Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Seria

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Seria

  1. Witajcie, mi wczoraj tez minal polmetek, o czym nie omieszkal mnie powiadomic moj wojak :):) Urlopik mija bardzo szybko, to juz czwarty dzien. Dzis sie nie zobaczymy, bo niestety ja nie moge, ale cale szczescie zostalo nam kilka dni jeszcze dla siebie ;) Wczoraj bylam nieco zla na zolnierza,ale przeszlo a potem to juz sie tylko z nim droczylam :) Kochany jest... Pozdrowionka!
  2. Lamia ale na tych studiach nie moze zalezec BARDZIEJ Tobie niz jemu! Na Twoim miejscu jeszcze raz bym mu powiedziala, co myslisz, jakbys chciala zeby postapil, co wg. Ciebie powinien zrobic... i zaznaczylabym ze mowie to po raz ostatni, zeby nie odbieral Ciebie jak marudzaca babe. Jest dorosly i nie mozesz go prowadzic za raczke przez cale zycie... Zobaczysz, jak zauwazy ze juz to olalas ( chociaz wcale tak nie bedzie ) to sam sie wezmie w koncu do dzialania :) Zycze powodzenia:) A Tymczasem zmykam spac, wiec zycze spokojnej nocy! Pa! :)
  3. No tak, zdaje sobie sprawe ze zalezy Ci na jego przyszlosci... zatem jak juz do Ciebie przyjedzie, to usiadzcie i na spokojnie o tym porozmawiajcie. On z pewnoscia Twoje argumenty odbiera jako atak na swoja osobe ( choc z pewnoscia tak nie jest ) a Ty jego zachowanie traktujesz jako olewackie. Nie psujcie relacji miedzy soba z takiego powodu :) Ulozy sie i juz teraz nakazuje Ci sie cieszyc na jego urlop!! :P:P
  4. Dziewczyny doskonale pamietam co to jest stres przy egzaminie na prawko...!! Na cale szczescie jestem szczesliwa jego posiadaczka od ponad 3 lat i na dzien dzisiejszy nie wyobrazam sobie nie miec tego dokumentu :) Na moim koncie zero mandatow i pkt karnych :D Ze dwa razy sie ladnie usmiechnelam... i bylo po sprawie, ale ciii... :P
  5. Jeee w koncu sie odzywacie :) Lamia - daj mu prawo decyzji, tak jak pisze Minervaa, skoro on sam nie chce - to je oleje. Moj chlopak przerwal studia, nie podobalo mi sie to, ale to jego zycie ( mimo ze bedzie prawdopodobnie ukladal je ze mna ), nie moglam mu narzucac swojego zdania. Moze on powinien dorosnac? Dojrzec do tej decyzji, byc moze za rok, stwierdzi ze zmarnowal czas, nie idac, ale... to bedzie JEGO decyzja;) A wtedy mozesz sobie powiedziec pod nosem \"a nie mowilam\" i poczuc dzika satysfakcje hehe :P Skoro to jest przyczyna waszych klotni, to od teraz nie mow nic w tym temacie - zobaczysz jak sie zdziwi :) I moze to na niego zadziala, ze juz dalas sobie spokoj :) A moj zolnierz jest juz na slasku, ta noc spedzi u dziadkow, a od jutra mam go dla siebie :):) Zlosc z popoludnia odeszla mi po jednym smsie od niego hehe :)
  6. Eh dzisiaj rano tak ladnie opisywalam zwiazek z wojakiem hehe, chyba za szybko go pochwalilam bo teraz mam ochote rzucac w niego czym popadnie. I wcale nie mam ochoty go ogladac na tym urlopie :( ( przejdzie mi :P ) Albo to ja jestem zbyt wymagajaca, albo moj facet poczul sie zbyt pewnie przy mnie :) Minervaa co u Ciebie? Miło ze się odezwałas :)
  7. Będzie dobrze :) Dołożyłam sobie nowego suwaka...sprawdzam czy działa :) Wprawdzie odlicza on dni do końca wojska...ale prawdopodobnie wojsko dla mnie tak szybko sie nie skończy...po wojsku czeka mnie połroczna tęsknota...ale to zaczne odliczac jak bedzie taka potrzeba :) Bo na razie zyje nadzieja, ze bedzie wszystko po mojej mysli :):)
  8. A w ogole co tu tak spokojnie sie zrobilo? O ile pamietam to ten topik byl zywszy... Gdzie sa dziewczyny z mojego poboru, które miały ze mna wyczekiwać? Minervaa, GusiaShilla? Co z Wami? I co z nowymi dziewczynami, z ktorymi nie mialam okazji sie blizej poznac, przez moja dluzsza nieobecnosc...zamykam oczy? blanka? Odzywajcie sie, szybciej nam zleci czas :)
  9. Marika akurat co do wylewnosci to juz tak jakos zauwazylismy z wojakiem ze miedzy przepustakami jak sie nie widzimy to emocje nam opadaja po tym jak spedzilismy razem przepustke:) Tzn. on tez nie jest super wylewny, owszem zdarza mu sie napisac slodkiego smsa - ale to nie ten typ faceta,wiec jakos sie z tym godze chociaz tez wolalabym zeby okazywal mi wiecej czulosci kiedy sie nie widzimy. Za to jak jest na przepustce to mnie z ramion nie wypuszcza i wtedy wiem ze warto bylo czekac na ta przepustke ;) Wtedy mi sie odwdziecza i zalewa czuloscia i swoja dobrocia ktorej mi nie daje jak nie ma go obok :) Jakos sie z tym godze... poradzisz sobie...tez mialam czarne mysli... ba! ja je do teraz miewam :P jak jestem zla to najchetniej bym mu taka wiazke wyslala w smsie ze by mnie juz na oczy nie chcial ogladac :P Ale to jest chwilowe, bo wiem ze najlepiej jest mi z nim :):):) Ty tez to wiesz o swoim wojaku i on tak samo mysli o Tobie, mimo ze tego nie okazuje :) Glowa w gore!
  10. Madziu strasznie mi przykro :( Niestety coraz wiecej kierowcow-piratow. Taki sobie zawsze mysli, ze jest panem kierownicy i zapanuje nad samochodem w odpowiedniej chwili - jak widac jednak nie :( U mnie spokojnie, troche smutno i tęskniąco - chociaż ciesze się bo niedlugo urlop A. Wlasnie teraz potrzebuje jego obecnosci :( nic mu o tym nie mowie, bo nie chce go martwic - wystarczy ze przyjedzie i przytuli :( A poligon w takie zimno to kompletne nieporozumienie!
  11. Milego dnia! :) Pogoda paskudna, to przynajmniej dobrym humorem trzeba nadrobiac :) Aniu wszystkiego dobrego z okazji urodzin, szybko mijajacych dni i szczesliwego zakonczenia tego wojska :)
  12. Witajcie. Strasznie tu pusto - czyzby kobietki juz nie tesknily za wojakami? :) Moj wojak bierze urlop od 14 wrzesnia, troszke szybko...ale od pazdziernika zaczyna szkolenie na misje a wtedy bedzie mu przyslugiwalo 16 dni urlopu. Porucznik chcial go wyslac juz w ten piatek, ale moje kochanie skonsultowalo sie ze mna i powiedzial ze tak szybko to on nie moze bo ja nie bede miala dla niego czasu :P Wiec przelozyl o tydzien :) Tesknie za nim koszmarnie :)
  13. Dzien dobry smutny dzien dzis sie zapowiada, w nocy pozegnalam sie z moim wojakiem :( nigdy sie nie przyzwyczaje do jego wyjazdów,tak nam dobrze jak mozemy spedzac razem czas :) za kazdym razem jak wyjezdza czuje sie w nim jeszcze bardziej zakochana hehe :)
  14. Ah zapomnialam o najgorszym :( Moj wojak dzis sie zapisuje na wyjazd na misje pokojowa do Kosowa. Wyjazd jest w marcu, on wyjdzie pod koniec stycznia. Pol roku bez niego - to bedzie koszmar, a do tego dojdzie strach o jego bezpieczenstwo i zycie :( To jeszcze nie jest przesadzone bo on musi przejsc testy psychologiczne i sprawnosciowe, ale znajac zycie - wszystko przejdzie spiewajaco ehh. A ja nienormalna sama mu ten wyjazd zachwalalam bo uznalam ze nie moge mu zabronic... teraz jak postawil mnie przed swoja decyzja mam mieszane uczucia. :(
  15. Witajcie dziewczyny :) Nie wiem czy mnie pamietacie, ale jestem z poboru majowego ;) Mialam przymusowa przerwe w pisaniu na forum, ale wrocilam do domu i dostep mam duzo latwiejszy :) Witam nowe forumowiczki :) I gratuluje tym ktore maja juz swoich wojakow przy sobie. Mi niestety zostaje wciaz czekanie ;) Z moim wojakiem chyba przezywamy okres docierania sie, z pewnoscia nie jest to taki jedyny bo pewnie jeszcze kilka przed nami. Jak spedzamy Pjtki razem to jest super, gdy sie nie widzimy jest nieco gorzej - ale moj wojak tlumaczy to tym, ze on musi miec mnie przy sobie wtedy nie wkreca sobie glupich klimatow. Pozzdrawiam, postaram sie was odwiedzac regularnie.
  16. #Witam!! :):) 2 godziny temu wrocilam z odwiedzin u mojego wojaka, ahhhh super :) Z kazdym spotkaniem, z kazda godzina spedzona z A. uswiadamiam sobie ze nie wyobrazam sobie zeby go moglo zabraknac w moim zyciu. Dzis sobie rozmawialismy o naszych wspolnych planach, troche tak na wesolo, ale patrzymy w tym samym kierunk i mamy wspolne marzenia - w duecie jest je latwiej spelnic :):) A ja od tygodnia nad morzem, czas szybko leci, bo jestem zapracowana - nie mam czasu nawet sie ponudzic :) To dobrze, lubie zycie na wysokich obrotach :) Staram sie was czytac regularnie :) Zycze dobrej nocy :)
  17. Necia, nie, nie - ale bede niedaleko miejscowosci gdzie on jest w wojsku :) I on juz tak kombinuje zebysmy spedzili jak najwiecej czasu razem, bo caly lipiec jeszcze bedzie w tej jednostce :)
  18. Kurcze cos mi suwak sie zablokowal - chyba tez zrobil sobie wakacje :D Moze teraz bedzie dobrze
  19. Hello! :D Przyszłam sie pozegnac, nie bedzie mnie jakies 2 miesiace ( postaram sie tu zagladac od czasu do czasu, ale dostep bede miala utrudniony ) wyjezdzam dzisiaj nad morze! :D Ahhh ale jestem szczesliwa, a jutro o 7.40 moj robaczek odbierze mnie z dworca :):):) Dziewczyny zycze powodzenia we wszystkim, duzo radosci, jak najczestszych Pjtek, smskow, telefonow - tak by ten czas Wam szybciutko zlatywał :) Jednoczesnie sobie rowniez tego zycze :) Do przeczytania! Papa :)
  20. Blondyneczka o 360 stopni? Zatem wychodziloby ze nic sie nie zmieni hehe :P Pozdrawiam, ja tylko przelotem. U mnie wszystko super - z wojakiem spedzimy najblizsza niedziele RAZEM! nad morzem :):) W koncu... od przysiegi sie nie widzielismy ;)
  21. Paula ale co sie stalo? Tak nagle? Nie wierze ze tak po prostu sie rozstaliscie!
  22. Dzien dobry!:) Ewcia nie martw sie, kweista niedlugiego zasu i sie wyjasni i wtedy bedziesz wiedziala czy te nerwy byly potrzebne :) Faceci lubia popadac w tarapaty, wiem to po moim :) Chociaz teraz jak jest w wojsku to sam mowi ze robi tak zeby nie podpasc, bo nie chce miec nieprzyjemnosci i ograniczonych Pjtek i w ogole. A u mnie super :) wojak \"odkupuje\" wszystkie swoje grzechy z ostatnich dni, stara sie, pisze, dzwoni, wysyla mi zdjecia - planuje co bedziemy robic jak sie zobaczymy :) Ehh czyli on jednak potrafi byc kochany :) Moja metoda by go troche \"odstawic od piersi ( jak dziecko :P )\" przyniosla efekty - ciekawe na jak dlugo hehe :P Zdaje sobie sprawe ze to nie podziala na kazdego z mezczyzn, ale to Wy znacie swoich najlepiej i wiecie na ile możecie sobie pozwolic. Andzela ale co jest? Przeciez wczoraj chyba pisalam ze Twoj Cie przeprosil i co? Dalej swiruje??
  23. My sie chyba nie rozumiemy... Ewcia piszesz tak bo widocznie nie odczulas dotkliwie ( a to dla kazdej z nas pewnie znaczy co innego ) ochlodzenia kontaktu. To ze gdzies nazwalam mojego chlopaka ksieciuniem itp. to naprawde nie ma na celu obrazania go... a podkreslenia tego jak on sie zachowuje! Wszystkie typowe cechy ktore mozna przypisac do rozpieszconego chlopca :) Kocham w nim tego chlopca,ale w zadna strone nie mozna przesadzac, mam racje prawda? Osobiscie ciesze sie niesamowicie ze stanelo nam na drodze to wojsko! Dziwnie to brzmi,ale to jest dla nas sprawdzian, prawda jest taka ze jak przetrwamy wojsko to juz niewiele moze nam zaszkodzic. Lubie sprawdziany, oboje z A. mamy w sobie ducha walki, latwo sie nie poddajemy...pewnie nam sie uda. Ale ja nie moge po drodze.. w trakcie tego wojska zatracic gdzies swoj charakter.... A. zna mnie jako kobiete stanowcza, aczkolwiek bardzo czula - gdy jest dobrze to nieba mu uchyle! Potrafimy zrobic dla siebie naprawde wiele....Natomiast sytuacja gdy on pisze do mnie chlodne smsy, gdy pisze je rzadziej... ja w tej sytuacji nie zabiegam - raz tylko zaalarmowalam mu wczoraj... ze dzieje sie brzydko i cholernie mi sie to nie podoba i wszystko rozumiem ale nie pozwole na to zeby jego humorki odbijaly sie na mnie...widocznie zadzialalo bo do teraz \"zamecza\" :) mnie sms-ami, mimo ze rozmawialismy przeszlo 30 minut. Czyli jaki wniosek? Jak chce to moze, tak? No wiec wlasnie :) A co do klotni... my nie mielismy powodow, nie bylismy pokloceni tylko sie od siebie oddalalismy. Tak naprawde dopiero dzisiaj zdalam mu ralacje co robilam np w zeszly piatek! Bo wczesniej nie mialam nawet ochoty, a i z jego strony nie widzialam specjalnego zainteresowania. Podkreslam ze nie zostawie go gdy bedzie mnie potrzebowal, ale niech pamieta o mnie i czyni swoja \"powinnosc\" :) No rozpisalam sie, ale chce napisac jeszcze, ze Andzeli chodzi dokladnie o to samo co mi, moze troche inaczej to wyraza - ale wg. mnie ma prawo do buntu :) Aaa... napisalas Ewcia jeszcze ze \"...sa gorsze problemy niz chwilowe bycia zaniedbywana...\" z calym szacunkiem ale na lekcewazenie mojej osoby nie pozwole sobie ani na chwile i nie bede mu dawala na to przyzwolenia. Chocby bylo to chwilowe.... Dobrej nocy dziewczynki :)
  24. Wikucha... ja bym nie pisala - ale to jest moj sposob, byc moze jestem twardsza. Po prostu nie potrafie byc dla kogos mila gdy ten ktos na to nie zasluguje, wiem ze to tez niedobrze ale juz taka jestem. Nauczyl mnie tego byly chlopak...dla niego bylam za dobra i dostalam po dupie, dlatego teraz staram sie znalezc na TO zloty srodek :) Trzymaj sie dzielnie kobietko! :)
  25. Wikucha odezwie sie, zmieknie i sie odezwie :) Glowka w gore! Ja z moim mam takie przeboje od zeszlego poniedzialku, wiec troche to juz trwa. Pewnie stad sie uodpornilam troche i pewnie stad tez moj bunt. Przechodzilam rozne fazy, od smutku :( po straszne zamartwianie bo sie martwilam ze mu tam jest strasznie zle i w ogole, po rozdraznienie i znowu tak w kolo.... Ciesze sie ze jest to forum, bo dzieki niemu mam chyba zdecydowanie bardziej trzezwy poglad na ta cala sytuacje :)
×