badeve

oj, trochę czasu mnie tu nie było, poczytałąm sobie poprzednie dnie i powoli do mnie dochodzi, że to...już niedługo ja na razie czuję się dobrze, nie mam większych skurczy- taie jak od 3 miesięcy, więc może już się do nich przyzwyczaiłam może to was zdziwi...ale ja w ogóle nie czuję,żebym miała niedługo rodzić...codziennie chodzę do pracy, tam dobrze się czuje, pracuję u rodziców więc mam większy luz( chod\\ciaż dzisiaj nie miałam czasu do 15 zjeść śniadanka!!!- tyle robotki) ale czas mi leci przynajmniej no i lubię tą robotę wyprawka już prawie skompletowana, wózeczek ze stanów przypłynął, pok.ój jeszcze w remoncie ale może do końca tego tygodnia będzie gotowy jutro idę do lekarza- ma mi odstawić tabletki przeciw skurczą i ostatnio powiedział, że od jutrzejszego dnia mogę już rodzić!!! dziewczyny...ale to zleciało..muszę kiedyś poczytać sobie te wcześniejsze nasze rozmowy..na pewno fajnie jest tak się cofnąć wstecz...ehhh ale ja już nie mogę doczekać się mojego kubusia.. odebrałą dzisiaj wyniki- hemoglobina poszła mi wreszcie do góry- i bardzo dobrze, bo cały czas leciała na łeb na szyję!!!

anuskie, dobrze, że jesteś już w domku!!!

oj, biedna ty byłaś, ale tak jak piszą dziewczyny- dobrze że jest wszystko ok a na zakupy przyjdzie jeszcze czas

zona mundurowego u mnie to samo, mój maluch jest zazwyczaj bardzo aktywny a od dzisiaj...cisza, też się rano przestraszyłam, bo w ogóle się nie ruszał, ale go szturchnęłam i się :łaskawie: przekręcił\" :>0) widocznie pogoda na lenia..one też mają gorsze dni

cześć wszystkim!!! ja też nie mogę spać, pogoda okropna, deszcz, zimno..brrr ale jestem szczęśliwa bo wczoraj przyszedł wózek ze stanów- koleżanka wysłałą jako rzecz używaną ( mniejsze ubezpeczenie) ale strach że ktoś mógłby zakosić a odszkodowania dostałabym 30 $ (wózeczek wart 250 $) więc miałąm stracha, a ale jest już w domku rozłożony i wczoraj robiliśmy jazdę próbną z mężem... idę obudzić maluszka bo coś dzisiaj się nie rusza

najlepiej jest posłuchać swojego ciała... ale pamiętaj- nic na siłę

zona mudnurowego...ja radzę ci zostać- przecież jesteś już w 9 miesiącu ciąży, każdy to zrozumie- tym bardziej że sama masz wątpliwości..jak mąż przyjedzie to pójdziecie sobie na spokojnie do nich z kwiatami, a teraz zadzwoniłabym do nich z życzeniami..po prostu ja ostatnio przeszłam wesele siostry i wiem że na dłuższą metę to jest męczarnia, plecy bolą, niewygodnie siedzieć... ja mam wesele koleżanki we wrześniu i wiem że już na pewno nie przyjdę..może do kośicoła z maluszkiem jak wszystko bedzie dobrze..ale weselicho odpada

zona mudnurowego, a czy te jajka mam wrzucić całe, czy może je ubić?

zona_mundurowego na pewno dzisiaj spróbuje zrobić, jak czytałam -już mi ślinka ciekła. dzięki za przepisik

wczoraj brat przyniósł mi z działki malinki...hmmm macie może jakiś prosty przepis na ciasto z malinami??

w następnym tygodni wizyta u lekarza...ju ż prawie miesiąc nie byłam- bo pojechał na urlop a że mi nic nie dolegało...nie kazał przychodzić wcześniej...teraz pewnie będzie mnie ganiał co 2 tygodnie albo jeszcze częściej główka maluszka nadal u góry :.(( a to uparciuch...chyba że to jego pupka..

jokas, to dobry znak, że się wchłania, ja też trzymam kciuki za ciebie...i za was wszystkie mamuśki !!!

oj dziewczyny, mam takie same dolegliwości- szczególnie te z bólami w okolicy pipki...czasami czuję też dziwne parcie na kość ogonową i od razu wtedy spina mi brzusio...wczoraj z mężem chodziłam po meblowych, chiałam znaleźć jakąś fajną komodę, i ledwo szłam, tak mnie nogi i pupa bolały...stosuję metodę małych kroczków, tak mi jest dobrze chodzić a z żebrami to czasami też mały kubuś ma do czynienia, często mam takie uczucie, jakbym nie mogła się schylić do przodu siedząć, bo czuję, że maluszek mi blokuje... co zauważyłam- że jest aktywny, już nie z kopniaczkami, ale z rozciąganiem się...ciągle mi wypycha swoją stópkę w prawy bok...ja już sama nie wiem jak on jest położony, nóżkami kopie w prawy bok, czasami w żebra, a dziś czułam golgotanie tak jakby w okolicy szyjki macicy... aha i od czasu miewam kłucia szyjki..ciekawa jestem czy wy też tak macie..?

ufff u mnie okropne hałasy, z których bardzo się cieszę...wreszcie przywieźli mi okno i je wstawiają, jutro pan przychodzi do remontu i może w następnym tygodniu już wstawię łóżeczko??? ;.))

muszę zrobić listę zakupów rzeczy do szpiata...czas nieubłagalnie się zbliża...a ja jeszcze nic z tych rzeczy nie mam

przperaszam..u góry

mój maluszek uparcie z główką w dole....upodobał sobie taką pozycję..czuję jak czasami chce się obrócić ale dojcie do poziomu i ląduje znowu z główką u dołu

ale ze mnie ranny ptaszek!!! ale wybieram się do pracy wczoraj czułam się taka zmęczona, po tym weselu nie mogę dojść do siebie

u mnie ciśnienie śrdnie to 110/60 zawsze miałam niskie, ale takiego jak ty sylwia- to w życiu!! jak ty biedna funkcjonujesz?

syliwa1977, mój maluch też jest ułożony teraz posladkowo, ale żadko się teraz słyszy, żeby lekarze pozwalali nma tkie porody, mój powiedział, że w takim wypadku cesarka wchodzi w grę( mam nadzieje że nie zmieni zdania)

witamy cię syliwa 1977, fajnie że do nas dołączasz...rzeczywiście miałaś przejścia z pierwszą ciążą, a brzuszek wcale nie jest taki duży :.))

zona mundurowego, ja mam pytanko..jakie tabletki łykasz, ja biorę fenoterol i mi też odstawi w 36 tygodniu,. powiedział, że mogę wtedy rodzić...

ja niestety nie mam metra krawieckiego w domku, więc nie powiem wam ile mam w pasie....ale dużo na pewno..dziś właśnie przyszła do mnie pościel...mąż odebrał w pracy..jak przywiezie będę oglądać:.)) jak to dobrze że jest internet o tyle dobrze jest z zakupami w internecie, że mogę porównać asortyment..poczytać o tym..na prawdę fajna rzecz

ja kupiłam podobną poście ale z baldachimeml, ale od tego sprzedawcy kupiłam łóżeczko i bardzo szybko je dostałam, na prawdę dobry sprzedawca i ceny extra a pościelmam taką: http://www.allegro.pl/item209850708__6_cz_posciel_100x135_z_baldachimem_nowosci_.html dużo kupiła już z internetu, prawie całą wyprawkę, nie mam czasu na chodzenie po sklepach..nie czuję się... właśnie wstałąm z wyrka i jestem cała opuchnięta...

jeśli o którejś zapomnę- napiszcie- to wam prześlę :.)