Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bywalec1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bywalec1

  1. Witam! W Dniu Kobiet życzę wszystkim bywalczyniom zajazdu wiele radości, pogody ducha i uśmiechu. Zebyście zawsze były otoczone miłością i zachwytem nas - facetów z realu i netu. :) -------------------------- A propos uśmiechu. Dawno się nieuśmiałem tak do łez jak dziś gdy na topiku Myrevina przeczytałem parodię.... bywalca :D Uwielbiam smiac się z siebie :D Przeczytajcie zresztą sami. Post jest skierowany niby ode mnie do Myrevina: 10:42 [zgłoś do usunięcia] błędny rycerz kafeterii Witaj Mój Drogi Forumowy Przyjacielu, witam też przy okazji Najwyższą Moderatorię, Mamę, Ciocię, Pana Prezydenta, Radę Osiedlową, Komitet Rodzicielski oraz pracowników Straży Leśnej. Z wielką uwagą przeczytałem Twoja wypowiedź i pozwól, że w niezwykle kulturalnych słowach (bo tylko w takim stylu wypowiadam się jak wiesz na kafeterii) pozwolę się z Tobą nie zgodzić. Sprawdziłem co napisałem do Ciebie w mailu w maju 2007 roku i z przykrością stwierdzam, że nie wziąłeś sobie tego do serca a moje słowa zrozumiałeś zupełnie opacznie. Chcąc wytłumaczyć Ci wszystko osobiście, rozpocząłem namierzanie twojego miejsca zamieszkania oraz pracy i jestem już blisko. Cieszę się, że już niedługo bedę mógł zapukać do Twych drzwi i dokładnie wyjaśnić wszystkie nieporozumienia. Jestem gotów pozostać u Ciebie tak długo aż zrozumiesz dokładnie jakie miałem intencje oraz co mną kierowało gdy pisałem do Ciebie tamtego maila. Namierzyłem również gdzie mieszka Twoja szefowa, była żona, siostra i Twoi najbliżsi koledzy. Z nimi również się spotkam gdyż jako błędny rycerz kafeterii zawze będe dążył do prawdy bo tylko prawda nas wyzwoli. Koncząc jeszcze raz serdecznie i ciepło pozdrawiam Wysoką Moderatorię :D:D:D:D
  2. iftar-----> Jaaaaa????? ależ skąd! :D Zawsze bylem grzeczny
  3. Ten jednak zgloszę bo odnosi się do Wysokiej Moderatorii (wielkimi literami analfabeto1 :P )
  4. Proponuję nie zgłaszać pomarańczowego trolla na śmietnik. Niech jego (jej?) posty pozostaną jako pomnik kultury moich oponentów. Wysoka Moderatoria pewnie wie kto to jest i to wystarczy.
  5. Ej, Bradruła.... Ze swojego punktu widzenia pewniemasz rację :) Ale dla mnie pisanie na cafe to wielka intelektualna przygoda. Jeśli potraktować je twórczo stanowi dobry symulator zycia w realu. Np.dzięki rozpyeerdziuchom na cafe jakie przeżyłem ostatnio całkiem dobrze rozegrałem rozpyeerdziuchę w pracy całkiem realną! . Właściwie jeszcze rozgrywam ale ma sięjuż ku końcowi. :) Wiesz, trening czyni mistrza ;) Cafe uczy kontrolować swoje emocje i obserwować emocje innych. To cenna umiejętność. Żeby nie bylo niedomowień - jako (blędny) rycerz kafeterii (parz mój profil/misja) nie walczę nigdy Z KIMŚ. Jedynie z CZYMŚ albo O COŚ. Np. o dobrze rozumianą wolnośc słowa na cafe. Dlatego nikogo na cafe nie uważam za wroga - nawet tych ktorzy mnie za niego uważają. Najwyżej za przeciwnika. Walczę - ak na rycerza przystalo - w bialych rękawiczkach, zawsze z klasą i kulturą. Nie żeby komukolwiek dowalić tylko zmienć jego sposób myślenia i postępowania jeśli uwazam go za niewłaściwy.
  6. Masz rację Bradruła! Oczywiscie że gwara śląska jest jedną z gwar polskich! Pisząc \"po polsku\" mialem na myśli literacką, urzedową polsczyznę. To ciekawe co piszesz. Prawdę mówiąc jako warszawaik od urodzenia nie mam pojęcia o ślasko-polsko-niemieckich niuansach. To jest własnie wspałniałość netu a w szczególności forum ,że mieszkając setki kilometrów od siebie mozemy sobie rozmawiać :)
  7. Witam wszystkich!!! przykro mi że trochę Was zaniedbalem :( Rzeczywiście toczę ciężkie boje początkow na "pytanie do moderatora" a obecnie na "duskusje i nieporozumienia" Nie tyle o swój honor co o sens, logikę i normalość na kafeterii. Myśle że wroce do Was niebawem. Bradruła -----> Witaj w zajeżdzie!!!! Cieszę się że jesteś i chcesz zostać u nas rezydentem :) Przepraszam że wcześniej Cię nie powitałem ale w ostatich dniach prawie nie bywałem w necie a gdy się pojawiłem jedna linijka napisana przeze mnie od razu sprawiła że wdałem się w rozpyeerdzuchę! :o Fajnie piszesz po śląsku chociaż mówiąc szczerze dłuższe posty cęzkomi się czyta. Zajmuje 3 x wiecej czau niz po polsku i nie wszystkie słowa rozumiem. Ale wrzucaj coś czasem Waszą gwarą. Jak będę miał kłopoty to poproszę o pomoc swojego wirtualnego bratanka Rubensa. ;) On ma trochę wprawy bo udzielał się na topiku "Gryfne frelki" :) Wznieśmy toast za zdrowie Bradruły!!! |_| |_| |_| |_| |_| |_||_| |_| |_|
  8. Z OSTATNIEJ CHWILI: Pani Cenzor -----> Właśnie przed chwilą ukazał się tam nowy post w ktorego tekście znalazł się MOJ NICK !!!!! Straszne!!!!! Proszę natychmiast to usunąć by tak niegodny wyraz nie kalał tego Parnasu kafeterii!!!! :P:P
  9. Po pamietnej rozpyeerdziusze zwiazanej z usunieciem mojego opowaidania z cafe obiecalem sobie nie rozmawiać więcej z Panią Cenzor. Jestem jednak gospodarzem tego miejsca i grzecznosć wymaga by odpowiedzieć. Dziękuję Ci [nicku zbiorczy moderatorski] za jasne postawienie sprawy
  10. Witam! Istotnie dzień miałem dość pracowity a gdy wieczorem wpadłem na topik o ktorym ostatnio trochę o mnie napisano by się do tego odnieść momentalnie mój post padl ofiarą moderatorskich nożyc :o Zaiste - dziwne obyczaje. Ktoś coś o mnie pisze a ja musze milczeć :o wklejam tu fragmenty usunietego prawem kaduka postu: "Na początek prośba do Pań moderatorek: uprzejmie proszę o nieusuwalnie niniejszego postu przynajmniej do czasu gdy osoby do których piszę się z nim nie zapoznają. Stanowi on odpowiedź na to co O MNIE tu napisano. Mam chyba prawo ustosunkować się do tego co się O MNIE pisze i odpowiedzieć W TYM SAMYM MIEJSCU ???? Nie sądziłem że jedna linijka tekstu wyrażająca zachwyt dla dziecka znajomej wywoła tak burzliwą dyskusję o zamieszczaniu zdjęć dzieci w necie. Cieszę się że dzięki mnie topik się ożywił ;) Chociaż co ma mój post wspólnego z pedofilią???? Doprawdy nie wiem. Przypomnę: Sam jestem ojcem 2 córek. Co do „podczytywania”: dla mnie takie pojęcie na cafe NIE ISTNIEJE. Kafeteria to forum OTWARTE. Każdy może tu wejść i czytać co chce. Każdy też może wypowiadać się tam gdzie ma coś do powiedzenia z zachowaniem regulaminu i norm powszechnie przyjętych wśród kulturalnych ludzi. Dziwi mnie że niektóre z Was widzą kafeterię jako grajdołek dla „samych swoich” :P " Czy moi mili goście zgadzają się z moimi pogladami o cafe czy też nie? zapraszam do dyskusji :)
  11. Witam! Doppiero tearz mam okazje cośtu napisać xyz124 -----> Nie wiem czy dobrze zrozumialem Twoj ostati post: rozumiem , że w Instytucie ponownie zrobiono badania IgG i IgM i to na ich podstawie lekarz wykluczył świeżą infekcję. Bo sam brak objawów o iczym ni eswidczy - ponad 90% przypadków toxo przebiego bezobjawowo. nowa1 ------> Moim zdaniem zarownow I ciązy jak i w obecnej wszystko było i jest OK! "Ja jednak szukałam lekarza, który coś na ten temat wiedział i znalazłam po wielu poszukiwaniach" Istotnie "coś wiedział" ale nie za wiele :o IgG podczas ciąży często wzrasta nawet do wysokich wskażników (Twój jest raczej umiarkowanie wysoki). Jeśli IgM jest ujemne - nie ma powodu do obaw.
  12. beataze----- Cieszę się ze sprawa się pomyślnie wyjaśniła :) Wnoioski z Twojej historii sa dwa: 1. Nie wyciągać zbyt pochopnych wnioskow z pojedynczego wyniku gdy jest on niekorzystny lub wątpliwy ale powtorzyc badania w dobrym laboratorium (najlepiej przyszpitalnym) 2. Nie stressować sięna zapas tylko wyjaśnić sytację :) Życzę spokojnego przebiegu ciąży i.... ślicznego dzidziusia :) beagle---- p Twój przypadek jeswt b.podobny do beatyze. Z awidnością jest tak: Jeśli wynik bedzie wysoki lub średni - na bank infekcja miała miejsce co najmniej 3 miesiące temu a więc przed ciążą. Jeśli natomiast wyjdzie niski - to o niczym nie przesądza. Trzeba wówczas powtorzyć badania. Pisałem juz o tym na topiku kilka razy.
  13. Nie wiem czy przez telefon podałaś jej normy z wyników czy tylko same wartości. Laboratoria mają różne normy zalezne od metody badania i stosowanych odczynników. W niektórych rzeczywiście 0.908 może byc dodatni. Przypmnę: wyniki zawsze nalezy rozpatrywać wraz z normami. Natomiast dodatnie IgG świadczy tylko o tym ze kiedyś przechodziałaś infekcję toxo, którą (poza szczególnymi wypadkami) przchodzi się raz w życiu. Potem przeciwciała klasy IgG pozostają już do końca życia na poziomie dodatnim. Dzięki nim nie można się zarazić ponownie bo zwalczają ocysty pasożyta jeśli pojawią się w organizmie. Tak w najwielkszym skrócie wygląda mechanizm uodpornienia na toxo.
  14. Beataze-----> Nie ma za co! :) zorientowałem się że to był przypadek :) Napisz co powiedziała lekarka jak będziesz po wizycie.
  15. Żyję, ale co to za życie..... ;) W robocie było trzesienie ziemi. Ale już sytuacja wrca do normalnosci. Zmieniłem stanowisko na równorzędne ale o trochę innym trybie pracy. Byc może bedę miał wiecej czasu dla cafe :)
  16. Hehehehe...:D Zapomnialaś że : i p dają emotionkę - pokazania języka. :P Ale do rzeczy: Dodatnie IgG rzeczywiście świadczy o tym, że infekcję już przechodzilaś. Natomiast IgM masz w strefie \"wątpliwy\" ale b. blisko strefy \"ujemny\" . Wg mnie świadczy to o tym że zakazenie było stosunkowo niedawno ale jeszcze przed ciążą - kilka lub kilkanaście miesięcy temu. Oczywiscie musisz pokazać wyniki lekarzowi przy najbliższej wizycie. Być może by rozwaić wątpliwości zleci powtórzenie badań po 3-4 tygodniach od ostatnich.
  17. Z innego topiku: \"03.03.2009] 12:48 [zgłoś do usunięcia] Ceidth (kasik_lasik@interia.pl) Dziewczyny mam pytanie do tych ktore byly w ciazy. Czy krew pobierana do rutynowych badan sluzy rowniez lekarzowi do sprawdzenia czy przechodzilam juz toksoplazmoze? Czy nie wiecie,czy lekarz musi to sprwdzic jesli jestem jego pacjentka i decyduje sie ze to on bedzie prowadzil moja ciaze.Moj lekarz dawal mi skierowania na badania,ale ja glupia nie zapytalam o to i teraz sie martwie.9 mam nastepna wizyte wiec pewnie sie dowiem,ale z gory dziekuje za odp.pozdrawiam \" Pobrana krew służy do wykonania tych badań jakie zostały określone w skierowaniu. Lekarz stwierdzając ciążę powinien zlecić badania na toksoplazmozę. Ale niektorzy to zaniedbują. Dlatego powsztal ten topik. Pozdrawiam!
  18. Hehehehe.... Literowka w nicku zrobiła ze mnie pomarańczę :o
  19. Nie, no... Żartowałem :) Nie podejrzewam Cię że chcialbyś ....zostać modkiem ;) :D:D
  20. Dzięki aniahanko z wypowiedź. To rzadki przypadek. Toksoplazmoza wrodzona oczna ujawnie się najczęsciej w wieku dzieciecym ale bywa też że dopiero w dojrzałym. Wspólczuję i życzę Twojemu chłoopakowi by jednak udalo sie wzrok uratować.
  21. Myrevin----- A moze talże Modmyrek??? :D:D
  22. Witam wieczornie starych i nowych gości! W robocie dzi s sądny c=dzień był :( Ale teraz wziałem 2 dniurlopu izrobiłem sobie dłuugi weekend. :) Tylko ze w necie nie bedzie mnie za dużo. Jeśli chodzi i warszawski folklor to wiecej mialem do czynienia z czerniakowskim. Ale na Różyckim bywałem na zakupach. Tam bywaly fajne rzeczy z przemytu od ruskich. No i Wysoka Moderatoria nam stopniała z 14 do 10 nicków. Najbardziej mi żal Modrookiej ale cóż poradzić.... Jak liczebność WM spadnie do liczby jednocyfrowej to chyba mnie sumienie ruszy i zeby ratować cafe zgłoszę alkces :) Chyba mnie przyjmą... W końcu skoro..... No, mniejsza z tym. W każdym razie nie zdziwcie się jeśli na \"Aktualnej liście...\" znajdziecie pewnego dnia nick Modalec ;)
  23. Chyba mwerko masz jakieś kłopoty z kompem. Nie trudź się. Wynik IgG jest dodatni ale nie szokująco wysoki. Czyli taki jak powinien być kilka miesięcy po infekcji. :)
×