Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sili

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sili

  1. a co do dyskusji o wózkach... ja chyba w ogóle nie bedę kupować - jak już to spacerówke jak dzidzia będzie wieksza a tak to planuje nosić w chuscie - oczywiście jeśli mojemu bobo takie noszenie będzie się podobalo:)
  2. aha no i mam 25 lat - więc powinnam byc w grupie mniejszego ryzyka... tylko czemu mi taka duza przezierność wyszła :( no i do diaska dlaczego ta lekarka powiedziałą zejest dobrze?!!!
  3. no własnie nie mam oznaczeń przed cyferkami:( ale moja ginka miał ami zrobić przezierność - opominałam siejej o to i zrobiła mi usg tylko ze nie zrobiła wszystkich pomiarów - stwierdziął ze następnym razem dokladnie pomierzy i nie wiem ile mam crlu- a to przecież wazne przy przezierności. kości nosowej tez mi nie szukała... powiedziała ze wszystko w porządku a na usg jest tylko jeden pomiar bez oznaczenia literowego - nic nie jest napisane poza 3,8 :( jestem w 14 tygodniu - właściwie w sobotę kończę 14 tydzień kurczę mam nadzieję zę ten aparat nie był na tyle dokładny i że jak będe na badaniach w sobote to wyjdzie mi max 2,5...
  4. dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki bo wczoraj sprawdziłam sobie z ciekawosci jak to z ta przeziernoscią jest. Pani doktor powiedziała ze u mnie wszystko w porzadku, a tu w necie znalazłam normy i opis jak powinno byc zrobione to badanie - tzn. że liczy sie proporcjonalnie - w stosunku do długości dzidzi.. a ja nie miałam mieżonej długości crl a poza tym jeśli te cyferki na zdjęcieu sa przeziernością to mam duzo za duzo:( bo wyszlo mi tam3, 8!!! z tego co wiem to nie jest to dobry wynik i są wskazania do amminopunkcji... ;( mam stresa strasznego:( ale w sobote ide prywatnie do dobrego lekarza i bede miała powtórkę usg i wszystkie pomiary- bo jest możliwość ze tamto badanie było żle zrobione. także trzymajcie kciuki zeby dobrze wyszło!!!
  5. gratulacje pszczoła!podwójne szczęście!
  6. Hej dziewczynki! byłam dziś u lekarza i miałam przezierność mierzoną. Dobrze ze sie upomniałam bo pani doktor chciała dopiero następnym razem mi usg zrobić. a tak to zobaczyłąm swoją dzidzę i upewniłam sie ze wszystko jest OKI:D jaki on duży ten amluch w moim brzuszku:D poprzednio to była taka kropka, a teraz to już kawał chłopa/baby:D a i wiecie co.. poszłam sie zważyć a tam ten sam wynik co miesiąc i dwa tygodnie temu - pielęgniarka stwierdziła ze ja chyba na jakiejś diecie jestem. ale brzuszek rośnie wiec chyba nie jest żle. Waże sobie 65,8 (173 wzrostu). też mam straszliwą ochote na colę i pepsi. staram sie nei przesadzac, ale piję sobie czasem:) moja koleżanka miła w ciąży straszne mdłości i tylko colę tolerowała - a Martynka jest śliczna duza i zdrowa:)
  7. no to sporo.. z tego co wiem to ja sie mogę reaktywować za darmo.. tak mi jeszcze nidawno powiedziała miła pani w dziekanacie.. mam nadzieję ze nic sie nie zmieeniło..
  8. wow! Czakuś co tam u Ciebie sie dzieje????!!!! to Ty nie musisz do kina chodzić - masz wrażenia na żywo:D
  9. Platynowa - życzymy! Ja też mam jeszcze jedną pracę do napisania:) tez sie zamierzam reaktywować.. skończyłam kulturoznawstwo i się obroniłam :) a w miedzyczasie zaczęlam 3 letnią socjologię reklamy i komunikację społeczną i .. praca, praca, praca... a licencjat leży nienapisany:( .. ale teraz mam okazję zeby zwolnić tempo i zabrać sie za sprawy uczelniane:) na szcęscie mam absolutorium wiec tylko reaktywacja mnie czeka. tak sobie wymyśliłam, że jak pojde na zwolnienie jakiś czas przed porodem - a chciałabym już w 7-8 miesiacu być na L4 , to wtedy sie zabiorę za pisanie, a jak sie urodzi dzidzia to się obronię:) mam nadzieję, że te plany wypalą:)
  10. do mal_ej - katowicki dworzec nadal tak samo okropny jak dawniej a moze i jeszcze bardziej.. bezdomnymi nikt sie nie przejmuje - śpią sobie na dolnym holu w śpiworkach .. Pracowałam tam kiedyś w ksiegarni i teraz mam uraz jak tylko widze dworzec. brrr... Platynowa, nie zazdroszcze tych warszawskich cen.... Ja mam mieszkac z dzidzią w Libiązu i tam podobno opiekunki biorą bardzo mało - tesciowa mi mówiła ze jej koleżanka opiekuje sie dzieckiem \"na pełny etat\" (czyli ok. 9 godzin właśnie i na czarno oczywiście ) za 500 zł miesięcznie... Mnie sie wydaje ze to troche niemozliwe znaleść tak tanio opiekunkę ale... w Libiąż to nie jest metropolia... Z jednej strony mnie to pociesza bo moze bedzie mnie stac, ale z drugiej.. jeśli tak trudno o prace ze ludzie godzą się na 500 zł to nieciekawie bedzie...
  11. cześc dziewczyny! jeju, wy znów o tych poronieniach - trzeba myślec pozytywnie!!! nie stresujcie sie na zapas!!! przetrwałam jakoś w pracy dzisiejszy dzień bez większych problemów - chociaz kregosłup nadal boli.. wczoraj az sie zebrałam wczesniej z robotą do domu bo nie juz nie mogłam, ale dzis bylo oki.. ciesze sie że jutro piątek:) weekend tuż tuż..:D
  12. Mal_a - super ze Ci przeszło! będzie dobrze! A wiecie co, ja sie w ogóle jakoś nie boję porodu ani specjalnie sie nie martwię o dzidzię. Mam jakąs taką dziwną pewność, że wszystko będzie dobrze:) w końcu jak sie zaszło w ciąże w 27 dniu (28 dniowego) cyklu to dalej już tylko podobne cuda mogą byc :D hihi kurcze, szkoda że w pracy nie mam leżanki :) - zainstalowałąbym sobie przed kompem .. a tak 8 godzin na siedząco...eh.. wrzuciłam w siebie już 2 batonika i wreszcie przybyło mi trochę energii ;)
  13. dobry wieczór:) do Platynowej - zasadzie to nie jestem z Katowic tylko spod Częstochowy, ale jakoś tak wyszło, że przyjechałam do Katowic na studia.. i zostałam - tymczasowo. Katowice lubię umiarkowanie - uwielbiam Ligotę, ale centrum to już masakra - obecnie mieszkam w centrum niestety:( A tak w ogóle to nad wszystkie miasta świata przedkładam wieś - najlepiej zaszytą gdzies w zupełnej głuszy:) A wyląduję wkrótce w małym miasteczku... Mal_a a czy przypadkiem nie jest to termin przypadającej@?? słyszałam ze wtedy można plamic... a tak w ogóle to się najlepiej nie ruszaj z łózka.. a jakby co to wal prosto do szpitala! Ale nie martw sie za bardzo bo na pewnowszystko będzie dobrze - takie plamienia się często zdarzają i najczęściej nie są groźne tylko straszą przyszłe mamy.. tak ze nos do góry i bądz dobrej myśli!!
  14. pszczoła - mój obiad to od kilku dni żurek z kiełbasą - pyyyycha :)) dziwne - jakoś nigdy wcześniej mi nie smakował :P
  15. Co do gryzienia to dzisiaj mi sie sniło ze mnie ugryzł wściekły żółw :/ W Katowicach też pogoda paskudna - siedzę w pracy i marze o tym żeby już skończyć i władować się do łóżeczka:)) A co do reakcji mojej drugiej połówki na ciążę - R. oblał WSZYSTKIE egzaminy na studiach i właśnie próbuje sie uporać z sesją...
  16. ufff ale jestem padnieta... Gratulacje Platynowa!!!! super ze wszystko jest oki!tak trzymaj!!!:)
  17. Gawit - z tym kręgosłupem też tak mam, w pracy nie moge przy kompie wysiedzieć :( Beybe - nie wiem dokładnie ile przytyłam (bo się przed ciążą nie ważyłam0 ale wszystko na mnie jest duuużo za ciasne. wyglądam jakbym w jakimś 17 a nie 13 tygodniu była... większy brzuch mi nie preszkadza- w końcu jestem w ciąży:) ale jak dawno niewidziany kolega powiedział mi ze jestem \"pucata\" to aż mi sie słabo zrobiło!!! :I
  18. a i jeszcze jedno - czy któraś z was mieszka może w Libiążu albo okolicach? Pytam bo sie tam przeprowadzamy po urodzeniu dzieciaczka:) Chciałabym sie dowiedzieć czegoś o tym mieście - tzn. jak tam sie mieszka, czy trudno o pracę (sektor kultura, fundacje, ewentualnie marketing) itd.. no i ile kosztuje opiekunka:)
  19. Beybe - też wstaję w nocy. Czasem 2 czasem 4 razy..i potem nie moge zasnać z jak zasne to sie znów budze:( bałam sie co będzie jak wrócę do pracy ale ostatnio udaje mi sie przespac większosć nocy i zasypiam bez problemu - to chyba efekt zmeczenia - jak wracam z pracy to zasypiam na stojąco... Dziewczyny! mam pytanie - macie wzdęcia i gazy?? help!!! co z tym zrobić???? wkurza mnie to coraz bardziej.. i mój luby cierpi :( .. normalnie wytwórnia broni biologicznej.. mam to chyba dlatego żeby mi za dobrze w ciazy nie było - bo ani mdłości ani rzygania nie doswiadczyłam (na szczęscie)
  20. Hej! co wy dziewczyny macie z tą tradycyjną kuchnią polską?? ja jak pomyślę to mi sie ciężko robi:( a tak w ogóle to sama nie wiem co bym zjadła.. wczoraj opychałam się sałatką z ziemniaków, a dzisiaj patrzeć na nie nie mogę;( już nie wiem co zjeść.. na słodko nie, kwaśne też już mi nie smakuje... dzisiaj pierwszy dzień w pracy po miesięcznym zwolnieniu.. nawet fajnie było..
  21. ja sie dzisiaj wysiedziałam w kolejce do ginekolożki... nowe pacjentki nieświadome zwyczajów pani doktor (dokładnie bada i siedzi się u niej po pół godziny) zrobiły taką wojne w rejestracji ze aż mi było szkoda tej babki co tam siedziała. no i gin. musiała przyspieszyc- akurat na mnie trafiło jak przyspieszyła:/ ale wszystko jest oki i jutro wracam do pracy:) na razie się cieszę - pewnie potem bedę jęczeć że jestem zmęczona i niewyspana:P co do bółów brzucha to ja z tego względu miałam L4 i trafilam na badania do szpitala, ale cześć lekarzy stwierdza, że to normalne i nic w tej kwestii nie robi... w sumie to nie wiem czy ta cala ostrożność w moim przypadku była konieczna ale sobie przynajmniej odpoczęlam na zwolnieniu:P ja mam okres kłótni z moim facetem za sobą - ale o mały włos byśmy sie nie rozstali.. ..ach te hormony w ciązy;).. a im (facetom) też sie chyba trochę udziela.. mojemu na pewno...
  22. mnie też nie rosną - no może sie troszeczkę powiększyły ale za to jak bolą!!!! pryszcze też mam - i na buzi i na plecach. okropność :/
×