Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

demiluna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez demiluna

  1. niedawno wróciłyśmy z przedstawienia- nasz aniołek zamiast siedzieć z innymi aniołkami tańczył po scenia(gwiazda nam rośnie-musi byc na pierwszym planie), wszystkich rozbawiła swoim zachowaniem. trochę mi dzisiaj smutno mama poleciała do domu a mój wyjazd do Polski stoi pod znakiem zapytania(musiałam wysłać dowód do urzędu i jeszcze mi go nie odesłali, a mam tylko jeden dowód tożsamości)jutro będe tam dzwonić i wyjaśniać sprawę, nawet nie chcę mysleć że on gdzieś się zagubił :-(
  2. hej dziewczynki dzisiaj dostałam zaproszenie na usg na środę już nie mogę się doczekać, a już myślałam że dopiero w Polsce się pójdę na usg. Byle do środy. Dzisiaj byłam na zakupach i wróciłam ze spodniami ciążowymi z z dwoma bluzkami. W spodnie sprzed ciąży się ledwo dopinam, miałam jedną parę ciążowych jeansów ale dzisiaj kupiłam drugą parę i przedciążowe ubranka już niektóre pochowałam. Znajomi mówią że już po brzuszku widać,a ja z przerażeniem spojrzałam dzisiaj na moje biodra, widać wszystko mi idzie w boczki. Ale co tam za parę miesięcy będe wszystko zrzucać. Powiem wam że czuję jak macica mi się powiększa, jak sobie rzuszek obmaam to można wyczuć(pamietam to z pierwszej ciąży jak gin mi wszystko tłumaczył. Jutro mamy te przedstawienie swiąteczne w przedszkolu o którym wam pisałam, prześlę wam zdjęcia mojego aniołka. Odezwę się jutro i napiszę wam jak było I do wszystkich których męczą nudności -pocieszenie kiedyś w końcu przechodzą. Ja już prawie wcale ich nie odczuwam. Więc cierpliwośći. Pozdrawiam.
  3. dzień dobry my właśnie wybieramy się do przedszkola a potem dalszy cią remonciku-elektryk zawita w nasze progi, bo żeby wymienić głupie gniazdko trzeba elektryka wzywać, bo jak zrobi to ktoś bez uprawnień to w razie czego (jakiś pożar albo coś)ubezieczenie nie zostanie wypłacone właścicielowi domu.Normalnie obłęd i tak na wymianę 2 gniazdek czekałam 3 tygodnie
  4. hej dziewczynki u nas dzisiaj podwójne świętowanie-mikołaj i M ma urodziny, prezenty wręczyłam mu zaraz po 12 i poszlismy spać dopiero po 1 w nocy a on biedaczek musiał wstać do pracy o 5 rano. Ja dostałam od mikołaja super torebkę,a mojemu M kupiłam wkrętak elektryczny bo on uwielbia różne narzędzia. Na urodzinki dostał wszystkie części szklanej pułapki, ale się ucieszył jak dziecko. Ale największa frajda była rano jak się mała obudziła-dostała te upragnione ubranko tygryska, tablicę do rysowania kredą i od babci nowy wózek dla lalek bo ze starego wyrosła. Radości nie było końca, teraz mam ją z głowy na pół dnia bo stoi i rysuje kredą. Fisiu ta ciastolina jest fajna bo na szczęście łatwo ją usunąć z dywanu poprostu wysuszy się i da się ją łatwo wykruszyć. Sylwia- kochana jeszcze tylko trochę u mnie mdłości prawie całkowicie przeszły, teraz zdarzy się raz na dzień ale też nie zawsze. Kurde no proszę mi się nie denerwować i olać szefową może uda ci się załatwić zwolnienie. Dziubasek proszę dopisz do tabelki termin mojej ostatniej @ -06.09.2007. Pozdrawiam wszystkich.
  5. hej dziewczynki wszystkim zakatarzonym życzę szybkiego powrotu do zdrowia. JA sama nie czuję się najlepiej, wczoraj troszkę przemarzłam i od wczoraj utrzymuje mi się stan podgorączkowy, ale na szczęście nie mam innych objawów. Dzisiaj mała miała próbę przedstawienia i powiem wam że ciężko będzie, mój mały aniołek nie potrafi ustać spokojnie w miejscu 5 minut a do tego nabrała okropnego nawyku którego nie potrafię jej oduczyć-szukanie skarbów w nosie, i tak mo aniołek stoi na scenie z paluchem w nosku. Już nie wiem jak jej tłumaczyć że to nieładnie. W piątek rano szykuje nam się wycieczka, a wieczorem imprezka urodzinowa(M ma urodziny) A ja czekam z niecierpliwością na wyniki badań i na usg(te które miałam to tylko takie by sprawdzić czy wszystko w porządku w związku z plamieniem). Ciekawa jestem czy zdąże jeszcze zdobić tutaj czy szybciej będzie w Polsce. Pozdrawiam
  6. fisiu czeka mnie jeszcze kupienie jednego prezentu mikołajkowego bo wiki ciągle tylko mówi o ubranku tygryskaz kubusia puchatka i zaraz wyruszamy na poszukiwania
  7. kurde no nie stresuj się ja też się tak nakręciłam,b o się naczytałam na necie. Też mnie bolał prawy jajnik i miałam kłucie w boku ale tylko w prawym i też schizowałam że cos jest nie tak, ale po usg się uspokoiłam. nie pamiętam żeby w poprzedniej ciąży coś takiego mi dolegało. Zażyj nospętak jak ci zaleciła Pani doktor napewno przejdzie. fisia pytałaś co kupiłam Wiki na mikołaja. Kupiliśmy jej taką stojącą tablicę dwustronna, po jednej stronie czarna do pisania kredą a po drugiej stronie magnetyczna i literki na magnes. Mam nadzieję że jej się spodoba w przedszkolu często maluje po tablicy, ona chciała coś innego aleczoraj ale to prezent który będie dobry za jakieś 2 lata więc wytłumaczyłam jej że będzie musiała jeszcze poczekać. Wiecie co mój skarb zrobił-w przedszkolu - narysowała naszą rodzinkę, i taką małą plamkę między nami- zapytałam co to a ona na to że to dzidziuś który jest u mamusi w brzuszku.Normalnie mi się łezka zakręciła w oku.
  8. hejka dziewczynki odwiedziła mnie dzisiaj położna, wypisałyśmy tonę dokumentów(sama karta ciąży ma tu 46 stron), pobrała mi krew i wzięła mocz do badania, powiedziała kiedy będziemy się spotykać, kiedy jakie badania itd. Wszystko przebiegało w bardzo miłej atmosferze. Jestem naprawdę zadowolona, chociaż wolałaym jednak być przebadana tak jak w Polsce (ale to już niedługo, bo za miesiąc) Pierwsza część remontu za nami, kolejana za 2 tygodnie, prezenty na mikołajki zrobione, więc teraz mam wszystko pozałatwiane i mam więcej czasu wolnego. Pozostało mi tylko nauczyć małą tych piosenek na przedstawienie, ale ładnie się uczy, już 2 zna więc może będzie dobrze. Pozdrawiam i uciekam do łóżeczka (mdłości mi przechodzą ale senność niestety nie, o 20 jestem już spiąca, a o 21 myślę tylko o położeniu się. mam nadzieję że i to wkrótce minie.
  9. buuu nie wiem jak ładnie poprwiać tabelkę... proszę dopiszcie moją ostatnią @ 6.09.2007
  10. NICK....................E-MAIL......... FISIA29l....... ..steela1@wp.pl GOSIA*..........m algorzata001@interia.e u DZIUBASSEK..madzienka69@wp.pl< /a>< /a> VALIDOS27.. ...validos23@interia.p l MICHE LLE....... .Michelle_19@buziaczek.pl VICHY....... ......alibaba80@op.pl HERBATKA.......cubi s@wp.pl WIKTORIA80... .vanilka7@yahoo.com MAŁGOSIA........ Bgosiastepien@wp.pl AGI37...... ........gusiaa07@go2.p l SCHERING........b ea_kw@wp.pl KOUG......... ......anicaop@wp.pl KOŚĆ.............. .aldona1978@op.pl JULIK24... .........kiskap@pocz ta.fm DEMILUNA.......... demiluna@interia.pl
  11. NICK....................E-MAIL......... FISIA29l....... ..steela1@wp.pl GOSIA*..........m algorzata001@interia.e u DZIUBASSEK..madzienka69@wp.pl< /a>< /a> VALIDOS27.. ...validos23@interia.p l MICHE LLE....... .Michelle_19@buziaczek.pl VICHY....... ......alibaba80@op.pl HERBATKA.......cubi s@wp.pl WIKTORIA80... .vanilka7@yahoo.com MAŁGOSIA........ Bgosiastepien@wp.pl AGI37...... ........gusiaa07@go2.p l SCHERING........b ea_kw@wp.pl KOUG......... ......anicaop@wp.pl KOŚĆ.............. .aldona1978@op.pl JULIK24... .........kiskap@pocz ta.fm DEMILUNA...........demiluna@interia.pl
  12. hej dziewczynki na poczatku witam wszystkie nowe koleżanki, a wszystkim zaciążonym którym jeszcze nie pogratulowałam -GRATULACJE. U mnie mdłośc na szczęście się kończą, plamienie na szczęście ustało. Teraz siedzę w domku bo czekam na położna która mnie odwiedzi w domu żeby wypisać całą dokumentacje ciążową, przedyskutować czekajace mnie badania(np czy chcę badania krwi w kierunku zespołu downa-ja zdecydowałam się nie robić żeby się niepotrzebnie nie martwić- bo ponoć dość często zdarza się że wyniki są mylne i po co się potem do końca ciąży stresować), mamy też ustalić termin usg i z prawdopodobnie pobierze mi dzisiaj krew do badania. Wizyta mamy u nas niestety dobiega końca, ale na szczęście za miesiąc jadę do Polski. Dziewczynki ciekawa jestem czy zmieni mi się jeszcze termin porodu, bo tak jak wam pisałam mam 2 różne (*2 tyg. różnicy)wg OM i wg USG, No zobaczymy, ale jak będe w Polsce to zaraz po Nowym Roku biegie do mojego ginka, na szczęście jestem z nim w kontakcie telefonicznym i wiem już że nie wybiera się na urlop. No niedługo się odezwę, czytam na bierząco ale nie ma czasu by coś napisać bo mamy mały remoncik. Zdam wam potem relację z wizyty położnej. Pozdrawiam słonecznie.
  13. hej dziewczynki kurde no ja na twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz test, może przesunęła ci się owulacja(tak chyba byyło u mnie test pozytywny wyszedł dopiero w 40 dc wcześniej był negartywny i na usg wiek ciąży obliczyli mi na 2 tygodnie młodszy niż wg ostatniej miesiączki-no chyba że żle zmierzono crl) A JA WŁAŚNIE DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE MOJA MALUTKA BĘDZIE ANIOŁKIEM W PREZEDSTAWIENIU ŚWIĄTECZNYM I WSZYSTKO FAJNIE TYLKO JAK ONA NAUCZY SIĘ W 2 TYGODNIE 7 PIOSENEK PO ANGIELSKU- TO BĘDZIE WYZWANIE.
  14. Cześć dziewczynki. Dzisiaj miałam robione usg w szpitalu, ponieważ wczoraj zauważyłam śluz zabarwiony krwią. W szpitalu zrobiono mi dzisiaj usg i na szczęście maluszek ma się dobrze, serduszko pięknie bije i nawet widać było jak się rusza. Tylko wiecie co ciekawe wg usg jest to 9 tydzień i 2 dzień a wg OM 11 tydzień i 2 dzień(tak więc termin porodu zmienił mi się z 12 czerwca na 26 czerwca), bardzo możliwe że przesunęła mi się owulacja|(pamiętacie jak pisałam że test pozytywny wyszedł dopiero 12 odni od dnia spodziewanej miesiączki. Nie miałam pozatym robionych żadnych badań, nadal mam śluz lekko podbarwiony, ale w szpitalu powiedzieli mi że wszystko w porządku i nie ma się czym przejmować. bardzo mnie uspokoiło to że serduszko bije. Gdzieś za 2-3 tygodnie powinnam mieć kolejne usg. Pozdrawiam dziewczynki.
  15. cześć dziewczynki, dawno nic nie pisałam ale też nic nowego u mnie się nie dzieje, nadal czekam. na termin usg i doczekać się nie mogę, ale za to termin wyjazdu do Polski się zbliża. Widziałam że nie miałyście zaciekawie z tą pomarańczką, ale nie ma co rozpamiętywać tylko olać ją Mała powoli dochodzi do siebie, tylko jeszcze troche kaszle, ale może od poniedziałku pójdzie już do przedszkola. Nudności na szczęście powoli mijają, niedługo zacznie się 12 tydzień więc już chyba najwyższa pora. Pozdrawiam gorąco
  16. hej dziewczynki ja też chcę zdjęcia mój mail demiluna@poczta.interia.pl
  17. hej dziewczynki ja mam dzisiaj dosyć pokłóciłam się i to dość konkretnie z moim m, mam go dzisiaj serdecznie dość, całe szczęście że poszedł na noc do pracy i wróci dopiero rano, bo to chyba nie byłby koniec kłótni, najgorsze że mama i Wiki były świadkiem wszystkiego. Normalnie chce mi się tylko płakać, gdyby nie malutka to pewnei wyszłabym z domu i długo nie wracała bo szybko nie ochłonę. Jutro pewnie będzie cichy dzień, ale to w sumie dorze bo nie mam z nim ochoty gadać. Na domiar wszystkiego wiki rozbiła nasz nowy stół ze szkła w drobny mak i miałam ponad godzinę sprzątania tych drobinek szkła, na szczęście że małej nic się nie stało. Sorki za marudzenie ale musiałam sie komuś pożalić.
  18. hej dziewczynki U mnie nic nowego, ciągle czekam na termin usg(powinnam mieć za tydzień bo wtedy będzie już 12 tydzień, ale zaproszenia jeszcze nie dostałam, codziennie wyglądam listonosza i zaglądam czy nie ma do mnie listu ze szpitala), nudności nie przechodzą, najgorzej gdy jedziemy gdzieś samochodem(muszę wypróbować te migdały). Powiem wam że musiałam kupić już szersze spodnie bo normalne już zaczęły mi za bardzo obciskać brzuch(podobno w drugiej ciąży brzuszek szybciej zaczyna rosnąć). kupiłam takie fajne jeansy z rozciągliwymi wstawkami po bokach, naprawdę fajne i powinny mi posłużyć do końca ciąży. Moja Wikusia ciągle chora, bardzo męczy ja kaszel, katar i gorączkanie może spać, ciągle się budzi, jedynie ze mną w łóżku śpi jako tako(mam tylko nadzieje że mnie nie zarazi) Pozdrowienia dla wszystkich.
  19. hej dziewczynki długo się nie odzywałam, ale codziennie tu zaglądam. Ostatnio jakoś kiepsko u mnie z czasem, a do tego Wiki mi się pochorowała. U mnie już koniec 10 tygodnia, ciagle czekam na zaproszenie na usg(lekarka powiedziała że powinnam mieć usg w 12 tygodniu), cały czas dokuczają mi nudności, a od kilku dni ze zdwojoną siłą i to w dodatku przez cały dzień(jednak każda ciąża jest inna, z Wiki tylko rano i tylko do przywitania się twarzą w twarz z kibelkiem, a teraz tylko mnie mdli- nie wiem co gorsze, ale co mi tam niedługo przejdzie jakoś to przetrwam), na szczęście piersi nie są już takie tkliwe. Dzwoniłam ostatnio do ginka do Polski i powiedział że jeśli wszystko jest ok to nie ma przeciwskazań żeby jechać autem tyle godzin, byle tylko robić częste przerwy. Czyli jak wszystko pójdzie zgodnie z planem w sylwestra rano jestem w Polsce. Dziewczynki pozdrawiam serdecznie i wiecie co zazdroszczę wam tego śniegu tutaj przez całą zimę nie ma grama śniegu.
  20. hej dziewczynki byłam u lekarza i tak jak się spodziewałam wyszłam z niczym, wizyta polegała na zmierzeniu ciśnienia i podaniu lekarzowi kilku informacji odnosnie poprzedenich ciąż i tyle. Mam czekać na zaproszenie ze szpitala na usg(w 12 tygodniu czyli za jakies 3 tygodnie, drugie usg będe miała w 20 tygodniu i tyle), no i mam czekać na list od położnej z datą wizyty u niej, nie dostałam narazie żadnego skierowania na badania krwi i moczu, normalnie nic. Już nie mogę się doczekać wyjazdu do Polski i kiedy zrobie sobie wszystkie badania. mar---gerita ja też mam momenty że ciągnie mnie do fajek ale na szczęście radze sobie z tym i na całe szczęście zapach dymu mnie odrzuca i zaraz mi niedobrze
  21. basiunia bardzo mi przykro trzymaj się kochana dziubassek ja nie prowadzę , jechałabym jako pasażer wygodnym przestronnym autem, tylko my we trójkę wiktoria80 chcemy wybrać się do Polski całą trójką na prawie 3 tygodnie, ja ostatnio w Polsce byłam w lipcu ale za to ponad miesiąc ale tylko z córką bo mąż nie dostał urlopu. Teraz zależy mi żeby w Polsce zrobić badania u mojego sprawdzonego gina. Na szczęście mam do niego nr telefonu i zawsze w razie potrzeby moge zadzwonić i własnie jutro chcę dzwonić i zapytać o tak długą podróż samochodem, no wiesz on zna moją historie i powie mi czy są jakieś przeciwskazania, napewno mi doradzi. pozdrawiam wszystkie dziewczynki
  22. wiktoria80 moge lecieć samolotem właśnierozważam co wybrać, chcieliśmy jechać autem bo chcemy zrobić przegląd i jakieś drobne naprawy, pozatym zależy mi żeby zabrać z Polski trochę rzeczy, mam sporo rzeczy niemowlęcych po córeczce i chciałabym to zabrać ze soba, a wiadomo w samolotach ograniczenia bagażu, no ale zobaczymy
  23. hej dziewczynki ja jutro wybieram się do lekarza zobaczymy jak to się dalej potoczy, a co do podróży samochodem do Polski to jutro zadzwonię do mojego gina w Polsce i wypytam go co o tym myśli, czy moge sobie na to pozwolic. Ja ostatnio czuję się bardzo słaba, meczą mnie nudności, jestem wrażliwa na zapachy i ciągle chce mi się spać, na szczęście mama jest u nas i zajmuje się wikusią więc mam trochę luzu, głupio mi z tego powodu ale korzystam trochę z sytuacji. Jak wrócę odlekarza to się do was odezwę i powiem co i jak i jak to tu wyglada
  24. aha dziewczynki mam pytanie czy może się orientujecie czy moge pozwolić sobie na 17 godzinna podróż samochodem?? bo tak się zastanawiam czy nie ma przeciwskazań do tak długiej podróży
  25. hej dziewczynki zaglądam do was po kilkudniowej nieobecności, mama do nas przyjechała i nie miałam kiedy zajrzeć, harbatka gratulacje!! gosia głowa do góry może jeszcze się wszystko ułoży,życzę Ci aby wszystko było po twojej myśli ja dziewczynki mam we wtorek wizytę u lekarza wkońcu cos się ruszy i będe wiedziała jak tu wygląda dalsza opieka medyczna nad ciężarną, może niedługo dostanę termin na usg,u ,mnie to 9 tydzień więc już chyba najwyższa pora na jakąś kontrolę. A tak pozatym to samopoczucie całkiem dobre. Pozdrawiam wszystkich razem i z osobna.
×