badeve

limetka ty to niedługa zaczniesz wielkie odliczanie, będziesz miała studniówkę~~, 100..99... he he

no i oczywiście mam was, wydawałoby się że to tylko forum, ale prawdę mówiąc w ciężkich chwilach tylko wy mnie rozumiecie, pomagacie i pocieszacie..to chyba taka więż kobiet w ciąży... :.))) cieszę się że mogę na was liczyć

nasz to samo, obrócił się pleckami i bużki nie pokazał, zakrył się rączką, jakby się wstydził

a ja wczoraj znowu byłą w hucie polańskiej, to takie zacisze, zero zasięgu, tylko lasy i fajne schronisko, mój mąż mnie tam porwał, bo mi ostatnio nie chce się nigdzie ruszać...to też chyba dlatego że dołki małe łapię, okazuje się jakich znajomych mamy, co potrafią palić przy mnie jak lokomotywy( nawet przez 5 minut nie potrafią się powstrzymać) kiedyś to widziałąm ich non stop, ale jak już ciąża, to słyszę hasła, że to już koniec naszego fajnego życia, że się zacznie, że oni imprezują a my siedzimyw domu..mówię wam i mi przykro, bo naprawdeę kupęczasu z nimi przeżyliśmy..dobrze że mamy naszą paczkę rodzinną, czyli brata i jego żone i moją siostrzyczkę, oni nas rozumieją, a ja jeszcze dołki łapię bo coraz gorzej się czuję, wczoraj spacerek i brzuch twardy jak orzech i rozryczałąm się, bo czułam się jak 103 letnia babcia

myszka, wysłałąm ci zdjęcia

cześć dziewczynki!!! myszka twój dzidziuś rozkoszny....jak dam radę prześlę wam mojego!!!

kochane muszę kończyć, bo praca czeka, pozdrawiam i do jutra!!!

ehh też bym nad morze wyjechałą, ale dla mnie to cała polska...muszą mi góry wystarczyć!:.))

moja sunia też, wysłałam ci jej zdjęcie..też jest łagodna a do dzieci jest bardzo cirpliwa, ciągną ją za uszy a ona cierpliwa jak nikt..może dlatego, że kiedyś miała sama małe

ja niestety o 2 kg za dużo...no cóż słodyczki!!! a mój mąż jak na złość kupuje mi te słodkości, bo widzi jak się cieszę na ich widok..a tyle razy mu mówię...nie kupuj!!!!

myszka ja też mam pieska, jednak 1/4 twojego...ale słodki psiak..mieszka z wami??? ja po porodzie będę swoją sunię trzymała w domu, bo słyszałam że to w niczym nie przeszkadza, a nawet dziecko się uodparnia i później nie ma alergii

powiem wam że jestem pod wrażeniem waszej wagi, jestem( a raczej byłam dość szczupła, nie przybierała w czasie ciąży na wadze, miałą tak ok 5+ aż tu po świętach +8 !!! a ja dopiero w połowię i co będzie dalej!!! ale dobrze mówicie nie ma się co przejmować, ale wiem, że słodycze muszę odstawić, chociaż tak bardzo ich potrzebuję:.)))

agunia , -ja jestem zadowolona z tej bluzki, myslę że mi na całą ciąże posłuży w czerwcu mam weselicho siostry więc i zakup sukienki się szykuje, NovemberRain - wrozumiem twoje obawy i musisz działam w zgodzie ze swoimi przeczuciami...ja zresztą na zwykłym usg jestem taka podekscytowana, bo przecież tez fajnie wszystko widać

NovemberRain , wiem że to jest problem, za takie pieniądze jak biorą w w-wie (500,600 zł) to nie ma sensu, ale popytaj się może jest jakaś klinika gdzie jest taniej... wśród moich znajomych i tak wzbudziłąm sensację, ...\"...a po co to, tyle pieniędzy, a ja się uparłam i tyle..wiedziałam że nie będę żałować...raz na całe życie mojego maleństwa....\"

przesłałam wam moje zdjęcie z mężem...czekam na wasze

a co do ruchów, to też czasami mam stracha...bo rano raczej zawsze czuję ale w dzień czasami w ogóle, ale pocieszam się że to dlatego że pracuję i nie zwracam na to uwagi..ale dziś rano w pracy tak mnie kopał..zresztą wczoraj na badaniach kopał niemiłosiernie, jak tylko mnie kopnął, to po 2 sekundch widziałam jego nóżki kopiące we mnie w środku...dopiero do mnie doszło...boże on już jest taki duży..mój chłopczyk...

i po 30 minutach znowu to samo...ale jakoś przeżyłam...będę miałą co opowiadać synkowi!!!

cześć myszka, fajnie że jesteś...mnie trochę nie było, ale denerwowałam się przed wyjazdem na badania...ehh ale ja wczoraj miała wrażeń...położyłam się na łóżku, lekarz zaczął oglądać dzidziusia..a mi nagle zrobiło się gorąco i duszno, czułam jak mnie zimne poty oblewają..wiedziałam że jeszcze chwilę i fiknę..i pomyślałąm sobie o nie tylko nie teraz taki szmat drogi a ja mdleję...więc powiedziałam że mi słabo a lekarz na to że to normalne bo leżę na plecach i uciskam jakieś dwie główne tętnice..i kazał mi się obrócić na lewy bok...od razu mi przeszło...nieprzyjemne uczucie

agnieszko, badania miałam robione w klinice \"macierzyństwo\" w Krakowie, takie samo badanie w tym miescie ale w innej klinice kosztuje już 250 zł...polecam tą klinikę jak ktoś w tych rejonach mieszka..mam wszystko nagrane, jak maluch kopie nóżkami( kawał nóżek)...ale buzki mi nie pokazał, przykrył się rączką jakby chciał nam zrobić niespodziankę!!! ale w jednym momencie ssał kciuka, tak bardzo się rozczuliłam... już tak bardzo go kocham.. i mimo, że to 22 tydzień to wszystko juz ładnie widać( łącznie z siusiakiem) a bużka taka słodka...!!!

KOCHANE , BYŁAM WCZORAJ W KRAKOWIE NA USG 4D, MÓWIĘ WAM WARTO, CHOCIAŻ TO JEST 200 ZŁ TO I TAK WRAŻENIE SUPER....OKAZAŁO SIĘ ŻE BĘDĘ MIAŁA SYNKA( TAK JAK PRZYPUSZCZAŁAM-PRZECZUCIE)...chłopak zdrowy, 519 gram..mówię wam tak bardzo się cieszę bo i bałam się przed badaniem tak, że o mało nie zasłabłam przy badaniu...ehhh

aktualizacja po moich badaniach!!! kika30..... Monika ......30....woj.zach-pom.....22....02.08...+4..syn moonisia....Monika......21....Poznań..............24.... 04.08...+5...córeczka Limetka82...Danka.....25....Wolsztyn...........24.....04 .08....+6 ponoć synek sokratynka....Ola........24....Trójmiasto........24... .05.08...+6...syn Dżiska.....................24....woj.lubelskie.........2 1....12.08...+5... Kasiaka....................28....wielkopolskie.......21. ....09.08...-2...? -dziki storczyk-.Maja...25....Śląsk............24.....10.08... +3,5..Zosia SoldeLuna...Marta.......28.5..Warszawa..........23.....1 1.08...+2.6 SYNEK NovemberRain...Paulina...22..Warszawa.......24....11-12. 08...+5,5... synuś Olinka76......Ola.........30....Trójmiasto..........20.. ....15.08...+3...synek badeve....Ewa Badeve. 26....podkarpackie.......19......19.08...+8...SYNEK Agunia81 ..................26....małopolska.........22.....19.08...+3 ..synek myszka24....Ewelina....24....Łódź..................21... ..20.08...+5KG.. julianna29.............29....warszawa............20. ....21.08...+2...dz dragonka73.......33....Wroclaw/usa........20.... .22.08...+2...synek? gokata...........26.....kuj.-pom..............21......22 .08.....+1,5 KATRINA31..Kasia...............Śrem............ ......17......25.08...+4 Agnieszka31..............31....podkarpackie........21... ...26.08...+4synek Halinamalina..............31....dolnośląskie...........1 9.... .26.08...+0 smiglo7......Asia..........28....Wrocław.... .....21......26.08...+11...córcia? Anuśka2007............24....zach-pom.............17.. ....29.08...+5... ________________________________________________________ __ Suri.....Żaneta.....24..woj.kuj.-pom.....21....... ..01 .08.07....+2 syn Molinezja...............28.....Kraków...............16.. ...01.08.07.....+2 a_ga2.....Agnieszka....27.....Starogard Gdański.22....02.08.07....+4 pluszka... Beata .......31 ...woj.kuj-pom ......22......03.08.07..+6 syn enais..................24...małopolskie..........22. ......03.08.07..+5 syn Magduśka.................29....Kraków..............16. ...06.08..oliwka2 - Magda - 31 - Trójmiasto - 19tc - 12.08.07(+4kg) - 99% synek slonko26....Joanna......26.....warm-mazur....20... ..12.08.07..+4 syn dominika-80.......27......małopolska.......21.... ...13.08.07..+4 córa gosiafrancja.............27.......Francja.............8. .....14.08.2007.. doti....Dorota...........28......opolskie.......19 .....15.08.07...+9 syn? jaga77.................29.......woj.lubelskie........1 6......15.08.07...+4 betika...Beata..........30.......Toruń..............15.. .ok..15 -16.08.07 nati83 ...Natalia.....24......... Śrem ............20.......18.08.07.+9

dokłądnie tak wg mojej książeczki od 23 tygodnia zAczyna się 6 miesiąc

ehhh jak te święta szybko minęły, niestety znowu do pracy, a robotą jestem zasypana, że hej!!!! ja najwięcej zjadłam ciast, nie da się ukryć, że jestem łasuch...ważyłąm się ostatnio: 64 kg( przed ciążą 58)...chyba nie jest żle ale wiem że po takim obżarstwie przybędzie mi tu i ówdzie... moja dzidzia na początku świąt nie brykała za dużo, i też się raz barzdo martwiłam ,ale rano zawsze mnie pokopie i się uspokajam, a pewnego dnia tak mnie kopała, że wszyscy znajomi poczuli...fajnie widzieć ich uśmiechy na twarzach... w nocy jakoś na razie za często się nie budzę, jedynie do kibelka ale zasypiam na nowo, raz mnie tak kopało w środeczku, że nie spałam przez dwie godziny...ale co tam, niech maluszek się rusza mam wyniki na toxoplazmozę, jest ok, nic nie wykryli

ja miałam robione usg w już 4 razy chodzę tak co miesiąc, ale 16 kwietnia to będzie 2 tygodnie od ostatniego,hmmmmam nadzieję że to nie zaszkodzi dzidziusiowi, słyszałam, że jest to jedynie dla dziecka nieprzyjemne, bo słyszy jakby pisk hamującej lokomotywy, ale nie słyszałam o skutkach ubocznych

ach i jeszcze jedno jak wy to robicie że te suwaczki macie cały czas, a ja musiałabym cały czas kopiować ten kod:.((