Aśka74

Hejka . :) Elficzku dziekuję CI kochana. Może Dominiczek ma gorszy dzień? Mam nadzieję, że to nie kolka i zaśnie na dłużej i da Ci odpocząc. :) Paula- jak se przypomnę, jak nas trzymałas w niepewnosci z testem a teraz rodzisz....... :) Kochana wszystko bedzie dobrze i szybko dojdziesz do siebie. No nareszcie się pojawiłas Enigmuś. Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej. hahaha Ty zboczona cioteczko. :D Jajeczka Ci w głowie???? :D Buziaczki dla Ciebie. Ale komuś odpierd.............. Nie wiem co Ci nie pasuje , ale może zanim zaczniesz coś pisać , to wróc na IV częśc, poszukaj kiedy Monik pisała o 2 kreskach , policz to sobie................. a my będziemy miały dłuuuugo spokój , bo pewnie troche czasu Ci to zajmie. :P :D A co do pisania o ciązy , ja też nie chcę pisać , jakie to boskie uczucie patrzec na ruszający się brzuch, gdy tyle z Was kochane się jeszcze stara o dziecko , samej mi to długo czasu zajeło i jest mi poprostu niezręcznie pisać o swoim szczęściu. Ana ja też Ci powiem ze swojego 12 letniego doświadczenia, lepiej przeczekać aż emocje opadną , a wtedy się samo układa. Zabajonku jeszcze raz się cieszę.:D

To jeszcze ja na chwilkę. Dziękuję za życzonka. :) Nie wiem co sie komu ubzdurało, ale zerknijcie, ja sama rzadko kiedy się odzywam na temat ciązy i dziecka , rzadko kiedy cos napiszę o sobie, głównie się odzywam by kogos podnieśc na duchu i Monik robi tak samo. A na temat ciązy to nieraz gadamy na gg. ;) I stąd wiem, że już czuje ruchy. :) A niedługo ma robić zdjęcia , to powysyła. :) Zabajonku , ale się cieszę . :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Hej ja na sekundkę. Zabajonku , wiedziałam, wiedziałam , wiedziałam!!!!!! :D:D:D HUUUUURRRRA!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję !!!! I tak w skrócie o mnie- byłam dzis u siebie w pracy w ramach prezentu imieniniowego na usg- Sandra zdrowa , wazy 1870g. i termin wg usg wychodzi na 1 sierpnia. Foli- wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Spełnienia tego największego cudu!!!!!!!!!!!

Hejka. :) Iskierko nie odzywałam się od wczoraj bo: po 1. smutno mi jest z powodu Granini i nie mam weny :( , po 2. w pracy nie mam kiedy , a jeszcze dziś zaczęłam szkołę rodzenia ( w trakcie pracy ) - tak wiec jestem na wysokich obrotach , by sie wyrobic, ze wszystkim przed porodem i zostawic wszystko w idealnym porządku ( a swego czasu przez kafe narobilam sobie zaległości hihih :P, no i teraz to prostuje :D ) Zabajonku, Ana- nie wiem co się dzieje , ale przytulam Was mocno. Zabajonku pamiętasz jak mówiłam, że wracając z pracy widziałam sfruwającego bociana i pierwsza myśl była o Tobie , a 2 dni póxniej krązyły koło Twojego domu. ;) No Kochana to chyba coś znaczy........ :) No cos czuję, że od jutra na widok bociana, bede myślała o kimś innym z forum i mówiła do nich \" lećcie do ........ \":) Pauluś- cały czas myślę o Tobie. To już tak niedługo......... Ber- jak się czujesz mamusiu? :) Estelko przyjdzie taki dzien , ze Cię brak @ zaskoczy. :) Beti - trzymam kciuki za wyniki. :) Gosiaczku mi przed HSG polecono na 2 godziny nospę. I było całkiem znosnie ( trochę zapiekło i zabolało w trakcie i póxniej troche cmiło- ale to tak jak przy @) Enigmuś , nasz promyczku kuruj się. Aguś - Pawełek robi urocze minki. :) Elfiku - no to dobrze masz z Dominiczkiem. Nie wymęcza CIę na maksa. :) Żabko- nie pomogę Ci w sprawie tych leków. Emiczko- a może jakaś wirusówka Cię dopada tfu tfu. Tygrysku całuski dla Granini. Dotarł mail ode mnie?

Granini, Tygrysku- tak mi przykro. :( Płakać mi się chce. :( Tyle przeszliście. Mam nadzieję, że niedługo Granini ponownie zajdzie w ciąże, która sie dobrze usadowi i za niespełna rok będziecie się cieszyć z narodzin Waszego maluszka. To dla Ciebie Granini. Kurwa mać!!!!!!!!!!!!! Nie lubie klnąc , ale dlaczego to zycie jest takie niesprawiedliwe.

Hejka . :) Ja na sekundkę. Cześc Aguś- chyba przyciagnęłam CIę myslami. Szkoda, że jeszcze się rehabilitacja nie skończyła. :( Ale ogólnie juz jest chyba poprawa? Golka- wysłałam CI maila. Tygrysku czekamy na dobre wieści. Paula- trzymam kciuki za Was. To już tak niedługo.

Ty stara????????? Nie żartuj. :D To co ja mam powiedzieć - kilkanaście dni temu skończyłam 32lata i jakoś się tym nie przejmuję. :D

Oki Estelko ;) - bo tu miałam pewien dylemat- co lepsze.

Estelko nie możesz tak mysleć , ja już też czasami miałam dośc, ale próbowałam mysleć, że mi sie uda , ale za ............... jakieś 3 mce. I tak co miesiąc się oszukiwałam i przesuwałam termin. Aż sie doczekałam. :D

Kurcze dziś Granini ma wielki dzień , albo znajdzie się pęcherzyk , albo położą Ją na stole. Żeby na usg już było widać. Granini- trzymamy kciuki.

Zabajonku- no własnie , bo i tak się nakręcasz. Może zatestuj. Ja zawsze testowałam 2 dni przed @ , ze względu na to, że brałam duphaston i zeby wiedzieć czy brać go dalej czy odstawić. I wtedy już nie było nakręcania , no ale każda z nas jest inna. Estelko- trzymam kciuki za wyniki męża. hmmm - tylko nie wiem za co trzymac , czy żeby było ok , czy żeby cos znależli i szybko usunęli przyczynę.

Cześc Babeczki :) Foli- brawa dla męża- cieszę się, że nie jest tak xle jak myśleliście . :) Estelko- trzymam kciuki, żeby ten cykl przyniósł duuuże zaskoczenie. Zabajonku- hmmm , nie chcę CIę nakręcać , ale mnie brzuch też ćmił, jakby @ miała przyjśc. A przypomnij mi Ty bierzesz duphaston? Jesli tak , to czy go odstawiłaś?

Hej Elficzku. :) No to ładnie przybrał Dominiczek. Całuski dla Niego A jak Ty sie czujesz? Już wróciłas do siebie czy sa jeszcze dolegliwości poporodowe. Mam nadzieję, że nie.:) Zabajonku nie bede Cię nakrecać , a kiedy zamierzasz testować. W czwartek? Czy będziesz czekać na bardzo rzadki objaw w postaci duuużego przyrostu włosów hihi? :D Trzymam kciuki i siedzę cichutko.

Maklady przepraszam za przeoczenie. Ciekawe co u Andzi? Długo się nie odzywa. :( I myslę też często o Joance. Buzaiczki dla Ciebie.

hEJKA. :) Foli - brawa dla Twojego męża. :)Co do psiaków cieszę się, że znalazły dom - a tak jak pisałas u Was byłoby to niemozliwe. Może za rok, dwa jak maluszek się pojawi i troszkę podrośnie weźmiecie dla siebie jakiegoś pieska. :) Tygrysku- pozdrowienia dla Granini. Cały czas trzymam za Nią kciuki. Enigmus- ja bym podeszła chyba na Twoim miejscu do inseminacji. Jesli test PCT byłby wrogi , to i tak bys musiała. Ale może inseminacja się okaze niepotrzebna. ;) :) A pęcherzyki napewno nie zdechną. Zabajonku- mam nadzieję, że włosy odrosły po wczorajszym frajerze. :D ;) :P Wiesz, co mam na myśli, ale ciiiii Paulus- pewnie już się zaczeła u Ciebie nerwówa. To już tak niedługo.... :) Witaj Beti- prl szybko się zbija . :)Na długo jeszcze wracasz do szpitala? Monik- a może podeślesz aktualne fotki? :) Czujesz już przelewanie się w brzuchu? :) Emika- tylko się znów nie przepracuj.

Hej. Tygrysku cały czas trzymam kciuki za Granini aby było dobrze. Tym bardziej, że jesteśmy prawie sąsiadkami. prześlij Jej całuski od nas. CIekawe jak u Beti? Czy już jest w domu? Beti ogromne kciukasy za wyniki. Foliczku- daj znać po powrocie. Aniu- no nareszcie sie odezwałas. :) Gratuluję mieszkania. :) No to junior faktycznie przyśpieszył. :)

Zabajonku nie myśl za bardzo, może Ci się trochę zmienił cykl i wszystko jest ok. a może.............. ;) Nie zapomnij powiedziec o tym ginowi. Foli- i miałas wieści od męża jak pies sie dziś sprawuje? A może macie kogoś u kogo mogłabys zostawic tego psa na weekend? :)

Zabajonku , Estelko- już Was nie nakręcam , ale oby to było To!!! :) Foliczku domyslam się jakie masz rozterki. Mi też byłoby ciężko. A Wy w domu nie macie jeszcze amstafki? A co do gryzienia - to może to mają psy przygarnięte, pamiętam jak mi jeden z psów, które ześmy przygarnęli zeżarł koszulę dzinsową hihi. No ale u niego się okazało, że się zgubił i właścicielka następnego dnia przyjechała po niego. A pies był konkretny- mieszanka wilka z dogiem - jak go przyprowadziłam do domu , to kumpel, który u nas był mocno sie przestraszył. :D Moje Kochanie ozywiście wczale nie było zdziwione, bo albo ja , albo On co jakiś czas przyprowadzilismy jakiegoś psiaka do domu. :) Tygrysku- trzymam mocno kciuki za Granini , by plamienia ustały a na usg pojawiło się bijące serduszko. Ber- odezwij się , napisz jak się czujesz, czy byłas u gina? Enigma- proszona NATYCHMIAST na forum!!!!!!! ;)

Hejka. :) Goluś termin mam na 7 sierpnia wiec kto wie. ;) Chętnie Was zapraszam. :) Emiczko też na to liczę, że przyjedziecie zafasolkowane. Siostro Granini- a jak Jej plamienie? Ustało już? Pozdrów Ją od nas. :) Foli i z co pieskiem?

Aaaa - Estelko, Sandra kopie , ale są to delikatne kopniaczki, choc niektóre już widoczne przez skórę. A głównie wieczorami , jak już jestem wyciszona. :) A kiedy będziesz w Gdańsku? :)

Ja też powtórzę słowa Estelki- obyś sie zdziwiła. :D Czyli u Ciebie objawem ciązy mają być dłuższe włosy???? hihihi :P No Kochana jak Ty na taki objaw będziesz czekać to urodzisz i nie będziesz wiedziała :D

Zabajonku- nie kazda.;) Moje przeczucie mówiło mi NIE. :P Estelko- ja coś czuję, że ten natural będzie. I będzie w momencie, kiedy się tego nie będziecie wcale spodziewać.

Foliczku- jabym nie musiała, to by mnie żadna siła z łóżka nie zwlokła. No chyba, że ubikacja , tam jestem conajmniej 2 razy w nocy ;) Zabajonku- idziesz do frajera, czy fryzjera? hihhi Foliczku - ja przed ciążą piłam praktycznie kawę na okrągło - teraz wypijam 1 zawsze rano i może się czasem skuszę na 2 p południu. I wcale mnie od kawki nie odrzuciło- ale tak jak pisałam, ja miałam wszystkie objawy na @. A co do zastrzyku będzie dobrze- tylko nie patrz Mu na ręce. :)

cześć Monik I Foli. :) Ja wstaję o 5.30 i przy kawce zaglądam do kompa. :D

Hejka :) Goniu wzruszające. :) Ber po cichu gratuluję i trzymam kciuki Treaz na pewno będzie dobrze. Nie martw się Kochana. Enigmuś ne łap dołków . Bocki się wykluły z gniazd i od razu na forum zaczęły się dobre wieści.:) Ten rok jest Wasz!!! Też nie rozumiem dlaczego Twój lekarz się upiera, że nie warto robić badania PCT- zrobił przecież masę badań a dlaczego się upiera przy tym?Przecież ani to badanie nie wpływa na cykl ani mu nie zaszkadza. Dziwny ten jego upór maniaka. Zabajonku- cieszę się, że humorek lepszy i steperek poprawia humor. Żabko trzymamy kciuki za wyniki. Beti- a Ty kiedy idziesz na badania? Tygrysku- pozdrowienia dla Granini. :) Ninko- a nie pomyslałas że Ber nie che pisać o tym co się stało i wracać do tego myslami? W tej chwili najważnijszy jest dla Niej spokój a nie wracanie do tego. Biedna i tak się napewno stresuje. A Ty nie mysl, że może cos się stać Twojemu skarbowi, że może się coś przydarzyć , tylko, że wszystko będzie w jak najlepszym porządku. :) Monik- proszę meldować się częsciej. :) :P