mała Ju
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mała Ju
-
Dziewczyny, dzieki za podtrzymywanie na duchu, ale ja sie chyba od tej milosci jakos uwolnie. Nie podoba mi sie to, co mnie goni... Czuje jakis ferment - cos mi nie gra... teraz ide pomyslec, odpoczac... Trzymajcie sie!!!
-
Ok. przepadlam na wiecznosc chyba.... Milosc mnie goni i dogania!!!! RATUNKU!!! Ktos mnie bombarduje uczuciem tak slicznym, ze az oczom nie wierze... Przyklad? Zadzwonil do mnie dzis. Pierwszy raz. Byl tak zdenerwowany, ze nawet ja to slyszalam. Smiac mi sie chcialo. Jak w filmie. Jakiejs komedii romantycznej. Boze, nikt nigdy tak sie nie denerwowal, gdy rozmawial ze mna pierwszy raz... Kochane, obiecajcie, ze nawet jesli tak milosc mnie dopadnie a potem zrani, to bedziecie przy mnie i jak cos, to pomozecie wyjsc z rozpaczy. Bo boje sie bolu... Dobranoc, Kochane!!!
-
Moj weekend?? Coz, pozostawia wiele do zyczenia. Moglabym miec lepsze nastawienie do swiata a milosci w szczegolnosci. Kompletnie w nia nie wierze. Nie wiem, co sie stalo, ale od kilku dni szargaja mną nerwy na rod meski tak ogromne, ze nawet nie chce mi sie z nimi rozmawiac, co bolesnie odczuwają moi koledzy z swiata wirtualnego. Ci w realu maja gorzej - nie istnieja :P:P:P Czekam na czas, kiedy mi przejdzie. Chociaz, moze nie jest mni teraz potrzebny zaden chlop, bo wole odpoczac i zając się sobą :):):) Buziaki!!!
-
Jestem pozytywnie poruszona. Do głebi. Nei wiem, czy gdzieś indziej na świecie jest taka cudowna paczka kobiet jak nasza :):):) Teraz wiem, ze jesli bede miala problem, będziecie pierwszymi, do których sie zgloszę :):):) Najchetniej to bym kazda z Was wysciskała. A Granadina wie, ze to u mie baaaardzo rzadkie :P:P:P BUZIAKI!!!!!!!
-
ADASIANKO!!! Bede pierwsza, ktora sprobuje Ci pomoc.. Minął dopiero miesiac. U mnie dwa... Pamietam, jak to bylo miesiac temu. Tez wierzylam, ze moze..... tez chcialam, zeby wrocił.... Potem jeden bardzo falszywy ruch z jego strony i koniec zludzeń. Moja Aniu, pamietaj, Słoneczko, ze to minie. Ze sama wiesz, iz mimo Twojej pieknej milosci, ten czlowiek nie umial i nie chce Ci siebie ofiarować... Wiem, ze to boli, ale przyjmij to do siebie. Tylko wtedy go znienawidzisz, potem Ci zobojętnieje, szczegolnie, gdy okaze sie, ze jest Ktos na tym swiecie, kto pokocha Cie prawdziwie. Adasianko, czasem jednostronna piękna milosc nie wystarczy... Niestety... Tez nad tym ubolewam... Moge Ci napisac, ze to wina jesieni. Jasne,wiosna poszlabys chociaz na spacer, a tak, szkoda buty moczyc :) Wiec Moja Droga, glowa do gory!! Jestes dzielna, wszystkie o tym wiemy :):):):):) A On?? Będzie sie za to smażył w piekle, albo co najmniej, samotnie zasypial i pluł sobie w brodę :):):)
-
ADASIANKO!!! Bede pierwsza, ktora sprobuje Ci pomoc.. Minął dopiero miesiac. U mnie dwa... Pamietam, jak to bylo miesiac temu. Tez wierzylam, ze moze..... tez chcialam, zeby wrocił.... Potem jeden bardzo falszywy ruch z jego strony i koniec zludzeń. Moja Aniu, pamietaj, Słoneczko, ze to minie. Ze sama wiesz, iz mimo Twojej pieknej milosci, ten czlowiek nie umial i nie chce Ci siebie ofiarować... Wiem, ze to boli, ale przyjmij to do siebie. Tylko wtedy go znienawidzisz, potem Ci zobojętnieje, szczegolnie, gdy okaze sie, ze jest Ktos na tym swiecie, kto pokocha Cie prawdziwie. Adasianko, czasem jednostronna piękna milosc nie wystarczy... Niestety... Tez nad tym ubolewam... Moge Ci napisac, ze to wina jesieni. Jasne,wiosna poszlabys chociaz na spacer, a tak, szkoda buty moczyc :) Wiec Moja Droga, glowa do gory!! Jestes dzielna, wszystkie o tym wiemy :):):):):) A On?? Będzie sie za to smażył w piekle, albo co najmniej, samotnie zasypial i pluł sobie w brodę :):):)
-
Ratunku!!! Faceci walą do mnie drzwiami i oknami!!! hihihihi A ja zadnego nie chce :P:P:P Wraca jakas przeszlosc, pojawia sie przyszlosc, a terazniejszosc nie chce nic... A dajcie mi wszyscy spokój :P:P:P Odrzuccie zale!!! :) Kobiety!! Dajcie mężczyznom i SOBIE szansę. Wystarczy raz sie umalowac, pojsc gdzies, wejsc, gdzies gdzie sa ludzie i swiat jest piekniejszy. Tzn, milo jest slyszec, ze jest sie BOSKIM. sluchac - BEZ ZOBOWIĄZAŃ!!!!! No,to ja wracam do mojej pracy dyplomowej hihihihi, bo w sobote za tydzien .... :>:> PAPAPAPAPAPA
-
Camieu!!! Glowa do gory!!! Jak cos, to zawsze chetnie z Toba porozmawiam na gg.. Granadinko Moja kochana!!! Kiedy sie widzimy na plotki??? (czekam na phone... :P) Adasianko!!! Bo chlopa to trzeba krotko!!! Jedna szansa i jak nie dziala, to poszedl!!! (ja taka madra, a niedawno chcialam sie bawic w drugie szansy...). Bedzie cudownie - znajdziesz takiego, co nie bedzie numerow odstawial... A ja?? A ja wiem, jak wyglada moj ukochany. Pojawil mi sie we snie. Jeszcze go nie znam, ale czuje, wiem, jaki ma byc :):):):) I to nie zaden ideał. Jak spotkam kogos i na jego widok poczuje to, co czulam we snie, to znaczy, ze to TEN!!!! Buziaki!!!!
-
w ramach zmiany zapatrywań, zmieniam stopkę. Ale nie ma bardziej optymistyczną.... życie jednak czegoś mnie nauczylo....
-
ELZK!!!! Nawet nei wiesz, jak sie cieszę Twqoim szczesciem. Moze teraz juz naprawdę będzie dobrze do konca Waszych wspolnych dni??? Ja w to swięcie wierze :):):):):) Oby wszystkie złe historie tak sie konczyly!!!! Buziaczki, Elzk
-
Stało sie. Moj eks wrocil do portalu randkowego. Szuka nastepnej... Cholera, zabolało... Nie boli zranione uczicue - ja sie lecze z milosci. Zabolało, ze tak szybko zapomnial... Ze juz chce kogos innego... Ze sądzi, iz jest na to gotowy... Znaczy sie, ze nie kochal prawdziwe... A, przekichane to zycie... :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
-
Witajcie Kochane Kobitki i Mężczyzno, Z Którym Nigdy Nie Rozmawiałam :)!!! Wróciłam wczoraj z Włoch. Było super. Na kilka dni zapomnialam o Polsce i o problemach. Ale oczywiście ja jestem nienormalna i jak tylko wylądowałam w Balicach natychmiast zaczęlo cos do mnie wracac. A potem jeszcze droga z Katowic do Łodzi... od razu przypomnialo mi sie, jak jechalismy tamtędy, gdy w szaleństwie zabral mnie na kolacje do Zakopanego. To byla jedna z tych rzeczy, ktorych nigdy nie zapomne... jedno wiem jednak na pewno - cos we mnie peklo i poza tymi kilkoma chwilami, dzielnie sie trzymam. Juz nie wroce, bo nie chce :):):) A Wy Moje Kochane pamietajcie, ze teraz juz jestem w domu i zawsze kiedy bede miala czas, postaram sie byc do waszej dyspozycji :):):) Buziaki!!!!
-
powyzsze slowa moglby mi napisac Kuba... wtedy bymmu powiedziala, zeby jednak nie zapominał o 2009...
-
Hej!!! Jak już niektore z Was wiedzą, Pan Q poszedł w chol.... A ja obudziłam sie (tak, Adasianko - jak Ty) z myśla, że i tak nie bylabym z Nim szczesliwa, bo: oszukiwal kłamał zdradzał był egoistą ciagle cos od ludzi pożyczał nie umial normalnie odebrac telefonu - zamiast halo było yhym albo noooo siadal u obcych z nogami na kanapie pił mieloną kawe w ilosci przerazajacej :) moja Mama go nie znosiła źle mowił o moich koleżankach robił wrażenie strasznego pozera lista bylaby dluzsza, ale i tak jest imponująca, biorac pod uwage, ze powstała minute po przebudzeniu :):):):):):) KATHARSIS!!!!!
-
Chcialam oglosic, ze wlasnie rozmawiam z Camieu na czacie i jest SUPER!!!! kochane, to dziala - wejdzcie tylko na limk i dajcie znac na forum, ze juz bylyscie. Sprawdzamy liste obecnosci przed ogloszeniem terniminu spotkania :):)
-
AMBER!!! Oczywiscie, ze Cie pamietamy. Gorzej - brakowało tu Ciebie :P:P:P:P:P Buziaczki!!!
-
maisie!!! Przeczytałam i pozwole sobie skomentowac. Sądze, ze Twoj mężczyzna jest strasznym egoistą i jesli do niego wrocisz, to Cie bardzo skrzywdzi. Jesli nie ma w nim milosci (jak twierdzi) to czego chce od Ciebie? Ja to rozumiem jednoznacznie - potrzebuje dowartosciowania oraz opoki w Twojej osobie. Zastanow sie, czy taka rola Cie satysfakcjonuje. Dla mnie ponizającą bylaby sytuacja, gdy On jest ze mna mimo ze nie kocha i do tego \"otwarcie\" przyznaje, ze zdradza. No bo powiedzial Ci, ze nie widzi nic zlego w swoim \"nowym\" stylu... On szuka zabawy, a nie milosci. Ty robisz wrazenie osoby mającej inne potrzeby. Tak jakkazda z nas szukasz wsparcia, stabilnosci. Pomysl, czy On moze Ci to dac. Nie lubie oceniac. Tu nikt tak nie robi. Widze jednak, ze tego potrzebujesz. Stad odejscie od ogólnej zasady :) Mam nadzieje, ze swoimi gorzkimi slowami Cie nie urazilam, bo nie taki byl moj zamiar. Pozdrawiam cieplo!!!
-
maisie!!! Przeczytałam i pozwole sobie skomentowac. Sądze, ze Twoj mężczyzna jest strasznym egoistą i jesli do niego wrocisz, to Cie bardzo skrzywdzi. Jesli nie ma w nim milosci (jak twierdzi) to czego chce od Ciebie? Ja to rozumiem jednoznacznie - potrzebuje dowartosciowania oraz opoki w Twojej osobie. Zastanow sie, czy taka rola Cie satysfakcjonuje. Dla mnie ponizającą bylaby sytuacja, gdy On jest ze mna mimo ze nie kocha i do tego \"otwarcie\" przyznaje, ze zdradza. No bo powiedzial Ci, ze nie widzi nic zlego w swoim \"nowym\" stylu... On szuka zabawy, a nie milosci. Ty robisz wrazenie osoby mającej inne potrzeby. Tak jakkazda z nas szukasz wsparcia, stabilnosci. Pomysl, czy On moze Ci to dac. Nie lubie oceniac. Tu nikt tak nie robi. Widze jednak, ze tego potrzebujesz. Stad odejscie od ogólnej zasady :) Mam nadzieje, ze swoimi gorzkimi slowami Cie nie urazilam, bo nie taki byl moj zamiar. Pozdrawiam cieplo!!!
-
ok, mam cos dla WAS!!! Moze nie jest to tekst najwyższych lotow, ale DZIALA!!!! \"Jeśli czujesz się czasem mały, smutny, bezużyteczny i w depresji, to pomyśl o tym, ze kiedyś byłeś najszybszym i najbardziejfarciarskim plemnikiem w grupie!\" To by bylo na tyle :P:P:P
-
Adasianko i Tusiu!!! Trzymajcie sie i podejmijcie słuszne decyzje. Wiem, ze w takich chwilach rozum niewiele ma do powiedzenia, bo liczy sie uczucie. Sama przez to przechodzę. Ale resztkami sił trzeba starać się MYŚLEĆ. Myślec o konsekwencjach. Najzwyczajniej w świecie zrobić bilans zysków i strat. Oszacować zagrożenie i zdecydowac, czy warto podjąć to ryzyko. W miłosci jak na gieldzie... Buziaczki!!!! ps. dzis moje swieto - dzien nauczyciela - dostalam kwiatki i od razu mi lepiej na sercu :):):) Jaka ja próżna :P
-
CAMIEU!!! Nie wiem, ale to możliwe :):):):) A szalik jest miły ZAWSZE!!! Facet juz tak nie ma :P
-
Tusiu!!!! A już myslałam, ze tylko mnie intuicja nie zawodzi :) U mnie tez zdarzył sie moment, kiedy zaczęlam cos podejrzewac... Monent, kiedy juz wiedzialam i odważylam sie drążyc temat. Prawda była szokująca. Mimo wszystko. Nie wszystko byłam w stanie przewidzieć. Moj Q też wciaż wracał do Tamtej, Ona o mnie wiedziala, a ja myslałam, ze Ona... zmarła na raka!!! (taka byla wersja oficjalna... :P). Jak sie wydało, to usłyszałam, ze On kocha nas obie i nie wie, ktorą bardziej. Zalosne. A teraz juz wypolerowałam. I choc to chore, jak sama wiesz, moja miłość też go goni. Nie dopuszcze jednak do sytuacji, gdy Jemu zacznie sie wydawać, ze to ja licze na Jego zmiłowanie. O nie!!!! Kurcze, za fajna jestem, zebym miala myslec, ze tylko On jest na swiecie. Nawet nie umiem powiedziec, ze tylko On mnie kochal, bo co to za milosc??? Nie mozna kochac i robic takie swiństwa!!!!!! Poczekam, zobacze. Moze Q zmądrzeje, podejmie jakies decyzje. jednak nigdy nie opuszcze glowy!!!! Trzeba znać swoje miejsce w świecie, a ze mnie świetna babka jest!!!! Tak jak i z Ciebie!!!!! Buziaczki!!!!
-
Moj obraz runie, gdy On znajdzie sobie inną.... zaboli strasznie.... Ale musze byc na to przygotowana. W koncu ktos mnie uswiadomi o tym kiedys... Ach, szkoda gadac i pisac.... :(:(:(:(
-
miało być \"rozumiem\" :)
-
A ja sie dzis obudziłam z mysla o nim. Śnił mi się i to był normalny, realny sen. Znów było tak, jak kiedyś... Po przebudzeniu przypomniałam sobie, jka to było cudownie obudzić sie za wczesnie, np z zimna i wtulić w niego. Zawsze sie wtedy przebudzał i mówił \"chodź, kochanie...\". A potem owijaliśmy sie ramionami i stopami. Dopasowanie idealne. Wtedy spałam dalej. Jedyny mężczyzna, z którym mogłam spokojnie spać, bo mi nie przeszkadzała jego obecnosć. Fizycznie. i jak sobie przypominam takie rzeczy, a dzieje sie to coraz częsciej, to.... Tęsknię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chciałabym mu powiedziec \"Qbusiu, pośpiesz sie!! Ja tu usycham bez Ciebie!!!\". Ale czy On to usłyszy?? Czy umie się tak zmienić dla MNIE?? Najważniejsze - czy chce?? Oj, Dani, chyba wpadam w spiralę idealizowania. Albo po prostu..... nadal kocham.... Pozdrawiam Was, Dziewczyny