Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaska0110

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kaska0110

  1. Dziewczyny no mój maluch mnie dzisiaj tak dotkliwie kopie, że aż jestem w szoku...co chwila skacze z bólu normalnie. Niby to nie jest takie mocno bolesne, ale jak tak nagle kopnie pod żebrami to aż się gwiazdki pokazują :P
  2. Niunia - jakbyś mogła to mi napisz. Może mnie nie być na gg bo zaraz wychodzę, ale wtedy później odczytam. Będę Ci baaardzo wdzięczna Mada - to odpoczywaj duuużo jak się źle czujesz. U Ciebie to nie są przelewki. Tak naprawdę to w każdej chwili \"coś\" może się zacząć, a tego jeszcze chyba nie chcemy!!! Kalcia, Ivonka - a jak Wy się dziś mamuśki czujecie??? Sprawdzam obecność najważniejszych dwupaków na naszym forum ;)
  3. Niunia - współczuję. Ja takiego czegoś nie mam. No i pojęcia zielonego nie mam co z tym robić :O Ksemma - współczuję wyjazdu męża i zmiany wielu ważnych planów!!! Miejmy nadzieję, że uda mu się dojechać :)
  4. Tak w ogóle to witam Was wszystkie :) Leeds - nie ma sprawy, mogę być Anka :P Z tymi benefitami na chatę to mnie zaskoczyłyście, myślałam, że się więcej dostaje. Skąd wziąść rentbook?? No i jakie oni ogólnie mają wymagania?? Jak to się wszystko odbywa??
  5. Marteeeeczka - spotkałam się z tą koleżanką, o której Ci mówiłam. No więc ona przylatując tutaj (mniej więcej w połowie ciąży) miała przetłumaczone najważniejsze badania (z tego co mówiła to obyłoby się bez tego ale ona dla świętego spokoju to zrobiła), poza tym przyjechała tu do męża, który tu pracował i był ubezpieczony. Poszli od razu razem zapisać ją do przychodni, zapisała się do GP i do położnej, wyrobili jej NIN (przy staraniu się o Working Tax Credit). Była normalnie na początku ubezpieczona jakby poprzez męża ubezpieczenie. Nikt nie robił jej żadnych problemów, za nic nie płaciła. To chyba tyle. Jeśli o coś jeszcze chcesz zapytać to proszę bardzo.
  6. Cześć dziewczynki. No ładnie żeście od rana nadrukowały :) To mi się podoba :) U mnie pogoda barowa...ani grama słońca, tylko deeeeszcz...blee Ja czuję się dobrze, synek się wierci czyli wszystko w porządku :) Co do siary to mam koleżankę, której zaczęła lecieć w...17 tygodniu !!!! Szok nie?? No a ja nie mam i wcale się tym nie przejmuję. Mama powiedziała mi, że niektóre mają wcześnie a niektóre dopiero po porodzie...moja położna to potwierdziła - czyli Misiu witaj w gronie :) Jeszcze będziemy wspominać z tęsknotą brak mleka :P Dzidzia - do lekarza goń!!! Nie powinno być sytuacji, w której tak się przejmujesz!!! Nawet jeśli Ci powiedzą, że wszytsko jest ok. Nie jesteś lekarzem i nie masz pojęcia czy to jest normalne czy nie, no a stawka jest za wysoka! Ja dziewczynki większych problemów ze snem nie mam. Codziennie siedzę do 24 lub 1 w nocy a wstaję o 9 rano - bo liczę kopniaczki mojego synka :) Od razu też przygotowuję soebie śniadanko bo inaczej padłabym z głodu :P Mykam kobietki. Odezwę się później!
  7. Asiulek - i racja. BNie wrato się denerwować, przez kogoś takiego. Olej to!!!! Co do ćwiczeń...jakie robisz??
  8. Dyżurne ciężarówki to gdzie się podziewają???? Proszę nam się tu meldować już z rana, żebyśmy wiedziały, że Wy jeszcze w dwupakach :P Ivonka, Kalcia i Mada?????? Odezwijcie się!!!
  9. Dziewczyny zmieniam w tabelce tydzień Gosi24Leicester. Właśnie mnie odwiedziła. Nie ma teraz internetu, dlatego się nie odzywa. Gosia czuje się dobrze (wygląda kwitnąco), córeńka kopie ją niesamowicie. Dostała skierowanie na trzeci scan, bo podobnie jak u Migotki - położna stwierdziła za mały brzuszek. Poza tym wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jak do nas wróci to sama opowie Wam co i jak. No i zmieniam też tydzień Niuni - myślę, że się nie pogniewa na mnie. NICK........TERMIN.....TC.......MIEJSCE.. ............PŁEĆ...........IMIĘ ivonka79......11/08.....38......Tonbridge.....coreczka.. .....Maya gosiaczek27..12/08.....29........Croydon.....dziewczynka ....Amelka s_daga.......15/08.......37....london/richmond...synek.. .............? Mada744.....26/08...... 35........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64......31/08.......35.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... magdzior29...04/09.....34........Enfield............synu s.............? ***niunia***....14/09.....33......Wolverhampton....synek .........?.... kaska0110....16/09.....33.........Leicester.......synek ................? anka00........27/09.....30........streatham......?.. ....Roksana/Kubus Gosia24Leicester..03/10...30....Leicester......dziewczynka..........? Justyna M........03/10....29........London.......synus.....Adrian edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier lara27............10/10....24..........Hull..........?.. ................?....... Izabela26.......12/10.....27...Kidderminster....córcia.. ......OLIWIA migotka_bober..15/10...28..Londyn-chlopczyk..Maximilian lub Samuel jovka.............19/10......25.....Londyn.........synek .............Olaf Skorpionka81..19/10.... 28....Southampton.....dziewczyn ka......Iza Ania Grimsby...20/10.....27....Grimsby........synulek........... .Aaron MONDZI25...26/10...26...Banbury.......dziewczynka...... Aleksandra Kiki26..........31/10...26.....Liverpool .........synek............Staś karina82........01/11.....26....Chichester.....chłopczys ko ..karolek czarna101......08/11.....20....Hereford................? .................? anagro..........15/11.....24.....Alcester.....synus?. .. ..... Maya/Alex camillee..........29/11....22.....Bristol............? .........Oliwia/Dawid kurczaczek13...16/12...18.....Windsor...............?... ...............? lorenka..........22/12......17.....Milton Keynes..............?........... eulalia............25/12.....9.....Londyn.............. ....................... karinella.........05.01.....16.....SOUTHEND............. ..?............... asiulek27.......06/01.....16.....Preston........?....... Judytka/Szymon Kagimka ........15/02......6....Watford........?..........Julian/Ste fania Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk katelka25...07/04...3200g...WalthamAbbey....chłopczyk... Jakub flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk ...... Kacper aneczka21....09/05.....3400....Bedford.....chłopczyk. .......Mateusz sinia......... 29/05.... ..3500 ......Coventry .....synuś........... Philip Okruch12....7/06.....2700...Boldon/Tyne and Wear...córcia...Maja duila.........14/06.....3755.........Londyn........synek ..............Filip iwtek29..... 16/06.....2275....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200....Manchester...dziewczynka ....... Julia bebka_k......21/06.....?.......londyn............chlopc zyk .......Ryan
  10. Asiulek, no co Ty. Jaka Wasza wina???? To, że ludzie nie mają honoru i nie potrafią się zachować, że za Wasze dobre serce odpłacają się czymś takim jest Waszą winą??? Wybij to sobie z głowy!!!!! To są ludzie, którzy jak pasożyty żerują na innych. Myślą, że im się wszystko należy, wymagają tylko nie dając niczego w zamian...obłęd. Ani mi się waż myśleć, ze to Wasza wina!!!!
  11. Cześć kochane brzuszki Na początku to witam nowe koleżanki - Anja i Grako Czujcie się kochane jak u siebie i dzielcie z nami swe radości i smutki (ale oby tych drugich nie było)! Dziewczyny co do tych koszulek z dziurami, to ja słyszałam, że są do bani. Już Wam mówię dlaczego. Jedna z doświadczonych mam powiedziała mi, że po pierwsze - rzadko się ich używa - w takim sensie, że w ciągu dnia przecież nikt w koszuli nie chodzi...zostaje tylko noc i niewygodnie jest celować w te dziury...lepiej podnieść koszulkę, no a poza tym ponoć te dziury po praniu się rozchodzą na boki i tak jak pisała któraś z Was cycuszki wyłażą przez te dziury. Nie ma tu znaczenia rozmiar. Zdecydowanie bardziej doświadczona mama polecała mi (w domowych pieleszach) zwykły t-shirt, lub koszulkę zapinaną na guziczki. No ale ja tam się nie znam - dzielę się z Wami nowinkami, które zasłyszałam. Peppetti wieść o sierpniowej dzidzi zaowocowała u mnie wielkim szokiem i gęsią skórką :D Tak w ogóle to wysyłam Ci na e-maila zdjęcia. Jeśli mogę Cię prosić o wstawienie...przepraszam, że nie robię tego sama ale straszna noga ze mnie jeżeli chodzi o komputeryzację... Buziaki dla wszystkich wrześnióweczek
  12. LeedsAga - napisałam: pobierają Ci tylko krew. Dają ją po badaniach. Miało być - do badania :) Sorki za pomyłkę :P
  13. Cześć dziewczyny. Przepraszam, że nie odezwałam sie wczoraj - tak jak obiecałam, ale nie mogłam... Cała ta sytuacja jest dla mnie tak bolesna, że nie mogę przestać o tym myśleć...nawet dziś w nocy się co chwilę budziłam... :( Chyba nigdy nie modliłam się tak długo... Kalcia - wcale nie dziwię Ci się, że się już martwisz...taka już rola mam!!! No ale wytrzymasz i się wprawisz. Pewnie to pierwsze takie rozstanie... Myślę, że będziesz bardzo tęsknić...ale pomyśl jakie on będzie miał zasłużone wakacje. Warto! Camillee - ale miałaś świetne usg :) Zazdroszczę, że dojrzałaś tyle szczególików...o języczku nie wspomnę :):):) Miłej wizyty i odpoczynku w Polsce!!! Karina - ślicznie wyglądasz na nowych fotkach. Ciąża zdecydowanie Ci służy :) Pisz nam co u Ciebie bo ostatnio coś rzadko się odzywasz... Co do wyprawy do Polski - zdecydowanie samolot. Już Ci dziewczyny podały argumenty więc nie będę powtarzać. Sorki MIGOTKA że dopiero teraz wracam do tematu, ale atmosfera nie sprzyjała... Więc co do cukru skarbie to oni na każdej wizycie sprawdzają czy nie masz go za dużo w moczu!!!! Gdybyś miała to wtedy badali by Cię bardziej szczegółowo, lub tak jak piszesz w przypadku cukrzycy w rodzinie i otyłości. Skoro 5 cm to duża rozbieżność no to nie ma się czym martwić...pewnie dzidziolek będzie duży :) Poza tym ja Ci powiem, że one też niekoniecznie idealnie to mierzą...wstarczy, że w innym miejscu zacznie lub skończy i już może wyjść pomyłka więc na serio w ogóle się nie stresuj. Jakby miało być coś nie tak to na pewno by Ci powiedzieli LeedsAga - pytałaś Karinelli o potrójny test. Ja mam go już za sobą. Wszystko co o nim wyczytałaś to oczywiście prawda. Pobierają Ci TYLKO krew. Dają ją po badaniach. Na wyniki (gdy są ok) czeka się około 1,5 do 2 tygodni. Jeżeli cokolwiek budzi ich niepokój, dzwonią do Ciebie wcześniej ze szpitala i umawiają na wizytę. Tam tłumaczą, że np mieścisz się w ich grupie ryzyka (każdy szpital ma swoje normy, a wynik ABSOLUTNIE nie oznacza nieprawidłowości - to tylko statystyki!!!). Wtedy pytają czy godzisz się na dalsze badania. Z tego co sie orientują to są to badania inwazyjne. Jest małe ryzyko poronienia (chyba 1%). Pobierają Ci próbkę z płodu, łożyska lub wód płodowych. Te wyniki są dużo bardziej prawdopodobne i realne. Położna upewniała się czy chcesz wykonać ten test, ponieważ do tych badań potrzebna jest Twoja zgoda. Są to dodatkowe badania (ale bezpłatne). Jak masz jeszcze jakieś pytanka to pytaj śmiało. Laboszek - miło Cię tu widzieć Taka sobie jedna mama - przykro mi ale ja na razie bezdzietna i ciuszków żadnych nie posiadam. Daga no to się najadłaś trochę strachu...ale najważniejsze, że z maleństwem wszystko w porządku Twoja waga myślę dobra. Książkowa :) Asiulek - Ci Twoi znajomi to jacyś nienormalni - wbijaj w nich!!!! Nie ma sensu, żebyś przejmowała się kimś takim Co do fryzjerów...to tak czasami bywa...naciągają nas jak mogą. Jeżeli chodzi o farbę, to nie martw się, nie szkodzi dzidziusiowi!!! SuleViae witaj wśród brzuchatych mamusiek To ładny termin na poród wybrałaś :D Z Grimsby mamy już jedną dziewczynę - Anię. Może się znacie :) Jeżeli chodzi o benefity to ciężko jest jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo to jest indywidualna sprawa, zależy od sytuacji materialnej, zarobków, wieku, ogólnie od sytuacji w jakiej się znajdujesz. Dostałaś od swojej położnej \"The pregnancy book\"?? Jeśli nie to przy okazji poproś. Jest bezpłatna, na samym końcu tej książki jest napisane co się nam ewentualnie należy i jakie warunki trzeba spełniać, oraz jakie papiery należy skompletować i skąd wziąść formularze.
  14. :(:(:( IWTEK :(:(:( Płaczę i nie wiem co Ci napisać bo żadne słowa nie są teraz odpowiednie...po prostu trzymaj się skarbie. Jeżeli mogę w czymś pomóc odezwij się... Pomodlę się za Twojego Aniołka
  15. Zapowiada się dziś ładny dzionek. Ja już po porannym prysznicu, pysznym śniadanku i kakao :D:D:D Nie poczytałam wczorajszych wieczornych pościków i teraz też nie poczytam bo mam mężusia w domu i dziś dzień tylko dla niego :) (miał mieć też jutro wolne, ale nie ma) Obejrzałam tylko zdjęcia bo nie mogłam się powstrzymać :P Kalcia - muszę Ci powiedzieć, że Ci Twoi chłopcy to przystojniacy będą że hohoho...nie odgonisz się od panien :P Anusia - witaj Buziaki dla Ciebie i Juleczki. Zdjątka prześliczne!!! Po Tobie nie widać w ogóle, że w ciąży byłaś :) Zmykam kochane. Pewnie się wieczorkiem odezwę
  16. Mada - faktycznie, nie zauważyłam. Podoba mi się ten wózeczek. No ale ja już mam swój więc tak tylko z ciekawości się dopytuję :) Migotka sprawdziłam jeszcze u siebie w karcie - ja miałam w 28,3 tc wizytę i miałam wtedy 30 cm. Czyli różnica jest ale chyba nie taka duża... No ale nie znam się na tym. Może się okazać, że to dużo. Niech inne dziewczyny powiedzą ile mają, i porównasz sobie wyniki.
  17. Migotka mi mierzyła centymetrem brzuch pod cycuszkami do kości łonowej (tak mniej więcej) - żebyśmy mówiły o tym samym to wyjaśniam :) Ja tydzień temu byłam u położnej (skończyłam wtedy 31 tydzień) i miałam 33 cm. Powiedziała mi, ze wszystko jest w porządku. Z tego co ja wiem to gdy jest naprawdę duże dziecko to może być podejrzenie cukrzycy, ale skoro wyniki wychodzą Ci dobre (a zakładam, że tak jest skoro o tym nie piszesz) to chyba nie masz się czym martwić na zapas. Może po prostu będziesz miała większego dzidziulka!!! Położna nic Ci konkretnego na ten temat nie powiedziała??
  18. Ivona - racja...chyba szkoda nerwów na to wszystko. Karinella wszystko z pewnością będzie w porządku Bądź dobrej myśli!!!! Migotka - czy ona to stwierdziła po mierzeniu centymetrem brzuszka?? Bo jeśli tak to oznaczałoby to poprostu, że dzidziuś jest duży jak na swój wiek. Camillee - czekamy na wieści po usg. Mada - fajowski wózeczek i cena mnie zaskoczyła!!! A powiedz czy on ma gondolkę lub nosidło czy coś w tym stylu??
  19. Karinella kochanie - mam konto w Polsce jeszcze. No ale możesz poprosić kogoś z rodzinki żeby Ci zrobił przelew, bo stąd to się chyba nie opłaca...
  20. No to u mnie jest tak, że pracuje tylko mąż. Ja nie łapie się na macierzyńskie ani nic z tych rzeczy. Na razie staraliśmy się tylko o WTC i dostaliśmy. Karinella - nie ma znaczenia czy dzidziuś będzie - do WTC. Tam jest liczony albo ktoś samotny albo para. Przy powiększeniu się rodziny nie ma to ponoć znaczenia. Ivonka - zadzwoń do IR i tylko powiedz ile zarabiasz i że chcesz żeby Ci formularz wysłali. Z tego co wiem to oni biorą pod uwagę indywidualną sytuację każdej osoby. Jak nie to zapłać jakiemuś specjaliście za załatwienie tej sprawy, komuś kto się tym zajmuje, wie co i jak i nie da się zbyć! To nielogiczne co Ci powiedzieli, bo za ten rok w przyszłym roku nikt Ci nie wypłaci...a jak Ci przyznają to w kolejnym roku będzie rozliczenie i jeżeli zobaczą, że zarabiałaś więcej to będziesz musiała to zwracać...tak miał mój kolega.
  21. Nie ma za co dziewczyny :) AniaG - no to super niespodzianka...jak ja bym się teraz dowiedziała, że jestem dwa tygodnie do przodu to bym się baaaardzo ucieszyła :D No ale troszkę paniki też by było bo nie mam jeszcze wszystkiego ;) Z resztą w każdym chyba momencie jest to dobra nowina, bo krócej się czeka na dzidziulka :)
  22. Ania Grimsby - nie znam takiej stronki, ale każdy suwaczek wyliczy Ci tydzień ciąży :) Np. ten ostatnio rozchwytywany :) :P http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Ania&year=2007&month=10&day=20&babycount=1
  23. Aniu spróbuj też przed i zaraz za tym linkiem wstawić sobie np kwiatki albo serduszka. Tylko bez spacji.
  24. Anka - sie robi :) http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=Ania&year=2007&month=9&day=27&babycount=1 Cały ten link skopiuj i wklej sobie w preferencjach tam gdzie masz Ramke - sygnatura/stopka - wszystko co tam wpisujesz będzie widoczne pod każdym Twoim wpisem :) Jak coś jeszcze pomóc to wal śmiało :) No właśnie Asiulek - mnie elektroniczna wersja też nie pociąga...chociaż gdybym chciała to bym już dawno miała...dla mnie książka to książka...mmm...mól książkowy ze mnie ;) Camillee - no to Ci zazdroszczę - wyjazd do Polski...ja to tylko mogę pomarzyć :(
×