badeve

ale jak gosiafrancja urodziła takiego dużego dzidziusia, to my też damy radę!!!

myszka24, powiedzieli mi tyle,że dzisiaj nie urodzę, ale mogę urodzić jutro albo za 2 tygodnie..bo to jest jak grom z jasnego nieba...nic, nic, nic, a nagle łapią cię skurcze i bach- jazda do szpitala..pocieszyli mnie, że jeszcze nie jestem po terminie, więc wszystko przede mną ja jedynie najbardziej boję się tego, że dzidziuś będzie duży, i nie wiem czy będę potrafiła takiego king konga urodzić..2 tygodnie temu miał 3300, chyba że zastopował troszkę :D

i z tych nerwów zjadałm dwie paczki draży kokosowych :D

mój lekarz powiedział,że dobrze by było, gdybym urodziła do niedzieli, bo on jedzie w poniedziałek na urlop...akurat na mnie musiało wypaść..ehhh i zostanę sama na pastwę losu......:( moj mężuś po wizycie pyta się\"... no i co?...kiedy rodzimy?\" a ja już nie chcę nawet odpowadac, bo równie dobrze mogę nagrać się na dyktafon i mu to samo puszczać

czasami pojawiają się bóle brzucha takie jak przed miesiączką, ale co mi z tego? śluzu też jakby mniej, czuję się dobrze i.niedobrze mi z tym... agunia81 dała mi swój nr telefonu ale na razie nic nie wysłała.napiszę jej sms-ska, może odpisze:D

ja już po wizycie w szpitalu...no i co mogę wam powiedzieć...że cholerka nic!!!! miała robione ktg, skurczy brak, serduszko bije miarowe( tyle dobrze), następna wizyta w piątek, będę miałą robione kolejne ktg, potem usg i na końcu badanie wewnętrzne ja myślałam, że już jakieś objawy zbliżającego porodu będą a tu tylko, że na razie się nie zapowiada...wrrrrrrrrrrr

novemberrain, moja chrześnica miała taki sam problem z oczkiem, wiem, że bratowa przemywała go solą fizjologiczną..ale trochę z tym oczkiem się męczyła...tak jak piszą dzieczyny, jest to bardzo częsta dolegliwość u maluszków

macro, pogoda rzeczywiście ponura, ale wolę taką, jakby miało grzać..bo upałów to ja mam już serdecznie dość

ja tez melduję się w dwupaku, no ale co tam, jak nie dziś....:D miała okropny sen, śniło mi się że byłam u lekarza a ten stwierdził, że maluszek jest bardzo chudy i nie wiadomoczy przeżyje..mówię wam jak się obudziłam serce mi tak waliło, i już nie mogłam spać dzisiaj idę do lekarza to może dlatego przeżywam i stąd te sny idę na 10:30 ( ale dokładnie to nie wiem czy na tą godzinę się umówiłam) dzwonilam do niego wczoraj, żeby mi przypomniał, on mi oczywiście powiedział na którą godzinę, a po odłożeniu słuchawki już nie pamiętałam...miałyśie taki numer jak ja??? co się ze mną dzieje, jakaś dziura w mózgu

ojjj, nastoje bojowe.... smiglo, ja też czasami mam przeboje z moim mężusiem...czasami jak się wszystko sypie( najczęściej sytuacja materialna) to on akurat przychodzi z problemami typu: samochód trzeba dać do naprawy, muszę zapłącić za poprawkę itp...itd....) a ja zajmuję się naszymi finansami i wszystko jakoś muszę poukładać, żeby móc wyżyć, popłacić kredyty, kupić coś dla dzidziusia ....żeby na życie wystarczyło....ogólnie nie jest tak źle z kasą, ale wiecie jak to jest jak jest jej więcej to są większe potrzeby i to takie błędne koło

no bo żelem podobno nie powinno się myć, bo może podrażnić ranę

no niby taka prawdziwa pełnia jest w jednym dniu, ale od momentu gdy zaczyna się ten księżyc powiększać to rosną szansę na urodzenie:D ja to łóżeczko mam już przygotowane od miesiąca i nic, torba też raczej spakowana, tylko te kosmetyki, wziąłam sobie z apteki próbki szamponów, żeby nie targac całego opakowania,a tak to szare mydło, husteczki do twarzy, jeszcze pasta i szczoteczka i hmmmm co tu jeszcze brać, pewnie jakis kremik do twarzy

słuchajcie, a może my tak przykładnie -każda w swoim terminie urodzi! hehe, chyba ta pełnia księżyca miała jakiś wpływ na to, ze tak dużo dziewczyn się posypało

zona mundurowego, ja się też wkurzam jak mi mówią, że dobrze wyglądam, wszyscy chwalą, że mogę tak cały czas w ciąży chodzić, że nie wyglądam jak przed porodem...fakt, że do końca dbam o siebie, zawsze oko podmaluję, ubiorę łądne ubranko...ale do cholerki- ja chcę już rodzić, chcę wyglądać jak przed porodem !!! mleka nadal ani śladu! a smiglo ma rację, ja miałam taką galaretkę, stwierdziłąm, że to czop, bo w życiu takich uplawów na oczy nie widziałam..a teraz mam obfitsze upławy, czasami w nich mam taką właśnie galaretkę, ale śladowe ilości myszka, dobre śniadanko sobie zrobiłaś, ja wcinam kanapki z pastą jajeczną z łososiem( słyszałam że łososia nie można jeść w ciąży ale tam jest go tak malutko, że chyba nic się nie stanie) jutro idę na ktg, ale fajnie, wreszcie coś mi powiedzą czy w tą w tą...i spytam się lekarza, żeby mi tu nie ściemniał i powiedział jak się sytuacja przedstawia, bo doświadczenie ma i na pewno moze stwierdzić co ze mną, czy urodzę w terminie, czy w ogóle urodzę!!! :D tymbardziej że się wybiera na urlop i mnie zostawia na pastwę losu :(

ankakoza,ja wczoraj przez jakies 5 minut miała bóle przepowiadające( takie jak przedmiesiaczkowe) ale w nocy cisza, spałam sobie, chociaz budziłam się na siku parę razy i ciągle mężusia przed komputerem zastawałam... czop albo i nie czop( bo nie był zabarwiony na różowo, odszedł mi tydzień temu, ale nie wiem czy to był on...nie było znowu tego tak dużo- można powiedzieć wielkości fasoli) i dalej nic...czuję jedynie jak kubuś mi przebiera rączkami w dole pipki( śmieję się, że liczy na paluszkach dni do wyjścia:D) myszka24, ten samochodzik piękny, moje marzenie..my na razie jeździmy fordem kombiakiem, ale jak spłacimy kredyty za jakiś rok, mamy zamiar kupić jakieś porządne autko- mnie osobiście bardzo się podobają nowe citroeny,a le zobaczymy- mężuś się lepiej zna, więc na pewno fajnego wybierze...na razie priorytetem jest mieszkanko! a z rana byłam w pracy, ale szybko musiałam d domku jechać, bo przywieźli mi fotl rozkładany do pokoiku dziecięcego( żebym miała gdzie spać na poczatku), ładny w kolorze pokoiku: niebiesko, żółty..jak już pokoik cały ędzie zrobiony to wyślę zdjęcia...może już w nim kubuś będzie..ehhh

ponoć 20 % kobiet rodzi w terminie...ja nie mam takiego szczęścia w życiu, więc albo przed albo po myszka24, ja już się lepiej czuję, przestała mnie boleć pipka, z czego kompletnie się nie cieszę...to jest chyba jedyny okres w życiu kobiety, kiedy czeka na wielką męczarnie z niecierpliwością... mój mąż też się wciągnął w kafeterię, patrzył właśnie na tabelkę i się pyta to mysza30 już urodziła..ja na to że tak, ale że zostałą jeszcze jedna myszka brzuchatka...zawsze się pyta co nowego i z wielkim skupieniem czyta opisy dziewczyn , które już urodziły...chyba szuka jakiś wskazówek, jak inni mężowie sobie radzili i jak to wszystko w ogóle wygląda

zona mundurowego, to bardzo prawdopodobne, że już powoli się zaczyna.... mnie tydzień temu odeszła taka jednolita , przezroczysta galaretka.....i na tym się skończyło..potem jeszcze takie malutkie się pojawiały ale do dzisiaj cisza...upławy to nie były, chyba że jakieś z kosmosu :D ja też uciekam, bo mąż krzyczy...że tylko do domu wchodzę i już włączam kompa, no ale nałóg to nałóg sokratynka, nowa mamusiu....przetrwałaś następna....a właśnie tak dzisiaj czytałam że jest pare dziewczyn, które przeszły termin i nadal znajdują się w tabelce dla brzuchatek....

milen gratulacje!!!! wiecie co, chyba każda ma z nas takie obawy o to, że urodzimy po terminie...ale nawet jakby- to nie ma się co stresować, bo przecież w końcu urodzimy!!! ja się jedynie tego boję, że dzidziuś b ędzie bardzo duży, 2 tyg. temu miał już 3300 teraz to nie wiem ile może mieć a po terminie??? wolę nie myśleć

smiglo, co do macierzyńskiego to jest tak: dopóki nie urodzisz- możesz być na chorobowym..nie ma takiego przepisu, który by cię zmuszał, żebyś przechodziła na macierzyński...to ,że możesz przejść na macierzyński 2 tygodnie przed porodem to twój wybór, ale jak ci lekarz wypisze zwolnienie, to zus-u nic to nie powinno obchodzić..oni nawet nie znają terminu twojego porodu- więc co im do tego

to tak jak ja, myszka, moze to pogoda tak działa?

ja dzisiaj trochę jestem połamana, czułam maluszka nisko w pipce rankiem, źle mi chodzic ogólnie...

jakby malec miał jakiś roczek to możecie nawet go ze sobą wziąść,moja mamuśka mówiła, że widziała tam takie brzdące

no pewnie myszka, egipt to dobry wypoczynek, tylko czy nie będziesz tęsknić za maluszkiem, po moich znajomych wiem jak to jest najpierw się cieszą że wreszcie moga się gdzieś wybrać, a potem przez cały czas myślą o maleństwie :D

zona mundurowego, u mnie też standardzik, kubuś skacze raz po raz, ja czuję się w miarę dobrze, wczoraj na wieczór zjadłam pysznego loda z adwokatem i dzisiaj też zamierzam poszaleć!!!:P smiglo, my też z mężem myslimy o wakacjach za rok nad morzem , albo w bieszczadach nad soliną- bo to bliżej..tęskno nam do takiego wypoczynku..wszyscy znajomi na około gdzies wyjeżdzają...jakby nie było, to ta końcówka ciąży mnie wymęczyła ..i w dodatku ta praca...odbijemy sobie dziewcxzyny- a co~!!!

ja też zmieniam tabelkę, dziś skończyłam 39 a jutro zaczynam 40 tydzień....ale fajnie całe 9 miechów za mną, teraz tylko urodzić...ehhh Milen4............????????...........31...Radom......... 40. .......01.08........+6,4..córka kika31……….Monika………3 0....woj.zach-pom …….36…….02.08….....+10…. syn sokratynka...Ola..........24.......Trójmiasto.........39 .....05.08........+16..synek Demeter1980....Sylwia...27.......Leszno..............40. ... ....08.08.......+20 ...córcia Julia aggappe....Agnieszka....28.....Jaworzno/śląskie….3 7... ..10.08.......+13...synek Mikołaj dziki storczyk…Maja.......26.......Śląsk...............39... .10.08........+9….Zosia Dżiska......................24.......woj.lubelskie. ....36.... 12.08……...+14...córcia TOSIA Marlencia 26..............26.......Niemcy...........39... 12.08........+15.......córcia? Nikusia22....Nicola........22...Bielsko-Biała....39..... ..11/15.08.....+17....synek Slonko26.......Aska.........27.......NY...........39.... ..12.08..........+12....Maciej Katasha 23.......Kasia........23.....Rzeszów...........40....14.08.. .....+12....Wiktor młodziutka _mamusia......Ania.........24.....Lublin................ 39......16.08.....+12....elwira, corka badeve.........Ewa_........26......podkarpackie......39. ...19.08......+13....SYNEK Agunia81 ....................26......małopolska........39.....19.08.. ....+11….synek myszka24......Ewelina.....24......Łódź..........38 .....20.08......+11…synek Beniamin zona_mundurowego……....26…....zach-pom. ………….38......21.08..........+7,5...s ynuś julianna29........Ania.......29......warszawa..........3 8. ....21.08...+14......Michalina dragonka73..................33......Wroclaw/usa......38. .... .22.08......+7….Kacper misiakówna.....Basia........24 ....Szczecin............37......23.08…..+15…Alek sandra Agnieszka31..................31......podkarpackie...... 38.....26.08.....+11….synek. Halinamalina..................31......dolnośląskie...... ..36....26.08......+11…..SYN E K!!! smiglo7...........Asia.......28.......Wrocław........... 38.....26.08……+16...Dominika Catrina33.....................25...... Śrem................33....26.08.....+7… córka Gabrysia ankakoza.........Anka......30.......Wrocław...........37 .....28.08....+18...Kubuś ________________________________________________________ Koleżanki z drugiego forum: lacertaa......................27.......Katowice.... ........25.......27.08...??.... córcia gokata.....................26......kuj.-pom..... ........38.....22 .08....+7,5…...Synuś Olinka76.......Ola..........30......Trójmiasto...... ....20.. ...15.08....+3......synek Suri.................Żaneta......24……… ..woj.kuj.-pom...........21......01.08.....+2 …..syn betika..............Beata.........30..........Toruń..... .....................17.08………. SYNEK Anuśka2007..................24.......zach-pom...... ......26….....29.08...+15… syn ________________________________________________________ D.P- data porodu P.D.P- planowana data porodu SN - siłami natury CC-cesarskie cięcie MAMY TULĄCE JUŻ SWOJE MALUSZKI Nick------------D.P.-------P.D.P.-----DŁUGOŚĆ----WAGA--- ----PŁEĆ-----IMIĘ------PORÓD Molinezja.....22.07………01.08........53. .........2700 g........S...... Bartosz......SN Kasiaka.......24.07......04-11.08....54...........3300.. .....C.........Inga.......SN Moonisia......26.07......04.08........53......... ..3420.........C......Zuzanna.......SN Nati83........27.07.......18.08........51..........2950. .........S……...Mateusz.....SN Aniusiek......27.07.......11.08.......53...........3350. .........S........Kubuś......SN Apik..........27.07.......15.08........51...........2830 ..........S.....Michał Wojciech.SN Mama-i-ja....28.07.......04.08.......54...........3400.. ............S….....Kubuś.......SN NovemberRain..29.07...11-12.08....54...........3190 ..........S......Cyryl.......SN Soldeluna......30.07.....11.08........53...........2890 .........S......Dawid Józef..SN Pluszka........31.07......03.08.......60............3500 ..........S..........Szymon...CC A_ga2..........01.08.....02.08………..55. ..... ....3260..........C.........Ola.........SN Bartkowa.......01.08................................3800 ...........S........Bartuś......SN Limetka82......02.08....04.08........54............3150. .....S........Igor.........CC dominika80.....02.08....13.08.......59............3520.. ........C........Maja……...SN Mysza30……….03.08......09.08......54... ..........3600..........s........Jakub.....sn GosiaFrancja..03.08.....14.08......54.5...........4570.. ........s.........Nicolas....sn Amanda......... 04.08......03.08......56.............3500........c........Ig a........cc Enais...........04.08........03.08.......55............3 300..........s.......Marcel....SN MirelaW.....05.08....?????..............49.............. 3210.......s.....Nico.....sn Dziki Storczyk...10.08.....10.08....58..............3650.......... .c.......Zosia