słoneczna panienka

Też, ja w sumie juz idę. Do jutra Hana i miłego dnia:-)

Zdenerwował się na mnie chyba. Dobrze deserku poszukam i przeproszę jak nie będę mieć racji:-)

Nie chce mi sie szukać w tych 149 stronach, ale nie wierzę....

Eeeeeeee ściemniasz mi tu... Napewno JA?

Kiedys byłam gotowa pogadać na gg, bo mówiłeś że znasz Kielce :-) Ale nie chciałeś podać numeru gg.

Nie boję się, poprostu nie wysyłam swoich zdjęc. Po co masz się zakochać:-D Żartuję:-)

Oj deserek, chciałbys to zdjęcie zobaczyc co????? FIGA :-P Co do biustow to niech wyobraźnia mu działa Hana:-D

Nie wiemy i Ty nie wiesz jak my, więc jest 1:1 a raczej 2:1 bo nas jest dwie :-P

Będziesz zgoszkniały? A czy czasem juz nie jesteś? He?

Zjemy co slodsze, reszte zostawimy... :-D

A co wg Ciebie sie kryje pod tym slowem?

Boisz się konsumpcji????? :-D :-D :-D

Lubię słodkie desery, to miałam na mysli. A Ty od razu atak:-P

Cześc mój ulubiony Deserku:-P

Eee nie ma o co:-) Jeszcze tego by brakowało, też mam gębę nie od parady:-)

Ło rany, ale mi pracę wymyśliła maruda. Obrobiłam się troszkę:-P

Szefowa jest:-)

W Triumpfie są ale drogie, nie stać mnie niestety.

No ja noszę biustonosze 70C, cięzko kupić - muszę kupować 75C i sama zwężac po piersiami.

A ja swoich nie lubię, wczoeśniej miałam mniejsze i było ok.

Wg mnie nie jest gruby nic a nic. Dużo mu brakuje do grubości, on sam sobie wymyslił \'brzuszek\".... a mnie tam sie on podoba.

No wiesz, jak sie je co 2 dni pizzę lub hamburgery i inne tego typu to prędzej czy później każdemu by urósł. Takim cudem ja przytyłam od zeszłego roku troszkę:-( Spadam Ania, do jutra i miłego popołudnia:-)

Pracy mam średnio, także nie jest źle. Pogoda dzisiaj ok. nie pada, nie praży, myslę że ok. 25 stopni gdzieś jest. Chciałam jechać po pracy nad wodę poopalać się ale moj M. nie chce:-(

No coż... jeśli chcemy aby topik przetrwał to się poświęcimy:-)

W lipcu to będziesz pewnie pisać sama ze sobą jak wyjadę na wczasy:-)