demiluna

hejka staram sie nie stresować, raz lepiej wychodzi raz gorzej, postaram się jutro umówić na wizyte, ciekawe na kiedy mi wyznaczą. Pozdrawiam

michelle Widze że mamy podobne doświadzenia z pierwszym dzieckiem, wiki co prawda podsypiała ale po 15 min więc też niewiele tego było Czekamy na wiadomości mam nadzieje że 2 kreseczki. A ja mam teraz dopiero schizy ciągle się boję żebym nie miała problemów z ciąża, jak wiecie pierwszą straciłam a w drugiej brałam leki na podtrzymanie, plamienia, kilka razy szpital kroplówki itd. A dzisiaj chya zauważyłam taki różowawy śluz i sie cholernie boje, staram sie nie panikować ale nie jest łatwo się nie martwić

Gosia* Twoja wypowiedź pokazała mi się dopiero jak wysłałam moją nie wiem dlaczego. No widzisz nie taki diabeł straszny....

hej Gosia* mam nadzieje że wizyta poszła po twojej myśli i się nie stresowałaś za bardzo czekamy z niecierpliwością na wiadomości od ciebie

Dziewczynki nie dziękuje żeby nie zapeszać (mam już złe doświadczenia - pierwszą ciąże straciłam|) ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Buziaki dla was i szybko mi tu pisać dobre nowiny

michelle Gdy byłam w ciąży z córeczką test wyszedł mi pozytywny zaraz po terminie spodziewanej miesiączki, a teraz dopiero po prawie 2 tygodniach. Głowa do góry wszystko jest możliwe, ja np nigdy bym nie uwierzyła że można zajść w pierwszym cyklu staran i to w obu ciążach

michelle ja cykle mam 28 dniowe zrobiłam pierwszy test w dniu spodziewnaej miesiączki - negatywny, drugi zrobiłam 2 dni po pierwszym - negatywny, trzeci zrobiłam 3 dni temu - taki niepewny niby cos tam było widać ale kreska była tak cieniutka i blada że nie byłam pewna, no i dzisiaj(12 dni od dnia spodziewanej miesiączki) wyszły dwie kreski.

hej dziewczynki. Zrobiłam dzisiaj rano teścik, a na nim 2 wyraźne kreseczki więc chyba to jest to.(mam nadzieje że to nie jakieś zaburzenia) przesyłam zaraźliwe wiruski . Nie mogę uwierzyć vhyba uwierze dopiero gdy mi lekarz potwierdzi. M jeszcze nie wie bo jest w pracy, Buziaki

hej dziewczynki odnalazłam was. My dzisiaj mieliśmy rodzinny dzień więc nie miałam czasu zaglądać. Teraz ide spać. Odezwe się jutro. Dobranoc

dobre pytanie , trudno mi na nie odpowiedziec nic mi do głowy nie przychodzi

blue23-23 tw wiktorie to chyba naprawde zwycięstwo, ja też miałam problem z donoszeniem ciązy kilka razy szpital , podtrzymywanie, leki ale najważniejsze że się udało i nie przeszkadza mi ciągła nagonka na to imię że oklepane itd, sama mam bardzo popularne imię ale nigdy mi to nie przeszkadzało

ulubioną zabawą mojej jest budowanie domku dla tubisiów, i robienie zakupów ciągle tylko udaję że jedzie do sklepu, zabiera swoje pluszaki ,naśladuje jazde samochodem robi zakupy w wraca

wiktoria, wiktoria wiktoria czy przeszkadza wam że tak dużo dziewczynek teraz ma na imie wiktoria, ja się nie przejmuję u nas to imię po prababciach mojej i męża, nie przejmuje się, a tu gdzie teraz mieszkam nie spotkałam jeszcze dziewczynki o tym imnieniu