słoneczna panienka

I jak Ci poszlo dsaer???

Poważnie? Myślałam, że od tego miętoszenia już Ci odpadly:-P

Wiesz, wydaje mi się że to jakiś małolat jest albo ktoś sobie jaja robi.

Ale dsaer nam uciekł chyba:-(

Tak, koleżanka z pracy mnie rozśmieszyła do łez, a poza tym szefowa wyjechała sprawy załatwiac, więc ok. Dsaer jak samopoczucie?

Oooo i pojawił sie nasz ulubiony kolega:-)

Chyba nasz topik upadnie:-( Trzeba by założyć nowy może??!!

Szefowa wpadła rano jak burza i narobiła rabanu, pinda jedna:-( jak to taki babsztyl potrafi szybko sprowadzić na ziemię:-) Co do facetów, to myślę ze i tak odniosłam chociaż maleńki sukces, widzę że stara się robic coś innego, zeby nie zasiadać do komputera. Teraz zaczął czytać książkę np. :-D

czasami to mi się nie chce na siłę niczego zmieniać i chwilami przychodzą mi do glowy mysli \'niech się dzieje co chce, mam to w d...\" Nikt nie chce byc zmieniany na siłę i w sumie nie zamierzam tego robić. Powiedziałam mu co myslę i jeśli jest mądrym chłopczykiem to zrozumie, że nie jest mi z tym najlepiej że on tak kocha ten komputerek. Jeśli to nie da skutku to znajdę sobie swoją pasję i tyle, wtedy będziemy razem a osobno, bo do tego to wszystko zmierza. Ale się opisałam:-) Mam dziś zły humor jakoś...

Jesteś inforamykiem??? :-D A co do tematu topiku to faktycznie nic tu poradzic nie mozna. Zależy to od samego faceta, od jego samozaparcia.

Piękna pogoda sprawiła, że spędziliśmy cały dzień poza domem. Zarąbiście było. Tylko potem od tego łażenia bolały mnie nogi:-) ale i tak nie żaluję. A co u ciebie? jak Tobie minął weekend?

Hej Hana82, też jestem:-) ale tu cisza.

ok. więc do sklikania:-)

Ja sie do domku zbieram. Nasz dsaer pozakładał topiki, będziesz mieć zajecie do 17-tej (bo do tej pracujesz???) Miłego weekendu życzę :-) Tobie zboczony dsaerku też, nie myśl se:-P

a ta co znowu????

dsaer usnął albo zawalił się na śmierć:-P

no ja go nie pociagam to pewnie o tobie mowa:-D

hana82 to juz Ci współczuję z calego serca. Będzie to robił z myslą o Tobie, hehe

Oj dsaer, po co mi taki maluszek:-D

bo jestem za fajna dla ciebie:-P

dsaer to jakiś niewyżyty malolat jest, napewno nie ma 26lat.

dsaer- myslę, że potrzebny Ci jest lekarz. A w szczególności baba ... wyżyj się.

Dsaer, hahaha jesteś bezbłedny:-D Ciekawe czemu tak faceci tam ciągną więc.

Tak też robię, ale czasami nie da sie z nia wytrzymać, marudzi, glindzi, drze japę, udaje, że rządzi... zołza.

Hana82- z szefową moją nie ma możliwości sie zaprzyjaźnić, to jest wcielony diabeł. Jest tak zakompleksiona, że przez to uprzyksza wszystkim wokól życie.