agatko,
Jesteś niezywykła, przekaz live z zalewania.!!!.
Ale to juz chyba, o ile pamietam końcówka??? Trzymaj sie , dzielnie, czyli jak zawsze,
\"witaj wszystkich\" mechanizm dziedziczenia jest niejasny i niewile tu wiadomo napewno. Powtrazam, zamiast się zamartwiać zainwestuj w dobrego hematologa,do ktorego bedziesz miala zaufanie. potwierdz diagnoze u jescze jednego. jesli wszystko OK, zamknij te sprawe, jesli nie beda cie leczyc. Samo zamrtwianie nie posuwa sprawy do przodu. Głowa do Góry