![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/D_member_2732597.png)
demiluna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez demiluna
-
hej hej Dużo zdrówka dla chorowitków, gosiek może to faktycznie trzydniówka - Julek przechodził i jak tylko gorączka minęła to małego wysypało i było po chorobie Agula, biedna Gabrysia, słyszałam jednak że lepiej nie przemywać rumiankiem tylko lepiej przegotowana wodą bo czasami rumianekmoże dodatkowo podrażnić u nas ok tylko Julek ma mały katarek bez gorączki czy kaszlu. A tak pozatym mały dał w nocy pospać i w dzień spał 2 razy po 1,5 godziny, zaliczyliśmy też spacerek bo pogodę mieliśmy poprostu piękną, aż żal było w domu siedzić. Teraz nareszcie spi, położyłam go normalnie spać do łóżeczkao 19:30 a on dostał takiego ataku śmiechu że aż się zanosił i tak śmiał się i piszczał z radości ponad godzinę, potem poczytałam małemu i Wiki bajkę i położyłam go do łóżeczka i po 5 minutach juz spał. Teraz uciekam do wanny. Do jutra papa
-
hej hej wysłałam na interie fotke aniołków które zrobiłam z masy solnej(tylko proszęsię nie śmiać - to moje pierwsze próby lepienia mam nadzieję że jak dojdę do wprawy to będą lepsze) Katrina muszę się wybrać do lekarza bo to faktycznie nie wiadomo kiedy złapie ból,ale jakoś mam ciężko - nie cierpię chodzić po przychodniach.
-
hej hej Dzięki za życzenia. jakoś żyję, rzuch boli jeszcze trochę ale da się wytrzymać, teraz to już mięśnie bolą bo nadwyrężone są po wymiotach Katrina tak podejrzewam że to kamienie ale nie zdjagnozowane, nie byłam u lekarza, raz przy ataku pojechałam do szpitala to zrobili mi tylko badanie moczu i podali tabletkę przeciw wymiotom co na niewiele się zdało bo nawet przy najmnieszym łyku płynu wszystko zwracam. Na szczęście nie mam często takich ataków i na codzień jem wszystko i nie zauważyłam żeby po jakimś konkretnym jedzeniu były te ataki, zdarza m się to raz na pół roku, ale chyba w końcu trzeba będzie iść do lekarza i porobić jakieś badania, mam nadzieję że lekarz mnie nie oleje. Mój Julek spi i pewnie przez to że tak wcześnie poległ będzie to ciężka noc, no ale co zrobić. Moja Wiki jest na szkolnej dyskotece, niedługo wróci i pewnie będzie cały wieczór opowiadać jak było. Wczoraj demonstrowała nam jak będzie tańczyć, mieliśmy z mężem niezły ubaw. Od jutra zaczyna ferie i ponad tydzień będzie w domu. teraz uciekam bo mam nowe zajecie - robię aniołki z masy solnej i został mi jeden do pomalowania więc korzystam z wolnej chwili.
-
hej hej wczoraj nawet nie zagladałam, niestety znowu miałam atak kolki co objawia sie okropnym bólem brzucha i wymiotami, i tak meczyłam się 15 godzin, całą noc nie spałam bo ból nie pozwalał, dobrze że mąż miał wolne to zajął się dzieciaczkami. Dzieki za miłe komentarze odnośnie moich dzieciaczków, faktycznie sa do siebie podobne i macie racje takie okrąglutkie są. :-) Mój Julek też nie ma jeszcze ząbków.Uciekam bo królewicz się budzi.
-
melania ja osobiście też widzę więcej plusów niż minusów, a link podałam tak tylko do poczytania. Moja wiki nie ma problemów z jąkaniem ale widzę że niektóre polskie słowa zniekształca próbujac z nich robić takie bardziej angielsko brzmiące, chociaż ją poprawiamy to i tak jej się zdarza, a w domu mówimy po polsku
-
hej hej u nas dzisiaj w końcu sie rozpogodziło i zaraz z rana byliśmy z Julkiem na 1,5 godzinnym spacerku, teraz mały ucina sobie juz drugą drzemkę Julek dzisiaj robił sobie gimnastykę, z pozycji siedzącej sięgał zabawkę i kładł się na brzuszku na podwiniętej nóżce a drugą nóżke miał z tyłu a potem zpowrotem siadał. Smiesznie to wygladało, a jaki był zadowolony jak udało mu się zpowrotem usiąść. Aha i wczoraj pierwszy raz udało mu się powiedziec mama. Ogólnie Julek mało gaworzy ale sie nie przejmuję bo Wiki też późno zaczęła gaworzyć a teraz buzia jej się nie zamyka. Co do dwujęzyczności to ja narazie nie zamierzam uczyć małego angielskiego dopiero jakiś czas przed pójściem do przedzkola będę go uczyła podstaw tak jak to było z Wiki. Pewnie sam się troche nauczy bo zabawki wszystkie ma angielskojęzyczne tak więc piosenki itd są po angielsku. Ostatnio czytałam artykuł o dwujęzyczności dzieci i naukowcy po dłuższych obserwacjach doszli do wniosku że takie dzieci częściej się jąkają http://www.osesek.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=915:dwujczne-dzieci-cziej-sipkajp&catid=63:rozwziecka&Itemid=142
-
ciążowe staranka
demiluna odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej zapraszam na kawusię dla chętnych mam też bezkofeinową. Dafi witaj. Zyczymy dużo zdrówka dla Karolka. Julek waży ponad 10 kg narazie jeszcze nie raczkuje tylko pełza do tyłu, komicznie to wygląda bo pupcię podnosi do góry i porusza się jak mała gąsienica :-), czasami udaje mu się przybrać pozycję jak do raczkowania i wtedy kołysze się w przód i w tył. Pozdrawiam -
ciążowe staranka
demiluna odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie dziewczyny co tutaj tak cicho?? U nas w porządku, Julek w miarę spokojny, apetyt mu dopisuje ostatnio to nawet kluske sląską zajadał, bardzo mu smakowała. Normalnie nie dostaje dorosłego jedzenia ale od czasu do czasu dam mu pokosztowac tego co i my jemy. Wyobraźcie sobie że mój skarbus tak rosnie że musieliśmy juz wymienic fotelik a nawet wózek bo ciasno miał. A tak pozatym w porządku, Wiki w szkole, bardzo chetnie tam chodzi i robi duże postępy w angielskim a w piatek jedzie na pierwszą wycieczke szkolna a wieczorem maja szkolną dyskotekę, normalnie śmiać mi się chce jak wyobrażam sobie te cztero i pięciolatki pląsające na parkiecie. :-) Ok uciekam gotowaćobiadek bo trzeba korzystać z okazji kiedy królewicz śpi. Pozdrawiam papa -
Witam dziewczyny, u nas powrót do normalności, znowu jestem sama z dziećmi w domu, teściowa wyjechała i mąz wróciłdo pracy. Fajnie było ale cóż wszystko co dobre szybko siekończy. Julek w miarę ok raz lepiej raz gorzej ale i tak w miarę. Ząbków jak nie było tak nie ma i pewnie jeszcze troche poczekamy, ale Julek świetnie sobie radzi z jedzeniem wiekszych kawałków, ostatnio nawet pół kluski śląskiej zjadł, wcinał tak że aż mu sie uszy trzęsły i z ostatnich nowości to zjadł odrobinke żurku, normalnie nie daje mu dorosłego jedzenia ale czasem pokosztuje odrobinke od nas i bardzo mu smakuje. No i w końcu mały pije soczek i herbatkę, zasmakował mu soczek jabłkowo-porzeczkowy. Wczoraj kupiliśm małemu nowy wózek bo w tamtym starym miał mało miejsca a ten nowy jest duży i bardzo wygodny. Jak tylko przyjechalismy ze sklepu i mąż poskładał wózek posadzilismy małego a on wybuchł śmiechem i cieszył sie niesamowicie i tak jeździliśmy po domu 10 minut a Julek był przeszczęśliwy. Teraz uciekam bo mały spi i trzeba wykorzystac okazje i ogarnąć troche dom. Oczywiście życze wszystkiego naj naj dla dzieciaczków które właśnie skończyły 8 miesiecy.
-
hej hej u nas ostatnio okropnie, mały ciągle marudzi i płacze o zasypianiu w łóżeczku nie ma nawet mowy, w nocy budzi się po kilka razy z płaczem, jeśc nie chce tylko trochę mleczka czasem wypije. Dziąsełek nie da sobie posmarować, normalnie koszmar a zębów jak nie było tak nie ma. Jesteśmy w trójkę to jakoś dajemy radę ale już się boję co będzie jak teściowa pojedzie do domu a mąż wróci do pracy.
-
hejka ale nadrukowałyście, nawet nie mam czasu dokładnie poczytać, więc życzę tylko wszystkim chorowitkom powrotu do zdrowia. U nas ok, Julek oswoił się z babcią. A ja dziewczyny już 3 dzień czekam na @ i nic się nie zapowiada więc coraz bardziej zastanawiam się czy nie dołączę do dziewczyn z brzuszkami, narazie nie planowaliśmy 3 dziecka, ale tragedii nie byłoby. Czekam do poniedziałku i ewentualnie zrobię test. Pozdrawiam
-
hej hej Aisha gratuluje 2 kreseczek. U nas ok, mały ostatnio znowu ładnie śpi 12 godzin w nocy i nawet do 4 godzin w dzień. Mleczko na noc się sprawdza i śpi po nim od 19:30 do 6 rano, potem wypija mleczko i śpi do 7-8. Teściowa przyleciała i Wiki jest zachwycona, a mały śmieje się do babci ale tylko wtedy gdy siedzi lub jest u nas na rękach ale do babci na ręce nie chce iść. Musi się poprostu przyzwyczaić. Ok uciekam. Papa
-
sorry za błędy, dzisiaj najpierw piszę potem myślę :-)
-
hej hej dziewczyny jstem normalnie w szoku Julek przemieszcza się coraz szybciej, podnosi pupę do góry i przesówa się do tyłu jak mała gąsienica. Normalnie siedzimy z mężem i podziwiamy jego wyczyny.
-
hej dziewczyny, u nas nocka nieciekawa, mały obudził się z płaczem o 5 i od tej pory nie śpi, to już druga noc jak się budzi z krzykiem, może zęby się w ońcu jakieś szykują, bo w ciągu dnia ma tak samo, jest spokojny, ładnie się bawi i nagle płacz.
-
dzień dobry, może załapię się na poranna kawkę??. Ja nie śpię od 6, Julek zastrajkował(karolinna czyżby Julki się zmówiły??) i obudził sie tak wcześnie i nie chciał juz zasnąć. Wczoraj wieczorem położyłam go normalnie spać o 19:30 ale on jak nigdy w płacz i tak zasnąl dopiero o 21. Na szczęście nie płakałi nie marudził tylko bawił sie. Dziewczyny mój Julek do teraz ulewa, nawet po 2 godzinach od jedzenia, ale w sumie to nie dziwię się jak on cały czas się gimnastykuje, zaraz obraca się na brzuszek i pełza, a jak siedzi w foteliku to tak się zgina żeby stopki do buzi pchać, na szczęście wieczorem jak wypije mleczko to nic mu się nie dzieje. A nasze mleczko na noc o którym wam pisałam chyba działa, wczoraj Julek wypił wieczorem o 19:30 180 ml(normalnegomleka wypijał 240 ml) tak jadł dopiero po 6 rano. U nas brzydkiej pogody ciąg dalszy, leje deszcz i do tego wieje ale i tak wezme Julka na spacer bo wczoraj siedział cały dzien w domu. A mój mąż ma od dzisiaj urlop - pół miesiąca będzie w domu, a w poniedziałek przylatuje do nas teściowa - w końcu Juleczek pozna babcię, ciekawe jak zareaguje.
-
mierzejka myslę że nie masz się czym przejmować, u nas jeszcze 2 dni temu nic nie wskazywało na to że tekie postępy będą a na raczkowanie nasze dzieciaczki maja jeszcze czas, czytałam że zazwyczaj dzieci zaczynaja raczkować ok 9 miesiąca, moja córcia właśnie w 9 miesiącu zaczęła raczkować i raczkowała tylko miesiąc bo jak miała 10 miesięcy juz sama chodziła. Ja też mam takie piankowe puzzle ale nawet nie wyciągałam ich właśnie ze względu na te małe elementy, a że wiki przez długi czas się nimi bawiła bardzo łatwo wypadają
-
ciążowe staranka
demiluna odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie cebulcia gratulacje dużo zdrówka dla ciebie i maleństwa życzę. Dziewczyny ten topik naprawdę jest szczęśliwy, aż miło sie patrzy na naszą tabelkę, tyle dzieciaczków sie urodziło i kolejne niedługo pojawia sie na swiecie. Tylko patrzeć jak na górze tabelki nie będzie nikogo. U nas wszystko w porządku, Juleczek zaskakuje każdego dnia. bardzo wyrywa się do stania i postawiony w łóżeczku trzyma sie barierki i sam stoi(oczywiście nie pozwalam mu długo) a dzisiaj kilka razy przyjął pozycje do raczkowania tzn podniósł sie oparł się na kolankach i wyprostowanych rączkach i kołysał się w przód i w tył. Niedługo skończy 7miesięcy, ażtrudno uwierzyć że niedawno pisałam wam że na teście zobaczyłam 2 kreseczki a potem że Juleczek jest już z nami. Pozdrawiam dziewczyny, zawsze jestem z wami choc nie zawsze się odzywam ale czytam codziennie. -
hej hej u nas nocka super, wczoraj podałam małemu wieczorem specjalne mleko na dobry sen tzn takie gęściejsze jest ale inne niz z kaszką bo takiego to mały nie bardzo chciał pić i przespał na tym mleku 9 godzin od 19 do 4 nad ranem. Juleczek bardzo wyrywa się do stania i postawiony w łużeczku trzyma sie barierki i sam stoi(oczywiście nie pozwalam mu długo) a dzisiaj kilka razy przyjął pozycje do raczkowania tzn podniósł sie oparł się na kolankach i wyprostowanych rączkach i kołysał się w przód i w tył. A my chyba dzisiaj w domu będziemy siedziec bo pogoda straszna wieje okropnie i do tego pada deszcz. Teraz uciekam bo mały śpi a ja zabieram sie za obiad choc jeszcze nie wiem co zrobić - chyba najpierw zrobie przeglad lodówki i może cos wymyślę.
-
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43----15.01-- 7070----70 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-----28.07 -- 5900 --- 56 Merana----Akeksander- 23.05---2700-----52----28.08----5260--- 61 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52----03.12- --7600-- -80 Milka76------Maya--------03.06---3360-----50----19.09- --6400--- 61 camomilla_22-Claudia-- 03.06.-- 3980-----52--- 07.10---7200-- 64 Aisha11-------Ola--------03.06---3000------52----04.12-- --7800----68 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51---- 23.09---5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06--- 3260--- -?------04.12-- -7560----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06---2850-----57---- 17.10-- -5280--- -? Melania---Mikołaj------- 09.06---3250---- 58--- 12.01---8820---80 gosia29----Tobias-------10.06----3440--- -51----19.09-- -7450-- -64 kasia78----julcia--------11.06----2800--- -52--- -20.01--- 11010-- 74 Kirysek---Tomaszek....12.06... 3920.... 55.....23.07. ..4600....?? Ollas--------Weronika----13.06---4070----57-----09.10--- -6370---?? Surfitka---Nina----------16.06----3490-----55-----05.12 - -7930-- 74 Alkatraz---Hanna--------18.06---2900-----50-----05.08-- -5100-- 58 ewelona....MACIUS.....18.06....3150....55...10.01......8 400...72 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190----53---- 31.07--- -4550---59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490----46-----23.09-----5150-- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-----53---- 08.01-- --8600---74 goba-------kubuś---------21.06---3600-----59----5.11.--- 8140---67 Agula -----Gabrysia------21.06---3460-----51----29.12....9200...69 oliwka100---Oliwia------21.06----3420----53--- 30.07--- -4450---60 abii........Dorota.......21.06....3500.....53.. .06.10.. ..5700...60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59-----???? -------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06---3710 --- -59-- 14.08-----4570---59 gosiek35-Jacob(Kuba) 26.06----3580-----52----09.10-----7150--64 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???----22.09 .--9520----?? pom mama -Mateusz----29.06---3950-----53-----28.12----9500---72 mała_mi----hania--------10.07----3000-----57----24.07- -5250- - 59
-
hej dziewczyny ostatnio nie mam na nic czasu, sama nie wiem co sie dzieje. Właśnie nadrobiłam to co napisałyście. U nas w porządku nadal ząbków nie widać i coś się małemu porobiło bo w nocy potrafi sie 2 razy obudzić na mleko(niestety ani woda ani herbatka nie wchodzi w grę bo zaraz płacze, dopiero jak wypije mleczko to śpi dalej). Co do wyparzania butelek to ja ca wieczór wkładam butelki i smoczki do sterylizatora(do mikrofalówki), ale w ciągu dnia myje normalnie w goracej wodzie z płynem do naczyń. Ja zazwyczaj gotuję zupkę na 2 dni, kiedyś gotowałam więcej i mroziłam ale teraz gotuje mniejsze porcje. Mały ostatnio zasmakował w zupce którą ugotowałam z marchewki ziemniaków fasoli szparagowej groszku kukurydzy i brokuła i dodałam do tego poł żółtka. Niestety nadal muszę małemu dokładnie miksować bo inaczej nie chce jeść, ale health visitor powiedziała mi że na naukę jedzenia większych cząsteczek przyjdzie czas po 7 miesiącu. Teraz mały śpi a jak wstanie to idziemy na spacerek bo piękna pogoda i nawet cieplutko, chyba z 10 stopni na plusie oczywiście. Pozdrawiam serdecznie.
-
hej hej witam po dłuższej nieobecności. U nas po staremu, Juleczek śpi całkiem ładnie(19:30-7:30 z pobudką na mleko ok 3-5 Dzisiaj byłam go zważyć i jak się okazuje waży 9500 health visitor powiedziała że ok bo wzrost wagi jest regularny. Powiedziała że ładnie siedzi i wogóle wszystko ok i żeby starać się wyeliminować karmienie nocne bo z czasem będzie coraz trudniej. U nas ząków jeszcze nie ma ale nie przejmuję się tym widać taki jego urok. Mały nie uleży na pleckach, ale ostatnio kilka razy udało mu się przewrócić też na brzuszek i nauczył się pełzać do tyłu - nie są to może duże odległości ale zawsze coś. Pozatym bawi się w akuku i pokazuje jaki jest duży jak się go zapyta(wyciąga wtedy obie rączki do góry). Do raczkowania mu jeszcze daleko(to chyba przez to że mały grubasek z niego), ale wyluzowałam ostatnio bo wiem że wszystko przyjdzie w swoim czasie. A tak pozatym wszystko ok. Pozdrwiam wszystkich razem i każdego z osobna
-
hej hej Dziewczyny podziwiam was za trzymanie diety, u mnie mniej niż przed ciążą ale i tak dużo za duzo. A u nas bez zmian, ząbków jak nie było tak nie ma i chyba sie nic nie zapowiada. Julek ostatnio nauczył się buczeć i jak mu cos nie odpowiada to tylko buuu,buuu, buuuu i cały czas wymaga żeby sie nim zajmować. A ja sie naczytalam o tych waszych przejsciach z pożarami i niestety i się udzieliło. Dzisiaj zamiast włączyć palnik pod ziemniakami to włączyłam piekarnik - a w piekarniku zawsze trzymam patelnie i piekarnik tak się rozgrzał że uchwyty patelni zaczęły się topić. Dymu było co niemiara i dobrze że mężuś zauważył bo mogło być nieciekawie. Do wieczora dom wietrzyłam bo było czuć spalony plastik. Dziewczyny pozdrawiam was serdecznie i zycze dobrej nocy
-
ciążowe staranka
demiluna odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, dzień dobry cebulka ja na codzien nie używam niczego, wycieram tylko pupę husteczkami i zakładam pieluszkę i mały nie miał jeszcze odparzonej pupy a ma już 6 miesięcy,o przepraszam raz miał kiedy dostawał antybiotyki i wtedy używaliśmy sudocrem, więc na wszelki wypadek mam sudocrem w domu ale na szczęście stoi sobie nieużywany. A mój synuśdzisiaj zastrajkował i po raz pierwszy odmówił jedzenia kaszki pozdrawiam i uciekam bo mały woła -
ciążowe staranka
demiluna odpisał dziubassek na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej hej. Gratulacje z okazji narodzin wszystkich nowych maluszków. Fisia Dziękuję za zdjęcia,Bartus słodziutki, a w tym białym sweterku wygląda jak kuleczka. AniaK Tobie równiez dziękuję za zdjęcia, Basia to śliczna dziewczynka i na pewno zapamiętam jej date urodzin bo w ten dzień mieliśmy 6 rocznicę ślubu. A u nas wszystko w porządku, Juleczek rośnie w oczach i jest przekochany, cały czas się uśmiecha i nabiera nowych umiejętności. Głodomorek z niego straszny. A Wikusia od dzisiaj chodzi do szkoły w pełnym wymiarze godzin od 9 do 15:15. Jakoś tak mi dziwnie.. Pozdrowienia dla wszystkich. Aha nie miałam okazji złoży Wam jeszcze życzeń Noworocznych więckorzystając z okazji życzę Wam duo szczęścia i wytrwałości, Zdrowia dla waszych maluszków tych które są już z nami jak i tych w brzuszkach, a dla starających sie życzę spełnienia tego największego marzenia - pojawienia się dwóch kreseczek.