Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

badeve

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez badeve

  1. byłam na szczepieniu, mały zdrowy więc mozna było szczepić tylko lekarka powiedziała, że krecz znowu wrócił i że przydałyby się znowu masaże...powiedziała, że u nich w przychodni jest taka babka co chodzi do domu i tam masuje... ehhhh myslałam, ze to już koniec :( a kuba przybrał od poprzedniego miesiąca 1140 waży 7 kg , lekarka powiedziała, że wygląda na więcej :) kubuś jedynie lekko zapłakał po ukłuciu, ale potem wszystko wróciło do normy...zdziwiam się że tak malutko zapłakał...dzielny chłopak
  2. dzisiaj szczepienie..boję się czy kubuś nie bedzie bardzo pakał...moje maleństwo teraz smacznie śpi, ankakoza, niuniek super, a jakie czarne włoski :) a rozmawiałam teraz z mamą o naszych chorobach z dzieciństwa...mama mi opowiadała, jak moja kiedyś 1 roczna siostra dostała wstrząsu po penicylinie, ile matka musi przejść ehhh ja sobie nie wyobrażam mojej reakcji, jak dziecko nagle sinieje , nie oddycha, i jst bezwładne...ehhhh lepiej nie mówić wasze brzdące uzębiają się a u mojego cisza :) może to i dobrze, bo jak on normalnie taki krzykliwy, to co dopiero bedzie przy ząbkowaniu !!!
  3. gosiafrancja.....mie się po prostu wydaje, że to taki głodomorek mały i albo budzi się już z przyzwyczajenia, albo jest głodny......w końcu muszą nam przespoać całą nockę :)
  4. anjj, to i tak masz dobrze, bo jak mój kuba się rzwrzeszczy to nawet rączki nie pomagają......, albo pierś.....albo płacz...to chyba że go mega super zabawię :)... na przykłąd bawię się z nim w latającego łabędzia..biorę pieluszkę z tetry i udaję że lata nad nim łabędź..a mały tak skacze, rzuca nóżkami..a potem mówię że łabędzie się zmęczyły i kłądę opadającą pileluszkę na jego buźce, i szybko odkrywam robiąc :a kuku...taka radość jest że hej!!! a jak piszczy czy wasze maleństwa też wydają takie dziwne dźwięki- zamiast wypuszczać powietrze kuba je wciąga i to sa jego okrzyki...ciekawa jestem czy to dość powszechne u maluszków :)
  5. dziewczyny, to na pewno przejściowe, ja sobie tak to tłumaczę, że dopóki takie częste nocne budzenie nie stanie się normą to jest ok...wczoraj miałam zarwaną noc, ale dziś znowu super...i tak to właśnie w kartkę
  6. hehe ja też niew iem kiedy to było.....bo było tych namiętnych nocy trochę :) agunia81, to bardzo prawidłowe że twój synek budzi się po godzinie...ostatnio czytałam o fazach snu dziecka.(ogólnie jestem już specem w dziedzinie snu dziecka!!!)..wiec najpierw jest krótka faza płytka, potem jest sen głęboki (ok 1h) potem następuje przebudzenie i dziecko albo samo zasypia albo nie( jak to jest u mnie właśnie).....w nocy dziecko takich przebudzeń ma kilka( na moje nieszczęście) także dzisiuś niekoniecznie musi budzić się bo jest głodny..on po prostu nie potrafi zasypiać ciekawa jestem jak dzisiaejsza noc bedzie wyglądała, mam nadzieję, że lepiej jak wczoraj... dobrej nocki wam życzę, papa :0
  7. anjj, fajnie razem będziemy obchodzić urodzinki :) ja cały czas zapisuję godziny snu Kubusia w dzień trzymam się twardo co 3 godzinnego karmienia i w dzień powinien malec spać mi po 1,5 godziny jednorazowo * 4 drzemki i owszem śpi, ale ostatnio po góra po 40 minut,,,,,a do niedawna w nocy spał mi przez 3 godziny, potem karmienie itd...a teraz to pisałam wyzej..istny haos !!! wyczytałam, że dziecko moze ząbkować i go dziąsła bolą, niekoniecznie musi gorączkować, w 2/3 miesiącu zaczsyna się zobkowanie ale takie \"ukryte\" dziecko pcha rączki do buzi, ślini się, staje się marudne, bo go dziąsła swędzą...a ząbki mogą się wyrżnąć dopiero za kilka miesięcy ....... prawda jest taka, że nasze maluchy mogą nam tak spać dopóki nie zaczną jeść z butelki, ale szczerze mówiąc kiedyś nakarmiłam z butli i spał mi nawet krócej....także nie ma reguły
  8. podaję stronkę ze słowami kołysanek,,,,..mi sie przydadzą bo nie znamm ani jednej :)
  9. jak woidzę całkiem samodzielny , pije sam mleczko, hoho tobie to dobrze :) ale znowu się pewnie powtórzę, że z niego duży chłopak i na prawdę nie wygląda na swój wiek....gosia, czy ty aby na pewno jesteś śierpniówką heheh :)
  10. zona m. ja też nie mam zdjęć...czekam z niecierpliwością gosiafrancja, słodki maluszek :)
  11. no, troszkę nie pisałam zona mudnurowego, ja z zawodu jestem ekonomistka, a pracuję teraz jako księgowa...a z tej racji, ze mamy rodzinną firmę, pracować mogę też w domku..i na razie nie zostawiam maluszka :) urodzinki mam 3 grudnia i kończę 25....ten grudzień to też dla mnie jedyny miesiąc w którym cos świętuję, imieninki jako Ewa w wigilię.....ehhh jak te latka lecą ja już nie wiem co się dzieje, mój kuba dzisiaj w nocy to przesadził, poszedł spać o 20 a obudził się już o 21:45, potem o 23:45..następnie o 3 a później już co godzinkę...4.5...i praktycznie od 5 już nie spał a ja chodzę jak nieboszczka :(....a myślicie że on zmęczony? taki humorek miał z rana że hoho ja też już zwalam to na ząbki, ma w niektórych miejscach dziąsełka twarde, ale nie są bardzo gorące i czerwone, gorączki też nie ma...więc to chyba nie to.... aaaa 24 była pełnia i teraz też ten księżyc prawie w pełni...więc to może to...fajne tak szukać przyczyny...hehe...zawsze coś się znajdzie :)
  12. Novemberrain wszystkiego najlepszego kochana!!! A mężem się nie przejmuj, no tacy oni są....moje urodzinki też nedługo, ehhh ja za to kończę 25 latek, ćwierć wieku...starowinka ze mne :) Gosiafrancja, nie wiem czy uda si się przestawic maluszka, a jesli chcesz go przestawić, to bardzo powoli...w jednym tygodniu kładź go 10 minut później, potem tak co tydzień,...i powinno byc ok...ja mojego chciałam drastycznie przestawić żeby wstawał godzinkę później ale niestety nie udało się...przypłaciłam to tygodniem płaczu :( a mój też się budzi 2 razy w nocy- z tej racji, że karmię piersią,a twój się budzi bo głodny!!! Taki duży chłopak musi dużo jeść :)...ja jak wstanę w nocy to pomysle zawsze sobie, że dzięki temu napełniam pusty brzuszek i od razu inaczej te moje karmienia wyglądają...w ogóle jak karmię piersią, to jestem w takim błogim stanie, mogłabym patrzec na kubusia godzinami ja ssie pierś...wygląda tak, jakby to robił 20 lat- taki jest w tym dobry :) chyba żeczywiście hormony szczęścia się wydzielają podczas karmienia :) a wczoraj skręcał mężulek do późna w nocy mebelki, a niedługo przyjdzie nowa kanapa http://www.allegro.pl/item261509069_zestaw_lido_kanapa_2_fotele_.html taką wybraliśmy..mnie się zawsze marzyła kremowa kanapa...ehhh pieniążków na chrzciny dostaliśmy,a z tej racji że maluch ma wszystko co potrzeba fundneliśmy sobie kanapkę :) i mebelki
  13. november cyrylek śliczny :) a jaką fajną czapeczkę z włóczki ma !!! a mój kuba łysieje na potęgę, z tyłu już ma placka i wycieraja mu się też z boku....to chyba fryzurka na fante się robi !!!:)
  14. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ab008967c00ee58.html a od nas uśmieszek na dzień dobry juz się przyzwycziłam do wstawania o 6 rano...w lecie bedzie lepiej..ale to nie bedzie juz 6 tylko 7.....ehhh nie moge sie doczekac :)
  15. smiglo, moja chrześnica też nie chciała leżeć na brzuszku- ale musisz ją kłaść min 5 razy dziennie na ok 5 minutek,..trudno niech popłacze troszkę, pocieszaj ją ale musi ćwiczyć...w końcu to polubi...może najpierw zacznij od krótkich sesji ja mojemu pokazuję zabawki, całuję go w policzki, czsami moja sunia siądzie koło niego i kuba taki zdziwiony patrzy -co to za stworzenie dziwne :)
  16. novemberrain, moj tez sie już smieje na głos,a w ogóle od dłuższego czasu jak krzyczy to wciąga powietrze w druga strone i tak to śmiesznie słychać :) ja w każdym razie śmieję się do łez a ostatnio z mężem jak kąpaliśmy maluszka to byliśmy cali mokrzy, tak tupał nóżkami że część wody została na pdłodze( a kąpiemy w jego pokoiku...) ehhhhh iel to cierpliwośći, i sił potrzeba- ale za to jak nam to wynagradzają maluszki !!! wszystkim potrzebującym mamą życzę duuuuużo sił
  17. witam wszystkie mamy :) ja od 6 na nogach, malutki budził się 3 razy- standardzik, ale nie mam zamiru go wczesniej uczyc spac bez jedzenia jak po 4 miesiacach..nic na siłe teraz bryka na kocyku :)
  18. czesc wszystkim mamusiom mam dość, wiecie co, moja kruszynka tak strasznie niedawnopłakała, położyłam go spać,a on w pąłcz, więc zaczęłam go tulić, szeptać do uszka, a on jeszcze bardziej...aż w pewnym momencie zadławił się śliną jak nigdy i nie mógł sobie z nią poradzić, wiecie, to koszmar widzą c jak dzieciątko się dusi!!!!!...więc wzięłam go szybciutko na brzuszek i udało mu się odkaszlnąć....jezu, nie chce tego przeżywać drugi raz. a wczoraj moja sunia się zadławiła chrupkami.......dusiła się przez 2 minuty.....nie wiedziałą co robić w koncu jej sie udało o, maluch się obudził.....
  19. agnieszka331 moj wózek to quattro tour de luxe czy jakoś tam i jestem z neigoz adowolona, sa bardzo praktyczne i lekki, fajnie sie prowadzi( ale nie po wybojach) :) a o tym twoim to nic nie słyszałam gosiafrancja, mój luby już od dawna ze słuchawkami na uszach :) mnie się też nie chce wychodzić w tak a pogodę ale dziś słoneczko świeci więc może wyjdę na chwilkę
  20. witam dziewczyny, zonamundurowego, mój kubuś rzadko kiedy podpiera sie całymi dłońmi...raczej podpiera się na piąstkach, także to chyba normalne ja mam wózek graco i jestem bardzo zadowolona ( jedynym minusem są koła, które średnio radzą sobie na wybojach- których u nas nie brakuje), ale traktuję go jako głęboki i spacerówka bedzie też fajna umnie kuba śpi ale bede go budzićna karmienie :)
  21. pomarańczka brazylijska, widzę że jesteś bardzo ograniczona stereotypami...a przepraszam bardzo, czy kolor wózka wyznacza płeć dziecka? Nie przesadzajmy...czyli jak ubierzesz niebieską bluzkę, znaczyć to będzie że bawisz się w chłopca :) troszkę więcej luzu,...
  22. sol, super zdjecia te w wannie najlepsze :) gosiafrancja, u mnie znowu ja mam problem z sąsiadami, u jednego wyje piesek nawet po 22, a moj kuba mimo ze z psem w domu to nie przyzwyczajony do szczekania ...... a u góry sąsiadka, która chyba biedna nie wie jaki hałas robi swoimi meblami..to nie jest przesówanie krzeseł- ona chyba metalowy stół przesówa z jednego pokoju do drugiego i tak codziennie..ja nie wiem jak ona to robi :) ale oczywiście gdybysmy nie mieli maluszka, pewnie nam by to nie przeszkadzało wczoraj najadłam się strachu, bo mój kubuś po karmieniu chlusnął tak mocno 3 razy, chyba zwymiotował i zaczął płakać..ja już wyczytałam o jakiś oddźwiernikach..jezu, lepiej do tego netu nie zglądać w takich sytuacjach...w nocy na szczęście było ok...budzilł się czeto na karmienie a od 5:30 już nie chciał spać( normalnie budzę go o 6 i nie spi do 8:30 czy waszym maluszkom też takie chlusty się zdażały i czy to jest normalne?
  23. podaję przepis: 400 gr cukini 3 jajka 250 gr cukru 250 gr oleju 325 gr mąki 1/4 łyżeczki proszku d. pieczenia 2 łyżeczki sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki soli 2 łyżeczki cukru waniliowego 3 łyżeczki cynamonu bakalie jakie kto lubi :) Cukinię zetrzeć na tarce na dużych oczkach( najlepiej w robocie ;)) Białka ubić z cukrem na puszystą pianę i dodać żółtka Dadać olej i startą cukinię, wymieszać razem z mąką i innymi skłądnikami. Na końcu dodać bakalie( ja robię z rodzynkami) Wlać do wysmarowanej formy i piec w piekarniku w 190 stopniach przez 40 minut Smacznego!!!
×