Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jacaranda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez jacaranda

  1. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Moja rada jest taka: nie jedz na siłę! Białko (kurczka) powinnaś zjeść, bo to ważne, ale jeśli nie dasz rady na raz, to podziel to sobie na dwie lub więcej porcji w ciągu dnia. Możesz natomiast spokojnie zrezygnować z wszelkich tłuszczy i węglowodanów. A ja dzisiaj sobie zrobiłam coś pysznego: 1 cukinię, 1 paprykę i 6 pieczarek pokrojone (oprócz pieczarek - te są całe) i posolone dałam na ruszt do piekarnika. Jak się przypiekły... no - mniam! Do tego 100 g białego serka, 3 pomidorki i pół grajfruta. Jedzenia cała góra, kalorii chyba 400 nie przekroczyłam... Polecam te grilowane warzywa - są fenomenalne.
  2. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Taaaa... A ja przergyzłam 5 tabletek błonnika z ananasem, a to po to, żebym nie rzuciła się na jedzenie, bo właśnie idę do domku na obiad. :) Postaraj się Dollita, więcej ruszać. Nie musisz się męczyć na aerobiku, ale chociaż po schodach chodź... Ja też swego czasu nie mogłam się zmusić do gimnastyki, ale to naprawdę kwestia przyzwyczajenia. Chodzi o te rutynowe 15 minut dziennie. To prezent dla kręgosłupa, stawów... lepiej się człowiek czuje jaks ię rozrusza, rozciągnie, uwierz. A później to już obyć się bez tego nie można :)
  3. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    cliooo, jak sie jest tak upiornie głodnym, to można jeść surowego kalafiora bez żadnych przypraw. Zresztą... wiesz, to jest całkiem smaczne, byle był taki chrupiący, nie przywiędły. Moja córka też uwielbia surowego kalafiora, żadko kiedy udaje mi się go ugotować przed zjedzeniem :)
  4. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Wczoraj przeholowałam :( na obiad zjadłam tyle co miałam zjeść, to był ten normalny posiłek, a na kolację miałam zjeść zupkę grzybową DC a wróciłam do domu strasznie późno i byłam tak makabrycznie głodna, że zjadłam ją za szybko i nie poczułam... i do tego dojadłam chyba z półówkę surowego kalafiora :( Przegięłam, prawda? Pocieszam się, że to był tylko kalafior, a nie na przykład chipsy czy drożdżówki... Ale i tak mam dzisiaj kaca moralnego :(
  5. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Dollita, ja też się bałam, że się nie powstrzymam. Wczoraj pierwszy raz zjadłam normalną kolację: 125 g chudego twarożku, pół kalarepki, 1 małego pomidorka, kawałek kalafiora, 1 marchewkę i pól pomarańczy. I to (o dziwo!) mi wystarczyło. Najwyraźniej skurczył mi się żołądek... a i jeszcze jedno: nauczyłams ię jeść POWOLI! Delektować się każdym kęsem. W ten sposób mózg ma czas, żeby otrzymać od żołądka sygnał: \"dość\". Dzisiaj drugi dzień mieszanej 2 + 1. I jestem coraz szczęśliwsza... Powodzenia, dziewczyny!
  6. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Madzia! 18cm w talii - o! To jest wynik! Gratuluje!!! Też bym tak chciała... A ja dzisiaj wróciłam do domku i założyłam ciuchy w których przed wyjazdem nie mogłam się dopiąć i... leżą jak ulał :) Dzisiaj zjem pierwszy posiłek mieszany - panicznie się boję tego... Zostawiam na kolację, ale możliwe, że spanikuję i zjem jakąś torebkę DC. Tak bardzo chciałabym już ćwiczyć... Ćwiczenia nie \"odchudzają\" w tym sensie, że się traci na wadze (no, chyba, że się biega albo bardzo intensywanie ćwiczy aerobic lub wylewa siódme poty na siłowni - ja wolę proste rozciągające np. callantetics itp), ale dzięki cwieczeniom kształtuje się sylwetkę. Bo mięśnie ze zwiotczałych stają się prężne i siłą rzeczy zajmują mniej objętości. Przez to wygląda się ślicznie. Trzymajcie się dziewczyny i nie ustawajcie w wysikach!
  7. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    No i tak... 2-3 cm w talii, brzuch abni drgnal, uda tez... Czuje ze przez ten drugi tydzien wyciagnelo mi twarz, dlonie, piersi. Szkoda, bo chcialam przede wszystkim zrzucic ta pilke z podbrzusza i baleronki z ud... Ale nic to, wszystko przede mna. Nie moge sie doczekac normalnego jedzenia, zeby wreszcie miec wiecej sily, zeby cwiczyc, bo uwazam, ze cwiczenia idealnie ksztaltuja sylwetke. A wiec jeszcze 2 dni scislej a pozniej wychodze przez 2+1 - jakos szczerze mam juz dosc tego plastikowego jedzenia. Ale wytrzymam tyle ile sobie obiecalam.
  8. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    A tego, to Ci akurat zazdroszcze, MalinaM. Ja bywam tak okrutnie glodna, ze wrecz rzucam sie na te posilki... :( Dzisiaj jest OK, bo sniadanie zjadlam dopiero kolo 11, ale jak jem wczesniej, to te przerwy miedzy posilkami sa dla mnie nie-do-zniesienia. Wygrzebalam sobie z herbatki kawaleczek suszonego ananasa - wielkosci glowki od zapalki - nigdy chyba nie jadlam nic pyszniejszego! Jak tak dalej pojdzie, to zaczne trawe skubac ;) A z posilkow to moimi faworytami sa: zupki: jarzynowa, grzybowa i pomidorowa koktaile: w zasadzie przechodzi tylko kakalko batoniki: jablkowy (!!!), z czerwonych owocow. Wielki minus dla: zurka, koktailu z owocow lesnych i batona morelowo-waniliowego. A jutro sie znowu pomierze... tak chcialabym, zeby chociaz 1 cm mniej niz w zeszla niedziele... ale chyba waga mi stanela (albo ciuchy sie porozciagaly), bo nie czuje sie ani troszke szczuplej niz w zeszlym tygodniu :(.
  9. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    MalinaM, musisz zjadac 3 posilki dziennie, minimum. Nie robiac tego - po pierwsze narazasz swoj organizm na braki roznych skladnikow niezbednych do zycia (mineraly, witaminy, BIALKO!), a po drugie Twoj organizm przestawi sie na jeszcze nizsze obroty - metabolizm spadnie Ci na leb na szyje i pozniej jak zjesz cokolwiek - bedzie to odkladane jako tluszcz. Co wiecej - przy tak niskim metabolizmie - spadnie Ci temperatura ciala (nawet do 35 stopni), pojda Ci wlosy, zeby i paznokcie, zszarzeje skora, nie mowiac juz o miesiaczce. No albo - po prostu ktoregos dnia zaslabniesz, bo serce odmowi Ci posluszenstwa. Nie twierdze, ze tak sie stanie jak jeden czy dwa dni zrobisz sobie taka wieksza glodowke, ale jesli to mialoby byc norma przez jakis dluzszy czas - to jest duze ryzyko tego co napisalam.
  10. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    No to NA BANK zatrzymalas ketoze!!! ;) A tak na serio, nie przesadzajmy. Gdyby to 3 paczki byly, to moznaby sie zastanawiac. Ale uwazaj na takie grzeszki, bo jak sie je czesto powtarza, to mozna sie przyzwyczaic. U mnie 13 dzien. Bywa ze jestem strasznie glodna. Woda nie pomaga. Pomaga wtedy albo goraca herbata, albo blonnik w tabletkach. Ale bywaja dni, kiedy dobrze kilka godzin po porze posilku sie orientuje, ze chyba zapomnialam o obiedzie :) Trzymajcie sie dziewczyny!
  11. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Aha, oczywiscie nie pije sie imbiru tylko napar z imbiru. Pare plasterkow tegoz imbiru zalewa sie wrzatkiem.
  12. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    madziark, ja sadze, ze metoda Twojego lekarza jest bardzo dobra, bo nie odmawiasz sobie tego, co lubisz, wiec masz przyjemnosc ze stosowania tej diety, zatem dlugo na niej wytrwasz (juz dlugo wytrwalas). To nie jest normalne, zeby zakazac sobie definitywnie jedzenia tego, co sie lubi. Stworzy to wielki konflikt wewnetrzny i nawet, jak sie schudnie, to bedzie sie nieszczesliwym i na bank po skonczeniu diety rzuci sie na to, czego tak bardzo brakuje... i efekt jojo gwarantowany. A tutaj nie chodzi o zrzucenie 10 czy ilus tam kg i juz, chodzi o nawyki na cale zycie, zeby sytuacja sie nie powtorzyla. Co do weglowodanow to jeszcze taka uwaga: one dostarczaja 3 razy mniej kalorii niz tluszcz, owszem, sa wykorzystywane energetycznie niemal od razu, ale to dziala takze w druga strone: zeby je przerobic na lipidy potrzebny jest znaczny wydatek energetyczny, wiec tyjac po weglowodanach jednoczesnie sie chudnie! (oczywiscie calkowity bilans zalezy tu od ilosci i jakosci dostarczanych weglowodanow). Z tluszczami jest dokladnie odwrotnie: duzo trzeba energii zeby je strawic, a bardzo malo, zby zmagazynowac. No, najlepiej w tej kategorii przedstawiaja sie bialka: duzo energii wymaga zarowno ich zmagazynowanie jak i strawienie. Co wiecej, sa najwazniejszym budulcem, wiec przechodzac na normalne odzywianie powinno sie przede wszystkim zadbac o podaz bialek. Pozdrowienia!
  13. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    madziark30 - jestes moim idolem :)
  14. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    cliooo. Nie musze zaczac liczenia od nowa, bo to po prostu bez sensu. Weglowodany nie przerywaja procesu ketozy, bo jak sie wchlania mniej niz 500 kcal na dzien, to nie ma sily, zeby organizm nie czerpal energii z zapasow tluszczu. Wiec to po prostu bajka opowiadana w celu niezlamania silnej woli. Tym bardziej, ze sama widzisz, ze wychodzac z CD poprzez mieszana - nadal sie chudnie (wolniej, bo dostarcza sie wiecej kalorii), wiec zadna ketoza nie jest przerwana. Widzisz, rodzinie to moze mozna sie wytlumaczyc, gorzej jak wyjedziesz i tamtejszy zwierzchnik zaprasza Cie do siebie do domu. Wytlumaczylam mu, ze z obiadu nici, ale gdybym sie nadal opierala przed przyjsciem i skorzystaniem z ich goscinnosi - to byloby to po prostu nieeleganckie oraz krzywdzace. Uwazam, ze kontakty z ludzmi sa dla mnie znacznie wazniejsze niz jedna czy dwie torebki CD. Dzisiaj odpokutowalam to wczorajsze \"obzarstwo\", zjadlam tylko 1 zupke i polowe batonika. Konia z rzedem temu, kto stosujac CD bedzie mial mniej kalorii!
  15. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    No masz, jednak nie uniknelam zaproszenia na kolacje w 8 dniu. Coz, zjadlam owoce (niewiele - nie krzyczcie, wiem, ze nie wolno, ale to na prawde najmniej kaloryczne zarcie jakie bylo), napilam sie kawki, winka i jeszcze wmusili we mnie okolo 1 kuleczki lodow. Spoko. Z radoscia widze, ze po tym zarciu jestem tak najedzona, jakbym zjadla calego kurczka i 2 porcje frytek! To cenne spostrzezenie i bede o tym pamietala. Wiedzialam, ze to moze nastapic, wiec dzisiaj spalaszowalam jedynie pol batona i zurek. Nie powinno to jedzonko w sumie przekoczyc barkujacych kalorii z CD. Inna sprawa, ze na pewno za malo mialo bialka, ale jeden dzien... nie umre. Grunt, ze bylo to ZERO tluszczu i minimum kalorii. Jesli jutro nie obudze sie z brzuchem jak balon - to z radoscia kontynuuje moja dietke. Pozdrawiam!
  16. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hejka! Musze sie jeszcze pochwalic, ze dzisiaj sie pomierzylam i po 7 dniach CD ubylo mi 5 cm w talii, 5 cm w biodrach i 3 cm w kazdym udzie! Wow! Wazyc sie nie waze, bo postawilam na ksztalt, nie na ciezar. No to zaczynam drugi tydzien - wierze, ze bedzie letwiej.
  17. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Hej dziewczyny! Tak mi przyszlo do glowy jak by to bylo, jak bym sie wybrala do sklepu i kupila te 5-6 kg sloniny - po pierwsze co za widok! - a po drugie tak ponosic sobie to przez caly dzien... Ech! Warto sie odchudzac. Trzymajcie sie twardo>
  18. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    No tak, jestem w totalnym dolku. Okazalo sie, ze mam zabralam ze soba za malo o 3 torebki CD. Wracam do domu we wtorek. Tam bedzie na mnie czekala cala masa torebek do diety mieszanej, a co ja biedna mam poczac, jesli nie starczy mi na jeden dzien :( ? Pomyslalam, ze od kazdego dnia odpale sobie po pol porcyjki - bedzie 2.5 na dzien i powinno to wystarczyc, zeby zalatac dziure. No bo co moge innego poczac? Tutaj nie ma (chyba) nigdzie mozliwosci dokupienia, a wczesniej na mieszana nie przejde, bo musialabym to zrobic 3 dni wczesniej... no tak, bo jednego dnia zupelnej glodowki chyba nie wytrzymalabym. A moze? Jak radziecie?
  19. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Chyba sie uda... Powiedzialam, ze jestem wegetarianka, ze nie jem miesa ani ryb, wlasciwie to bardzo malo co jem, same ze mna problemy i moze lepiej dac sobie spokoj... ze chetnie wpadne, towarysko, pogadac. Chyba kupili. Ufff... No, chyba, ze zrobia mi salatke, to bede musiala isc, ale salatke jakos przeboleje, jak na calo-dniowe zarcie to i tak bedzie mniej niz 500 kcal :) No... nie wiem jak sobie poradzic z rodzina i to w swieta. Ja juz nieraz bylam w takiej sytuacji i za kazdym razem czulam sie idiotycznie. Na pewno tzrba byc asertywnym (no, ta dieta da nam wiecej niz tylko szczupla sylwetke - jeszcze nauczy nas jak rozmawiac z ludzmi). Wiec ja uwazam, ze trzeba stanowczo odmowic nakladania sobie na talerz czegokolwiek, ale zrobic to z taktem. Nie uciekac od stolu, dobrze jest siedziec z innymi (bo przeciez to jedzenia nie chcemy nie kontaktow!). Mozna popijac wode lub herbatke. Jak ktos bedzie nalegal - to wziac na strone i wytlumaczyc, jak wiele wysilku wlozylo sie w zastosowanie tej diety, jakie to wazne dla nas, zeby tego nie zmarnowac, ze odstepstwa sa pozniej bardzo ciezkie do naprawienia, ze to takze szkola silnej woli i ze bardzo liczymy na ich wsparcie. Powinno pomoc. No, ja w mojej sytuacji, niestety, nie umailam tego zastosowac, ale to jest zupelnie cos innego - ta osoba to jakby moj zwierzchnik, z rodzina jest inaczej. Pozdrawiam!
  20. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Tragedia! Dzisiaj siodmy dzien i idzie wspanialea tu nagle dostalam zaproszenie na jutro na obiad! Serio, nie moglam odmowic, chociaz panicznie sie tego boje i wolalabym nie isc. Powiedzialam, ze sie odchudzam, mam nadzieje, ze bedzie cos niskokalorycznego, a ja bede TYLKo ten obiad jesc przez caly dzien, skurczyl mi sie zoladek, wiec wiele nie zjem i licze na to, ze zmieszcze sie w tym dziennym limicie 500kcal. Ale mi sie porobilo! Nie umiem znalezc wymowki, a poza tym to byloby bardzo nieuprzejme i zrobilabym tej osobie wielka przykrosc. Wiec coz, taki los. Trzymajcie kciuki, zeby mi szlag nie trafil calej diety. Pozdrawiam.
  21. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    a co zlego w soli? Ja sobie dosalam zupki CD, i tak mam cisnienie ponizej normy. Moze mi sie tylko wiecej pic bedzie chcialo - ale to przeciez nie tragedia.
  22. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    No dobra, ale co jak wyjsc z diety, co zrobic, jak sie jest wege? Chudy bialy ser? A mozna bedzie jesc soczewice? Pewnie mozna tylko w dawkach glodowych... No dobra, ale przeciez te produkty z CD sa sporzadzane na bazie bialka z soi... A, to jeszcze kupa czasu do wychodzenia z tej diety.
  23. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Dzisiaj - piaty dzien. Jest ciezko. Moze dlatego, ze jestem niewyspana i zla i tak bardzo mam sobie ochote poprawic nastroj czyms dobrym do jedzonka... Ale na razie wytrzymuje. Jak dotrwam do 15.30 to na obiadek zrobie sobie zageszczony napoj waniliowy - slodkie ponoc wplywa korzystnie na nastroj. Trzymajcie kciuki, zebym nie ulegla, bo zaczyna mnie nosic.
  24. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Ja od kiedy pamietam mialam klopoty z waga. W liceum wazylam jakies 85 kg (wzrost 162) i bylam tak zrozpaczona i zakompleksiona, ze zaczelam sie intensywnie odchudzac. Efekt: 49 kg i anoreksja. Oczywiscie, przytylam, bo w pewnej chwili zrozumialam, ze zycie jest dla mnie wazniejsze niz figura. Pozniej moja waga utrzymywala sie gdzies w okolicach 75 kg. Stosowalam wiec rozne diety, zabranialam sobie slodyczy, tluszczu, pieczywa. Cwiczylam. Bylo niezle. Ale pozniej znow jo-jo. Nie jakos tak od razu, ale stopniowo. Za kazdym razem powtarzalam sobie, ze to ostatni raz sie odchudzam. Ale dlaczego tak przybieralam na wadze? To nie z powodu jakiegos oslabionego metabolizmu, nie z powodu genetyki. Z powodu braku kontroli. Kocham jesc (nawet teraz kocham te zupki, koktaile i batoniki - jablkowy najlepszy!). Mialam jednak taki nawyk jedzenia duzo i szybko. Ponadto jadlam nie z powodu glodu. Nie mam podstaw do wiary w to, ze tym razem uda mi sie zrzucic ten balast bezpowrotnie... Ale w tej diecie jest cos dziwnego... nie skreca mnie z glodu! Owszem, miewam napady apetytu, ale wystarczy napic sie wody - i przechodzi. Tym razem znalazlam sobie te diete, kupilam i nie konsultowalam sie u zadnego doradcy. Zaplanowalam sobie ja na 2,5 tygodnia, pozniej stopniowe wychodzenie. A potem mam nadzieje chudnac juz na normalnym jedzonku. Taki sobie piekny plan. Ja przez tyle lat bylam na dietach, obliczalam sobie kalorie, wazylam sie, mierzylam (teraz sie nie zwazylam! dla zasady - bo nie obchodzi mnie ile waze, tylko jak wygladam i jak sie czuje!). Moja waga stanela i utrzymala sie przez pare lat (nie mam pojecia jaka waga, ale bylam zgrabna) w momencie kiedy jako cel postawilam sobie to, ze bede szczesliwa. Teraz, niestety przytylam, z powodu rzucenia palenia (kolejny krok milowy za mna! hurra! uwolnilam sie od fajek!) i chce sie uwolnic od kolejnych moich nalogow, miedzy innymi od obzerania sie slodyczami. Kolejnym krokiem bedzie uwolnienie sie od diet! Chce byc zgrabna, naturalnie zgrabna, dobrze sie czuc, ale nie za wszelka cene. Badzcie silne, dziewczyny i nie dramatyzujcie. Wyglad jest wazny ale nie najwazniejszy. Pozdrawiam cieplo!
  25. jacaranda

    Cambridge-czy ktos stosował?

    Iza, ja sie z Toba zgodze, chociaz powszechne jest przekonanie, ze MUSI byc tak jak na etykietce. Z ta dieta mieszana chodzi o to (i TYLKO O TO!), zeby po skonczeniu scislej diety dostarczac organizmowi maksimum tego co potrzebuje przy minimum kalorii przy jednoczesnym przestawianiu sie z jedzenia chemii na jedzenie naturalnych produktow. Jesli Ty umialas to sobie skomponowac, jesli nie czujesz sie oslabiona, nic Ci nie dolega i nie przybywa Ci na wadze, to uwazam, ze stosuj sobie swoja diete! Ludzie, nie badzmy niewolnikami liczb! Czy NORMALNY czlowiek codziennie oblicza ile ma zjesc bialka, witaminy A, wapnia itp?! Nie! To organizm sam wie i dlatego siega sie po te a nie inne produkty. Owszem, sa odstepstwa, i my, dziewczyny nalezymy do tych odstepstw, skoro przyszlo nam stosowac diete. Odzywialysmy sie nieracjonalnie, nie dostarczajac organizmowi wszystkiego czego potrzebowal i stad domagal sie jeszcze wiec jadlysmy wiecej... ale nadal nie tego co trzeba. Ta dieta ma nam przywrocic naturalny rytm. Ma wszystko to, czego potrzebujemy i my to wiemy i czujemy. Jestesmy zdrowe, nawet poprawia nam sie stan skory, mamy energie... Po zakonczeniu diety musimy sie nauczyc czerpac substancje odzywacze z produktow naturalnych. Skoro Izie sie to udalo - brawo! Podziwiam i gratuluje!
×