Aśka74

Sysiu- nawet nie wiesz jak sie cieszę, że tak się sprawy potoczyły. :D:D:D:DD:D:D:D:D:D:D: Moniczko80- martwimy sie o Ciebie. Daj nam jakoś znać co u Ciebie.

Ale tu dzisiaj faktycznie cisza. Podejrzewam, że zaczął sie weekend i stąd ta cisza. No to Sabra dzisiaj zaszalałaś? :) Ale ważne , że humor poprawiony. :) A ja wróciłam z pracy i zaczęłam opowiadać skarbulkowi o mojej wczorajszej wizycie (wczoraj zostałam na noc u rodziców) i tak w pewnym momencie przerwałam, spojrzałam sie na Niego i poprosiłam o szczerą odpowiedź, czy nie stałam się monotematyczna. I wiecie- usłyszałam, że na kogoś z takim problem jestem rewelacyjna. Mój kochany Skarbek :D

Witajcie dziewczyny. :) Maybe - gratulacje!!!!!!!!!!! :D Paulus- nie narzekaj hihihi. :D Marzyłas o mdłościach:D :P I wiem, że jędza jestem. :D Sabra- nie smutkaj się. :) Zobaczysz szybko sie wszystko unormuje i niedługo oznajmisz nam super nowinę. :) No a ja wczoraj wysiedziałam 2,5 godziny w poradni, badalam progesteron i prl po obciązeniu , w międzyczasie jeszcze usg, endometrium ładne, ale niepęknięty pęcherzyk jest nadal i ma 43mm. :( No ale jest szansa , ze w 2,3 dc już go nie będzie. :) jestem dobrej myśli. Golka- cieszę, sie ze trafiłas do odpowiedniego lekarza i już w listopadzie będziesz miała wszystko zdiagnozowane. :) Gosiaczku- Wiki jest przśliczna. Przepraszam, jeśli kogos pominęłam- nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić i wszystkim odpsać.

Hej. Wszystkim. Basieńko- zobaczysz , jak sie dziewczyny za chwilę rozkręca to nie nadążysz czytać. :D Nelka31- nie panikuj, po prostu nastaw się, że narazie kochacie się dla przyjemnosci bez zabezpieczenia,a fasolka za 3 mce. :) U mnie to nastawianie się na za 3 mce działa;) Za wszystkie czekające na nieprzyjście @ trzymam kciuki. :) Granini- kotku, przecież Ci wczoraj odpisałam Iwonko- przykro mi z powodu testu, ale przynajmniej już teraz się nie będziesz nakręcać, a każdy kolejny dzień potęgowałby nadzieję. A pomysł z wybraniem się do poradni swietny.

Iwonko- może są tam podane dziewczyny, bż zadnych dodatkowych pomocy takich jak tempka. Ale każdy organizm jest inny i chyba gdzies czyałam, ze kobieta miała niska temp. poniżej 37 stopni i była w ciązy. tak więc kto wie......

Granini- a nie możesz zostawić Go na godzinkę z sąsiadką? Albo się umów z męzem i zrób badania w 21dc. Jak najbardziej mozna.

Estelko- też mi bardzo przykro. Buziaczki za siłę. A czy coś jeszcze ginka mówiła, skąd te plamienia?

Nelka- ale z tego co pisałas, to już masz wszystkie objawy instynktu macierzyńskiego. :) A że masz obawy to normalne, aj też się zastanawiam czy damy radę, jak to będzie itp. Ale wiem, że dam radę a jeszcze ak popatrze w koło na znajomych, co sytuacja finansowa u nich baaardzo nieciekawa a mają trójkę dzieci, które nie chodzą głodne i brudne- to tym bardziej wiem, że dam radę!!! A że szlag mnie czasami trafia, jak sobie pomysle, że w ich sytuacji to jedno dzieck to byłoby już dużo a oni już trójkę , a ja się \"męczę\" i nic, no ale cóż jestem tylko człowiekiem.

Foli, przykro mi, ale nie dziwię Ci się, zawsze byłas spokojna, ale jak to plamienie nagle wyskoczyło, gdzie wczesniej nic takiego sie nie działo, to też bym pewnie spanikowała i też dla wlasnego spokoju bym sprawdzała betę.Trzymam kciuki za wizytę u profesora i dalszy pomyślny rozwój badań. Jestem ciekawa , jak wytłumaczy te plamienia. Nelka31- i jak zdecydowałas się juz? :) Może pomoże Ci podjąc decyzję moja opowieśc.Jestem w Twoim wieku, długo też dojrzewałam do macierzyństwa. Co prawda 7 lat temu okazało się, że jestem w nieplanowanej ciązy, bardzo oboje się z tego cieszylismy, no ale niestety poroniłam. :( Później mialam problemy z torbielami, latałam po ginach, aż w końcu się pozbyłam tych nieszczesnych torbieli.Póxniej była zmiana pracy, kłopoty mieszkaniowe, wiec nie pora. Dojrzeliśmy do dziecka na nowo latem 2 lata temu. I teraz leczę sie w poradni niepłodności, najpierw nie mialam owu, bo mialam za wysoką prolaktynę, póxniej się okazało ze mam przeciwicała tarczycy, jak to już zostało opanowane, to się okazało, że nasienie mogłoby byc lepsze, choć miesci sie w normie. Później doszedł jeszcze wrogi sluź i diagnoza- tylko inseminacja ( do której chcę podejśc w grudniu). I cały czas czuję do siebie żal, że tą decyzję podjęliśmy tak późno. Ze moze jak bym spróbowala rok po poronieniu , to już po domu biegałby mały bobasek. Tak wiec moja rada- nie odwlekaj tej decyzji!. Iwonko- nie dziw sie Foli, wrogi śluź i nieciekawe nasienie- nie wyklucza w 100% ciązy. Niejedna kobieta zaszła w ciąże mając wrogi śluź.I lepiej dmuchać na zimne i czasami sie podenerwowac przy teście, niż zyć w niepewności.

jasna du.....!!! Najgorsze jest to czekanie. To czekamy na Wasze wyniki z zacisniętymi kciukami.

z drugiej strony Estelko niegłupie. Od razu da Ci dalsze instrukcje, co i jak. Trzymam kciuki i jestem z Tobą.

Ja za paulę tez potwierdzam. :) Znam tego nerwusa dośc dobrze hihhi i to u Niej był duuuuzy objaw. :D Estelko- wygoń koleżankę i dzwoń!!! Powinni ci powiedziec, tylko pobajeruj troszkę, że teraz nie mozesz podjechać a idziesz własnie do gina itp.

Dziewczyny- trzymam za Was cały czas kciuki. Estelko- zadzwon- może już są wyniki.

Foli, Estelko- trzymam mocno za Was kciuki i za Wasze wyniki. A tą głupia pi.......... się nie przejmuj. Kolejna walnięta piguła.wrr

Aśka74 Hej Estelko- trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę. Goniu- zgadzam się co do joty z Tobą apropo tempki. Gdybyś była z trójmiasta, to pomyslałabym, ze chodziłyśmy do tego samego lekarza. :D Mi dwóch lekarzy specjalistów mówiło o mierzeniu rano temp. i to wszystko co napisałas. Takie samo zdanie jest bodajze na stronie ncp. Meybe- jezeli dziś masz termin @ - to zatestuj jutro rano.

miało byc badać a nie baać

maybe- jak dziewczyny nie sprawdzały wczesniej, to jak teraz mogą wiedziec. To trzeba dośc długo baać, by poznac swój organizm i wyczuć różnicę. Więc nie miej żalu. A 100% pewnośc bedziesz miała po teście niż doszukiwaniu u siebie objawów.

Foli- dzieki- ogólnie dobrze. 20dc, bez sensacji- tylko martwi mnie ten 4cm pęcherzyk i mam nadzieje, ze jutro bedzie mniejszy. :)

hej Dziewczyny. ja znowu na chwilke. Sysiu, leż kochana, odpoczywaj i kuruj się skarbie. Gratulacje Starająca:D !!!!! Chciałam sprostować- narobiłam namieszania z badaniem progesteronu, ale coś m się pomieszało. Sabra miała wczoraj to badanie i wygląda to tak, że badają i progesteron i prolaktynę. I tylko prolaktyna jest po obciążeniu. Sory za zameszanie.

Sory Domi- już widzę obie. :D Są sliczne. :)

Hej Domi:D Ja Cię doskonale pamiętam. Sliczny Ten Twój szkrab. :) A zdjęcia drugiej gdzie znajdziemy? :) Buziaczki dla Nich.

Szeli- od listopada do konca marca brałam bromek pół tabletki , ale bez efektu. Prolaktyna była podwyższona po meto. 14- krotnie. Od kwietnia biore też pół tabletki parlodelmu i pod koniec maja mialam juz piękna ksiązkowa prl. I tak sie do tej pory utrzymuje. :) Ale nie podam Ci dokladnie jednostek , bo ich nie pamiętam.

Szeli- badanie prolaktyny doskonale znam. :) Sama łykam parlodelm, chociaż już wróciła do normy. A ginek coś mówił o progesteronie i metocl. I doskonale wie, ze ja dosc obeznana jestem i wiekszosc badan potrzebnych juz na pierwszą wizytę przyniosłam ze sobą. :D napiszę Wam dokladnie w czwartek co też mi będa badać. :)

Foli- martwie się, to sa 4cm a normalne pęcherzyki pękają ok 2cm. Też tym badaniem byłam zdziwona , a za pół godziny ma to badanie Sabra. Sabruś trzymam kciuki, zobaczysz będzie dobrze!!!

Hejkum. Witam Szeli. :) Monik- z tego co wiem, clo sie zawsze bierze od 2dc, zeby zdązyły urosnąc.Może po prostu Cię kuje - bo rosną. Niektóre boli w trakcie samej owu, niektóre dużo wczesniej i jeszcze po, a niektóre wcale. Kazda z nas jest inna. A ja też troszke zmartwiona jestem. Wczoraj byłam u gina , te 2 pęcherzyki w prawym jajniku pękły, ale niestety w lewym nie i ma już 4cm. W czwartek idę znowu i mam nadzieję, że zacznie się zmniejszać. Cholera , mam nadzieję, że przez listopad wsiąknie całkowicie. A oprócz tego w czartek bede miała badny progesteron z metoclopramidem. Pierwszy raz słysze o takim duecie.