Seria

Wydaje mi się, że on ma nadzieje, że sie wszystko ulozy miedzy Wami. Jedz na ta przysiege ( tymbardziej, ze mu tak zalezy ) to moze byc przelomowy moment. Aaa... wg. mnie w smsach do niego badz obojetna, ale nie przesadzaj z oschloscia. Bo wtedy on moze stwierdzic ze jednak dobrze zrobil zrywajac z Toba - skoro jestes taka obca. Także wszystko pośrednio... zachowuj się jak dobra kumpela, nie badz wylewna, ale tez go nie zostawiaj samemu sobie i z myslami ktore mu sie w glowie rodza. Musi wiedziec, ze jestes... ale nie moze miec pewnosci ze jeszcze JEGO. Mam nadzieje, ze mnie zrozumialas :)

A ja uważam, że on po prostu stwierdzil ze Cie rozczarowal. Bo przeciez kilka razy prosiłas go aby był spokojny, nie szukał konfliktów i sie opanował... on powiedzial ze sie postara... nie udalo mu sie i pewnie stad ten krok. Stwierdzil ze Cie zawiodl... Przynajmniej ja bym podazala tym tokiem myslenia.

Oby Andzelika :) Tak staram sie znalezc na to wytlumaczenie i nie moge. Na 100% wiem, ze nie zrobie niczego glupiego i nie podejme zadnej decyzji zbyt pochopnie.... chcialabym nie musiec podejmowac zadnej decyzji... tylko zeby wrocila ta pewnosc sprzed kilku dni. Moj A. nawet nie wie co mi po glowie chodzi, ale zauwaza roznice bo sie pyta co jestem taka nerwowa jak rozmawiamy... Andzelika a Twoj wojak jaki podal powod takiej decyzji? Jak Ci to wytlumaczyl? I w jakiej sytuacji ci to powiedzial?

A ja mam dziewczyny metlik w glowie :( Nigdy nie umialam byc z kims na odleglosc, moje uczucia szybko sie wypalaly ( sama nie wiem czemu ) Chociaz wiem, ja ciagle potrzebuje badzcow, potrzebuje obecnosci tej ukochanej osoby - wtedy moje uczucia sa stale, a nawet lepiej - ciagle wzbijaja sie na wyzyny. I tak bylo do czasu az moj chlopak poszedl do wojska - swiata poza nim nie widzialam! A teraz? Nie minelo 2 tygodnie a ja mam jakies dziwne watpliwosci, nie wiem skad mi sie to bierze?! Nie chce tak :( Zauwazylam to nawet po czestotliwosci kontaktowania sie z moim... od kilku dni sama do niego nie pisze, tylko odbisuje na jego smsy... Boje sie, ze to wojsko nas od siebie oddali... Nie mam zamiaru go zostawiac, nie chce tego robic, bo pamietam ( trudno zeby nie... ) jak jest nam dobrze razem keidy jestesmy obok siebie.... Ja pierdole - odbija mi :( A to jest taki fajny chłopak.... :(

Witam! Andzela wg. mnie obralas dobra taktyke, musisz mu pokazac ze nie jest pepkiem swiata i sobie bez niego poradzisz ( a to jak Ci ciezko powinnas wiedziec tylko Ty! ) . Dojdzie do niego co zrobil i na kolanach bedzie Cie blagal zebys zapomniala o tym, Ty go kochasz wiec wybaczysz :) Ale nie pozwol zeby od razu wszystko przeszlo do porzadku dziennego...

Jejku co sie dzieje? Andzela nie kumam, jeszcze nie dawno [pisalas ze Cie zasypuje smsami tak czulymi ze w zyciu bys sie nie spodziewala... co jest grane? Trzymaj się kobietko, może powiedzial to pod wpływem chwili, coś mu na nos siadlo.... trzymam kciuku za Ciebie!! U mnie całkiem ok. Wczoraj chłopaki z pokoju mojego A. spiewali mi do telefonu piosenke na zaprawe - normalnie bosko im to wyszlo hehe :) A tekst układał moj A. :) BYlam wczoraj na uczelni, pisalam zaliczenie - ogolnie jestem zadowolona. Wracajac w autobusie zaslablam - pierwszy raz mi sie cos takiego zdarzylo, jakis gosciu ustapil mi miejsca i chcial odprowadzic, ale jak posiedzialam chwile to mi przeszlo i poczulam sie lepiej. Wrocilam do domu i napisalam mojemu Wojakowi co mi sie stalo i poszlam sie kapac, zostawiajac tel. w pokoju. A ten biedaczek dzwonil do mnie, pisal smsy ze sie martwi ze nie odpowiadam i nie odbieram - ehh narazilam go na stres ;) Myslal ze mi sie znowu cos stalo. Od dzisiaj znowu wracam do nauki, ta sesja jest maakryczna i to jest moje by albo nie by na tej uczelni. Wiec na jedno dobre ze nie ma Miska, bo mam wiecej czasu na nauke:) Pozdrawiam serdecznie!

Gusiashilla witaj :) Moj chlopak tez jest rowny tydzien w wojsku. Bo dokladnie od 10tego maja :) Gdzie Twojego wyslali?

Madzia a o co, ze az tak ostro? No ja mu mowie zeby wyluzowal i na spokojnie - hehe ale to wariat, wiec i tak zrobi tak jak uwaza za sluszne, a jest taki ze nie da sobie wejsc na glowe. W swoim pokoju podlega mu 8 chlopa hehe i kazdy podono wpatrzony w niego jak w obrazek - jako uch guru ( to mnie rozwala :P ) ale to pewnie stad ze moj A jest najstarszy wiekowo :)

Ewcia - dobrze, przeprosilam za moje zachowanie :) Ale on jest kochany i sie nie gniewa :) A z pisaniem to naprawde roznie, nigdy nie wiem kiedy moge sie od niego spodziewac wiesci. Smsow piszemy kilka, w sumie niewiele. Za to rozmawiamy po 22giej,ale znowu nie tak dlugo bo ja wczesnie wstaje, zreszta moj zolnierz tez hehe :) A oboje spac lubimy. Czasami uda sie porozmawiać w ciagu dnia. A dziś jakis starszy zabral mu ladowarke - juz drugi raz sie to zdarzylo - poki co jeszcze jej nie odzyskal, a znajac mojego A. zrobi tam syf, bo go takie cos wkurza.

Ewcia wyluzuj :) Olej panne ( o ile to nie podszyw :) ) nie warto wchodzic w jakikolwiek dialog na tym poziomie :) Napisalam smsa, przeprosilam i napisalam ze koszmarnie tesknie, bo chwile wczesniej moje kochanie mi to napisalo. Ciezki dzien dzis mam.

Aaa ide sobie poryczec... napisalam smsa z tylko zapytaniem o dzisiejsze samopoczucie... Wczoraj pisałam, ze nie tesknie.... dzisiaj mi go strasznie brakuje :(

Po smsie ode mnie juz sie do mnie nie odezwal co prawa minelo dopiero 10 minut. Andzelika ja nie potrafie przepraszac :( ciezko przychodzi mi przyznawanie sie do bledow

Wczoraj wieczorkiem nie rozmawialismy, bo mial goraczke po szczepieniu - napisal mi o tym dopiero dzisiaj. To ja wyskoczylam z tekstem ze dzisiaj tez nie bedziemy gadac bo ja jestem zla - czy to nie kretynizm z mojej strony? Pewnie, ze kretynizm, wiem to a nie potrafie zmienic.

Hej dziewczyny? Co u Was? Mnie dopadła jakas kurwica, jestem wsciekla na wszystkich i wszystko - z tych nerwow to ryczec mi sie chce. Sama nie wiem na co sie wsciekam. W dodatku wyzywam sie na moim A. Napisal mi slodkiego smsa, poskarzyl sie i pewnie oczekiwal mojego wsparcia, a ja co? A ja mu jeszcze dolałam oliwy do ognia, jestem idiotka! Napisalam tak wrednego i oschlego smsa, ze na jego miejscu juz bym sie do mnie nie odezwala :( I jeszcze duma mi nie pozwala napisac 2giego smsa - normalnego, takiego jakie zykle dostaje ode mnie... Ehhh wybijcie mi ten debilizm z glowy!! Przeciez ten facet zostawi taka babe wstretna jak ja!! Ja bym zostawiła ;)

No i juz uciekam..... papapa :)

Tralala.... nasi Panowie nie sa zawodowymi zolnierzami :) Sa w wojsku tylko na okres 9 miesiecy. Mimo to sa wspanialymi facetami :D ( hehe wypowiadam sie za Nas wszystkie )

Dokladnie za bardzo to nawet tam sobie nie mozna rozrywki zorganizowac, bedzie mial czas na przemyslenia i pewnie do glowy same bzdury beda mu przychodzic ze tej nudy :) Uciekam, milego popoludnia

Hehe uwielbiam tego mojego wariata :) Dzwoni i mowi tym swoim zajebiscie podniecajacym szeptem... eh :D I na koncu zawsze jego \" Powiedz mi cos milego, ze tesknisz albo cos \" Mojemu sie podoba jak na razie, ale mowi ze wolalby zeby to trwalo 3-4 miesiace bo pozniej to juz bedzie sie najzwyczajniej nudzil :)

Hehe niby nie wiezenie ale moj mowi ze czasem sie tak czuje jakby wlasnie w nim byl :) No nic jestem dobrej mysli :)

Bo jestesmy :D Zreszta Wy nie wygladacie inaczej hehe

Dzieki:) fajowe zdjecie :)

Andzela wyslane :) Czekam na Twoje Ewcia kurcze bo wyslalam sam priorytet bez poleconego - sama nie wiem czy dobrze zrobiłam. Dojść powinna tylko nie mam zadnego potwierdzenia.

Moj jest w Koszalinie, od 10 maja. Ale juz 9tego musial wieczorem jechac, bo to 10h podrozy. To nie jest tak, ze mi mojego nie brakuje - czesto o nim mysle, lubie dostawac od niego smski, rozmawiac przez tel ( moze tez stad tesknota nie jest tak odczuwalna ) ale nie umieram z tesknoty - sama nie wiem czemu tak mam :) Mysle, że to nic złego :) Monias - po przysiedze wsadz swojemu wojakowi telefon do kieszeni hehe - zobaczysz, ze bedzie Ci dużo lzej, zreszta... - Wam obu :) Bebe mysle ze im blizej konca tym teskni się jeszcze bardziej! :)

Wikucha.... ale masz się fajnie! Caaałe 2 tygodnie :) A tu dopiero tydzien mija jak ja sie z moim miskiem zegnałam :) Myslalam ze bede gorzej to znosic,ale jest dobrze, nawet sie martwie czy ja aby za słabo za nim nie tesknie? Hehe :D Moze to zły sygnał :P

Witajcie wszystkie :) Wlasnie wrocilam z pracy, musze cos na obiadek wymyslic i lece na poczte wyslac paczuszke do mojego bo sobie wczoraj zazyczyl rozne takie pierdolki i moje zdjecie oczywiście ;) Teraz jest dylemat, ktore wyslac - stawiam na jedno zdjecie gdzie mam wlosy wyprostowane, zawsze to jakas odmiana bo najczesciej widzi mnie w moich naturalnych, kreconych.