Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

badeve

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez badeve

  1. jezu, znowu płacz, czy wasze dzieciaczki też dzisiaj takie marudne...?już drugi raz musiałam mu daćpierś do spania...żeby się nie nauczył
  2. agunia, zasada jest taka, żeby za bardzo nie mieszać, jak dajesz zupkę( jak zje ci całą to dobrze )) to mleko ewentualnie pół godziny po zupce, jak bedzie miał ochotę, ważne zeby był najedzony...jak zje zupke i mu wystarczy to super..
  3. witam kochane :) przesyłam kilka fotek Kuby, http://picasaweb.google.com/badeve.one/5MiesiC02 ehh ale mi dał rano koncert..był zmęczony, ale dopiero przy piersi usnął :(
  4. a mój kuba tylko by hopkał na nóżkach, a mnie ręce odpadają uffff
  5. gosiu, wracaj do zrowiai życzę cierpliwości w kolejkach ...
  6. myszka, mojemu kubie też spodobało się obracanie z plecków na brzuszek, robi to teraz bardzo szybko i sprawnie...:) zona m. mój kuba też jeszcze nie ma zębów..i na razie się nie zanosi...ślini się od barzdo dawna, rączki wkłąda, ale dziąsełka białe;...
  7. zona mundurowego, mój kubuś też miał taki okres, że wciągał dolną wargę, a czasami nawet tak mocno, ze robił sobie siniaka na wardze :) jakoś już zaprzestał tej czynności :), nawet plucie mu się znudziło.. u mnie weekend szybko minął, wczoraj byłam na godzinnym spacerku w deszczu, cała mokra byłam ale kubuś pospał troszkę i jakoś tak cieplutko na serduszku mi się robi, kiedy wiem, że jemu jest ciepło, sucho, iże moze sobie pooddychać świeżytm powietrzem...dawno nie byłam na spacerze, od dzisiaj chodzę codziennie wczoraj rano wyskoczyła mu znowu brzydka wysypka na pleckach, potem rozeszła się pod bródkę..nie wiem, jadłam lody carte d\'or z limetką i podejżewam że to przez to..moja mama uważa że to przez proszek, bo jak powiedziała, takiego uczulenia jeszcze nie widziała, plecki miał jak poparzone, zastanawiałam się czy na pogotowie nie jechać, ale użyłam tej maści co zwykle stosuję, i dziś na szczęście jest już lepiej... ale mam postanowienie, jem zdrowo, żadnych słodyczy( dobzre mi to zrobi, bo moja waga też stoi w miejscu), bo ostatnio z jedzeniem się zaniedbałam, jem niezdrowo i za mało owoców i warzyw :( gosia, a jak tam twój króliczek? mnam
  8. solde luna, dobzre że się badasz, że dbasz o siebie, ja też ci życzę szybkiego powrotu do zdrówka gosiafrancja, ty to normalnie mnie rozwalasz, jak to mój mężulek mówi..królika ...ehhh ty to w poprzednim życiu jakimś kucharzem chyba byłaś..mi to normalne ciasto kruche się przypala...hehe napisz jak ci wyszedł...
  9. acha, co do cwiczen to troche sie wyłamałam,..ale mam usprawiedliwienie...dopadła mnie kobieca -comiesieczna przypadłosc...a było tak fajnie... co się jednak zmieniło, to to, że już mnie brzuchol nie boli...tak jakbym normlanie nic nie miałą....a to ci zmiana- boz awsze to przez pierwsze 3 dni leżałam w wielkich bólach :) a co do ćwiczeń to zaraz jak się skończy..zaczynam ćwiczyć..ponoć przerwa w niczym nie przeszkadza...
  10. widze ze nie tylko mój kuba sie buntuje...najgorsze jest to, ze przy pierwszym dziecku nie wiadomo, czy to normalne, czy to moze choroba, czy z tego wyrosnie tip..itd....chociaz dzieci co jedno to inne takze to tez nie reguła ze z drugim łatwiej... dziekuje wam za pocieszenie, troche mi juz lepiej :) apik z tym spiworkiem to moze rzeczywiscie pomysł... poszukam na allegro...
  11. w nocy nie sa to ząbki, bo nie płącze, tylko gada, a potem marudzi..nie daję rady spać, bo jestem wyczulona na każdy odgłos
  12. kochane..jestem zdesperowana..mój kuba zamiast wydłużać sobie noc bez jedzenie wręcz przeciwnie- budzi się coraz częściej...a czasami od 3 to już nie chce spać, dziś to samo, o 22:30 pobudka- i cyc, potem ok 1 pobudka i cyc, o 4 pobudka, cyc i już nie chiał spać...i co 5 minut wstawanie, bo ciągle się odkrywa... w dzień spi mi 2 razy, a za drugim razem to jest taki płącz, ze muszę cyca przed spaniem dawać...ja już załamuję ręce... napiszcie mi ile śpią wasze pociechy w dzień i o której godzinie..może ja sama już nie wiem jak kłaść tego maluszka i ile drzemek ma mieć w ciągu dnia.... co do nocy to wiem, że większośc waszych bobasów przesypia już całe noce...więc nawet o to nie pytam...
  13. witam dziewczyny.....ja też długo nie pisałam ,bo i zajęcia mam wiecej z moim kubusiem....ehhh daje mi teraz popalić, wstaje w nocy o 3 i pluje na wszystkie strony( od niedawna jego ulubione zajęcie...) a tak od 5 też nie chce mu sie spać..ale w końcu zasypia i spi do jakiejś 7..ehhh a w dzień to bardziej marudny się zrobił, sam już tak jak kiedyś nie posiedzi... mniej śpi..teraz to 2 razy na dzień, czasami 3, po prostu nie chce a słyszałam że to przestępstwo zmuszać dziecko do spania...:) moja siostra dowiedziała się że będzie miała chłopczyka, także kubusiowi szykuje się kuzynek :) robię kubusiowi zupki sama, ale czasem też kupię np. z mięskiem..namroziłam sobie marchwi ze wsi, bo dostałam i bedzie na zupki w sam raz dziewczyny, nie wiem jak wy ale ja nie mogę się doczekać wiosny....
  14. ja chyba też kupię plastikowe siedzonko, ze względu na pasy i mozliwośc łątwego przemieszczania...
  15. acha smiglo, co do spacerków po szczepieniu to na pewno można, ale ja jestem chyba przewrażliwiona..obniżona odporność i takie tam...dziś niestety mój maluszek ma stan podgorączkowy, jest bardzo marudny,z trudem teraz usnął.:( a myślałam, ze go ominą te skutki uboczne...
  16. myszka, ja miałam szczepionkę hexa, to na pewno też zależy od szczepionki...a siedzonko dla maluszka fajne, moja bratowa ma taki...teraz oliwia ma 2,5 roku a stołeczek i krzesełko służą jej nadal jeśli ktoś ma dużo miejsca w domku to polecam..ja bede musiała coś skłądanego kupić.:) a kuba biedny chyba po szczepionce taki marudny..dziś non stop muzę być przy nim, nakarmiłam go o 19:30 i obudził się z krzykiem o 19:45, musiałam dać cyca/...to chyba szczepionka :(, biedny bobas...
  17. ale piekna pogoda dzisiaj a ja ne poszłam na spacerek, bo po szczepieniu jakoś tak się boję
  18. zmieniłam lekarza z czego jestem bardzo zadowolona...konkretny facet..no więc powiedział mi, żeby delikatnie odsówac napletek w wodzie, bo robi się stulejka :(, kuba waży 8400, ciemieniuchę muszę wyleczyć i po leczeniu nadal smarować główkę, bo mówi, ze to tak jak z .łupieżem...kuba został zaszczepiony, nawet nie płakał, w domku trochę marudził, więc dałam mu czopek i teraz śpi szczepionkę miał robioną w pupę, pielęgniarka( bardzo miła babeczka) pwiedziała, że takie zatrzyki robi się głęboko domięsniowo, w rączkę nie powinno się robić, bo może puchnąć..a i widzicie..ja nawet nie wiedziałam kuba teraz zrezygnował z wieczornej drzemki, także ostatni raz śpi od 13.30/14....a ile to zalezy już od dnia :) potem nie to, że nie chce, ale jak go kłądę to okropnie zanosi sie płączem, więc stwierdziłam, ze nie bedę już kładła w ogóle jakkarmię go rano o 5/6 to kładę go znowu do łóżeczka i tak śpi mi do 7/8........chyba się już na tyle ustabilizował, ze nie muszę już wprowadzać sztywnych regół spania, tylko patrzeć na to czy jest zmęczony i wtedy go kłaść... u nas z zasyianiem nie jest najgorzej...wieczorem zadko kiedy płącze, i jeszcze teraz jak omineliśmy drzemkę wieczorną, to pada jak kłoda..taki zmęcozny ale w dzień to zawsze płacze , no cóż..... a smoczka to nigdy nie chciał i jak widze nie będzie chciał, a to dobra rzecz, bo zawsze może sie tak uspokoić, na początku palucha ssał, a teraz już nie ( z tego to akurat się cieszę) ma swojego misia śpioszka, i czasami daję mu pieluchę:)
  19. dzisiaj było ważenie to wklejam tabelkę... NICK...........DATA UR.........WAGA.......CM....MIASTO...........IMIĘ molinezja 22.07.2007.....2700 (6)....53(60)....Kraków.......Bartek moonisia...26.07.07.........3420.....53.......Poznań.... ...Zuzanna mama-i-ja..28.07.07...3400(8200)..54(66)...Białystok.... Kubuś SoldeLuna.....29.07.07(18 tyg).....2890(7540)......53(64).... Warszawa....Dawid Józef NovemberRain...29.0707...3190(7,3kg)......54(67)......Wa rs zawa... Cyryl pluszka.....31.07.2007.......3500 (6,9kg)..60 (65) ...Rypin..... Szymon gosiafrancja 03.08.2007......4.570(10.15kg)..54.5(72cm)...Francja.....N icolas Andrè arbuzka1.... 09 08 2007 ......2800(4600)....... 54 ...Gdańsk ......Wiktoria Agnieszka31..17.08.2007....3600 (8.400kg).......54.(70cm).......Leżajsk. .....Marcel Agunia81......19.08.2007r (10tyg.)....4.000 (6720).....57 (70)....Kraków.. .....Tomasz Dragonka73..19.08.2007r...4.100 (6kg)..52 (62)...Wroclaw/usa...Kacper marlencia26..20.08.2007...4070..(6600)...53(66)...Niemcy .. ...EMILY myszka24 21.08.2007 (11tyg)...3600 (7100)....56.(72).....Łódź...Beniamin Katasha23 22.08.2007.....3750 (ok.6500).....57.....Rzeszów....Wiktor ankakoza.....24.08.2007......3685(8200)....53....Wroc ław . .....Jakub Monia260807...26.08.2007...3200......55................. .....Wiktor. badeve..... 27.08.2007.......4050(8400)........66.......Jasło.. .......Jakub zona_mundurowego....27.08.2007....3200 (4800).....51.....Łobe z........Filip misiakówna.... 29. 08. 2007.....4250(ok 6700)........60.....Szczecin.......Ola julianna29.....30.08.2007...3150(4,5).....55..Warszawa ..Michalina halinamalina..30.08.2007....3490 4,6...............Hubert mamuska201...01.09.2007....3150.(5000.)...54...Krapkowic e....Kinga smiglo7...... 05.09.2007......4150(7180)......59(67).......Wrocław......Do minika
  20. a u mnie noc w połowie nieprzespana przez.....sąsiadów..zrobili sobie imprezkę z muzyką w tle..dobrze wiedzą że jest małe dziecko, a kuba taki biedny był wczoraj...mężuś poszedł grzecznie poprosił, żeby zciszyli muzykę, a oni pijani jak bela...powidzieli że ok, ale słyszeliśmy jak się darli:...\"ze nie myśleli, że przyjdziemy,...że ich wkurzyliśmy i takie tam.......\" szczerze mówiąc ja jakbym wiedziała, ze ktoś ma małą kruszynkę, która potrzebuje snu, na pewno nie robiłabym imprezy przy tak głośnej muzyce...ale ludzie mają to w d*pie kuba obudził się o 24:30 a potem o 4, ale o 4 go nie karmiłam, tylko mężuś poszedł i go pzrykrył...a o 5:30 wieeeeeeelki płącz, mąż poleciał co się stało........a tu kuba leży na brzuchu...przekręcił się skurczybyczek..ja kładę go na boczku i mu było łatwiej...ehhh mam nadzieję, że się nie przyduszał na tym brzuszku......... arbuzka, ja pracuję od dawna i można się przyzwyczaić do tych nieprzespanych nocy i poźniejszej pracy... :)
  21. a kuba chyba chce zrezygnowac z wieczornej drzemki, już drugid zień z kolei jest wieeeelki płącz jak tylko wchodzę do pokoju..dziś przesiedział z nami dość marudnie, ale udało się, teraz go nakarmię i znowu bedzie musiał trochę posiedzieć
  22. myszka, na pewno jakiś afrodyzjak... :) mnie się zawsze romantyczne spaghetti wydawało, to chyba po bajce zakochany kundel :) :) :), ale teraz to sapghetti to codzienność, również czekam na pomysły co do romantycznej kolacji poszukam w necie, jak coś fajnego znajdę to wam prześlę
  23. a moj kuba dzisiaj w nocy o ok 4 zaczął się wiercić, nakarmiłam, ale za bardzo nie chciał jeść, i tak wiercił się przez godzinę......aż zrobił kupkę :) to pore sobie wybrał..taka ta kupka zbita, chyba muszę herbatkę podawać.. smiglo, fajnie jest, jak się coś nowego wprowadza...ja też się cieszyłam jak głupia, jak podałam pierwszy raz soczek, albo jabłuszko... kuba zjadł znowu moją zupkę, cały słoiczek, ale powiem wam, że czasami muszę kombinować, zeby zjadł cały, od pewnego momentu zaczyna grymasić...może to daltego, że nie jest jeszcze bardzo głodny pytanko: ile kropli witamin dajecie, ja na razie 5 ale nie wiem czy to nie za mało...daję dodatkowo d3 -3 krople
  24. november, teraz babcia jest już na zawsze z wami...w waszych dużych serduszkach {kwiatek}
  25. hmm placki ziemniaczane.pychotka..chyba jutro zrobię..mniam a u nas znowu noc cudo: jedna pobudka o 2 a potem spał do rana i gdyby nie moja troska o niego spałby jeszcze dłużej :) ale wiem ,że to jest jedna taka noc, dziś bedzie już po staremu :)
×