupie bilet na biegun polnocny!!! kiedy bedzie zima?

kig bedziesz pierwsza osoba, ktora sie o tym dowie jak tylko ja sie dowiem. a ja mam zamiar miec zakupione bilety w poniedzialek bo ja nie to pojde na pieszo albo sama sobie kupie!

wyslalam Wam wlasnie kilka zdjec z deszczowego Torunia :)

jestem z Witkiem :P przynajmniej do czasu wyjazdu :P a co do wyjazdu to 27 lipca koncze prace i teraz rodzice zastanawiaja sie na kiedy mi bilety kupic :) podsumowujac: ŻYCIE JEST PIĘKNE :)

to ja z pewnoscia sie wybiore po zakonczeniu mojej diety bo na zdjeciach widzialam moje wymarzone spodnie :) a jak na razie ja tylko na zakupy butowe sie wybieram bo waga sie waha ale zaponam sie juz na 3 dziurke w pasku a nie na 1 !!! :)

ogolnie rzecz biorac u mnie chwilowo dno dnem pogania... :( w poniedzialek siedzialam pol nocy w szpitalu, we wtorek zmarla moja Ciocia, jutro pogrzeb. juz normalnie mam dosyc. za kazdym razem jak ide do kosciola to albo na pogrzeb albo jakas msze rocznicowa. jak by tego bylo malo Witkowi, z ktorym ostetecznie stworzylismy taki niby-zwiazek, odbilo. bo jak sie dowiedzial, ze wyjezdzam na studia do Anglii to najpeirw stwierdzil, ze mnie zatrzyma, potem, ze pojedzie ze mna, jeszcze potem, ze akceptuje i chce sie mna nacieszyc teraz, a wczoraj napisal mi MAILA, ze jedzie na wakacje (ale nie napisal gdzie), i ze go teraz bedzie mniej. czyli cos w stylu jak ty mi, tak ja tobie. fascynujaca meska glupota... ehhh, ja chce juz sierpien, chce juz zostawic tu te wszystkie klopoty i wpakowac sie w nowe :P rumianku juz mi tu zaraz sie spowiadaj co to z Łukasz, jak, gdzie i dlaczego :P kig nie szzcekaj bo Ci struny glosowe pojda :P (cos o tym wiem bo wczoraj szczekalam i miauczalam z jaskiem a dzis mowic nie moge) oszczedzaj sie dziewczyno :) Rybcia ja sie nie dziwie, ze w sadzie CI sie podoba. to piekne miejsce :) :P (powiedziala przyszla prawniczka :P )

umieram :O od dzis wiem jedno: nie mozna laczyc wodki z cola i chipsami solonymi i paprykowymi :O poza tym bylam na wiejskiej zabawie :D nie w remizie ale prawie jak w remizie :D

Fitness widze, ze Cie zmotywowalam do napisania czegos :) a z tym 33latkiem to ehhh, ja nie lubie wdawac sie w takie znajomosci, ale Twoj wybor :) a ja... a ja sobie zaczynam wywracac zycie do gory nogami. musze zdac egazmin z angielskiego i wtedy oficjalnie moge rozpoczac studia w anglii. moge zdac go w polsce albo w anglii wiec teoretycznie 6 sierpnia zaczynam 4tygodniowy kurs na wyspach jesli rodzice mnie puszcza a znajac zycie puszcza. juz sama nie wiem czy mam sie cieszyc czy nie, ale takie watpliwosci to chyba norma wiec lepiej, ze sa niz zeby ich nie bylo. a z rzeczy pewnych i ktore na pewno mnie ciesza to wygralam Ipoda :)