Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

inki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez inki

  1. eee... bede kochal cie tylko przez rok, czy przez caly rok? oto cala kobieta wciaz dylematy co jedno slowo znaczy;)
  2. a ja mysle ze milky szykuje sie na wejscie smoka... ;)
  3. och wy siostry wyrodne ;) biednemu inkowi juz zadnego cieplego slowka? ;) szef na chwile spuscil mnie z oka. skarbuszku gdzie jestes? mam nadzieje ze nie rwiesz wlosow z glowy za moje nieposluchanstwo ;) skarbuszku, wylej mi na glowe kubel... dobrego tekstu. milky... halo? mad... wciaz lezysz na plazy?
  4. skarbsuzku, mi tez daj po lapach :o zadzwonilam. spotkalismy sie. najpierw milo i slodko, a potem wybuchla bomba! oj nigdy tak na mnie nie krzyczal. tak go to zranilo. powiedzial, ze nie moze sie ze mna teraz spotykac, bo tyle zalu w nim do mnie. za kilka dni wszystko powinno sie wyjasnic i zakonczyc. ale ja musialam wiedziec co dalej. musialam go jeszcze raz zobaczyc. a on musial wyrzucic cala zlosc z siebie. na te kilka dni ona ma argument nie do odrzucenia. a potem... pewnie znow cos wymysli... ale wiem jedno, on jest na granicy. i to mi daje sile i wiare ze nie wreszcie ta sytyacja sie zmieni. teraz chyba juz psychicznie jestem gotowa na czekanie. w spokoju. przez kilka dni. jtw, coz moge ci powiedziec? ja zawsze jak nabroilam to dzwonilam i przepraszalam. on zawsze mowil, ze docenia to. mysle ze twoj ukochany potrzebowal potwierdzenia. nie sadze byscie mieli byc kumplami i to dobrymi bo to chyba zdarza sie jeszcze zadziej niz to ze kochanek zostawi swoja zone ;). choc niektorym sie to udaje :) wiec jest mozliwe. jestem z toba. witam wszystkie kochanki i kochaneczki. kwiatki dla was. i usmiechy :) :) :) wsparcia dla potrzebujacych a filuterne oczko dla tych co w dobrym nastroju ;) , chyba znajda sie tu takie? dzis nie bede tu czesto zagladac, bo mam goracy dzien w pracy. ostatnio przegielam i... skarbuszku, zazdroszcze ci twojej sily. i ciesze sie ze jestes. ze jestescie wszystkie.
  5. ja tu zostaje - ciesze sie, musialo sie udac, niestety ja lece juz do domku, pozdrawiam Cie goraco i dla Ciebie , ale przeciez... milosc juz masz ;) jtw, raczki mnie swierzbia i ciagnie mnie do telefonu, ale trzeba byc twardym i konsekwentnym... jak dlugo sie da :)
  6. kochana jtw, nie sciskaj jej, ja znow spedze noc bez niego, a kazdy wtorek to bylo nasze swieto... bede dzis zagryzac zeby... i wyc do ksiezyca, a w czwartek pelnia... o dostalam smsa! \" za 7 dni stracisz mozliwosc dzwonienia i wysylania smsow. doladuj konto\". wow! poczytaj sobie co robia fceci...
  7. buziaczki kochaneczki, ja jeszcze zostaje... przy tych oblechach
  8. do pralni albo do myjni... recznej ;)
  9. mysle ze tu duzo skorpionastych, ach te namietnosci :) ja slonko mam w baranie, ascendent w strzelcu a ksiezyc w skorpionie, wiec moje emocje... wszystko albo nic, albo w skowronkach albo umieram. dobra ide czytac o oblechach
  10. no wlasnie, ciekawe co u jiw, to dzis to spotkanie w trojkacie?
  11. eee... moje koty sa takie same, niby jaj nie maja a gwalca zabawki. a temperament, niestety ani o kapeczke nie stemperowany, ale to chyba maja po mnie ;)
  12. no... jeszcze moze byc usta pompka... ;)
  13. cos zjadlam. kukulki i fazerminty i soczek marchwiowy. ale boska butelka... ogrody natury... widzialyscie, pilyscie, uzywalyscie ;) hi hi
  14. skarbuszku! 18 smsow?! jednego dnia?! bede ci sluchac! :) juz zawsze. :)mowisz poczekaj to poczekam. ja ci tu juz pomnik Polki Kochanki zaczynam stawiac. :) :) :) no i jak tu bez kwiatow
  15. skarbuszku, Pierwsza Dama topiku, tak dosadnie? ;)
  16. organika, ty masz dwie, ja mam dwoch, cos z tym trzeba zrobic... ;) mam taka teorie - psy to mezowie a koty kochankowie. psu smycz da sie skrocic... a kotu, jeszcze cie podrapie. choc tych moich krotko trzymam ;) to moze kochankow tez mozna? tylko trzeba uzyc kocich sposobow. a ja glupia ciagle te psie stosuje ;) jtw, co tam? ja narazie wytrzymuje :)
  17. organika, a ten pawik to czasem nie od klaczkow? ja mam w domu dwa kocury, ciesz sie ze masz tylko jednego ;)
  18. a ten zaopatrzeniowiec nie chcialby cie w cos zaopatrzec... ;) zaraz padne z glodu, a marchewki czekaja...
  19. eeeeee... bo ja tak czytam w stresie i jednym okiem :( i glodna bardzo i jesc mi sie chce...
  20. marielko ja tez jestem, tylko pod obstrzalem szefa. no to troche mieskiem porzucalas, tak cos czuje ze chyba powinnas sie rozladowac fizycznie. moze masz pod reka jakiegos \"kochanka do bicia\" ;) nie martw sie, taka to juz karuzela ...a juz przyslal majla, no widzisz :) jtw, masz nie dzwonic, tak jak ja :) , nie poslucha, nie boj sie najwyzej przetrzyma, moj tak lubil bo zawsze czul ze zmiekne, raz tylko sie wystraszyl i wtedy przez tydzien bylam w niebie, wiec ty tez czekaj na swoje niebo :) a wciaz o sexie ;) powiem wam jedno. zajebisty ten nasz topik ;)
  21. no i to to ja rozumiem... odchodzic to my mozemy od naszych kochankow ale nie od siebie :D
  22. marielko, czekamy... :) wyrzuc to z siebie! ;)
  23. ale jesli tak bedzie dla Ciebie lepiej to... :o
  24. noo... ale ja bym juz chciala... poszalec... i dzwonic... ;) poszalec wiecie jak ;)
×