Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Seria

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Seria

  1. Hej dziewczynki! Ja odnosnie tego wyrownania rocznika, nie cieszylabym sie za szybko. Slyszalam ze jesli w ogole to ma nastapic to razem musi wyjsc wcielenie z calej Polski, a czy w ktorejkolwiek JW zostal oficjalnie na apelu odczytany taki rozkaz? sama nie wiem ile w tym prawdy.
  2. Hej! Wlasnie wrocilam z basenu. Po calym dniu nauki i wysilku umyslowego postanowilam zmeczyc troche miesnie :) I sie udalo - trening nalezy do udanych. Zaluje ze tak rzadko chodze na basen, kiedys nadganialam silownia a teraz jedno i drugie zeszla jakos w dalszy plan. Wojak jest w Koszalinie od rana, pojechali sobie nad morze do Mielna na caly dzien, bo na jednostce maja sie stawic do polnocy. Cos malo sie dzis odzywamy do siebie, ale nie mam zamiaru sie tym martwic. Ide sie uczyc... trzymajcie sie ciepło!
  3. Ja rowniez zmykam! Do przeczytania, lece popisac troszke z A :) Poazdrawiam
  4. Wlasnie sobie przypomnialam slowa mojego Wojaka... jakos to bylo 2 tygodnie po tym jak poszedl do wojska... nasz kontakt sie minimalnie ochlodzil... ja zrobilam \"alarm\" hehe... a on mi tylko odwiedziala... zobaczysz po przysiedze, ze nic miedzy nami sie nie zmienilo, ze jestes wciaz dla mnie bardzo wazne :) Eh i sie sprawdzilo, czulam i widzialam to ze wiele dla niego znacze. Zamykam... z pewnoscia kazda z nas sie tego boi... bo to chyba naturalne, ale nie ma co snuc czarnych scenariuszy... wiadomo ze bede lepsze i gorsze chwile w ciagu tych miesiecy. Czekaj cierpliwie na przysiege, w miedzy czasie Twoj wojak sie do Ciebie z pewnoscia odezwie. Teraz tego nie robi bo byc moze nie ma mozliwosci. Wiem ze do jednej z dziewczyn z forum chlopak odezwal sie po tygodniu - sama widzisz to nie jest kwestia jego checi tylko mozliwosci :)
  5. Paula... z tego co pamietam jestescie krotko ze soba, takze podejrzewam nie wytworzyla sie jeszcze taka wielka wiez... na to trzeba czasu. My tez nie tworzymy dlugiego zwiazku stazem, bot o zaledwie pol roku, ale przed wojskiem widywalismy sie codziennie, takze wcale mnie nie dziwi to ze cala PJtke spedzilismy praktycznie razem. Od srody kiedy go odebralam rano z przysiegi, roztsalismy w piatek po poludniu bo stwierdzilam ze jego kolegom tez sie nalezy pobyc z nim i z rodzinka oczywiscie :) Widzialam jak moje kochanie to docenilo:) No i dzisiejszy dzien tez razem.... ale nawiazujac do Ciebie... mysle ze jesli ja z moim A. byla tak krotko to pewnie tez by wiecej czasu posiwecil kolegom, a przynejmniej chcialby - bo nie wiem czy bym mu pozwolila :P
  6. WItajcie Wlasnie wrocilam z Katowic bo odwozilam moje kochanie na dworzec :( Smutno mi, bylismy razem od srody. Przysiega - piekne przezycie :) Od wczoraj juz mialam taki smutasny humor a dzis to juz zupelnie. Najgorsze jest to ze mozemy zobaczyc sie dopiero w lipcu, czyli kolejny miesiac oczekiwan :( Jesli tak bedzie to z pewnoscia sobie to odbijemy w wakacje bo bede blisko niego i jak go nie wypuszcza to sama bede go odwiedzac. Nie ma nic piekniejszego niz obudzic sie otulona ramionami swojego mezczyzny :( Marze juz o tym by stalo sie to codziennoscia :) A w ogole dostalam fajne foteczki mojego Wojaka ;) :) Poczytalam zaleglosci. Bebe... jak czytam takie historie to sama sie obawiam co moze sie stac z moim zwiazkiem z A. W tym wojsku im sie troche w glowach przewraca. Moj wojak sam to stwierdzil. U mnie jest odwrotna sytuacja... moje kochanie slyszalo historie tylko o chlopakach ktorzy zostali zostawieni przez swoje dziewczyny... wiem i czuje to ze on sie tego tez troszke boi. Gdzies we mnie tez jest ten niepokoj...ale ja sobie obiecalam, ze chocby sie walilo - palilo - bede czekac. Jak przetrwamy wojsko to bedzie oznaczac ze warto byc ze soba ;)
  7. Witajcie :) Ja juz jutro wieczorkiem jade do mojego wojaka, przysiega jest w srode o 9tej :) Ciesze sie nieziemsko, juz tylko 2 nocki i bedziemy razem do soboty wieczora :) Zamykam... ani sie obejrzysz a spotkasz sie ze swoim na przysiedze, mi strasznie syzbko minal ten czas :) A bylam pelna obaw :) Pozdrawiam!! :)
  8. Dzien dobry, ja przyszlam sie tylko przywitac i zyczyc milego dnia. Jestem mega nie wyspana, zmeczona - wczoraj mialam maly wypad ze znajomymi, dzis sie zapowiada kolejny, tylko ze ja nie wiem czy podolam :P i ide do pracy na 7.30 :(
  9. Witam z rana :) Wzielam dzis sobie dzien wolny w pracy, a co nalezy mi sie odpoczynek :P Dziewczyny zycze niezapomnianych wrazen z przysiegi i przepustek :) Ja tez niedlugo bede miala swoje kochanie na wylacznosc :D Juz w srode. NIe moge sie doczekac, a mamy takie plany ze ho ho ho :):) Wiecie co? Ostatnio uswiadomilam sobie ze jestem szczesliwa i nie mam prawa narzekac :) Od pol roku jestem w swietnym zwiazku ( do ktorego podchodzilam z wielkim dystansem, okazuje sie, ze niepotrzebnie ). Na studiach tez mi sie jak na razie uklada, studiuje to co mi sie podoba i wiem ze w przyszlosci nie bede zalowala mojego wyboru. Owszem zdarzaja sie male potkniecie w moim zyciu, drobne klopoty, problemy... ale mimo to, jestem zadowolona :) Zycze milego dnia ;)
  10. Andzelika to nie ja ;) Owszem mojego wojaka to ja mam non stop, ale tylko przez telefon :) To Suri :)
  11. Witam :) Jestem tu by zyczyc Wam milego dzisiejszego dnia, dziewczynom ktore pozegnaly swoich zolnierzy po weekendzie - glowy w gore, przeciez niebawem znowu bede na Pjtce ;) A wszytskim innym czekajacym wytwalosci... ehhh w tym mnie :)
  12. No nic Kobietki :) Ja zmykam do nauki, poki moj wojak mnie nie bombarduje smsami - idzie wlasnie na obiad wiec mam troche oddechu :) Chyba go dzisiaj do kosciola wygonie, to znowu godzina spokojnen nauki :D Paskudna jestem, nie? :P Milej niedzieli! Do przeczytania
  13. Lamia hehe dobre, chyba tez go sporobuje tak podraznic :P
  14. Gusia z tymi przesylkami to akurat prawda. Ja do mojego wyslalam malenka paczke w kopercie tej dmuchanej, bylo to dokladnie 16 maja - do dzisiaj jeszcze jej nie dostal :)
  15. Moj od razu zdjecia pousuwal bo to bylo do nacieszenia oka chwilowo :) Powiedzial ze zostawil tylko jedno zdjecie, z moim tatuazem a tam akurat za bardzo nie ma nic nieprzyzwoitego, chociaz miejsce sama w sobie intrygujace. Nie widac mojej twarzy wiec spoko :) Andzelika mi tez brakuje,a jak jeszcze dostaje te smski od niego, albo jak mi szepta do telefonu to juz bym zyczyla sobie 6 czerwca ;D
  16. Lamia... prosi a Ty nieugieta? Hehe ja nie bylam taka okrutna i nie dałam sie za długo prosic, chocby tylko dlatego ze uwielbiam mu sprawiac przyjemnosc :)
  17. Hehe Andzelika moj mowi ze jak mnie dopadnie to szybko nie wypusci. Uwielbiam go takiego wyglodnialego i wposzczonego hehe :) Jakie ja od niego dostaje smsy... co jeden to odwazniejszy :) Dzis poprosil mnie o ekstra:):) fotki :)
  18. My mamy kontakt bardzo czesto. Wczesniej tak nie bylo, bo chyba bardziej ich straszyli o te telefony. Teraz sie uczyc nie umie przez niego bo co chwila to sms, albo dzwoni. Bardzo duzo rozmawiamy przez telefon od godziny do dwoch dziennie i o dziwo ciagle mamy o czym hehe :) Oo nawet teraz napisal :) A dzis sobie zazyczyl zebym prowadzila notatki z czasow jak on jest w wojsku, bo bardzo by sobie chcial poczytac jak spedzalam kazdy dzien bez niego. Zaczelam sie smiac bo przez telefon opowiadamy sobie na biezaco co u Nas, no ale przystalam na jego propozycje ;) Uwielbiam pisac wszelkiego rodzaju prace, zreszta tak jak ja dużo mowie ( a jestem gadula) tak też dużo moge napisac i nie sprawia mi to trudnosci, tylko obawiam sie o moja konsekwencje hehe i zapal :) Jusinkja koniecznie zdaj nam relacje z tego wypadu na mecz. Moze podejdzie do Ciebie? A jak nie to moze po meczus ie z Toba telefonicznie skontaktuje? Kto wie :) Gusia to wyglada na to ze nasi wojacy maja w tym samym terminie przysiege - 6 czerwca. Ja sie bardzo ciesze z takiego terminu :) Tyle dni razem, juz nawet planujemy wypad do Czech, ale to sie jeszcze wszystko zobaczy :)
  19. U mnie przysiega za 9 dni i tez juz starsznie nie moge sie doczekac. A ciesze sie podwojnie bo moj wojak calkiem dlugo ze mna bedzie, bo wyglada na to ze jak w srode jest przysiega, zabieram go stamtad i oddac mam dopiero w niedziele do polnocy :) Mam nadzieje,ze to nie jest glupi zart :):) Bo bedziemy miec dla siebie wiecej niz 72h :D Andzelika Tobie zostalo tylko 5 dni! Superowo
  20. Witaj Andzelika, ja jestem :)
  21. Suri nie brzmialo to optymistycznie :) Tymbardziej ze my oboje jestesmy bardzo temperamentni :) Ale takie posty sprawia ze bedziemy sie cieszyc tymi chwilami jeszcze bardziej :) We wszystkim sa plusy :)
  22. Hehe Paulunia wiem co masz na mysli :) Ja jak chce mu \"dukuczyc\" to wspominam kilka naszych ekscesow i chyba skutecznie to robie... bo on juz kombinuje jakas wycieczke w plener na przepustce - cos na wzor naszego ostatniego pobytu w gorach :) Po 3 dniach patrzelismy na siebie i mowilismy - \"wszystko tylko nie seks kochanie\" hehe :P
  23. A odnosnie zmian po wojsku... my tez nie mieszkamy razem, ale jak bylismy ostatnio w gorach to moje kochanie mi sniadanko robilo, pomagalo we wszystkim takze fajnie sie razem uzupelniamy. NIe musze sie go prosic po kilka razy zeby cos zrobil. Oby to mu sie nie pozmienialo hehe! :P
  24. Witam po przerwie :) Dziewczyny bije mi!! Nosi mnie, z braku seksu patrze na kazdego samca jak na potencjalnego kochanka :D Oczywiście to jest duze wyolbrzymienie bo wiadomo ze czekam na mojego robaka ;)Nigdy bym nie pomyslala, ze aż tak mi moze tego brakowac hehe. Napaleniec ze mnie :) Niecale 2 tygodnie i sie wyszaleje - szkoda, ze tego nie da sie robic na zapas :P A w ogole to jestem szczesliwa bo mojego z Koszalina przeniosa pod koniec lipca, wiec wyglada na to ze caly lipiec spedzimy razem nad morzem :D Oczywiscie na przepustki nie bedzie wracal do domu tylko bedziemy razem :) Pewnie juz bedzie tez mial jakies stalki i w ogole widzenia tez sa :) Ogolnie u mnie dobrze. Ostatnio moje kochanie mi napisalo ze zauwazyl u mnie zmiane w zachowaniu, ale juz mu wszystko przetlumaczylam :)
  25. Podzielam Twoje podejscie :) Ulozy sie, tego jakos jestem akurat pewna :) A Ty sie trzymaj dzielnie :) Ja tymczasem uciekam zakuwac do egzaminu ehhhh :P Papa :)
×