sili
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sili
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 28
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tylko na chwilę - Lenko - chodzi chyba o wywary z mięsa kurzego a nie o wszystkie wywary moze wpadnę potem teraz ide cycolić -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka! jestem nie w temacie - wczoraj jak wróciłam od mamy to weszłam na chwile na kafe a tu znów pomarańczowo.. nie będę czytać wstecz bo się nie wyrabiam, a zresztą nie interesuje mnie pomarańczowa zadyma. zrozumiałam tylko ze część dziewczyn od nas odeszła.. ?? kurde szkoda:( na drugim forum jeszcze meni nie ma ale zamierzam się pojawić:) tylko jedno mnie martwi.. na jedno forum nie mam czasu a jak ja to zrobię żeby być z 2ma na bieżąco to nie wiem... jakas epidemia panuje? wasze dzieciaczki chore:(( nas na razie się nic nie łapie i odpukać niech tak zostanie. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ide się pakowac trzymajcie się cieplutko przez ten tydzień mojej nieobecności na forum i nie kłóćcie się proszę:D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj jak pisałam mojego posta to wy pogalopowałyście znowu:D Lena - aj używam masła roślinnego z Kruszwicy albo miss kromeczki - są bez maślanek serwatek itp. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej laski:D nie było mnie 2 dni a wy tyle stron napłodziłyście ze się nie pozbieram z czytaniem. tym bardziej ze jadę do mamy dzisiaj na kilka dni. ale nawet dobrze ze nie czytałam bo widzę po ostatnich wpisach ze jakaś afera wybuchnęła, a ja mam dosyć kłótni w domu wiec nie będę się wgłębiać w szczegóły nieporozumień forumowych. paręnaście stron wczesnej pisałyście o czytaniu książek - ja uwielbiam ale nie mam kiedy. nie wiem jak wy znajdujecie na to czas. przy Bartku nie mogę bo on mi książki z rąk wyrywa i chce je zjeść (sic! - jest miłośnikiem celulozy):D do tego młody ostatnio ma jakiś dziwny okres - znów się rozregulował ze spaniem - zasypia ok. 22 budzi się ok. 2-3 i przez 3 godziny nie może zasnąć:( niby przysypia a za chwile zaczyna się rzucać, turlać kopać mnie, ściągać ze meni kołdrę itd.. i męczymy się tak aż zaśnie na dobre nad ranem. próbowałam go raz zostawić w łóżeczku do zaśnięcia po takim godzinnym seansie na cycku i serii kopniaków w brzuch. efekt był taki ze młody przez pół godziny non stop się darł wiec odpusciłam i zabrałam go z tego łozeczka.. a R przez nas zaspał do pracy. widać Bartek nie jest jeszcze gotowy do spania w łóżeczku... ale przy mnie tez źle sypia, strasznie się wierci i budzi non stop:(( a ja jestem wykończona. no a wczoraj wieczorem dal mistrzowski pokaz walki ze snem - tarł oczy, słaniał się, był mega śpiący ale wszystko go interesowało. ciągle chciał łazić, co go wzięłam na cyca bo myślałam ze już tym razem padnie to się regenerował po paru łykach i od nowa szalał, jak go chciałam pokołysać do snu na rękach to się odpychał i uciekał - a za 5 minut stał przy mojej nodze i ciągnął mnie za nogawkę, ryczał i patrzył tymi śpiącymi zapuchniętymi oczami. był taki przemęczony ze jeszcze go takiego nie widziałam.. w końcu dał się uśpić R na rękach. Lena - nie napisałaś co szkodziło Małej na brzuszek. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KItek! fajnei ze wróciłaś!!! super ze masz taką grzeczną córkę - ja o moim urwisie nie mogę tak powiedzieć:( i gratuluję spania!! u nas jedna drzemka ok. 2 godzinna i tyle - jak Bartek padnei wieczorem to jest noc z głowy bo do 23 szaleje. zasypia na cycu i w nocy budzi się z 3-4 razy zwykle.. oj marze zeby sie wyspać... Balbi rozumiem cię u nas też problemy z kasą. po kilku lepszych miesiącach R teraz znów przynosi do domu 600 zł... a mnie się skończył zasiłek:(( dopiero w styczniu będzie lepiej jak R zacznie grać w kapeli ( weselnej :) ) na razie jest gleba totalna. nie wyobrażam sobie tych kilku miesięcy, znów będziemy siedzieć w kieszeni u rodziców:((((( no chyba ze jakiś cud się zdarzy ale na cuda to ja zbyt nie liczę.. do tego R ma wrócić na studia - ciekawe za co na nie będzie dojeżdżał... nie wyobrażam sobie tego wszystkiego.. i zła jestem na R i moją teściową - bo nam pomogła znaleźć się w tej fantastycznej sytuacji:(( no ale czasu nie cofnę:(( na razie ograniczam wydatki ale to i tak na nic się nie zdaje - nie da się żyć za taką kasę, gdyby nie pomoc finansowa rodziny to byśmy z głodu padli:((( dobrze ze dostałam reklamówkę ciuchów dziecięcych od koleżanki bo Bartek nawet kurtki nei miał:(( -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marusia - moje dziecko tez czasem mi jakiś numer wywinie jak nie chcę mu czegoś dać - ale u niego to raczej jest wycie i rzucanie się na ziemię. jeszcze mnie nie pobił:D ale i tego się pewnie doczekam... no i i tez mam dylematy jak np coś wymusza rykiem bo nie wiem jak się powinnam zachować. A on potrafi się tak rozwyc ze się zanosi, cały czerwony się robi i aż kaszleć zaczyna:( ... z takim noworodkiem to wszystko było proste a większe dziecko to już trzeba zacząć wychowywać....:( dziewczyny w biedronce za tydzień mają być kurteczki za 20 zł. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie mam czasu pisac al was czytam:) młody budzi sie w nocy, karmie w nocy na żadanie a w dzień staram sie ograniczać jak Plati:) do 3-4 karmień. z tym ze jedno karmienie to teraz 2 cyce. mamy też te skarpetki ze skórką na podeszwie i nam nie zjeżdżają jakoś specjalnie - znaczy tak co godzinę trzeba poprawić, chyba ze młody sam ściągnie to częściej. no i ja zapłaciłam 12 zł za jedna parę a 8 za drugą.. a takie z gumą pod spodem też widziałam ale w necie - i chciałabym je obczaić na żywo:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam po tygodniowej przerwie - byłam z młodym u tesciowej. bede nadrabiac zaległosci jak tylko troche dom ogarne. bozzze jak mnie łeb napiernicza:( -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem zła niewyspana i młody sie znów drze. ja mam go dosyc!!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze mnie menda ugryzł w noge przed chwila!!!!!!!!!!!!!!! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas tez do kitu- młody pół nocy nie spał. w dodatku obudził się jak się \"godzilismy\" z R. - on sobie zawsze znajdzie jakiś super moment na ryczenie :( z seksu były nici, a ja poszłam robić za smoczek - bo Bartek żuł mi cycki przez godzinę, po godzinie dałam go R do uśpienia, ale i tak młody wrócił do mnie bo się darł u taty. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lena - mnie tez wszystko z dupska leci - a najdziwniejsze jest to ze ja naprawdę dużo jem.. i w zasadzie nie jem teraz już tylko nabiału ,słodyczy, kurczaka, wołowiny, cytrusów. ważę 62kg przy 174 wzrostu. niedowagi jeszcze nie mam ale ciuchy wiszą jak na wieszaku. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jejku biedna Julcia mam nadzieję ze leki jej pomogą i szybko dojdzie do siebie... kurde żeby mi tylko Bartek mi nic nie złapał bo teraz do teściowej jedziemy na parę dni i gdzie ja tam lekarza znajdę...( chce mi się tam jechać jak cholera :O .. tym bardziej ze z R jest jak jest....) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
taka kupa i odparzenie to mi pasuje na uczulenie na coś.. ale wiecie ja jestem alergicznie skrzywiona i wszędzie widzę alergię wiec może to nie to... u nas przy zębach jedyna oznaką jest budzenie się w nocy i marudzenie przez cały dzień:( wczoraj to Bartek ryczał mi non stop - idą dwójki i coś tam z tyłu. dziś jest trochę lepiej. mnie też się zdarza krzyknąć na młodego i to dosyć często :( po prostu czasem sobie nie radze:( i tez mam kryzys macierzyński:( a w dodatku i małżeński..:(:( bez sensu:( kurna 2 dni było dobrze i od nowa.. czasem to się zastanawiam czy nie lepiej by było jakbyśmy się rozstali... każdy weekend to obowiązkowo kłótnie, w tygodniu jest lepiej ale chyba tylko dlatego ze się mniej widzimy. wczoraj niby było ok, a wieczorem R taks ie zachował ze nawet mi się na niego patrzeć nie chce. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
w skrócie bo Bartkowi zęby idą i maruuuuuudny strasznie! nie wyobrażam sobie rozstania z mężem na dłużej.. tak ze szacunek dla tych z was które to wytrzymują. ja bym nie dała rady choć by nam sie przydało ze względów finansowych. co do rad - u mnie sprawdza się pół na pól - ja nie dałam smoczka ( znaczy dałam chyba 2 razy jak sie młody strasznie darł ale wtedy to i tak sam wypluwał)- z tego powodu rodzinie oczy z orbit wychodziły. byłam strasznym przeciwnikiem smoka ale teraz wiem ze niektóre dzieci go potrzebują i tyle a inne nie:) bartek miał smoczka w naturze - mamę:D ale dla mnie bywało to męczące i nie wiem czy przy następnym dziecku smoczka nie dam... spanie z dzieckiem mi wszyscy odradzali - ja spałam z młodym na początku teraz czasem też przysnę z nim ale potrzebuję tez trochę przestrzeni dla siebie i przytulenia sie do mojego chłopa czasem:D dlatego ostatnio wole jak młody spi sam:) a jak ma potrzebę przytulania sie do mamy to po prostu idę do niego i śpimy razem tą noc. nei moge sie przekonać do tego żeby dać dziecku jedzenie z butli - tez mi radzili żebym zupkę z butelki dawała ale ja sie uparąłam ze nie i już - i męczę sie czasem z tą łyżeczką ale butli nie dam i już!:D ja mam jakiś absurdalny uraz do butelki. no i niestety zdarza mi się ze mnie poniesie i krzyknę na Bartka:( wiem ze nie powinnam :( -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a - łóżeczko- u nas zmiany - Bartek śpi w łóżeczku od niedawna:) ale tylko w nocy i tylko na tym najmocniejszym śnie. a w ogóle to przenieśliśmy go do jego pokoju 2 dni temu i jestem z tego faktu bardzo zadowolona. do tej pory młody miał łózko u nas w pokoju dzienno- sypialnym. fajnie było jak był noworodkiem ale już od jakiegoś czasu zaczęło to być uciążliwe bo sobie nawzajem przeszkadzaliśmy - młodego uśpić nie mogłam jak byliśmy oboje z R. w domu, my nie mogliśmy nic zrobić jak młody spał bo się zaraz budził. teraz Bartek śpi w drugim pokoju- mamy w nocy otwarte drzwi tak ze go słyszę jeśli się obudzi. po kąpieli jest karmienie na podłodze na kocach i kołdrach, a potem jak Bartek już zaśnie mocniej to go przenoszę do łóżeczka. ostatnio zasypiał ok. 12-22 i budził sie o 1 , 4 i 6. wstawał ok. 7.30-8.30. od 6 do 8 spi już raczej na podłodze na tym posłaniu z kołder bo budził się jak go przenosiłam do łóżeczka. młody nie psi na poduszce jeszcze - boje sie bo on lubi na brzuch sie przewrócić w nocy i miałby nos w poduszce. no i właśnie przez to jego przewracanie się i kręcenie się na śpiąco nie śpi od dawna z nami w łóżku ( boję się ze spadnie) i dlatego wylądowaliśmy do karmienia na podłodze. a w łozeeczku z kolei jest problem obijania sie o szczebelki - Bartek jakby mógł to by sie chciał wokół własnej osi na spaniu obracać:( a i tak ma łóżeczko o szerokości 68 cm- a nie standardowe 60. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
angela - mój mały dostaje cyca i poza tym żadnego mleka, kaszki tylko bezmleczne - czasem na pepti robiłam ale mi się skończyło i teraz już tylko kleiki z dodatkiem owoców mu robię, zupki mu raz wchodzą a raz nie - są takie dni ze tylko i wyłącznie cyca je. a ta lekarka która kazała ci przypinać dziecko do fotelika i karmić na siłę to jakaś chora baba - właśnie w taki sposób najłatwiej sobie wyhodować niejadka. przecież dziecko się zrazi do karmienia jeśli będzie kojarzyło je z czymś negatywnym. po za tym wydaje mi się ze twój mały je dosyć sporo jeśli wciąga poł litra stałych pokarmów. mój je zwykle poł filiżanki ( ok. 120-150ml) kleiku z owocami rano i wieczorem i tyle samo obiadku a do tego tak z poł kromeczki chlebka ze schabem/szynką i kilka chrupek. i do tego mleko z cyca ale tego to już nie zmierzę:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas też z nocnikiem problem bo mały nawet nie che na nim usiąść. ogląda go bawi sie nim - ale nie usiądzie. ja myślę ze na naukę za wcześnie - nocnikowanie na tym etapie to raczej wyłapywanie siuśków i kupy - i to rola rodzica. cały szkopuł tkwi w tym żeby dziecko dało wyłapać i posadzić się na nocniku. mój nie chce - mnie podobno wysadzali i nie uciekałam z nocnika - może dlatego ze wcześniej mama zaczęła- bo jak miałam 6 miesięcy to już mnie wysadzali nad toaletą. a nauka to chyba tak ok.1,5 - 2 lat - wtedy dzieci z reguły łapią o co chodzi w ciągu kilku dni i jest po problemie. laski - mam do was pytanie- do kiedy trzeba dziecku dawać witaminę d?? Lena, Aneczka, Spinka - orientujecie się może czy w przypadku diety eliminacyjnej skazowej trzeba jakoś uzupełniać wapń u dziecka?? czy po takim okresie karmienia w naszym mleku jest go jeszcze wystarczająco dużo? bierzecie jakieś preparaty wapniowe? bo ja nie i muszę chyba wreszcie zacząć. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurde Monia - te przepisy są beznadziejne- a tak swoją drogą to na chłopski rozum ulgi chyba nie powinno się liczyć do dochodu.. dlaczego ci ta ulga podniosła dochód?? może coś ci źle policzyli?? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny - macie takie barierki na kuchenkę zabezpieczające przed wywaleniem na siebie garnka przez dziecko?? http://www.nokaut.pl/oprogramowanie/chicco-zabezpieczenie-barierka-ochronna-na-kuchenke-64376.html szukam czegoś takiego ale znalazłam tylko chicco - a ich cena mnie zabija.. czegoś tańszego potrzebuję.. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej! melduję sie - byłam u mamy parę dni. jeszcze nie nadrobiłam zaległości czytaniowych, tylko ostatnią stronę przeleciałam. Bartek w ciągu ostatniego tygodnia przeszedł jakiś skok rozwojowy - zaczął chodzić za dwie rączki - za jedna nawet czasem, puszcza się i sam stoi przez chwilę, i chce sam chodzić ale się przewraca. ostatnio czesał sie grzebieniem (a potem mnie czesał :D ) , zakładał sobie na głowę opaskę do włosów zabraną babci i w ogóle jakiś taki rozumniejszy się stał :D no i ząbki nowe idą - dolna dwójka sie wyżyna ale coś tam jeszcze pójdzie bo dziąsła masakrycznie spuchnięte - obstawiam czwórki. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tez ide spac.. tylko jeszcze wciagnę kawałek ciasta które upiekłam i które mi nei wyszło - za niskie jest - taki centymetrowy placek cieniutki;o ale smaczne :D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no prawdę mówiac jedna parę kupiłam za 12 zeta ale drugą za 8,50:D i ta druga cena mi się baardzo podoba:D ja nasze prałam już ze 4 razy jak nie więcej - trzymają się dobrze, nic sie nie dzieje. nie zauważyłam żeby były rozwleczone.. wręcz przeciwnie - trochę sie młodemu ściągacz na nóżce odbija - ale nie spadają.. a wszystkie inne lecą z nóg. widziałam dziś na naszej klasie fote dziecka kumpeli które urodziło się tego samego dnia co Bartek i w tym samym szpitalu. i ten chłopak chodzi już sam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jest większy od młodego i chyba sporo cięższy - taki grubasek - a zapyla sam na nóżkach!!! nasz młody to dopiero zaczyna za jedną ręka chodzić ale jeszcze się przewraca - za dwie ręce mu idzie ok. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://sklepy.allegro.pl/item415212205_skarpetki_marilyn.html dokładnie takie:D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
sili odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to mamy takie :) tylko ze moje kosztowały 8,50 :D
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 28