Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

demiluna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez demiluna

  1. hej dziewczyny u nas niestety nie ma poprawy, mały męczy się niesamowicie. W nocy niby śpi, ale cały czas się wierci i postękuje, więc ja nie śpię prawie wcale. Wczoraj podawałam małemu tylko butelkę, ale też to nic nie dało. mierzejka lekarze chyba czasem wogóle niemyślą, nas też tak nastraszyli jak Wiki była malutka, neurolog po zrobieniu usg główki powiedziała tylko że córcia ma mały wylew i do widzenia do iećmi nie zobaczenia za miesiąc w poradni neurologicznej, byłam przerażona, zaraz pobiegłam do mojego pediatry żeby nam wyjaśnił co i jak bo tamta neurolog to z dziećmi nie powinna pracować naszczęście to nie było nic poważnego. ?Co do butelki to nie wiem co ci poradzić.
  2. martusia gripe water już nie pomaga, sama nie wiem co jest grane, a najgorsze ze sama w domu z dziecmi jestem i Wiki przez to trochę odsunięta jest na bok. Aż mi się płakać chce. Teraz tez z małym na ręce siedzę i piszę.
  3. sorki ale kilk literek mi zjadło miało być teraz leży
  4. hej dziewczyny ja dzisiaj nawet nie wiem jak się nazywam. Mały od kilku dni niespokojny bo boli go brzuszek, ale wczoraj wieczorem to już był horror, nawet noszenie na rękach nie pomaga. Dzisiaj od 5 to samo. Terz leży i marudzi, a jak juz zaśnie to na 5-10 min i budzi się z płaczm. Już nawet zastanawiam się czy dzisiaj nie pdawać mu cały dzień butelki o może coś z moim pokarmem nie tak. Co do nosidełek to ja mam takie http://www.allegro.pl/item416281056_premaxx_nosidelko_nosidlo_chusta_hit.html Fajne , dobrze wykonane, sprawdza się np na wycieczkach do lasu
  5. kurde no ja szczepiłam małą tylko szczepionkami obowiązkowymi i było ok,
  6. cebulka ja to poprostu leniwa jestem i nie chce mi się przygotowywać mleka, sterylizować butelek itd, łatwiej mi przystawić małą do piersi i tyle(szczególnie w nocy i poza domem) Ja niesamowity ból sutków przerabiałam dwa razy (normalne krwiaki miałam, ale mimo to przystawiałam dzieciaczki i jakos poszło.
  7. HEJ HEJ DZIEWCZYNY u nas noc fantastycznaa, mały po karmieniu zasnąl ok 20:30 i spał do 4 nad ranem zjadł i spał do 8:30. Super,za to w dzień jest bardzo marudny od kilku dni, nie pośpi spokojnie dłużej(teraz śpi ale zobaczymy jak długo) camomilla nie pamiętam skąd jesteś, możesz przypomnieć?? Mierzejka to faktycznie nieciekawie masz z tym karmieniem. Dziewczyny co do slinienia to czytałam gdzieś(jak zwykle nie pamiętam gdzie) to odpowiedzialne jest za to dojrzewanie ślinianek - a maluszek nie potrafi sobie poradzić z nadmiarem śliny. Z doświadczenia wiem że wcale nie musi oznaczać zbliżającego się ząbkowania. Moja Wiki śliniła się strasznie od 2 mesiąca, a pierwszy zżbek wyszedł jej jak miała rok i 3 tygodnie(pamiętam bo był to dzień matki)
  8. hej hej Dafi moja Wiki w maju skończyła 4 latka, ale w Anglii dzieci mogą iść do szkoły jak skończą 4 lata a najpóżniej w pierwszym semestrze po 5-tych urodzinach. Ja wolałabym aby pochodziła jeszcze do przedszkola, ale w pobliżu nie ma miejsc a jakimś cudem udało nam się dostać do jednej z lepszych szkół w mieście. Do końca roku mała będzie chodzić w niepełnym wymiarze tzn 9-12, a po nowym roku 9-15. Kurde no wszystko zależy od nastawienia, ja też mam gorsze dni i muszę podać małemu butelkę, ale bardzo chcę karmić piersią więc walczymy o to by jak najdłużej utzrymać karmienie piersią.Czasem udaje nam się cały dzień być tylko na piersi. Czytałam gdzieś że każda ilość mleka matki jest dla dziecka cenna, więc jeśli chcesz karmić piersią to powalcz, ale jeśli nie chcesz to nie zwracaj uwagi na innych i nie przejmuj się gadaniem bo to tylko i wyłącznie twoja sprawa. pozdrawiam
  9. martusia nie wiem czy zauważyłaś że na angielskiej telewizji reklama tego mleka cow&gate jest taka sama jak na polskiej mleka bebiko, więc podejrzewam że to ten sam producent tylko inne nazwy mają. Chciałam iść na spacer, ale mały zasnął więc nie będę go budzić, niech śpi,pójdziemy jak się obudzi.
  10. hej dziewczynki ania_k ja jestem coraz bardziej przerażona tym że Wiki już niedługo zaczyna szkołę, ale zarówno Twoja jak i moja królewna świetnie sobie poradzą. dziewczyny podaję wam link z interpretacją usg może sie przyda. http://www.noworodek.pl/index.php?sm=2&ope=1, ja korzystałam czasami U nas w porządku. mały rośnie jak na drożdżach i apetyt mu dopisuje. Daje mamusi pospać w nocy więc nie narzekam. We wtorek mamy pierwsze szczepienia. Pozdrowienia dla wszystkich.
  11. Witajcie My dzisiaj pospaliśmy do 9:30, mały spał 13 godzin z dwoma przerwami na karmienie. Ale jestem super wyspana. martusia ja też to przerabiałam, ale jest już lepiej, zdarzaj się dni kiedy jest tylko na piersi ale i takie kiedy bojkotuje cycusia i muszę podać mu butelkę(mały dobrze toleruje cow & gate), ale w tym czasie kiedy nie chce cycusia odciągam pokarm laktatorem i do zamrażalki na wszelki wypadek. Najważniejse to się nie poddawać, ja postanowiłam nie walczyć za bardzo z małym bo tylko sie oboje męczyliśmy(ale aż płakać mi sie chciało na początku jak podawałam mu butelkę) A podajesz małej herbatkę, bo może coś w tym jest że jak się dziecko dopaja to zmniejsza się ilość wytwarzanego pokarmu. Ale każdy przpadek jest inny(sorki za sformułowanie) i musisz sama do tego dojść, ja małemu heratki prawie wcale nie podaję(chyba ze widze że bardzo boli go brzuszek to wtedy tak z 50 ml) no a mleko z butelki jak już bardzo płacze przy piersi. kirysek musisz być stanowcza i powiedzieć znajomym i teściowej że oni go noszą przez chwilę, a potem to ty cały dzień musisz maluszka nosić bo sie przyzwyczaja. Ja miałam podobną sytuację ze starszą córeczka, wtedy mieszkaliśmy z rodzicami i jak mała zapłakała to zawsze znalazł się ktoś kto ją ponosił i mała to wykorzystywała(i ze spaniem też był wtedy taki problem jak u ciebie - na rękach spała, ale w dzień o łóżeczku nie było mowy -a o samodzielnym zasypianiu to już wogóle) Teraz jak jestem zdana na siebie, jestem całe dnie sama w domu z dwójką dzieci musze sobie radzić i wiem że jak mały chwilę pomarudzi to nic mu sie nie stanie. Teraz chyba powoli będziemy zbierać sie na spacerek.
  12. agula ja mam na mojego Julka taki sposób że jak marudzi przy zasypianiu w łóżeczku to podchodzę i obracam go na drugi bok )takie małe oszustwo, mały chyba myśli że biorę go na ręce) i uspokaja się, czasem przekładam go tak 2-3 razy, ale u nas działa. Aha Julek od 2 dniładnie podpiera się na przedramionach i coraz lepeij i dłużej trzyma główkę, ale leniuszek nie lubi leżeć na brzuszku. martusia mam nadzieję że ksiądz ne będzie mi robił problemów z chrzcinami, kościół w którym odprawiana jest w niedziele polska msza jest w innym mieście, nie u nas więc siła rzeczy nie bywamy tam. No zobaczymy co powie, jak narazie nie mam kiedy tam się wybrać bo mężuś pracuje w niedziele.,najbliższa okazja żeby tam pojechać chyba dopiero 14 września. Ewcia mam nadzieję że maluszek nie złapał tej grypy jelitowej, ja to niestety przerabiałam jak Wiki miała jakieś 3-4 miesiące, w ciągu kilku godzin odwodniła się przez wymioty, trafiliśmy do szpitala -odrazu kroplówka i zostaliśmy tam kilka dni. Więc obserwuj maluszka. Trzymam kciuki żeby ominęlo was to wielkim łukiem.
  13. hej dziewczyny ja dzisiaj wykończona jestem, mały bardzo dzisiaj niespokojny i dużo płakał, teraz śi ale bardzo niespokojnie. Dzisiaj uratowała mnie husta bo jak go do niej włożyłam i chwilę pochodziłam to zaraz się uspokoił i zasnął - szkoda tylko że przyypomniałam sobie o niej dopiero wieczorem. goba ja stosuję ten krem na rozstępy - firma palmers - ja rozstępów i tak się dorobiłam ale po pierwsze mam skłonności do nich a po drugie przyznaję się że nie byłam systematyczna w stosowaniu kremu - zapach ma nienajładniejszy ale trzeba przyznać że skóra po nim jest dobrze nawilżona. Niestety nie pamiętam ile kosztuje, ale napewno nie jest drogi (martusia ja kupiłam w superdrug\'u) Dziewczyny wczoraj si,e dowiedziałam że w październiku odwiedzą nas moi rodzice -supper już nie mogę się doczekać. My chrzciny będziemy wyprawiać tutaj zważywszy że chrzestni też tutaj mieszkają. Nie planuję żadnego obiadu tylko ciasto kawa i ciepła kolacja. Nie będzie wielu gości -chrzestni z małżonkami i dziećmi. Może uda nam się zorganizować wszystko w październiku jak rodzice tutaj będą ale to zależy wiele od polskego księdza - bo jeszcze się nie dowiadywałam jak to wygląda(wiem że raz w tygodniu jest odprawiana polska msza) Martusia ja mam taką butelke ale powiem szczerze że u nas się nie sprawdził bo bardzo się smoczek zasysał do środka jak mały ssał i kupiliśjmy z aventu i ta jest super jak dla nas. Gosia ja kontrole ginekologiczną nie wiem kiedy będę miała - chyba jak do Polski pojadę. Tutaj 6 tygodni po porodzie jest wizyta u lekarza rodzinnego, więc poszłam a on mnie tylko zapytał czy myślę że wszystko ok i czy dobrze się czuję no i oczywiście jaki rodzaj antykoncepcji wyrałam. Zdecydowałam się na spiralę więc chyba będzie mnie ktoś musiał pooglądać chociażby przy samym zakładaniu.
  14. zozo najlepiej zazdzwoń, ja dzwoniłam po odejściu wód i przy skurczach co 8 minut i kazali czekać w domu
  15. hanio.k to znaczy że same tutaj do nas zaglądają, hahah czylipo części też małą zdradę mają na sumieniu. Pozdowienia dla lipcóweczek. O mały włos sama bym do was mogła się przenosić bo małemu nie śpieszyło się żeby wyjść na świat i troszkę dłużej sobie siedział w brzuszku niż było przewidziane, jakby posiedział jeszcze 4 dni dłużej to już bym do lipcóweczek się zaliczała
  16. Cześć dziewczyny. Oglądałam zdjęcia na interii, maluszki preśliczne. A tak swoją drogą są tak różne od siebie a wszystkie jednakowo urocze i rosną w oczach. Ja prawie wcale nie podaję małemu herbatki, chyba że widzę że męczy go brzuszek to podam mu (nie więcej niż 50 ml) herbatke koperkową lub ułatwiająca trawienie z hippa. A tak pozatym mały jest na piersi i teraz raz dziennie dostaje butelkę z mlekiem lub odciągniętym pokarmem ale góra 120 ml(raz czy dwa zdarzyło mi się dać mu więcej) Staram się nie podawać mu innych płynów poza moim pokarmem bo czytałam że może to spowodować zmniejszenie wytwarzania się pokarmu więc wolę nie ryzykować. Acha ze 3 razy dziennie podaję małemu po jedzeniu 5 ml wody koperkowej(gripe water) co pomaga mu w puszczaniu bączków. Na szczęście nie mamy jak narazie problemów z kupkami, ostatnio mu się unormowały (i na szczęście przestał popuszczać przy każdym pruknięciu) i robi 3-4 razy dziennie. Dzisiaj dostałam zaproszenie na pierwsze szczepienia na 26 sierpnia(mały będzie miał skończone już 8 tygodni) Dostanie 2 szczepionki (błonnica, tężec, krztusiec, polio, hib) i przeciw pneumokokom. Następne szczepienia jak skończy 3 miesiące też 2(błonnica, tężec, krztusiec, polio, hib i przeciwko zapaleniu opon mózgowych typu c) Dzisja była u nas Health Visitor która zajmuje sie opieką nad maluszkami, pomierzyła i zważyła Julka i była pod wrażeniem że mimo choroby którą przeszedł tak ładnie przybiera na wadze. Powiedziała też że bardzo dobrze że tak szybko zareagowaliśmy gdy zaniepokoiło nas zachowanie małego i szybko zawieźliźmy go do szpitala bo ta infekcja była poważna. Miejmy nadzieję że to wszystko już za nami. nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm-----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43-----13.08-- ---4600----56 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-------28.07 --------5900---56 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52------01.08- - ---5100---?? Milka76------Maya--------03.06----3360-----50-----11.07- - ----4550---55 camomilla_22-Claudia--03.06.---3980------52---04.08---- ----5250--57 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51-----12.08-- - -----4500----?? martusia 82-Julia------- 08.06----3260----?--------14.08------5310----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06----2850-----57----23.07--------3700--- -?? Melania---Mikołaj-------09.06-----3250----58----18.08--- ----6300-----62 gosia29----Tobias-------10.06-----3440-----51-----8.07-- -----4750----54 kasia78----julcia--------11.06----2800-----52-------23.0 7-------5000---55 Kirysek---Tomaszek....12.06.... 3920....55.....23.07.........4600....?? Surfitka---Nina----------16.06----3490------55-----13.08 - - ----4900---59 Alkatraz---Hanna--------18.06----2900-----50-----05.08-- ------5100---58 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190------53----31.07--- ---4550----59 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-------53----12.08-------5200----59 goba-------kubuś---------21.06---3600------59----06.08-- ----5340-----?? agula -----Gabrysia------21.06----3460-----51----21.07-------4760- ---55 oliwka100---Oliwia------21.06----3420------53---30.07--- ----4450-----60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59------???? ---------????------?? demiluna---Julian--------27.06....3640-----???-----18.08 ------5310-----??? mała_mi----hania--------10.07----3000-----57------24.07- ------3110------?? Beja1981-----Kinga----- --- ---- --------14.08--------4570---59
  17. Hej dziewczynki Mój Julek przeprosił się chyba z cycusiem bo bardzo ładnie od wczoraj ssie. Dzisiaj był ważony 5310g. Teraz dzieciaczki poszły z tatusiem na spacerek a ja mam chwile relaksu przy kawie.
  18. cześć dziewczyny u nas w miarę spokojnie, maaluszek grzeczny, dużo się śmieje i apetyt dopisuje. W nocy i w dzień jeszcze udaje sie małego przekonać do piersi, ale wieczorem to juz nie ma takiej możliwości, jego apetyt rośnie w ciągu dnia, ostatnio wieczorem wypił 170ml mleczka. Ale co tam postanowiłam że jak się da o będę podawała pierś, ale nie będę go głodzići męczyć i jego i siebie, zważywszy że mały po butelce wygląda na zadowolonego, potrafi nawet godzinkę sobie leżeć w łóżeczku i patrzeć na karuzelę i brzuszek go nie boli. Co do cerazette ja po pierwszym porodzie dałam się namówić lekarzowi i żałowałam potem bardzo, jedyne co było fajne to to że nie miałam okresu(a było to upalne lato) ale w 3 miesiące(mimo bardzo rygorystycznej diety podczas karmienia piersią i dużej ilości ruchu)przytyłam chyba z 11 kilo. Tabletki brałam 5 miesiecy i teraz za nic w świcie nie dałabym się na nie namówić. Ale to tylkomoje zdanie, bo chyba każdy organizm inaczej reaguje. Teraz lekarz proponował mi także wszczepienie implantu ale nie chce bo ma ten sam hormon co cerazette. Chyba jednak zdecyduje się na mirenę - choć nie jestem jeszcze przekonana na 100 %,ale mam czas do września na podjęcie decyzji. Agula co do plam na skórze to ci nie pomogę, ale twoją tęsknote za rodziną rozumię bardzo dobrze, mam to samo. Mój pracuje bardzo dużo, całe dnie go nie ma w domu. Jak pracuje w dzień to wychodzi o 5 rano a wraca o 19, a jak pracuje na noc to wychodzi o 17 i wraca o 7 rano no i wiadomo musi potem się wyspać. W sumie ma 2 dni w tygodniu wolne. Martusia witaj, z Julkiem już na szczęście w porządku
  19. hej dziewczyny u nas walki o karmienie piersią ciąg dalszy - mały do 5 popołudniu był na piersi, potem po ssaniu obu piersi było mu mało i strasznie płakał więc skapitulowałam i podałammu butelkę - 60 ml wypi, a wieczorem tak jak wczoraj wogóle nie chciał piersi i znowu kapitulacja i wypił 180 ml. Mam nadzieję że w nocy i jutro w ciągu dnia znowu uda mi się go karmić wyłącznie piersią. A co do spania to mały śpi 1x ok godziny, 1x ok 3 godzin i kilka króciutkich drzemek do 30 minut-ale to różnie czasem 5 minut czasem 30. Wieczorem o 21 -21:30 już śpi(nadal zasypia sam - jestem z niego niesamowicie dumna), budzi się ok 2 na jedzonko, potem ok 5-6 na jedzonko i śpimy do 8 rano(a czasem budzi się co 2 godzinki na jedzenie. perła krynicy dobrze że z maluszkiem już wszystko w porządku,
  20. hej dziewczyny niestety poległam, mały 2 razy dostał butelkę, raz tylko trochę(ale to po ładnym ssaniu piersi-chyba byo mało), za to wieczorem zupełnie zbojkotował pierś, a ja nie mogłam patrzeć jak sie głodny męczy. Mamnadzieje że chociaż w nocy i jutro do południa będzie ładnie ssał. Avi to jak szybko wrócisz do rozmiarów z przed ciąży naprawdę zależy od organizmu. Ja 3 dni po porodzie weszłam w spodnie z przed ciąży, teraz stare ubrania są na mnie za szerokie, ale to że tak szybko chudłam sprawiło że skóra jest okropnie sflaczała. Może lepiej jak bedziesz stopniowo powolutku wracała do dawnych kształtów. Pytałaś też jak długo utrzymuje się opuchlizna na palcach- ja jestem 7 tygodni po porodzie a dopiero od tygodnia noszę obrączkę.
  21. czesc dziewczyny u nas walka o karmienie piersia, mylalam ze jakos da sie go dokarmiac, ale wieczorem juz wogole nie chcial ssac piersi, wiec zaciskam zeby i walcze z malym, w nocy troche possal, rano tez byla awantura, ale jakos przetrwalam, teraz spi. Wyczytalam ze taki bunt moze trwac 3-4 dni i mija, ale pod warunkiem ze sie bedzie podawac piers mimo placzu maluszka. Postanowilam powalczyc, bo przeciez jest o co. Trzymajcie kciuki dziewczyny. Ale mamy tez sukcesy , maly od 2 dni zasypia sam w lozeczku, polezy sobie nawet do godziny i potem usypia - zeby tylko mu sie nie odmienilo, bo ostatnio po tym szpitalu to ciagle chcial byc na rekach-ale tlumaczylam sobie ze moze na jego zachowanie mialy wplyw te wszystkie leki ktore dostawal, szczegolnie te ostatnie zastrzyki w nozke - moze go poprostu bolaly. Sorki dziewczyny ze nie uzywam polskich liter, ale szanowny malzonek cos namieszal w komputerze i wszystkie znane mi sposoby nie dzialaja. Zycze wam milego i pogodnego weekendu, w Anglii normalny dzien roboczy.
  22. hej dziewczyny u nas tak sobie,mały zbojkotował cyca, nie chce i koniec, tzn z w nocy i z rana jest ok ale im bliżej wieczora tym gorzej, ale w ciągu dnia cały czas najchętniej byłby przy cycu wiec nie wytwarza mi sie tyle pokarmu, wczoraj wieczorem miałam taką suszę że mąż musiał jechac do sklepu i mleczko kupić. Mały wypił 120ml i jeszcze cyca dociągnął i zasnął. dzisiaj już był problem ok 19, zrezygnowana dałam mu butlę i śpi, a cały dzień płakał, a jak zasypiał to tylko na 15 minut i budziłsię z płaczem. Ciężko mi sie z tym pogodzić, ale to chyba powoli koniec karmienia piersią. Mały jak zakosztował butelki to będzie ciężko go przekonać do piersi spowrotem. Wiem że zawaliłam żedawałam mu z butelki. Ech płakac mi się chce. Agula ja będę zdecydowałam się na spiralę, będę zakładać mirenę, trochę mam jednak obaw. Ale to dopiero we wrześniu bo lekarka jest na urlopie. Julek bedzie miał dopiero pierwsze szczepienia jak skończy 2 miesiące. 2 szczepionki- jedna 5w1 i druga przeciw pneumokokom.
  23. hej hej kurde no kup w aptece tantum rossa - to taki proszek w saszetkach który rozcięczasz wodą i przemywasz ranę - pomaga bo działa i odkażająco i lekko przeciwólowo, dla mnie było rewelacja po pierwszym porodzie, teraz na szczęście nie potrzebowałam
  24. witajcie Avi GRATULACJE Dziewczyny ja ostatnio nawet nie wiem jak się nazywam, mały marudny, moje mleczko mu chyba nie wystarcza i chyba będzie trzeba zacząć dokarmiać butelką. W krótkich przerwach kiedy Julek śpi ja staram się ogarnąć trochę mieszkanak, ale dzisiaj powiedziałam dość, mały spi a ja siadłam do komputerka bo poprostu muszę odpocząć, a dom się chyba nie zawali jak nie będzie posprzątane. Pozdrowienia dla wszystkich.
  25. hej hej Byliśmy dzisiaj na kontrolnej wizycie u lekarza rodzinnego. Pooglądał małego, sprawdził bioderka - powiedział że wszystko ok. Wyptał mnie jaką metodę antykoncepcji wybrałam - chyba zdecyduję się na spiralę-mirena i będę miała spokój na 5 lat o ile nie bedzie zadnych problemów. Nie chce zadnych tabletek o strasznie od nich tyję a i tak mam już sporą nadwagę. Dziewczyny mój mały ciągle przy cycku i do tego strasznie się złości, wczoraj wieczorem taka suszę miałam że podałam mu butelkę- owszem spał sobie ładnie do 1 w nocy a potem musiał go strasznie boleć brzuszek bo płakał i prężył się(tak więc nocka nie przespana), chyba będę mu między karmieniami podawała herbatke albo wodę. Dzisiaj najadł sie o 13 a po 40 minutach już sprawiał wrażenie głodnego więc podałam mu herbatkę - wypił 40 ml i teraz śpi. Przecież w tak krótkim czasie pokarm się nie nadąży wytworzyć. Wczoraj wieczorem wypił z obu piersi a potem jeszcze 100 ml z butelki. Nie wiem może ten stres związany z pobytem w szpitalu sprawił że mam mniej pokarmu. Ostatni mały chce byc ciągle na rękach i jak usnie i i położymy go do łóżeczka to zaraz sie budzi i płacze- ale dzisiaj powiedziałam dosyć i przetrzymałam go w łóżeczku, stałam przy nim podawałam smoka, głaskałam po główce i w końcu się uspokoił i śpi. perła krynicy ja kąpię małego ok 20, potem karmienie i spanie-tak ok 21 mały już albo zasypia albo nawet śpi. oliwka przykro mi że tak się sprawy potoczyły, ale głowa do góry teraz może być tylko lepiej, widać nie dorósł do bycia odpowiedzialnym partnerem i ojcem.
×