Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aśka74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aśka74

  1. Hej- ale tu ucichło. :( Widzę, że znowu kafe szwankowało. A moje kochanie chodzi i się ze mnie nabija, że zamiast dnia chłopaka to zrobiłam mu dzień małpiszona, hihihih :D Starająca29- zobaczysz, przyjdzie ten dzień, w którym zobaczysz dwie kreseczki. :) Głowa do góry i moja rada - nie nastawiac sie na bieżący cykl, tylko powiedzieć sobie , że np listopad będzie Twój. U mnie to skutkuje:) Goniu- chętnie bym założyła pończoszki itp - ale ja mam dzień małpiszona i nakazaną wstrzemięzliwośc. Ale skarbek juz się może bać- jak Go dopadnę za te 12 dni:P Udanego wyjazdu życzę. :) Sabra- mam nadzieje, że przeczytałas słowa Suzinki i już jesteś w lepszym humorze. :)
  2. aaaa - jeszcze jedno. :D Z tego co pamiętam to Suzinko zaszłas w cyklu, w którym to prawie nie było mozliwe, prawda?
  3. Juź nie bede piratować. Ale to wszystko dlatego, że mnie kafe zatrzymało a nie chciałam sie spóźnić do doktorka. I te opowiesci o kozaczkach, skarpetkach z golfem itp. :D Ana, Paula, Andzia- wielkie kciukasy!!!!!!!!! A ja narazie uciekam................ bo jak tu dłuzej posiedzę , to mnie skarbek nawet do cepelii nie dopuści hihhihi. :D
  4. Moniczko- nie rozśmieszja mnie już dzisiaj. Przez Twoje opowiesci o kozakach i skarpetach to sie rano nie mogłam oderwac od kompa i musiałam do lekarza gnac jak pirat drogowy. Ale ciesze sie- że cepelia tak poprawiła humor. :D
  5. no juz z mężusiem co do wtrzemieźliwosci ustaliłam - że bedzię cepelia, czyli rękodzieło. hhihiih :P
  6. No to juz Andziu siedzę cicho by nie zapeszyć. :) Moniczko- to badanie drozności jajowodów. No biorąc pod uwage moje głupie szczescie i 10 przypadków rzadko spotykanych - to to moze być alergia. Teraz odpornosciowo bede łykac przez cały cykl witaminke C. :) moze mnie w przyszłym mcu nie dopadnie. :)
  7. Andziu- to super, ze w końcu ta sprawa sie kończy. :D A przypomnij mi - który to dc? No zapowiada sie ciekawy weekend. :D Aha - rozmawiałam z ginem na temat swojego przeziebienia, ze zauwazyłam ze to już 4 mc z rzedu jak mnie dopada tydzień przed @. No to albo mam pecha albo.... reaguje alergicznie na podwyzszony progesteron. Niezle co?
  8. Sorki- ale zapomniałam już o tym napisac. A więc następ-na wizyta w piatek - wczesniej mam zrobić badanie OB i biocenoze pochwy ( czy sa jakies bakterie) i jak bedzie ok- to ok 11-12.10 bede miała HSG. Aha - ten cykl też jest stymulowany clo i do badania HSG - musze miec wstrżemieźliwosc.
  9. Suzinko- mam nadzieję, że dolegliwości miną i nie będziesz musiała jechać do szpitala. :)
  10. Wiecie, aż mi ręcę opadły i też mi się pisać odechciało. Ale uważam, że lepiej pisać niż sie obrażać i odwracać. Kasiu- przykro mi, że uważasz ze zwariowałam i że Cię nie lubię. Po prostu uważam, że Twój wczorajszy wpis ( gdzie akurat wszystkie sie martwiłysmy o Sysie i cała strona temu była poświęcona) był nie na miejscu. Masz rację mogłam tego nie komentowac, ale Kasiu- czy Tobie byłoby miło, jakby odpukac (tfu tfu) coś Cie niepokoiło i zagrażało- jakbym wpadła z wesołym bla bla bla? Zresztą nie tylko ja to skomentowałam, ale mniejsza o to.Mam nadzieję, że dotrwasz spokojnie do terminu porodu i życzę Ci jak najlepiej, by synek siedział u Ciebie w brzuszku i czekał na swój dzień , a Ty żebys się czuła dobrze i nic Ci nie dolegało. Elff dobrze napisała , lepiej zacząć od słów \' sorki nie czytałam , bo nie moge siedziec przed kompem ale chciałam powiedzieć , ze u mnie.... \" Dorotko, Soul, Kasiu- zostańcie, przepraszam, nie chciałam nikogo urazić i przepraszam, może gdybym tego wczoraj nie skomentowała nie byłoby dzisiaj dalszego ciągu. Też jestem tu od I części, pamiętam jak tu było miło i wesoło i wydaję mi się, że tak może być dalej:) aha- tak sobie teraz pomyślałam, że skoro skomentowałam wczorajszą wypowiedź to ktoś moze pomyslec, że mogłam być pomarańczowym nickiem. Nie jestem!!!! Mam odwagę pisać pod swoim nickiem. Iwonko- to straszne z tym wypadkiem, brrr aż mnie ciarki przeszły. Dobrze, ze u ginekologa w porządku. To czekamy na dobre wiesci za 2 tygodnie. Golka - mam nadzieję, że ominie Cię operacja , a jesli jednak bedzie konieczna to bedzie to tak jak opisała Sabra. :) Sabruś- przykro mi, że takie wyniki Ci wyszły, ale sie cieszę, że trafiłaś do doktorka, przynajmniej nie bedziesz musiała czekac na diagnoze. A oprócz tego- zauważ on też jest endokrynologiem- tak wiec masz 2 w 1. :) I szybciutko Ci hormony ustawi. Buziaczek dla Ciebie - a ten miesiac mozesz całkowice oddac sie przyjemnościom ( tylko uważaj na kozaki- byś nie poorała swojego męza tak jak Monika hihihih :D )
  11. Hej. Wróciłam od lekarza. Ale o tym potem- najpierw Sysia. \"dzisiaj badali mnie rano, zrobili badania krwi i moczu a także zrobili posiew z szyjki macicy, mam jakąs niedokrwistosc i dostaje tabletki i zastrzyki w tyłek, po tych tabletkach trzęsą mi się ręcę bo wpływają one na pracę serca, zaraz mam usg, buziaczki dla Was i dziekuję za wszystko\" Oczywiście przesłałam buziaki i pozdrowienia od nas wszystkich. A teraz uciekam - nadrobić zaległosci , oj sporo stronek naprodukowaliście.
  12. Foli- no widzisz - jak te teściowe dbają o nas. hihihihih :P
  13. O przepraszam Moniczko- to Ty wyskoczyłas ze skarpetkami hihihiih :P:D Kasiu- mam prośbę, moze najpierw przeczytaj co sie działo na kafe- zebys kolejnej gafy nie walnęła.
  14. Własnie takie mam od tesciowej:D ale to wg mnie jest naturalna antykoncepcja hihihi. :P Moniczko- w poniedziałek do pracy.
  15. O matko- już siebie wyobrazam, jak sie przytulam do skarbulka w .............. wełnianych skarpetkach hihihihiihih :D:D:D
  16. hahahha -Moniczko ale się uśmiałam. Buziaczki dla Ciebie- cudowna jesteś.
  17. hej. Moniczko- mi też przykro, ze ta franca przylazła, tym bardziej, ze owu miałam bardzo wczesnie i po cichu miałam nadzieję, ze jednak się uda drzwiami ;) Dziewczyny, rozumiem Wasze zdenerwowanie Sysia - ale prosze dbać o siebie!! Choć przyznam szczerze, że ja wczoraj też nie mogłam dla siebie znaleźć miejsca. Paula- rozumiem Cię doskonale i siedzę cicho by nie zapeszac...................... ciiiiii
  18. Suzinko- nie przejmuj się, każdy czasami coś chlapnie bez zastanowienia, mojemu to też się niestety zdarza. Ale jak słodko później przeprasza. ;)
  19. Dzięki Suzinka za przypomnienie o dniu chłopaka. :) Sabra- trzymam kciuki- miniemy się - ja idę do doktorka na 12.15. :) Andziu- bedzie dobrze Paula- ty wiesz , że siedzę cicho , ale wiesz co mysle...............
  20. Hej Wszystkim. Elfik, Foli- ale wy dzisiaj ranne ptaszki. :) Suzinko- ja na Twoim miejscu też bym poszła do gina. Zoja- ja jeszcze na Twoim miejscu zrobiłabym badania tarczycy + jej przeciwicała. Być może u mnie przyczyną poronienia były własnie przeciwciała tarczycy. Lepiej chuchać na zimne. Andzia- trzymam kciuki za dzisiejzą rozpraw w sądzie. Pauluś- trrzymam kciuki za dalszy brak @ przez kolejne 9 mcy. Paula- nic wielkiego , po prostu miałam do Sysi komórkę, dzięki temu mogłam z Nią porozmawiać. A co do mnie - własnie @ przylazła , a wiec zaczynam ostrą kurację przeziębienia. No i musze zadzwonić i sie zarejestrowac na dziś do Invicty.
  21. Dobra dziewczyny- uciekam do łózka. Judytko- Foli ma rację, każdą z nas łączy wspólny temat- dzidzius , a po drugie ja się naprawdę ze wszystkimi zżyłam i az nie che myslec, by mogło się którejś stać coś złego. Spędzamy tu przeciez tyle czasu- podejrzewam , ze tak długo nie gadamy z realnymi znajomymi jak tu na kafe. Taka wielka, jedna rodzina. :D A że ktoś czasami mąci- w rodzinie też sie zdarzaja kłótnie i czarne owce.;) Ja się cieszę , ze jesteście wszystkie. :)
  22. Uff- juz mi lepiej. :) Cytuję: \"czesc kochanie jestem i własnie sie zapoznaje ze wszystkim, lekarz mnie zbadał i mam jednak skróconą szyjkę, ale nic mi nie bedzie, dostaje tabletki na rozluznienie macicy, bo mam ją napięta i dlatego tak się stało. Z dzidzią wszystko ok, serduszko bije! Jutro zrobią mi badanie moczu! Pozdrów dziewczyny i buziaki\" :D Elffiku- przesłałam Jej buziaczki od Nas wszystkich. :) Boze- jestem zmęczona tym dniem , Sysia trzymała mnie w napięciu , a teraz powietrze zeszło. Chyba niedługo pójdę lulu. :)
  23. hej Foli. Też mam taka nadzieję, ze już Sysia jest w szpitalu.
  24. Jeżeli nie będę miała wieści to zadzwonię o 20.00. Musi byc dobrze!!!!!! Mam nadzieję, że nie zignorowałas Sysiu moich słów i jesteś już w szpitalu. :)
×