Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

badeve

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez badeve

  1. cześć dziewczyny, melania urodziła chłopczyka dzisiaj o godz 00 30, Mikołaj waży 3250 i 58 cm, urodziła siłami natury a wiecej napisze później jak coś będę wiedziała...pozdrawiam
  2. agunia, ale tomuś ma dużo ząbków, a naszemu kubusiowi przebiły sie dwie jedynki, i teraz meczy go potworny kieł :)
  3. ehhhhhh tak duże te nasze dzieciaczki,...a my przez ostatnie dni mimo pieknej pogody siedzielismy w domku, bo choroba nas dopadła...meczymy sie z katarkiem juz tydzień czasu..ale na szczęście to juz koncówka :) pozdrawiam wszystkie maluszki i mamusie :)
  4. myszka, dzięki za zdjęcia, fajnie sie razem bawicie :) tez wybrałabym się na basen ale w naszym miasteczku nie wiem czy mogłabym z Kubusiem, a zresztą teraz jest chory :( a ja byłąm wczoraj z nim u lekarza, wstrzymał sie z antybiotykiem, ma gardełko czerwone, katar, gorączki na szczęście nie, podaję mu lacidofil, na noc kropelki do nosa, i przespał całą noc, za to ja jestem od dziś rana załatwiona, smarkam, boli mnie gardło, głowa......i w ogóle źle sie czuję:( no cóż bedziemy chorować razem całuski dla wszystkich bobasów
  5. witam szystkie mamusie mam problem, przy zabkowaniu pojawił się u u Kuby obfity , ropny katar...czy macie jakieś fajne sposoby na niego??
  6. chciałam tylko napisać, że kubuś się rozhulał...rośnie mu kieł i druga jedynka....biedaczysko, trochę marudzi, ale musimy to przeżyć :) agunia, jak to do odkurzacza...hehe nie słyszałam o takim specyfiku, na pewno fajne :)
  7. agunia81, wielkie słowa uznaniaza to ze karmisz piersią...ja się można powiedzieć poddałam jak Kuba skończył 6 miesięcy...czułam się trochę odizolowana od życia...ale Kubuś jest zdrowy, jak na razie chorował tylko raz, teraz ma lekki katarek, za chiny nie chce sobie włożyć fridy do nosa( jak nie miał katarku robił to z przyjemnością) co do postępów, to chodzi wzdłuż mebli, puszcza sie jedną rącxzką, i także próbuje się czasami puszczać, dlatego cały czas teraz siedzę z nim, bo chwila moment i nieszczęście gotowe :) ja zaczęłam trochę ćwiczyć, nogi mam jak dwa arbuzy, pupsko też niczego sobie, do wagi sprzed ciaży brakuje mi 5 kg, jeszcze troszkę muszę schudnąć, bo źle sie czuje :) zona mundurowego- ja daję Kubusiowi zazwyczaj chrupki, muszę zacząć podawać mu inne rzeczy, ale powolutku, bo alergik z niego niesamowity, jutro Kubuś kończy 9 miesiecy..za 3 miechy wielka impreza- 1 roczek...dzieczyny, ale to leci !!! prezentujemy pierwszy ząbek :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/WesoYWeekend/photo#5204754341019151666 myślałam, ze urośnie mu teraz druga jedynka, ale dzisiaj zauważyłąm, że rośnie mu górny kieł hehe bedziemy miec małego wampirka i na huśtawce http://picasaweb.google.pl/badeve.one/WesoYWeekend/photo#5204754018896604338
  8. agunia, miałąm napisać zdrówka nie szcześcia, bo szczęście to już ma- kochaną mamę :) dziewczyny, przedtem Kubuś zachłysnął mi się herbatką, jezu, przewróciłam go z meżusiem do góry nogami, wszytsko to robiliśmy mechanicznie, ja klepałam go po pleckach, normalnie mi zsiniał...Boże jak to nie dużo trzeba ...ja pamiętam że krzyczałam do Marcina i miałam jedną myśl w głowie...że mogę go stracić......na szczeście wszystko zakończyło sie dobrze mówię wam, miałam go na rękach i płakałam...a ręce mi sie trzęsą do teraz.....
  9. agunia,życzę szczescia dla Tomeczka , moj kuba tez ma katarek, ale jak na razie bez gorączki......
  10. elektryczna czarownica, a może pośpij z maluszkiem przy sobie, to nie bedziesz musiała wstawać specjalnie tylko dasz cyca i pojdziesz spać znowu...? acha a dla chętnych tu jest dużo fajnych książeczek http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Mamusia_Chomika&sid=12&fid=1220465
  11. cześć mamuśki, z tej strony sierpnióweczka 2007 ale u was już gorąco!! jeszcze miesiąc i prawdopodobnie wszystkie będziecie mieć maluszki przy sobie gosia29, butle na noc możnaby było dawać, ale niestety i tak trzeba sie budzić, zeby mleczko z baniaczków spuścić :) bo zapalenie iersi murowane....a z drugiej strony ja też miałam nadzieję, ze moj kubus bedzie lepiej spał po butli, i jakis czas dawałam, ale budził się tak samo często :) niestety niektórych dzieciaczków się nie oszuka hehe w sumie to budził mi się w nocy do 6 miesiąca, a potem wzięłam sprawy w swoje ręce, przeczytałam książkę: Każde dziecko moze nauczyć się spać\" i jak na dzień dzisiejszy przesypia mi cała noc( chyba że ząbkuje albo kiedy jest pełnia- jak np dzisiaj :))...ale zeby zastosować rady z tej ksiażki dziecko musi mieć przynajmniej 6 miesięcy :) a miesiace szybko lecą i niedługo będziecie sie wysypiać, zobaczycie...ja to dzisiaj tesknię do tych nocek nieprzespanych z mluszkiem przy cycu...a wtedy marzyłam o przespanych nocach pozdrawiam !!!
  12. no widzicie , co chwile są jakieś problemy z maluszkami... zona mundurowego, na pewno znajdziesz jakieś wyjście, bo w końcu bedziesz musiała iśc do pracy, najwyżej bedziesz dreptać dwa razy do domku żeby uśpić maluszka :) gosiafrancja, a my znowu sprzedaliśmy samochód i tym razem pojechaliśmy z moją siostrzyczka( a meżuś na rowerze) i taka byłam na niego zła, bo samam musiałam wsyztsko targać, skąłdać, wiadomo łózeczko turystyczne, zabawki...nazbierało się tego..także pod tym względem miałam przechlapane..wrrrrrrrrrrr a to jest artykuł o mojej dobrej koleżance...byli zresztą z nami na hucie........taki ostatnio przeszła dramat..zreszta same poczytacie..ale jest już dobrze http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080502/WEEKEND/814210037
  13. cześć wszystkim...a ja po super wycieczce, chociaż jestem zmeczona, nogi bolą, plecy bolą, ale było warto :), pogoda była przecudna, szum lasów, ptaków śpiew :) ehhhhh kubuś całkiem inny w plenerze, bawił sie cały czas na kocyku, drzemał normalnie, spał w nocy do 6:30, także był bardzo grzeczny...niania sie przydała, ja siedziałam przy ognisku, a mój szkrabek smacznie spał w pokoiku w łózeczku, słyszałam każdy szmer, także było ok a tu zdjecia z wycieczki http://picasaweb.google.pl/badeve.one/HutaPolaSka2008 a ile towarzystwa kubolek miał :) zona mundurowego, spróbuj mu przez kilka dni podawać butelkę z mlekiem, ale nie wtedy kiedy jest głodny, tylko tak gdzieś 1 h po karmieniu daj mu butelkę zobaczysz czy bedzie chciał pić, a jak tak , to potem przy zasypianiu powinien pić z buteleczki...
  14. agunia, kiedyś musiało cię to dopaść...ja już mam od 4 miesiecy, ale nie jest źle, zawsze miałąm potworne bóle a teraz ok, pierwszy dzień jest dość cieżki a reszta jakby nic :) kubus dziś zasypiał ponad godzinę, płakał, ehhhh ale zasnał wreszcie bedzie spał do 10 potem spacerek, obiadek, zabawa, drzemka, spacerek, zabawa....i spanie nocne :) wszystko się kręci wokół mojego skarba , ale kocham to życie ponad wszystko
  15. myszka, a benio ma taką samą parasolkę jak moj kubuś..ale to jest fajna sprawa, bo dzieciaczek wsyztsko widzi a i słoneczko go nie oślepia :)
  16. a to zdjecia z zawodów balonowych w Krośnie http://picasaweb.google.pl/badeve.one/Balony i z huśtawką :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/NoweWraEnia smiglo dominiczka już taka duża.....ehhhh ale te nasze dzieciaczki szybko rosną..a pamiętacie jak były takie malunie w szpitalu..tylko oczkami wodziły...a teraz wstają o własnych nogach i raczkują po całym domu...
  17. ja dodam ,że mój Kuba lubi tubki od kremów, obraca je w rączkach i się dziwi.... ja ostatnio kupiłam mojemu hustawkę: http://www.allegro.pl/item357063166__just_fun_nowa_hustawka_3_w_1_z_certyfikatem.html i muszę powiedzieć, ze kuba lubi w niej siedzieć i się huśtać, oczywiscie muze byc przy nim i na przykład podawać mu skarpetkę do rączki i zabierać, ma z tego ubaw albo ostatnio kupiłam kojec , wkłądam go tam czasami z zabawkami jakie ma i z braku laku się nimi bawi, a jak marudzi to wyciągam i w grę wchodzą komutery, kable, od których tez go odciągam, koszyk babci mu sie bardzo podoba acha bardzo lubu bawić się stolikiem bo moze przy nim stać i jest na prawdę fajny, ładne melodyjki melodyjki, rózne przyciski, światełka..ale tez przy nim stoje bo sie boje ze sie przewróci a i klocki lubi- jak mu ukłądam z nich wierze, albo wrzucam do środka http://www.allegro.pl/item358183728_fisher_price_pierwsze_klocki_malucha.html dziewczyny, kubuś ma napuchnięty ząbek, i widać u góry jakby taka dziurka sina...ile to może jeszcze potrwać? jak było u was ??
  18. acha zapomniałam napisać że od 2 dni, ciągle kupki mi robi, dziś nawet ze śluzem i krwią,...lekarz dał mi leki, nie wiem przez to się zrobiło....może przez ząbek, który się chyba wyrzyna...widzę w miejscu prawej jedynki lekko białą kreskę, ale to moze byc co innego...lepiej nie zapreszam :)
  19. agunia8, zdjęcia śliczne, widzę ze twój maluszek w nowym foteliku, moj tez ma nowy, ale powiem wam szczerze ze pierwsza wycieczka w nim nie przypadła mu do gustu, marudził strasznie, ten pierwszy był jednak pochylony do tyłu, ten nowy niby ma pozycję spoczynkową , ale to nie to samo :)
  20. gosiafrancja, nikuś fajkny, już taki duży, wygląda na 1,5 roczne dzieciątko :) podoba mi się to zdjęcie z rozczochraną fryzurą chyba rano było...a u was takie ciepło, że ja mogę tylko pomażyć.....30 stopni...błagam , ja też chcę mama i ja, no widzisz kochana mamy urwanie głowy, dobrze ,że powiedziałaś mi o malinach, ja dawałam bo niby isze od 4 miesiąca więc stwierdziłam że najmniej alergiczne, ale jakoś tak nie mogłam się do końca przekonać ankakoza, zdjęcia piękne, ja też się zastanawiam ile moj kubus by wytrzumałw takim nosidełku, ale w końcu trzeba spróbować, jak tylko weekend bedzie ładny na pewno się gdzieś wybierzemy ostatnio sprzedaliśmy samochód, mamy zamiar kupić jakiś nowszy na raty, i z części pieniążków co zostało kupiliśmy mnóstwo rzeczy dla kuby- huśtawkę, kojec, stolik i siedzonko...ehh bedzie miał teraz dużo nowych wrażeń :)
  21. ojojoj topik coś nam zamiera ale to pewnie wina naszych małych rozrabiaków...ja codziennie teraz stoję przy kubusiu, bo ciągle chce wstawac i wstawać, ale nózki nie zawsze takie silne jakby tego chciał mój siłacz :) raczkuje już ostro na kolankach, wstaje oparty o ścianę, o meble, o moje nogi, dosłownie o wszytsko, powolutku chodzi wzdłuż mebli ostatnio zacząć mówić dadadadad, tatuś wniebowziety, bo słychac to jako tatatatatata........czasami jak ma dzień do gada po swojemu mistrzowsko !!! niestety problemy ze skórą są nadal, ostatnio użyłam na słońcę kremu nivea baby przeciwsłonecznego, ale masakra, buźkę miał zaraz całą czerwoną jakby oparzoną, muszę mu kupować drogie kosmetyki, atopowa skóra jest bardzo wrażliwa, nadal jest na nutramigenie, kupki robi brzydkie , zielone, ale nie sa to biegunki, tak ponoć po tym mleku jest...także mam troszkę urwania głowy je dosłownie tylko mleko, czasami daję mu jabłka z malinkami, herbatki i zupke z ziemniaka, marchewki,brokuł, dyni i indyka..na nic innego się nie łapię, bo zaraz pewnie byłby problem ;;; no a co u was kochane??? jak tam wasze pocieskzi rosną..mój kuba ostatnio przystopował wazy 10 kg w ponad miesiac przybrał 500 gram ale to ponoć normalne no, to pozdrawiam was i czekam na ożywienie :)
  22. agunia, siostra ma termin na 5 czerwca :) a ja tez zalatana, kuba nie chce spać po opłudniu, strasznes ą płącze :( właśnie teraz tez daje koncert
  23. masterek, mój rozbójnik skończył 8 miesięcy :) acha, malinko, u nas w sierpniówkach chyba ze 3 dziewczyny urodziły w twoim tygodniu, i wszystko było w porządku...potem wszystkie im zazdrościłyśmy, ze są już po, że mogą przytulić swoje maleństwa, a my kisiłyśmy się z balonami w upałach :) wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki
  24. cześć przyszłe mamusie :) ale tu u was gorąco, u nas na topiku cisza......dzieciaczki teraz są na etapie wstawania i upadania gdzie popadnie..więc i czasu za bardzo nie ma :) chciałam tylko niektóre z was pocieszyć, że przekręcić się może nawet mały dzidzilla ważący ponad 3,5 kg dzieciaczek w 36 tygodniu ciaży...tak to było z moim kubą...ja już byłam nastawiona na cesarkę, bo wiedziałam ze dzieciaczek duży i miejsca juz nie ma..aż tu pewniego dnia, nawet nie wiedziałam kiedy hop!!! i już był główką na dół...wtedy musiałam sie znowu przestawiać psychicznie na poród naturalny a z aktywnością podczas porodu- to święta prawda, ponoć najlepsze jest chodzenie po schodach ( szkoda ze stepera nie mają w szpitalach :) ważne żeby się ruszać to i poród szybko przebiegnie :) pozdrawiam was i wasze maluszki
  25. gosia, nikuś super, jak to fajnie że mozemy sobie juz z nimi wychodzić na to piękne słoneczko :) agnieszka, fajne zdjęcie twojego syneczka, a jaki przejęty tą ogromniastą piłką hehe :) no to popatrzcie na mojego łóżeczkowego potworka, chce całe łóżko zjeść...to nic że jeszcze nie ma ani jednego ząbka, ale walczy dzielnie :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/EczkowyPotworek/photo#5194585534310722130 a tu zdjecia z urodzinek mojego męża i szwagra :) http://picasaweb.google.pl/badeve.one/UrodzinyIViva
×