Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sili

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sili

  1. Madziu! nie uwierzysz pewnie ale właśnie wczoraj o Tobie myślałam :D kurcze, współczuję ci tej historii z tarczycą :( :( :( A z Szymkiem będzie na pewno wszystko dobrze. nie martw się - wiele dzieci ma niedobory żelaza w tym wieku. jak zacznie jesc doroślejsze rzeczy to powinno się wyrównać. Balbinko - staram się uszek nie moczyć ale i tak zawsze lądują pod wodą w kąpieli :P Lalka jest straszna ... brrrr... jak nieżywe dziecko.. okropieństwo :O Bartka tez wczoraj opaliło na spacerze :O wieczorem był czerwony.. bałam sie czy się nie oparzył; ale na szczęście teraz jest ok. a przecież uważałam żeby nie był na słońcu :O muszę mu koniecznie kupić jakiś krem z filtrem. bambino już nie wystarczy ale mi się chce spać:(
  2. jak od śliny to może sudokremem??? izoluje :P my o 19 wróciliśmy ze spacerku ( tez 5 godzin, karmienie i przebieranie pieluchy w terenie :D) ja jem kolacje a maż kapie młodego
  3. widzę ze wszystkie wywiało na spacery:) pochwale sie - wtaszczyłam dzisiaj na to nasze 4 piętro ten wielofunkcyjny wózek i Bartka ( w chuście był, a wózek w rękę). ciężko było ale sie udało:P
  4. Szczęśliwa Mamo - GRATULACJE :D :D :D o jeju - jak to zleciało...a jeszcze niedawno pisałaś ze zaszłaś w ciążę :D wypoczywaj wracaj do sił i ciesz sie maluszkiem:D
  5. Spinko - z drzemkami chodziło o to ze Wam BAAAARDZO zazdroszczę:) moja maruda cały czas ostatnio stęka, a spać nie chce. jeść też nie bardzo - cycki mam jak balony. tylko na spacerach jest grzeczny, nie kopie, nie gryzie i nie wrzeszczy;) ale całe dnie sie nie da siedzieć na dworze bo kto obiad ugotuje....
  6. dziewczyny - 4 drzemki w ciagu dnia?? toż to moje dziecię od czasu noworodkowego tak nie śpi - ledwie 2 razy.. a kiedyś zdarzyła sie ze tylko raz spał ale był wtedy taaaki marudny...
  7. Lenka, a czemu dzwoniłaś? masz jakiś problem z laktacją?
  8. co do glutenu - ja jestem przeciwnikiem - nie pamiętam czy o tym pisałam ale ostatnio gadałam z nasza lekarką o tym wczesnym podawaniu glutenu - babka była ostatnio na konferencji na ten temat i mówiła ze 3 dni sie o to kłócili - czy podawać, ile kiedy, w jakiej postaci itd. nie ma na razie zgody wśród lekarzy w tej kwestii. ta lekarka powiedziała mi ze nie ma tak naprawdę dokładnych badań - ta histeria z wprowadzaniem glutenu jest wg niej przedwczesna. tylko Polska się wyrwała z tak wczesnym podawaniem glutenu - WHO czeka na miarodajne badania. Ona w każdym razie nie eksperymentuje. moim skromnym zdaniem - jeśli układ pokarmowy dziecka nie jest dojrzały do strawienia czegoś to może sie na to uczulić. i nic sie wg mnie nie stanie jeśli dziecko dostanie ten gluten później. na pewno ryzyko alergii spada wraz z dojrzewaniem układu pokarmowego. ale to tylko moje zdanie i moja intuicja - skoro niektórzy lekarze zalecają to może i coś w tym glutenie jest.. my i tak wprowadzimy gluten dopiero po 12 miesiącu bo młody jest alergikiem.
  9. Mampytanie - a bywasz czasem w Libiążu jak jesteś w Polsce??? może się kiedyś potkamy??:D ja tu nowa jestem - mieszkamy od 9 miesięcy Ziarnko - Bartek na 2 dolne ząbki ale coś strasznie gryzie ostatnio wszystko - może mu kolejne wychodzą...
  10. i jeszcze zalana mlekiem - bo jak on tak sie wscieka to mleko fontanna sie leje na wszystko wokół.. dzisiaj tak pół bluzy zasikałam
  11. drugi spacer za nami. miałam nadzieje ze bąk mi zaśnie na tym spacerze a ja sobie coś poczytam do pracy.. gdzie tam.. wytlepałam go po terenie, obeszliśmy dwie górki, nakarmiłam na trawce, a ten ani myślał spać. w końcu wróciliśmy do domu, chce go karmić a tu histeria.. znów:(( nie wiem co jest grane - od kilku dni mam straszne problemu żeby młodego nakarmić - jest głodny, zmęczony, ale od cycka ucieka, wygina sie na wszystkie strony i ryczy:( podejrzewam ze świat jest zbyt ciekawy i dziec nie moze się skoncentrować na jedzeniu bo go wszystko rozprasza. mam nadzieje ze mu to minie bo szlak mnie trafia. jak sie młody wyryczy i powygina to po jakichś 10 minutach dopada cyca i je je je... i albo zasypia albo szczęsliwy wraca do zabawy. ale ja jestem padnięta po tych 10 minutach prób uspokojenia i przystawienia go, wkurzona, podrapana, pogryziona... wrrrr ]:(
  12. http://www.dzieciom.pl/modules.php?name=Lista&show=3384 tu jest zdjęcie chłopca
  13. dziewczyny - dostałam dzisiaj cos takiego: Fundacja Mam marzenie spełnia marzenia dzieci smiertelnie chorych. Jednym z marzycieli jest Mateuszek Lang ze Szczecina. W niedziele ma osme urodziny, beda to prawdopodobnie jego ostatnie urodziny. Jego marzeniem jest dostac pocztowki od wielu ludzi. Jesli macie chwilke dosłownie czasu, kupcie pocztowke, napiszcie zyczenia urodzinowe i wyslijcie mu. Was to bedzie kosztowało niewiele, a dla niego bedzie znaczyc ogromnie duzo. Oto adres: Mateuszek Lang ul. Wiślana 37 70 - 885 Szczecin Roześlijcie to do kogo się da i ślijcie kartki ze wszystkich stron świata. Na razie załatwilismy kartki z kilku europejskich krajow, ale wciaz mozna wiele osob poprosic, najwyzej kartki sie chwilke spoznia.
  14. hejka:) my po spacerze, ale chyba jeszcze na jeden skoczymy bo pogoda u nas boooska:D pierwszy słoiczek hippa rozpoczety - ziemniaki z dynia sa pychota:D do tej pory Bartek tylko jadł zupke marchewkowo-pietruszkowo-ziemniaczaną (hand made), ale go to trochę zakorkowało:O fv rx ttxcb tvbbbbbbbbbb7b hhhh vc d nj jjjjjjjjjjqa- to od młodego:D ps dzis mamy marudzenia cd:O
  15. Bartek mi dał dziś popalić rano.. obudził sie o 6, zjadł i nie dał sie uśpić. mało tego - marudził, a potem to dosłownie wył. dobrze było tylko u mamy na rekach w pionie :O śniadanie zrobiłam w chuście, potem chciałam go odłożyć żeby posprzątać - za chiny - musiałam sie znów zawiązać bo była syrena. jeść nie chciał, na zabawki wrzeszczał, w foteliku wył.. w końcu zasnął po 10... i spał 2 godziny!!!!!!!!!!!!!!! szok :D zdążyłam posprzątać zrobić obiad wypić kawę i sie trochę zregenerować:D a jak sie obudził - nie to dziecko:D uśmiechnięty, brykający:D i zaczął probować siadać:) coraz lepiej mu idzie choć jeszcze sie podpiera raczka:D. teraz wróciliśmy z mega spaceru - byliśmy w bibliotece - postanowiłam wreszcie oddać książki:)
  16. Diamencik - nie wiem jak to jest z tymi jajkami u nas ale nie jem profilaktycznie na razie - podobno często sie łączy alergia na nabiał i jaja:( częściowo możesz zastąpić jajko( w funkcji zlepiającej) klikiem ryżowym, kukurydzienym, maką ziemniaczaną albo sinlakiem - np. w farszach do pierogów, kluskach śląskich itp. kotletach, plackach ziemniaczanych
  17. ciemność widzę.. przeczytałam swoją magisterkę, miałam zamiar skleić z niej licencjata na drugi kierunek ale za cholerę nie wiem jak sie do tego zabrać.. :( muszę jednak poczytać trochę literatury i pouzupełniać braki teoretyczne:( a potem podpiąć do tego jakieś cytaty i sklecić z tego wszystkiego całość... cholernie dużo roboty jednak mnie czeka:( kurde - trzeba sie było sprężyć w ciąży :(
  18. eee nie jest takie złe:) mój mąż twierdzi ze kleik ryżowy na wodzie smakuje jak rozmoczony opłatek:D podobno preparaty mlekozastepcze sa za to okropne - kolezanka daje pepti i mówi ze smierdzi jak stare skarpety :P nutra tez podobno okropna.
  19. Folicum - gratulacje!!!!!!!! :D :D :D mój młody próbuje siadać ale mu nie wychodzi. tak smiesznie sie kładzie na boku i podpiera ręką i chce sie ciągnąć do pionu ale go przeważa i leci do tyłu :D
  20. Juana - po pierwsze - żadnej kaszki z mlekiem modyfikowanym ani żadnego zwykłego mleka modyfikowanego - skoro ci dziecko wysypało po kefirze jogurcie i serze to wygląda mi to na skazę :( tym bardziej ze Ty jesteś alergiczką. kleik i kaszkę bezmleczną można zrobić na wodzie bez dodawania mleka - trochę gorzej smakuje ale da sie przeżyć. dziecko jak nie jadło do tej pory to i tak nie wie co traci ;) po drugie jak chcesz dać mleko modyfikowane to idź do lekarza po receptę na hydrolizat białkowy - np. bebilon pepti. ja daję najpierw jedzenie a potem cyca. do tego zaczęłam przepajać Bartka wodą bo kupki sie takie gęste zrobiły po tych zupkach... młody mnie gryzie notorycznie:(( chyba mu kolejne zęby idą bo wszystko inne gryzie też, ale cycki to ulubiony gryzak. ja mam już okres od daaawna - teraz powinnam dostać 3 albo 4ty.. ale mi sie coś spóźnia. nie panikuję bo poprzednio tez sie spóźniał - Bartek je w nocy. jak prześpi jakąś noc to pewnie dostanę :(
  21. Diamencik - odpisałam ci wczoraj i mi kafe zezarło posta:( wiem z obserwacji - po jabłku były krostki, po bananie rumień na dekolcie, a po lakcidzie ( ma mleko w sobie) wysypka na prawie całym ciele. do tego tarka na skórze jak jadłam nabiał. jaja cytrusy i inne alergizujące odstawiłam profilaktycznie. w ogóle zaczynałam od diety minimum i powoli włączałam produkty.
  22. Dynia - ja na pewno nie mogę jabłka, banana i oczywiście nabiału kurczaków, jaj, no i soi. najbardziej alergizujących typu : pomidor, truskawka, cytrusy, czekolada, orzechy na razie nie próbuje wprowadzać. po za tym czekam na wiosenno-letni wysyp warzyw bo nowalijki to są faszerowane chemia:( a skąd bierzesz te przepisy?? ja znalazłam taka fajna stronkę : www.małyalergik.pl:)
×