Aśka74

Hej. :) Sorky, że nie zaglądałam, ale kompa mamy na antresoli , a tam jest po prostu duchota nie do zniesienia. Witaj Enigmuś- opowiadaj jak było na wyjeżdzie. :) I mam nadzieję, ze z męzem przeżywaliście wszystko na nowo , tak jakbyscie się niedawno poznali. ;) Sysiu- nie mam świezych zdjęc , może cos w tym tygodniu popstrykamy. :) Co do mnie- w piatek obudziłam się z jakimś dziwnym niepokojem , bolało mnie podbrzusze tak jak na @ , podjechałam do gina, ktg ok, szyjka 41mm i zamknieta. Tak więc fałszywy alarm. :) W tym tygodniu przekazuję wszystkie sprawy w pracy, może mi się to uda- przed końcem tygodnia , to może zdąże trochę odsapnąc. Dorotko, Suzinko- dziękuję za szczególowy opis. Współczuję CI Dorotko windykacji.wrrr Ciekawe jak będzie u mnie - na zastępstwo ma przyjśc siostra głównej księgowej- tak więc pewności do końca nie ma, co się bedzie działo za moimi plecami. No cóż- czas pokaże.

Hej. Przede wszystkim Dorotko dziękuję za pamięc.:) Buziak dla Ciebie. A powiedz mi jak CI się układa w pracy, z tego co pamiętam jak wróciłas to Twoje miejsce było zajęte, pomimo, że pracowałas do ostatniego dnia. (pamiętam- gadałysmy tego dnia na gg :) ). A się dopytuje , bo pamiętam, Ty też sie zajmowałas kadrami a ja tak samo jak Ty, chyba bede pracowac do samego konca- ciąglę kończę, by bałaganu nie zostawiac i jeszcze wiele mi zostało do zrobienia. Foliczku- to bardzo przykre, ale staraj się nie odbierac tego do siebie i myśl cały czas poztywnie. Wiem, że to trudne , ale pamiętaj- U CIEBIE BĘDZIE WSZYSTKO W PORZĄDKU!!!! ANa- a ja po cichu twardo trzymam kciuki. :) Co do mnie- na początku 39tc położą mnie do szpitala na cesarkę. Dokladną date bede znała w przyszłym tygodniu.Wczoraj mój gin rozmawiał na ten temat z ginekologami i chirurgami w szpitalu. Za jednym razem tak jak myslałam nie da się zrobic operacji na przepukline, trzeba bedzie troche odczekac. A teraz mam pytanie do mam- na ile dni przed porodem obniża się brzuch, bo coś czuję, ze gin nie zdązy mnie położyć tak jak zaplanował. ;) Dla wszystkich pozdrowienia, buziaczki i chłodnej nocy. :)

Granini, Beti, Makłady, Ana, Estelko, Myszko, Pedadog, Emiczko,Sabruś, Golka - te fluidki sa specjalnie dla Was. *************************************** ****************** ]******************** ****************** ]******************** ****************** ]******************** ****************** ]******************** ****************** ]******************** ****************** A kwiatki- bo to wspaniały wosenny topic!!!!! :D Brawo Zabajonku. :D A Ty Kochana gdzie się dziś zapodziałaś?

Hejka. :) Dziewczyny mam normalnie gęsią skórkę!!!!!!!!! :D:D:D:D ALe to ze wzruszenia i ze szczęscia, że tak pieknie drgnęło na topicu!!! :D:D:D:D Silve- wielkie gratulacje!!!! Judytko- dla Ciebie równiez. Pewnie, że Cię pamiętam. :D:D No faktycznie przez tą @ i luteinę mogłas się nie skapowac.:D:D Jejku co za super dzień. :D:D Estelko- żadnych smutków, bo tabelka wyczyści się do zera i wszystkie z niej znikniecie. :D Myszaczku- w samą porę wróciłas na forum. :D:D ANa- a Ty który masz dziś dc , i jakie miałas najdłuższe? Siedzę cicho, trzymam kciuki .............. i czekam na dobre wieści.

Wróbelku- napisałam Ci maila - może jutro pogadamy na komunikatorze tlena??? Jutro powinnam wiedziec więcej. :)

Beti- olać odciski. :D Ważne są efekty. :) :D Ana- ja też trzymam kciuki. Granini- napewno bedzie wszystko dobrze. A co do steperka, ja też bym się na Twoim miejscu wstrzymała. JaChceFasolkę- super ten wczorajszy dzien. :) Ja i upały- wrrrrrrrrrr , cięzko i to cholernie ciezko. ALe pociesza myśl, że to już niedługo. :)

Potwierdzam Monik- maj piękny miesiąc. ja też się wtedy urodziłam. Kto wie Estelko :) Ana- siedzę cicho, nie zapeszam i trzymam kciuki.

No dziewczyny - przesyłam Wam fluidki ciążowe , bo juz niewiele mi ich zostało :) ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* ************************************************************************************* *************************************************************************************

Hurrrraaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:DD:D:DD: Ja Chce Fasolkę - WIELKIE GRATULACJE!!!!!!! jUPI!!!! :D:D Nareszcie drgnęło na forum. :D:D:D:D Mi po otrzymaniu wyniku , pociekły łzy, jak dzwoniłam do mojego kochania i cichutko Mu mówiłam, że będzie tatą. :)

Ok- Genewa- źle mnie zrozumiałas. :) Chciałam pocieszyć dziewczyny, a nie kwestionowac czyjeś odczucia podczas HSG :) Torba prawie spakowana, zostało wrzucić rzeczy dla małej , dla mnie klapki i szczotke do włosów , no i wode mineralną. :)

Hejka. :) Oj cięzko mi jest Was zapamiętac. :) Za późno do Was wpadłam.;) Rzadko sie odzywam, bo jeszcze się turlam do pracy , pozakanczać i przekazać sprawy- i przez to mało czasu i siły. Co do mojej przepukliny Pusiu- nie przeszkadza ona w tej chwili , ani nie boli, ale jest ryzyko, że może mi \"uwieznąc\" (medyczne okreslenie) a wtedy może byc kiepsko ze mną. I żeby wykluczyć ryzyko uwiezniecia w trakcie parcia najprawdopodobniej bede miała cc. To tyle u mnie. :) Widze, że Liwmar- chyba 1 z nas się rozwiąze. :) No ja już też rzeczy dla siebie mam spakowane - jesszcze muszę spakować rzeczy dla Niuni. :) I za tydzien idę na usg- i już się doczekać nie mogę :)

JaChceFasolkę- trzymam kciuki , a pamiętaj, że bardzo często, dziewczyny, które się \"mało starały\" w danym cyklu - własie wtedy zaskakiwały. :) Dziewczyny- nie panikujcie z HSG , to naprawde zalezy od drożności , dla mnie tak jak dla Foli- było do przeżycia. :) Foliczku- a Ty chyba w przyszłym tygodniu idziesz do gina, prawda? :)

to byłam ja. ;)

ANa- znalazłam na stronie Waszego NFZ takie poradnie leczenia niepłodnosci : 1.Wojewódzki Zespół Ochrony Zdrowia Matki, Dziecka i Młodzieży w Katowicach Powstańców 31 tel. (32)6032557 2.NZOZ VITA-MED Ziołowa 45/47 tel. 601500444 Ja Chce Fasolkę- mocno trzymam kciuki. Estelko- napewno się uda wczesnie czy później- wazne, że z nerkami Twojego męza ok.

Buziaczki dla Wszystkich. JaChceFasolke- jesli przed zrobieniem testu dużo piłas to mogłas rozrzedzic moz, a przez to i stężenie bety. I tego Ci własnie zycze- by to było przyczyną negatywnego testu. Granini, Ana- ja sama zbytnio się tą przepukliną nie przejmuje, uważam, że jestem pod dobrą opieką i zostaną podjęte co do mnie same słuszne decyzje. Iwonko- gratuluję i zazdroszczę opalenizny. :DTak lubię się opalac. :) Ale sobie to odbiję w przyszłym roku. :D

hahaha- miało być \" ze względu na upały\" a nie \"pały\". :D:D:D:D

JaChceFasolke- wiesz , test wieczorem mógł tego nie wykazac, podejrzewam, ze też duzo płynów piłas, ze wzgledu na pały , co też mogło rozrzedzic stężenie. Leć na betę- a my trzymamy kciuki. Estelko- co do sposobu rozwiązania upewnię się pod koniec tego tygodnia- mój gin jak bedzie na dyżurze w szpitalu, ma rozmawiac na mój temat z ordynatorem. Iskierko- gratuluję synka. :)

Hejka. :) JaChce Fasolke- czekamy na wiesci od Ciebie. Mam nadzieję, ze świetujesz 2 kreski. :) EMiczko- jeszcze raz gratuluję mgr inzyniera. :D:D Golka- to zyczę miłego wypoczynku , pomimo szkolenia, napewno dasz sobie świetnie radę. :) Mam nadzieję, że wrócisz bez @ - i to nie z powodu zmiany klimatu. ;) :) Suzinka Żabka Foli Maklady Golka Emika Sysia i dla reszty weekendowych spiochów. :D :P

Ja też nie miałam żadnych objawów. Miałam lekkie ćmienie jak na @ i byłam pewna, że przyjdzie. Nie miałam żadnego przeczucia- byłam swięcie przekonan, że się nie udało. Do testu podchodziłam spokojnie, bez emocji , bo byłam przecież pewna, że się nie udało.;) Pierwszy rzut okiem na test- no tak - nie udało się, ... ale za parę sekund zauważyłam bardzo bladziutką kreskę. Jeszcze miałam wątpliwości, czy nie mam zwidów, wiec obudzilam męza by zerknął. Ale zanim on się obudził, to kreska zrobiła się tłusta i patrzył na mnie jak na wariatkę, która udaje, że jej nie widzi. :D Nadal spokojna ( choć pojawiła się już nadzieja) wedle wskazan lekarza (który kazał się nie cieszyc, tylko zbadac bete)pojechałam przed pracą na betę- dopiero jak jechałam po wynik ok. 12.00 to już wtedy włączyła się panika. :D Tak więc brak objawów też jest objawem. :D Matko- pamietam to jakby to było wczoraj , a już za miesiąc rodze. :)

Hej. I ja na ta końcówkę postanowiłam wpasc do Was. :) Termin mam na 4 sierpnia , ale byc może rozwiąze się to wczesniej cesarką, ze względu na przepukline, która mi ostatnio wyskoczyła. Bernadetko- i wyjasniłas juz wypłatę? Powinnas dostawac srednią z 12 mcy- poprzedzających zwolnienie lekarskie. Może ksiegowa zapomina poprawic z 80% na 100% płatnosci przy wprowadzaniu zwolnienia?

Foli- ciesze się, że czujesz się już lepiej. :) Mam nadzieję, że prawdziwe mdłości Cię nie dopadną i początek ciąży zniesiesz tak ja. :)

Hej Foli. :) A bierzesz coś kaszel? Jak sie wogle Kochana czujesz? Mdłości zaczęły męczyć? JaChce Fasolkę- no własnie jak test????????? Mam nadzieję, że możemy Ci już gratulować 2 kresek!! :) Sysiu- jak zakupy? :) Mam nadzieję, że Tomusia nie ubrałas w sukienke hihi. :D FOli- sobą się zbytnio nie przejmuję, najważniejsze, że ogólnie czuję się dobrze , a z przepukliną sobie poradzimy z pomoca lekarzy. W końcu jestem pod dobra opieką. ( w końcu pracuję w słuzbie zdrowia ;) ). Najwazniejsze by Sandra zdrowa i bezpiecznie się pojawiła na tym swiecie. To jest priorytet nr 1. Hihi- wczoraj mi się przydał brzuch. :D Musiałam wjechać na Starówke w Gdańsku ( a tam mogą poruszac się tylko samochody z identyfikatorami). No i ledwo wysiadłam z samochodu i widzę jak Straż Miejska wlepia mandaty innym kierowcom. Poczekałam jak skończxą i się ich pytam czy mogę tu zaparkowac na 10min. Oni- oczywiście , że nie. No to ich poprosiłam by się zgodzili i przymknęli oko, ze względu na mój brzuch. :D No i przymknęli. ;):D A gdzie reszta śpiochów??????? Emika pewnie rozkoszuje się mgr inż. w baseniku. :)

Druga:) Hej Sysiu- super, że się odezwałas. :) Rób to częściej!!! :D Kochana ja się nie boję- wiem, że będzie dobrze bez względu na sposob rozwiązania ( innej opcji nie przewiduję :) ) Jak rozmawiałam wczoraj z ginem to mu mówiłam, że nie jest ważne co jak i w jaki sposób- najważniejsze jest by wszystko z Niunią było ok i by zdrowa, bez komplikacji przyszła na świat. A po zatym jestem spokojna bo będę rodziła na Zaspie, gdzie jest oddział intensywnej terapii noworodka , co też wpływa lepiej na moją psychikę ( aczkolwiek nie dopuszczam do siebie mysli by to było potrzebne. ) Mam nadzieję , że koszmary Tomusia się skończą i obydwoje prześpicie spokojnie noc. :) A że gaduła- ciekawe po kim? :D:P

Emiczko - ja wiedziałam, że doskonale sie obronisz!!! :D WIelkie gratulacje. Zabajonku- odbierz maila. :) A co do mnie- najprawdopodbniej wyląduje w szpitalu w 38,39 tc i bede miala cesarke. Może też się uda za jednym pobytem po porodzie usunąc przepuklinę , ale to mój gin bedzie rozmawial na ten temat w przyszłym tygodniu z ordynatorem jak bedzie na dyżurze.

Hejka. :) Sory, że tak późno się odzywam, ale z usg wyszłam dopiero o 15.30 , zanim dotarłam do domu, trochę czasu spędzonego z mężem i już jestem. :) No niestety wygląda na to, że jest to przepuklina. Jutro idę do moich doktorów , niech decydują co dalej ze mną. Emiczko- trzymam kciuki za jutrzejszy dzień, choć jestem pewna, że obronisz się pieknie i bez problemu. Zabajonku- kiedy planujesz wypad do Trójmiasta? :) Aniu- hihh- dobre z tą równowagą. Też się cieszę, że będzie dziewczynka. :D Aga, Estelko- dziękuję za zdjęcia- w końcu dotarły. :D Pawełek rewelacja. :D Pauluś- Patryś moim zdaniem jest podobny do CIebie. :) A Dominiś Elficzka- po prostu mrrrrr :D Ana- współczuję Ci smierci sąsiada. Cholera , młody facet :( Przypominają mi się słowa piosenki po pożarze w Gdańsku - \"życie choć piękne tak kruche jest\" :( Granini- ja też sie cieszę, że w końcu jest u nas czym oddychać. :) A jak plamy po jagodach zeszły? pyt. do Foli- jak miałam podwyższoną prl , to mi po zastrzyku też nie pękały pęcherzyki. Musisz ją koniecznie zbić. Powodzenia Ci zyczę. Iskierko- widzę, że dziewczyny już Ci wyjasniły jak z glukozą, moim zdaniem musisz kupic w aptece , a przygotują w laboratorium. Dla mnie to było bez problemu do przełknięcia, aż kobitki w lab. były w szoku.:D Ale ja to i tak dziwoląg jestem- zelażo mam ponad normę.