słoneczna panienka

Ok, ja zajełam się szukaniem stroju kąpieloweo na allegro i nie zauważyłam, że piszesz :-)

Watpliwości się pozbędę jak kiedys zamieszkamy razem, albo po ślubie - chociaż i to nie jest pewne na 100%. Narazie on ma opory żeby się zmienić, mówi że kocha a łapie co chwilkę jakiegoś dąsa, czasami mu się nie chce do mnie przyjechać. Nie rozumiem jak może mu się nie chcieć... i konflikt gotowy bo ja zaraz się zloszczę że on nie chce.

Zazdroszczę jej. Chce mi się takiego odpoczynku juz. Zmęczona jestem.

Nie lubię takiej nijakiej pogody. Kurde, żeby chociaż pod koniec lipca były upały:-) Akurat jak jadę nad morze....

A jakoś tak dziwnie... Zimno, zaraz lunie deszcz, nic mi sie dzisiaj nie chce.

Cześć wszystkim, tzn. Hannie bo tylko na tu zagląda;-(

Hana, nie mogłam pisać. Spadam do domu, do jutra, papa śpiochu.

A ja nie mam nawet czasu się kimnąć niestety, ani w pracy ani w domu potem:-(

Hehe, dobre pytanie:-) Drzemać to Hana miała na mysli:-)

To może wyśpij się a pogadamy jutro?

A jak tam dzisiejszy dzień? U mnie pracy ful, nie mogę sie obrobić:-(

U mnie ostatnio mało koncertów jest, pamiętam pare lat temu to co sobotę był jakiś.

A ja na Kombi, bardzo ich lubię.

Nie byłam bo jej nie lubię, tych jej durnych tekstów. Poza tym byłam w zeszłym roku na jej koncercie juz... Ok, było.

Eee to fajny koncert pewnie był. Pozazdrościć... u nas ostatnio była Doda:-P

A w sumie to nudnie, jakoś bez większych rewelacji. A u Ciebie?

I ja:-) Cześć Hana.

Ok, ja i tak się muszę wyłączyć Kafe i inne tego typu. Szefowa zaraz przyjedzie.

Ja idę tylko na jeden dzień uropu, od poniedzialku jestem znowu. A na dluższy urlop idę od 23 lipca dopiero.

Nie całkiem, jutro mam urlop i pozałatwiam.

Jestem:-)

Właśnie o to chodzi, że się wogóle nie przejmuję. Robię to z \'premedytacja\" Hehe :-D

Ostatnio zaszalałam i kupiłam krótkie spodenki i mini:-)

Nie, opaliłam się troszkę. Zależy mi na nogach szczególnie żeby nie używać balsamów brązujących:-)

Cześć Hana i reszta nieobecnych:-)