sili

ale mnie na te lody nakręciłyście :D muszę szybko wyzdrowieć :) odkąd jestem w 2gim trymestrze mam taki wzmożony apetyt;)

a mój facet jakiś taki nietypowy - jak go zapytałam przed chwilą czy chce loda to odpowiedział - a jak chcę to co???

hejka! przeziębiłam się albo złapałam wirusa :( zaraz idę do lekarza po zwolnienie. gardło mnie boli i kaszlę i cały czas mogłabym spać... :( a taka ładna pogoda a ja chora:((

ten wywód powyżej był odnośnie tego ze Gosia chce wcześniej urodzić:) a co do wyników Beybe - myślę ze powinnaś to z lekarzem skonsultować. ja nie mam pojęcia co jest w normie a co nie - w dodatku normy między laboratoriami mogą sie różnic - bo każde ma inny sprzęt tak ze takie porównywanie to trochę sie mija z celem. mam nadzieję ze wszystko jest dobrze ale jak Cię coś niepokoi to pędź do lekarza

ale sie rozpisałam:D no właśnie nie wiem co ze mną - bo ja niby mam termin na wrzesień ale wg mnie to ja zaszłam w ciąże nie 2 a 3-4 tygodnie (z naciskiem na 4) od miesiączki. wiem ze to niewiarygodne ale wcześniej nie było takiej opcji to by było niepokalane poczęcie chyba :D hihi. tak ze mimo ze ginekolodzy liczą mi termin na koniec września to ja wiem swoje i się do października dopisuję:)

no wreszcie nadrobiłam zaległości topikowe:) w pracy ostatnio nie mam czasu czytać bo mamy taki zapi..prz ze masakra - dopinamy imprezę na dzień książki (poniedziałek) i wszystko sie teraz zwala na głowę. co do wagi - to jak się już chwaliłam to ostatnio w końcu przytyłam!! 1,5 kilo:) a mam w sumie 1 kilogram więcej niż przed ciążą - bo na początku ciąży jakoś tam schudłam dziwnie. niby mało mi przybyło ale brzuch to ja już mam ogromniasty!!!!! i w nic sie nie mieszczę. moje spodnie to juz dawno poszły w odstawkę. w dodatku czuję sie cały czas jak napompowana w górnej części brzucha i to nie są gazy - przypuszczam że mi sie żołądek zaczyna układać trochę wyżej - bo dzidzia już go uciska od dołu.. i niewygodnie mi się siedzi z tego powodu:( pryszcze.. ja mam taki wysyp jak chyba nigdy... do tego na plecach to nie są takie zwyczajne pryszcze tylko takie jak uczulenie - swędzące:( szlak mnie trafia z tego powodu. po za tym do ślubu będę miała sukienkę z gorsetem bez ramiączek i modlę sie zęby nie było upału i żebym mogła sobie w bolerku siedzieć bo tych moich syfów za żadne skarby świata nie odsłonie. a może się orientujecie - czy można sudocremu używać w ciąży??? bo to przecież dla niemowlaków specyfik wiec chyba nie powinien szkodzić.. zapytam jeszcze w aptece ale chyba to dla mnie ostatnia deska ratunku.. a co do innych smarowideł to ja używam oliwki na brzuch. tak mi ginka poradziła. powiedziała mi że w ogóle ze wszelkie smarowanie sie kosmetykami na brzuchu teraz średnio wskazane i ze nie wiadomo nigdy co te kremy mają w sobie i czy przypadkiem chemia nie zaszkodzi dzidzi. ja myślę ze przesadza kobitka bo kremy na rozstępy przecież właśnie dla ciężarnych są robione wiec.. ale smaruję sie oliwką bo ceny tamtych mazideł mnie przerażają. mam nadzieję ze oliwka wystarczy.

moniulak - to trzym sie jutro i opowiedz jak było ja ma swoj ślub za 2 tygodnie i też mi sie już tego wszystkiego odechciewa - wesela nie bedzie, tylko przyjecie.. ale prawie jak wesele - miało być mega skromnie a wyszło 50 osób:( :O najchętniej bym uciekła zaraz po ślubie w kosciele. a teściowie to może mają taki system - ze sie kłócą, wylewają zale i po tem jest im dobrze... jak cie to wkurza to może niech twój przyszły ich poinformuje a ty sobie w takich chwilach po prostu wyjdz na świeże powietrze i wróc jak im przejdzie. ty się w każdym razie denerwowac nie mozesz!!!

Ja też witam! jak dobrze że już piątek!!! no Katynka chyba nas wszystkie zaczyna martwić...:( oby tylko wszystko było dobrze...

może Katynce po prostu net padł...

też byłam dzisiaj u ginki, ale nic nowego na temat dzidzi nie wiem. tylko tyle ze w 20 tygodniu będę miała usg narządowe - co by ocenić czy się małe dobrze rozwija:) przytyłam 1,5 kg!!! wreszcie !! bo od poczatku ciąży stałam w miejscu teraz ważę sobie 67 kg:D morfologia mi troszeczkę sie pogorszyła ale jest jeszcze w normie. a po pracy poszłam na zakupy - pół miasta złaziłam żeby kupić w końcu buty do ślubnej sukienki. no i kupiłam - baletki w deichmanie za niecałe 50 zeta:D ja mam uczulenie na obcasy a poza tym wolę być niższa od mojego faceta:) a potem sobie jeszcze fundnęłam buciki do pracy i codziennego biegania po mieście - śliczniutkie i CZERWONE!!!! jak tylko uje zobaczyłam to wiedziałam ze muszą być moje:) i teraz konto mam puste:( Katynka - no odezwij się !!!!

koniec pracy na dzisiaj - do domu - hurra! a jutro znów pobudka o 6.00:(

no właśnie jak to jest z tymi balsamami opalającymi?? (nie samoopalaczami) - można ich używac czy nie? bo ja czytałam ze lepiej nie, ale nie podali dlaczego... a tez taka biała jestem ze si e chyba zleję z suknią ślubna w jedna plamę:( no - jakbym pojechała do domku to moze bym się opaliła na słoneczku ale na razie kisze się w pracy... a czego można używac na trądzik i wypryski?? bo mam straszliwe!!!! a w necie wyczytałam ze środki przeciwtrądzikowe są zakazane w ciązy..:( co do porodu - to sie boje ze nie dadzą mi rodzic w innej pozycji niz na leżaco, że mnie rozetna i bedzą szyć albo zę pęknę na 2 połóweczki :o no ale mam nadzieje ze nic takiego sie nie wydarzy:)

maszynką - nogi, pachy i inne ;) okolice

witam:) taka piękna pogoda ze żal siedziec w pracy.coraz zieleniej mi sie robi za oknem. a ja teraz siedze i wcinam śniadanie. nie miałam pojęcia ze dziecko mozna zaciąc przy cesarce:O To tym bardziej wzmocniło moja chęc rodzenia naturalnie.

a u nas będzie Bartosz albo Ewa. Imiona zostały wybrane daaawno temu :)

Ojejku Alis!! trzymaj się kochana! nie wiem co Ci powiedziec ale strasznie mi przykro... mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie wszystko ok i niedługo bedziesz mamą...

co do brzucha to mam jeszce nie aż taki duży, ale już co widac - a wszystkie majtki mnie uciskają w swoje spodnie to ja już od miesiaca nie wchodze :) ale moja amma tez tak miala - w 3 miesiacu wszystkie ciuchy byly na nią za ciasne a u lekarza byłam... a chyba z 8 razy już;) ale to przez te komplikacje na początku:)

AsiaSz. czuje sie tak sobie - ale ogólnie to spoko, nie mam typowych ciążowych dolegliwosci, tylko zmęczona ciągle jestem :( i znów mam jakąś zawyżoną temperature chyab bo wszystko mnie pali Dziewczyny! ja to od początku ciąży tak się kłóce z moim przyszłym ze po prostu szok!!! czasami myśle ze jak my mamy sie tak kłócic to moze lepiej żebyśmy nie brali tego ślubu... on mnie kompletnie nie rozumie:( a ja się wkurzam i rycze o byle co.. wczoraj sie tak zryczałam ze dzisiaj rano cała bużka zapuchnięta jakby mnie pobili:( a do tego R. i teściowa mnie wkurzyli - jak mój przyszły podawał liczbe gosci na impreze to miało byc 8 a teraz się okazało ze jest 17!!!! za 3 tygodnie ślub!!! fajnie by było jakbym sie nie zapytala jeszcze raz o ilość gosci i by sie okazalo potem ze brakuje tych 9 miejsc!!! a osobna sprawa to koszty... eh mam dzisiaj zly dzien - a nie wierzyłam w piatki 13tego...

Asia chciałabym Cię pocieszyć ale za nic sie na tym nie znam :( ale myśle ze masz ta norme przeciez przekroczoną nieznacznie to chyba nie jest zle. a najważniejsze zebyś sie nie marwila na zapas!!!

nie śpią - chociażby chciały:( a o co chodzi z tą glukozą?? mnie chyba tego nie badali?? znaczy ze masz za wysoki cukier we krwi??

Folicum ja tez jak chodze po sklepach to kurde nie wiem co jest grane.. nie ma nic sensownego a ceny są z kosmosu :/ ostatnio szukam majtek ciazowych bo z wszystkich swoich wyrastam... i kapica... dobrze ze jest allegro - tam sobie juz upatrzyłam:) poza tym szukam butów do ślubu...

a ja nie mam - odpukać - mdłości :D

sama chętnie bym poszła na spacer:)

a co tu dzisiaj tak pusto????? byłam dzisiaj oddac krew do badania i teraz w pracy zajadam wreszcie sniadanie:)

to powodzenia!!!