Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aśka74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aśka74

  1. Hej. Siedzę sobie w domu , spię prawie non stop hihi, czuję się świetnie, nie dopadly (tfu tfu) jak na razie mdlosci. W piatek ide na wizyte i mam nadzieje, ze zobacze pulsujace serduszko.
  2. Joanko- odczucia i przeczucia- tylko jedne- że dostanę @ . ;) :D
  3. Foli- zgodzę się co do prolaktyny, jesli jest potwierdzona owu , a nie tak jak piszą tamci lekarze- jesli sie regularnie miesiączkuje. A co do tarczycy - po unoromowanej prolaktynie , ladnej owu - tarczyce mialam skopaną. A tarczyca ma wplyw rowniez na zagnieżdzenie sie i utrymanie ciąży.
  4. Aaa- Joanko- objawy @ mogą być mylne - ja bylam w 99,9 % pewna, że dostanę @. Tak wiec nie sugerujcie sie objawami , bo one mogą być bardzo mylne. ;)
  5. Witajcie Dziewczyny. Hej Joanko. :) Milo Cię \"slyszec\" , szkoda, że jeszcze nie 2 w 1 , ale to już kwestia czasu. Foli , tak mi przykro , ale ten dzień jest coraz bliżej. A co do badan- nie zgodze sie z lekarzem na boćku- uwazam, ze czlowiek tak duzą kasę wydaje na leczenie , że zbadanie tych kilku hormonów to jest kropla w morzu , ale przynajmniej na 100% coś wykluczy. a mozna regularnie miesiączkowac , moze nie byc guzków na szyji- a hormony mogą być spieprzone. A co do slowa @ - to kiedys do gina powiedzialam, ze ta @ znowu przylazla hahaha.
  6. Aniu- ogólnie 180 dni - i wolne i pracujace. Tak Foli- lekarz z poradni , jeszcze przez jakiś czas On mnie będzie prowadził , a później wracam do siebie. :)
  7. Hej. :) Aga, Bozinko- dziękuję za ciepłe słowa , a za gratulacje mam nadzieję, że podziękuję w piątek. :) Foli- mi lekarz mówił (ten, który mnie teraz prowadził) , że lactovaginal można brać i że on nie zaszkodzi. Enigma- inseminacja NAPRAWDĘ NIE BOLI. U Foli był to gorszy dzień, pamiętasz jak pisała, że za 1 razem było ok. Ja też słyszałam że nasienie trzeba dostarczyć w ciągu 30 min , ale nie ma teraz co gdybać tylko poczekać do 13.00 :)
  8. Matylde - wiem i naprawde oszczędzam się. :) Nie dźwigam nic ciężkiego, nie szaleję w tym roku z porządkami- na szczęście nikt do Nas nie przyjeżdza, to my wyjeżdzamy;) A widzę, że Ty też zawsze panikujesz, jak urządzasz w domu zjazd rodzinny. U mnie to przebiega bardzo podobnie hihi. I z reguły witam gosci w mokrych włosach , bo ledwo zdązę wyjśc spod prysznica.
  9. No dobra Estelko- nie nakręcam Cię już. ;) A to, że się uda- to ja poprostu wiem. :) I trzymam kciuki by było to jak najszybciej. Ja mam kolejne usg w piatek , objawów ciązowych narazie brak, czuję sie ok. :)
  10. Witajcie Dziewczyny. :) Zenobio spóźnione życzenia . Monia- i jak teścik? A co do mnie- widzialam w środę na usg juz pecherzyk ciązowy (mam zdjęcie) , ale niestety we wtorek w pracy chwycił mnie dośc mocny ból brzucha i wieczorem zauważyłam, że miałam małe plamienie , tak więc do wizyty siedzialam jak na szpilkach i latałam co chwila do łazienki, czy wszystko ok. No i jestem na zwolnieniu- bo jak to gin powiedział- jestem zbyt aktywną kobietą. Tak więc w pracy już wiedzą ;), umówiłam się, że będę wpadać tam raz w tygodniu, część roboty zrobię w domu a przynajmniej nikt mi nie bedzie du.... co chwila zawracał pierdołami. I tak cisza , luz , a wiem, że narazie miejsce będzie na mnie czekało. :) AAA- no i sprzątanie przed świętami mam juz z głowy hihi. :P ps. Psikulcu czekam na Ciebie. :) ;)
  11. Ja wstrzymałam wysyłanie , bo widzę, że Estelka mnie ubiegła hihi. ;)
  12. Hej Wam. Andziu- tak mi przykro. :( Ale uwierz, kiedyś przyjdzie taki dzień , że nie dostaniesz już tego cholernego małpiszona. Przytulam Cię mocno.
  13. Witaj Suzinko. :) Pewnie, że Cie pamiętamy. Dzięki za wieści o Monice, czekamy na fotki. :) Pozdrów Ją koniecznie. A Ty Kochana dbaj o siebie - trzymam kciuki byś przez poród przebrnęła bez komplikacji. :) Paula- olej pracę. Przecież i tak tam nie wracasz.
  14. nie - no to u mnie jest zdrowy układ. Nie dosc , ze bede dostawala zwolnienie , to jeszcze bedzie umowa zlecnie na kogoś, za to co bede robila w domu - na wyprawkę hihi
  15. dokładnie- ja w pracy byłam od wszystkiego. ktoś coś nie wiedział- to do Asi, ze wszystkimi pierdołami, co mnie cholernie wkurzało. A tak cisza spokój, czasami jeden telefon z pracy. Najlepszy numer był z tym burakiem0 ta 2 przychodnia gdzie sobie dorabiałam) zadzwonił do mnie we wtorek , żeby coś tam zrobic- mówie mu , że już jerstem w domu , ale za chwilke to zrobie. a on , ze spokojnie to moge jutro rano jak bede w pracy. Ale zapadła cisza w słuchawce jak mu powiedziałam. haha- a moja druga szefowa - to sie pewnie od niego dowiedziala- bo to małżenstwo. hahah
  16. Plamienia były b. krótkie we wtorek. A w pracy bardzo zszokowane miny , ale gratulowali. a tak powolutku sobie dłubie prace w domu ( chce by miejsce na mnie czekało w pracy) , na nastepną wizytę ide w piatek.
  17. Hej Goniu. A ja jeszcze nie dziękuję hihi. Wiem, wiem- uparciuch ze mnie straszny. :P Miluszek- ja też nie miałam żadnych objawów, co więcej byłam pewna, że się nie udało. A wczesniej - nieraz miewałam \"prawdziwe urojone objawy\" Frezyjko a ile masz lat? I jak wygląda sprawa zarobków Twojego męża? Bo czasami warto przemysleć za i przeciw, policzyć czy dacie radę itd. Jak zaczniesz pracować to na początku tez nie będzie odpowiedni moment , ponoc nigdy nie ma takiego. Powodzenia w przemysleniach i znalezieniu pracy. :)
  18. Hej. Wpadlam na chwilkę odwiedzić stare koleżanki. :) Soul jesteś świetną mamą i napewno dalej bedziesz sobie świetnie radzić. :) Kasiu- spóźnione życzenia urodzinowe i przede wszystkim, bo wiem, że zbliża się data Twojego porodu- życzę Ci latwego, szybkiego rozwiązania, bys już niedlugo mogla tulic swojego synka. :)
  19. Witajcie. Ja dzisiaj poleniuchowalam sobie. Czuje sie ok , plamien brak :) tfu tfu tfu. Humor mam doskonały , tak jak Ty Elfiku. :) A teraz kolejne wiesci od Sysi\" kroplówką zatrzymali mi całą akcję, skurcze mam dośc słabe i na razie mam nadzieję, że nie urodzę, ale załamali mnie bo juz mnie nie wypuszczą, będą powstrzymac do 35 tygodniaa potem odpuszczą i nastąpi poród, święta będę spędzała w szpitalu. :( Chyba, że mnie puszczą na te 3 dni. A tak to tylko leżeć i leżeć\" Oj biedna Sysia. Aniu- powodzenia na wizycie. :) Współczuję mdłości, ciekawe czy mnie też dopadną. ;) Enigma- zalecana jest abstynecja przed badaniem nasienia od 2 do 7 dni.
  20. Hej. Pozdrawiam Was wszystkie w swietnym humorze. :) Enigma- jeżeli byś dziś w 29dc dostala odpukac @- to cykl bedziesz miala 28 dniowy- bo dzisiejszy dzien bedzie 1-szym nowego cyklu. I jezeli owu mialas 14 dnia to bedzie to jak najbardziej książkowy cykl. Tak wiec pewnie jest wszystko ok. dla Ciebie. Aniu, Elfiku jak sie czujecie?
  21. Dzięki Foliczku!!!!!!!!!! ja czuję, że tą ciąże doniosę, a że lęki mam to uzasadnione, ale podświadomie wiem, że będzie dobrze!!!!! A co do Ciebie Foliczku to czuję- że Ty i reszta tu obecnych dziewczyn w przyszlym roku też bedzie wysylac zdjęcia swoich maleństw. :) Rok 2006 bedzie najbardziej obfitym rokiem!!!!!!!!!!!!!!
  22. Elfiku- ja juz swojemu powiedzialam, ze porządki na swieta , owszem, ale za rok. :P Ty też kochana uważaj na siebie. Ale koniec smutków- PO PROSTU MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!!! Rozmawialam z Sysią- odsylają Ja od szpitala do szpitala , wrrrrrr Powiedzialam jej , że ma zażądać odmowy na pismie i w razie czego podalam jej nazwisko rzeczniczki ds pacjenta w naszym nfz- by nim postraszyla. Czekam na smsa od Niej. Sysiu- nie daj się.
  23. Elfiku- dziekuje , ja nie panikuje tez bez powodów. po pierwsze 7 lat temu poronilam , a po 2 mam wysokie przeciwciala tarczycy - którą mam pod scislą kontrolą i którą badam co 2 tygodnie. Buziaczki dla Ciebie- dotrwamy do końca . :) A z pracą ostrą przystopuje. AAAAA- bete mialam ponad 11 tysiecy. :D
  24. Ok. :D Wedle obietnic- zobacze pulsujące serduszko- i wysylam calą stronke wirusków.:) A wiecie- teraz mi sie przypomnialo- po inseminacji , jak przyjechalismy do domu - to lyknelam taki delikatny likierek alkoholowy na rozluźnienie, który byl w takim plastikowym plemniku. :D hihihi Bardzo polecam- jeżeli nawet nie zaplodni to rozluźni. :D
×