Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aśka74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aśka74

  1. Sorki- ale przez godzinę mi net nie działał. Zadzwoniłam do Niej , powiedziała, ze dzwoniła do swojego gina i tez jej kazał lezec, ale odradził Jej szpital w Malborku - tylko w Elblągu. Obiecała mi, że tam pojedzie i nastepny sms bedzie, że jest w szpitalu.
  2. Dostałam smsa. Byłam w szpitalu, mam sie zgłosić bo kazali mi sie polozyć.!Mam skrócona szyjkę macicy, grozi mi przedwczesny poród i moje dziecko moze nie przeżyć. Napisz dziewczynom na topicu, nie chce sie kłasc i myslę, ze jeszcze skontaktuje sie ze swoim ginekologiem! A oto moja odpowiedź. Kładź się i nie marudź!!! A jak nie to tam przyjade i sama Cię zawiozę!!!!!!
  3. dzwoniłam- ale telefon sie zrobił zajęty. Czyli albo jest jeszcze u lekarza albo w szpitalu. Sysiu- będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. Ana - masz rację. Ja też jestem zła na siebie, niepotrzebnie skomentowałam jedną wypowiedź. :(
  5. Goniu- nawet nie musisz mnie o takie rzeczy prosić. Dobrze, że się z Sysią 2 tygodnie temu wymieniłam nr tel. MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!!!! MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!!!! MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!!!! MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!!!! MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!!!!!!
  6. Mia - nawet nie kończ. Kuz.......... musi być dobrze!!!!!!!!!!!
  7. Masz rację Goniu. Sory , niepotrzebnie sie uniosłam, mogłam przemilczec, ale za bardzo zdenerwowana jestem Sysią.
  8. Aga- ja ku.... też nie wytrzymam. To nie jest odpowiedni moment na takie teksty- kimkolwiek jestes. Mia- jak myślisz, czy za godzinę moge do Niej zadzwonić. Nie bedzie za wczesnie?
  9. słuchaj - przyznałam rację , ze niektóre osoby są zapatrzone w siebie i nie widza innych. I nie zyczę sobie, bys oceniał mnie, ze pokazuje udawaną troskę bo nikomu takiego nieszczescia nie zycze. I moze zauwazyłes, że duzo dziewczyn się o Sysię martwi. A wpis Kasi- sory, ale uwazam za nietaktowny i gafe.
  10. a co do wypowiedzi o godz. 15.29- tu niestety musze przyznac racje. :( Mia- no to mnie teraz poważnie przestraszyłas. Kurde tak się martwię o Nią.
  11. Słuchaj pomarańczowy nicku- nikt tutaj nie życzy Sysi niczego złego , siedze i cały cas trzymam kciuki za Nią. A moze teraz sie w koncu ujawnisz!!
  12. Kasiu- Ty chyba nie przeczytałas o czym Sysia napisała, ze piszesz, ze lżejszy dzien miała.
  13. a daleko masz do niego? Moze lepiej zadzwonić i powie Ci co masz robić. Tylko spokojnie , nie denerwuj sie, bedzie ok. :)
  14. Sysiu- jak masz telefon to zadzwoń do niego. Moze Ci kaze jechać do szpitala. Tylko sie nie denerwuj, skarbie.
  15. Święte słowa Moniczko. A co do mnie - to siedze ciepło ubrana, wełniane skarpetki na nogach ............ i wreszcie mogę sobie z Wami pogadać. :D
  16. hihihih- Ana - ............ ale nie moge :P Ana - wejdź na stronę główną forum i na górze masz - Internautko, zarezerwuj swój nick » Jak zobacze samochód na podwórku , to uciekne . :D :P Dziewczyny- nie krzyczcie na mnie. Od długiego czasu moge spokojnie w dzien pogadać. Brakowało mi tego. :)
  17. No i proponuję juz zmianę tematu dziewczyny. :) Moniczko- herbatke to ja piję, ale bez kawy rano to by mnie cały dzień łeb nie bolał a napier............ . I juz Cię słucham i uciekam do łóźka. ...................................... tylko sie od kafe oderwac nie moge :P
  18. Dlatego Paula napisałam o wzajemnym szacunku. My szanujmy cięzarówki a ciężarówki nas. I jezeli nie bedzie olewania to bedzie ok. I moze pomarańczowe nicki znikną całkowicie. Racja jest po środku , troche racji mają cięzarówki, trochę starające. Nikt chyba nie lubi być olewany. Oki- spadam do wyra, zaraz skarbulek wróci hihihi. :P
  19. Wiecie co? Zostawmy już tą dyskusję i szanujmy się nawzajem. :)
  20. Paula - już teraz się nie podlizuj. :P Tak m,nie lubisz a nawet kawki rano chorej nie zrobiłas. :P ;)
  21. Andziu- moim zdaniem przed @ spada, ale ja mierzyłam krótko- trzymam kciuki by tempka sie tak dalej utrzymała. Aha - liczy sie tylko tempka mierzona rano przed wstaniem z łóżka.
×