Aśka74

Hejka. :) Dzięki za pocieszenia. :) Co ma być to będzie. :) Dam radę! :D Co do skurczy - łykam magnez, zajadam pomidory i sok pomidorowy , ale od czasu do czasu się odzywają. Ja ogólnie nie narzekam, bo uważam że ciążę znoszę bardzo dobrze i nie mam żadnych większych problemów ( tfu tfu) , tylko czasami tak dziwnie- chcę coś zrobić , a to jest mega trudne. hihi. Aguś - twój Pawełek to jest wogle wielkolud nad wielkoludami. :) Współczuję ząbkowania. ANiu - miło czytać o przespanych nocach. Całuski dla Twojej Kruszynki. Elficzku- masz rację z ta olimpiadą sportową. :D Całuski dla Dominisia. Na razie według Waszych wskazówe staram się wysypiać na maksa i cieszę się przygotowaniami do powitania Sandry z tej strony. :)

Hejka. :) Foliczku dla CIebie. Ana - ogólnie czuję się dobrze :) , troszke brzuch przeszkadza ( np. już w inny sposób muiszę sie po cos schylić) , czasami w nocy dopadnie skurcz w nogę - ale ogólnie jest ok. :) W poniedziałek byłam na usg , wszystko w porządku , moja maleńka waży już 2150 , a do terminu jeszcze 7 tygodni - zaczynam się powoli bać porodu, tym bardziej, że mam książeczkę , gdzie jest opisany tc po tygodniu i własnie okolice 33tc jest napisane, ze waga do porodu się podwoi. :o Co do truskawek , pomimo, że je bardzo uwielbiam to w tym roku sobie odpuszczam.:( Po pierwsze chemia , a po drugie truskawki są jednym z największych alergenów. Ale za rok.......... :D:D:D to sobie to odbiję. :D:D Życzę wszystkim miłej niedzieli. Zabajonku- WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ!!! współczuję Ci tych mdłości. Piękny jest widok serduszka, prawda? :) Pamiętam jak mi się łezka zakręciła. :)

Foliczku- nie miej Kochana wyrzutów sumienia, jesteś całkowicie wytłumaczona. Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Ale nie powiem , przykro mi się zrobiło ( i to nie pierwszy raz) po weekendzie , gdzie opisałam jak się czuję , wyprawe na zakupy i nie było żadnego odzewu , poza 1 zdaniem od 1 osoby. Enigmus- mam nadzieję, że nas podczytujesz. Liczę, że emocje juz opadły i na spokojnie rozmawiacie z męzem i , że sytuacja nie wygląda tak dramatycznie jakby się to wydawało na 1 rzut oka. Buziaczki dla CIebie. . ps - propozycja z maila cały czas aktualna. AAAAAA- i jeszcze chyba nie zrobiłam jednej rzeczy - Aniu gratuluję synka!!!!!!!!! :) Słodka, cudowna kruszynka. :) Pozdrowienia dla pozostałych babeczek.

hej. Foli - przesyłam fluidki i trzymam kciuki , by się zarodeczki ładnie zagniezdziły. Zreszta MUSZĄ!!!!!!!!!!!!**************************** ********************************************************* *********************************************************** *********************************************************** ********************************************************** ************************************************************ ********************************************************** EMiczko - buziaczki dla Ciebie. Mam takie same odczucia jak Ty niestety. ALe cóż tam. Cieszę się , że jesteś już bez tabletek - mam nadzieję, że wakacyjny luz sprawi swoje. :D Rozmawiałas ostatnio z Golką?

Mała- dr Tomasz Skweres - On mi unormował hormony i On mi zrobił inseminację, która zakończyła się powodzeniem :). A jestem na początku 8 mca ciazy. :) Nie wiem czym się dokładnie zajmuje w Swismedzie ( wiem, że jest tam jako endo), bo ja miałam to szczęscie trafić do Niego w Invicie i jak mi się udało , to od tego czasu pracował tam jeszcze 3 tygodnie. Tak więc mozna powiedzieć, że miałam duże szczęscie, że trafiłam do Niego. Ja bym zadzwoniła do Swismedu i umówiła się do Niego na wizytę(sama zobaczysz, czy Ci przypasuje). Nie twierdze, że Twoja ginka jest zła , ale warto czasami zasięgnąc rady i posłuchac opinii innego lekarza. Spadam do ogrodu. :)

Hejka. :) Elfiku jesteś wytłumaczona. :) Rozumiemy Cię. Całuski dla Dominika. Enigmuś- mam nadzieję, że jak skończą się egzaminy to powrócisz w swojej cudownej formie na forum. :D Hejka Labambas- dzięki za windę. :D No już bardzo daaaaawno Cię nie słyszałam. Jak widzisz ze starej gwardii tylko my z Estelką zostałysmy. :) Jeszcze Aga nas odwiedza. :) Podeslij mi na maila asiulek74@tlen.pl zdjęcia synusia. :) I przypomnij jak ma na imię Twój 4-letni skarb.:) Mała- nie znam sie na torbielach i ich odmianach , moim zdaniem z tą macicą to dobry znak, ale pewna już nie jestem. Ja bym na Twoim miejscu skonsultowała to z innym ginem. Jest w Gdańsku super lekarz, który jest też endo ( chodziłam do Niego w Invicie i dzięki Niemu mój skarb się rozpycha w brzuchu :) )- teraz pracuje w Swismedzie na Wileńskiej. Bardzo Ci Go polecam. :) Sabruś- odezwij się , co u Ciebie.

Oj nie - głosowałam na inną Martynkę. :)

O matko Bozinko. :) Jak miło Cię usłyszec. :D Ciągnie na stare smieci, co? :D Dziękuję za miłe słowa. :) Własnie przed Twoim wpisem opisałam jak się czuję. To Wy macie moją kartę w ING? Jeśli tak to dostałam wczoraj linka od Impersony i na nia głosowałam. :D Opowiadaj jak się mała chowa. :) ps. - Martynka jest urocza. :) Już nie moge się doczekac, jak bede stroić moją Sandrunię. :)

Hejka . :) Ale tu pustawo dzisiaj - gdyby nie \"hopek\" , co nas podnosi to dlugo by trzeba było szukać. Dziękujemy. Napisz cos więcej Hopku. :D Foliczku- cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku i reagujesz bardzo dobrze. Trzymam kciuki by Wasz trud zakończył się dużym powodzeniem. A to kolejna porcja \"smakołyków\" dla Ciebie. **************************************************** **************************************************** ****************************************************** ******************************************************* ******************************************************* ******************************************************* ******************************************************* ******************************************************** Zabajonku a Ty nie kichaj za dużo. :D Ale się usmiałam, jakbym naszą Kochaną Enigmę czytała. haha . :D Dobre. :D:D:D Wspólczuję CI mdłości- mnie to na szczęscie ominęło.:) Moniczko - dbaj o siebie. :) Pociesz się, że już niedługo koniec roku szkolnego i będziesz miała luzik Estelko - jak mąż się czuje? Mam nadzieję, że już lepiej i dzyskał głos. O plemniczki się nie martw, teraz jest najgorszy okres dla alergików , ale on się skonczy. :) I niekoniecznie musi to pogorszyc sprawę. Granini - jak kwiatki? Pewnie pięknie i kolorowo wokół domu. :) Jak sie czujesz , mam nadzieję, że brzuch nie dokucza i psychika z dnia na dzien silniejsza. Buziaczki dla Ciebie. Milka3.3 - niestety nie pomogę CI z tą torbiela, mam nadzieję, że się wchłonie sama. Zdałabnym się na lekarza. Suzinko, Ana - dziękuję za pamięc. :) Ja ogólnie czuję się dobrze, może trochę częsciej jestem zmęczona, ale ogólnie narzekać nie moge.:) W poniedziałek idę na kolejne usg genetyczne i 3D i juz się doczekąc nie mogę. :) Ciekawe ile mój skarbek waży teraz. Czuję, że rośnie , bo już powoli zaczyna się rozpychać, nie są to bolesne i mocne dla kopniaczki, ale już czuję jak się skóra momentami napina. :) No i ten cudownie podskakujący brzuch. :) Wczoraj wybrałam się z siostrą po zakupy po wyprawkę do hurtowni dzieicęcej. Miałam zaplanowane rozłożenie na raty- wczoraj częśc i za 2 tygodnie resztę. :) Siostra jeszcze przed wyjsciem z domu- wyluzuj w razie czego CI pozycze, mam przy sobie kartę. Najpierw kupiłysmy posciel, kołderkę,ręczniki itp. I tam jeszcze panowałysmy nad kosztami. ALe jak wpadłysmy w ciuszki- tu jedna rzecz 5zł , tam jedna 9 , inna 12 , jeszcze inna 20 i tam juz straciłysmy rachubę. Po odejściu od kasy zostało mi niecałe 2 zl. :D Mówię do siostry- jeszcze podjedziemy do ogrodniczego, bo muszę kupić opryski. Pani podaje nam towar, mówi 11zł , siostra otwiera torebkę i .................... portfel został w domu. :D ALe miąłyśmy miny. haha. W końcu ja- czekaj mam kartę kredytową. Znalazłam kartę, ale, że z niej nie korzystam ......wogle nie pamiętałam pinu. :D:D Podjechałysmy do Niej do domu i jak już wracałam do siebie , to dopiero wtedy załatwiłam ten cholerny ogrodniczy.:D ALe i tak jestem zadowolona z wczorajszego dnia. :D

hejka :) Nie odzywałam się ostatnio , bo coraz bardziej zmęczona się czuję i juz nie mam siły pisać. Pauluś- cieszę się ze już jesteś w domku. :) A Patryś jest prześliczny i przesłodki. Ja juz Go sobie podglądnęłam w sobotę, bo Myszka podesłała mi mmsa;):D Foli- cieszę się, że wszystko ostatnio idzie z górki a przede wszystkim z Twoich pęcherzyków. A kiedy będziesz miąła punkcję i transfer? Kochana, zyczę Ci z calego , żebyś już niedługo skakała z radości na widok dwóch kresek i pieknej bety. A to świezutka porcja specjalnie dla Ciebie ******************************************************** ******************************************************* ****************************************************** ******************************************************** ****************************************************** ******************************************************* ******************************************************** ********************************************************** ********************************************************* ******************************************************** ******************************************************* Aga- mam nadzieję, że ta rehabilitacja się już niedługo skonczy i będziecie już tylko się cieszyć z rosnącego i rozwijającego się zdrowo Pawełka. :) A ciekawe co z Moniką80 i Sysią? Oj juz długo się Sysia nie odzywała , że o Monice nie wspomnę. Dziewczyny odzywać się!!!!!!! Monik- trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę.

TABELA I NICK.....MIASTO....TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26...Szczecin.........26.07.05....Urodziła.......Wiktorię Domi24..........Warszawa.......22.05.05...Urodziła...Wiktorię i Zuzannę Ania79...........Kielce............08.09.05......Urodziła .........Igę Dorota28.......Zielona Góra....30.10.05...Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław.........01.11.05....Urodziła.......Mateusza Aga*.............Wrocław.........03.11.05....Urodziła........Pawełka Soul..............Warszawa......10.11.05......Urodziła.....Alę i Maję Ewka 77........Leszno...........28.11.05......Urodziła.............Olę Monika80.......Wrocław.........01.12.05.....Urodziła........Patrycja Anna. Jagoda1977....Rzeszów........17.12.05.......Urodziła....... Olę i Wiki Suzinka.........Tarn.Góry.......22.12.05.......Urodziła.......Mateuszka Sysia1912......Malbork..........03.01.06.......Urodziła........Tomusia Lulka79.........Bytom............03.01.06.......Urodziła.......Majeczkę Tu Kasia........Warszawa.......07.01.06.......Urodziła.......Bartusia Bozina .........Tarn.Góry ......10.01.06.......Urodziła.......Martynkę DIDO76 .....Piekary Śl. .........06.03.06.......Urodziła......Mateuszka li_de ...........Toruń.............03.03.06.......Urodziła.........Filipa olala..........ok Bydgoszczy..21.02.06.......Urodziła ...Magdalena Iga Guśka..........Rzeszów..........17.02.06......Urodziła.........Julię Roza_..........Olsztyn...........17.04.06.......Urodziła ....Maję Elff - ...........Łódź...............08.05.06......Urodziła.....Dominika Gonia78........Poznań...........02.05.06......Urodzila....Oscar..103cm Paula24........Poznań........01.06.06 ......Urodziła .........Patryk furszulka......Bogatynia.........30.06.06........?.......... ?..........? Aśka74 .......Trójmiasto.....07.08.06 ..11kg...Sandra, Monika..107cm Iskierka.......Siedlce.......21.10.06......3kg.....????....???????.....87cm

Hejka :) Właśnie rozmawiałam z Paulą!!! :) Cesarkę miała wczoraj dopiero o 17.00 i o 17.30 przyszedł na świat Patryś 2.760g i 50cm . Jest prześliczny , ma lekką przepuchliną, która powinna zejść. Paula czuje się w miarę , boli Ją podbrzusze, ale bierze leki przeciwbólowe , tak więc funkcjonuje. :) Buziaczki dla Ciebie mamusi. Patrysiu- witaj kruszynko po tej stronie.

nie chialam brac udzialu w tej dyskusji , ale się wtrące- nie zawsze mąż jest w domu , kiedy trzeba pójsc na pocztę ( pamietaj jakie czasy są- niektórzy muszą pracowac od rana do wieczora). Nie zawsze jest mozliwośc podjechania samochodem. Ja akurat nie moge stac, bo od razu robi mi się słabo , ale nigdy nikogo nie poprosilam by mi ustapił miejsca, staram się iśc na pocztę, gdzie można usiąśc: zajmuję sobie miejsce w kolejce i siadam. ALe szlag mnie trafia, że ja pomimo ciązy stoję w kolejce i ktoś próbuję się wepchac przede mnie ( zdarzyło mi się to w urzędzie i w zusie)- wtedy już nie wytrzymalam. Tak wiec jak widzisz nie wszystkie kobiety w ciązy to swięte krowy - gorzej zachowują się \"normalni, zdrowi\" ludzie. A co do kultury- jesli ktos ją ma to ustapi miejsca i nie bedzie gadal, że to nie jego dziecko, sama chciałam itp. Wszystko zalezy od wychowania, ja zawsze staruszkom i kobietom w ciązy ustepowałam miejsca, nie wyobrazalam sobie inaczej - a jak ktos ma słomę w butach to się zachowuje tak jak w wiekszosci widac i wtedy mam nadzieje, ze kiedys to on sie znajdzie w takiej sytuacji, ze bedzie stary lub w ciązy i nikt mu nie ustapi miejsca. CIekawe czy wtedy nie bedzie mial pretensji i zalu???? :P

Hejka :) Suzinko- zaraz Ci wysle swojego maila.:) Aguś- fajnie Pawełek pisze. :) Pozdrowienia dla Ani. Wysłałam juz smsa do Pauli- ale ma cały czas wyłączony telefon. :(

Ana- ale może juz jutro albo za pare dni bedziesz miala WIELKĄ przyjemnośc.......... :)

Zabajonku- wklej se w stopkę tylko to. :) http://www.szipszop.pl/tickers/4753.gif Enigma klepie kotlety , to jest wytłumaczona. :D

Zabajonku- początkującej mamusi nie wolno się denerwować. ;) :D Enigma- a będziesz miała miejsce na kotleta po połknięciu fluidek??? :D

Witam moderatorki. :) Wy jak zwykle na straży. :) Enigmaa, Ana - trzymam za Was kciuki.

Elficzku- mi też parę osób mówiło, że o się wchłania. :) A maśc już zamówiona w aptece. :D Buziaczki i całuski dla wszystkich dzieciaczków. Justynaaa- jak Ci się niedobrze robi , to idź pogadaj z kiblem a nie z nami :P, bo tylko nam topic zasmiecasz i nie interesuje nas twoje zdanie. :D Ana- a Ty na kiedy masz termin @? Enigma, Ana- specjalna porcja fluidków na odgonienie @ ******************************************************* ******************************************************* ****************************************************** ******************************************************* ****************************************************** Resztę fluidków magazynuje na czewiec dla Foli. Pauluś - czekamy na smski. :) Buziaczki dla Patrysia.

Hej. :) Foliczku współczuję Ci samopoczucia. Dzięki Ana. :) Iskierko małe sprostowanie - ja nie mam żylaków odbytu tylko.......... sama się domysl. ;) Zabajonku- cieszę się, że wszystko ok. Musiałas sie najeśc stracha. Ja też zawsze zamierałam przed usg i obserwowałam minę gina. :) Ale nie zgodzę sie z jednym- :chodzi mi o nospę- wręcz przeciwnie może pomóc , bo jest rozkurczowa , a wiadomo, że skurcze nie są wskazane. Przy lekkim cmieniu to nie bierz, ale przy mocniejszych tak i staraj się dużo leżeć. Co do witamin - za wczesnie nie jest wskazane , ja je brałam chyba po 12tc zgodnie z zaleceniem lekarza. A co do nospy- towarzyszy mi profilaktycznie przez całą ciążę- na początku , by (tfu tfu) nic się nie wydarzyło , później jak mialam te bóle krzyża, lekarz od razu kazał mi ją brać profilaktycznie i teraz po usg jak się okazało, że Sandra jest dość nisko.

aaaaaaa - Zabajonku jak wizyta u gina?????????? Mam nadzieję, że wszystko w porządku i cieszysz się w ramionach męza. :)

Hejka . :) Ja na chwilę . Wpadłam Wam przekazać pozdrowienia od Granini. Podczytuje nas , ale nie ma siły narazie pisać. Granini- Kochana odpoczywaj jak najwięcej. Aniu- powodzenia, trzymamy kciuki by maluszek został u Ciebie jak najdłużej. Pauluś- cholerka, jak to zleciało. :) trzymam za Ciebie kciuki, to już tak niedługo. :) Zabajonku- spokój i jeszcze raz spokój. !! Enigmuś- nie rób sobie więcej ałka.;) Pozdrawiam Wszystkie babeczki.

Nanka- potwierdzam słowa Pauli. :) Powodzenia. :) Wiem Pauluś- ten czas leci jak głupi. Cieszę się, że udało nam się troszkę wczoraj pogadać na gg. :) Pamiętaj , że ciotka Asia za tydzien będzie z niecierpliwością czekać na wieści od Ciebie i Patryczka. :) Emiczko- cieszę się, że moje rady Ci służą. W takim razie polecam się dalej jako Twój wirtualny lekarz. ;):) Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień przyniesie Ci więcej słoneczka , również na Twojej twarzy. :) Tygrysku- jak się czuje Granini? Całuski dla Niej. Ok - sniadanie zjedzone - pora zbierać się do pracy. :(

Emiczko- przytulam CIę mocno. Sama doskonale pamiętam jak miałam dośc czekania, hormonów, wizyt, badań itp. Tak wiec doskonale Cię rozumiem. A może to znowu przemęczenie się odzywa? I organizm też przez to osłabiony. Kochana , proponuję Ci znowu wypoczynek. No ładnie Enigmus Ty obżarciuchu hihi. :D A później znowu maratony będziesz robić na 10km????? ;) Tak Enigmuś- ktos nie wierzy, że Monik może być w 18tc. :D Bez komentarza. :D:P

No taaa- tak długo pisałam , ze pomarańczek zdechł z ręki moderatorów. :P:D Buziaczki dla Was moderatorzy.